Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Sport albo transport. Oto jest pytanie!

Seaman, 10.11.2011
My tu sobie gadu gadu, śmichy chichy, plotkujemy, balujemy, jakimiś problemami za trzy grosze się trapimy. A głowa nas boli jedynie dlatego, że nie wiemy jak się ubrać na jutrzejszą Mszę za Ojczyznę i Marsz Niepodległości. Tymczasem ludzie partii rządzącej, jak na przykład Sławomir Nowak, przeżywają prawdziwie szekspirowskie dylematy. Poseł z Gdańska musi się zdecydować, czy ma objąć resort sportu, czy transportu.

Wiadomo, że okolice władzy i pieniądza są najlepszą inspiracją dla pisarzy oraz innych poetów. Jacyż jesteśmy prozaiczni my, ze swoimi prostackimi obawami, czy starczy do pierwszego. Nigdy żadnego wieszcza nie zainspirujemy. Taki Nowak natomiast ma szansę trafić pod pióro jakiegoś dramatopisarza, chociaż oczywiście powinien mieć świadomość, że do dramatu zaliczamy zarówno tragedię, jak i komedię. Na dwoje babka wróżyła.

Sport czy transport. Różnica niby tylko w przedrostku, a przecież dzieli je przepaść. W tym miejscu muszę przytoczyć pewną anegdotę przedwojenną i to koniecznie w dosłownym brzmieniu, dlatego upraszam admina o wyrozumiałość. A działo się to w latach, gdy Józef Beck był ministrem spraw zagranicznych, natomiast Jan hrabia Szembek wiceministrem w tym samym resorcie. Należy dodać, że Beck rządził polityką zagraniczną niepodzielnie, Szembek nie miał wiele do powiedzenia. Otóż w ówczesnych sferach zbliżonych do rządzących krążyło następujące pytanie: Jaka jest różnica pomiędzy Beckiem a Szembekiem? Prawidłowa odpowiedź brzmiała: Taka jak pomiędzy asem a kutasem.

I trzeba przyznać, że analogiczna jest dzisiaj różnica pomiędzy resortami sportu i transportu. Waga obu ministerstw jest nieporównywalna. Sport, powiedzmy sobie szczerze, to jest mydło. Czyli małe piwo w dużym kuflu. Ani to wyzwanie, ani trampolina do czegoś lepszego, ani nawet zaszczyt. Synekura dla zauszników Cezara, ochłap rzucony w tłum antyszambrujących. To jest resort dla pieczeniarzy bez ambicji, dla mydłków, którym imponuje przecinanie wstęg i otwieranie sal gimnastycznych. Można tam spędzić miło czas, gdy ktoś lubi te rzeczy: gabinet, limuzyna i żyrandol. Nie trzeba nawet czytać podpisywanych dokumentów, jak pokazała afera hazardowa. Również przy EURO 2012 też nie ma zbyt wiele roboty wbrew pozorom, bo wszystko już pozaklepywane. A gdyby nawaliła infrastruktura, to minister sportu tylko ręce załamie w geście bezradności: To nie ja, to kolega!

Gazeta Wyborcza podała, że poseł Nowak podobno ma być rzucony na transport, ale się waha, bo wolałby sport. Jeśli to prawda, to wiele mówi o samym Nowaku. Dokładnie mówi tyle, ile napisałem w poprzednim akapicie o sporcie, zatem nie będę się powtarzał. Z drugiej strony, jeśli faktycznie premier Tusk zaproponował transport właśnie Nowakowi, to znaczy, że on sam zwątpił w sukces na tym polu. No, bo co innego można powiedzieć, jeśli autostrady, koleje oraz wszelki inny wóz i przewóz w państwie oddaje się w pacht politologowi, który dotychczas kierował jedynie swoim biurem? To znaczy dokładnie, że modernizacja infrastruktury została zawieszona na czas nieokreślony. Nowak będzie siedział w gabinecie i piłował sobie paznokcie.

Jest jednak także trzecia strona tego medalu. Resort transportu jako taki niekoniecznie musi być otchłanią wciągającą każdego śmiałka, który doń zajrzy („Patrząc w otchłań pamiętaj, że ona także patrzy na ciebie” – chyba Nietzsche, ale głowy bym nie dał). Modernizacja transportu w naszym kraju, tym bardziej w czasach kryzysu gospodarki, może być trampoliną, która wyrzuci śmiałka na całkiem inną orbitę. Na tyle wysoką orbitę, że w polityce już wszystko będzie w jego zasięgu.

Oczywiście musi to być tygrys z krwi i kości, a nie mydłek od piaru czy innej politologii. Z głową, wiedzą, energią, determinacją. No i z jajami(płeć dowolna). I jeśli to wszystko się zgra z odrobiną szczęścia, i jeśli się zaryzykuje, to można odnieść sukces. A wtedy wszystko stanie przed takim gościem otworem i będzie nie do zatrzymania. Nawet przez Tuska. Ale skąd takie cudo w partii małych kroczków? Pytanie retoryczne.

No więc, jaka jest różnica pomiędzy transportem a sportem? Taka jak pomiędzy polityką a politykierstwem.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2046
Domyślny avatar

Lila

10.11.2011 21:20

Wszystko jedno sport czy tran-sport Nowak to przecież omnibus po politologii (to może jednak transport skoro omnibus?). Pozdrawiam.
Domyślny avatar

nemo

10.11.2011 23:07

Merytoryczna,uczciwa twarz tow.Nowaka,tworzy nowe horyzonty dla nowej,prawdziwie europejskiej Polski.Przepraszam za formę "pejsy".Tow.Nowak,służył już na różnych odcinkach naszej partii,dlatego stanowisko Min.Sportu, należy Mu się dosłownie"jak psu micha".Przepraszam szanowne psy za cytat.Myślę,że kolejne,nie bójmy się stwierdzic "Najwyższe" stanowiska w przyszłej świetlanej Polszy,zajmie ten kartoflany Adonis.Tow.Nowak niech żyje,niech żyje,niech............
Domyślny avatar

XYZ

11.11.2011 00:03

tylko ktorym?Oto jest pytanie
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,221
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności