Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nieprzewidziane i bolesne skutki przewidywalności

Seaman, 15.10.2011
Jak powszechnie wiadomo spokój, racjonalność i przewidywalność to są trzy podstawowe charyzmaty Platformy Obywatelskiej. A z nich największym jest przewidywalność. Tak przynajmniej twierdzą przeróżne autorytety prorządowe począwszy od wyrafinowanego filozofa prawa aż do prostego cyngla z Gazety Wyborczej.

Przewidywalność odmieniana jest przez wszystkie możliwe przypadki zwłaszcza w tych kontekstach, gdzie brakuje argumentów do rozwinięcia tezy, dlaczego Donald Tusk wielkim premierem jest. Polacy wolą przewidywalnego Tuska od nieprzewidywalnego Kaczyńskiego - koniec, kropka. Podobna historia jest ze spokojem i racjonalnością, które niesie w darze narodowi partia pod przywództwem Tuska. Każdy z tych trojga filarów, na których rzekomo zasadza się powodzenie partii obywatelskiej, przytaczany jest zawsze bez uzasadnienia, co ma zapewne świadczyć o ich niepodważalności.

Rząd Tuska wprowadził spokój do polskiej polityki – tyle wystarczy napisać i ma się z głowy szczegółowe wyjaśnianie, na czym ten spokój polega. A przecież wypadałoby uzasadnić, bo od razu na pierwszy rzut oka ta kadencja jawi się niezwykła, a już na pewno nie była spokojna - pełna tragicznych katastrof, klęsk żywiołowych i tragedii ludzkich, a także obfitująca w afery korupcyjne i finansowe władzy; nie zabrakło tajemniczych samobójstw osób ze świecznika polityki, politycznego morderstwa i politycznych przekrętów wreszcie. A na domiar złego najczęściej z udziałem pośrednim lub bezpośrednim ludzi z najbliższego otoczenia premiera.

Kadencja pełna niedotrzymanych obietnic i złamanych przez rząd przyrzeczeń; kreatywnej księgowości na państwowym szczeblu; rządowego skoku na fundusze emerytalne i media publiczne. Trzeba mieć nadzwyczajny charakter lub intratny interes w tym, żeby po takich czterech latach napisać, iż Platforma działa niczym oliwa na wzburzone fale sceny politycznej. A w kontekście zablokowania pod sam koniec kadencji dostępu do informacji można już śmiało domniemywać, że rząd Tuska przymierza się do wprowadzenia w życiu publicznym kojącego spokoju spotykanego już  tylko na wiejskich cmentarzach.

Żadna cnota nie jest cnotą samą w sobie, zależy czemu służy. Spokój, racjonalność i przewidywalność nie są wyjątkami od reguły. Z tych trzech niemal już klasycznie prezentuje się racjonalność w wykonaniu Donalda Tuska jako polityka sprawującego władzę. Bo trudno nie zauważyć tu analogii do sławetnej skuteczności Lecha Wałęsy, która także w swoim czasie była jego sztandarową zaletą (poza intuicją polityczną!), wyświechtaną w mediach do niemożliwości. Dopiero bodajże Andrzej Gwiazda zauważył prostą rzecz, że Wałęsa jest faktycznie niezwykle skuteczny dla siebie, natomiast gdy chodzi o skuteczność w sprawach państwowych, to jakby mniej, a według niektórych opinii wcale.

Dokładnie tak samo jest z racjonalnością Platformy Obywatelskiej pod przywództwem Tuska – aż do bólu skuteczna w trwaniu przy władzy, lecz co z tego wynika dla państwa, nie potrafi powiedzieć nikt. Jedyne koncepcje w tej materii wyrażane są bowiem w trybie warunkowym - gdyby nie wygrała Platforma, to wygrałby PiS, a skoro tak, to mielibyśmy zapaść lub wojnę, konflikt, chaos – do wyboru w zależności od zawartości żółci w danym autorytecie.

Ostatnio w bolesną irytację z powodu przewidywalności premiera Tuska popadł Aleksander Smolar, na którego właśnie wczoraj spadła iluminacja, że rząd Tuska żadnych reform robił nie będzie. Według niego zwłoka w powołaniu rządu to sygnał, że premier modernizacji nie przewiduje. Smolar tymczasem przewidywał, że Tusk po czterech latach "ścibolenia", nie mając już żadnego usprawiedliwienia, podejmie ambitny program dla Polski. No i ku jego gorzkiemu żalowi wszystko wskazuje, że premier owszem, podjął ambitny program, ale dotyczy on wyłącznie utrzymania się przy władzy przez następne cztery lata. I nic poza tym.

Mam nieodparte wrażenie, że Smolar ze swoimi pretensjami do przewidywalności Tuska wyskoczył niby przysłowiowy filip z konopi. A przecież obecny prezes Fundacji Batorego to znany polityczny publicysta i politolog, w przeszłości doradca premierów z Unii Wolności. Kto jak kto, ale akurat on powinien przynajmniej czytać Gazetę Wyborczą, która ze dwa lata temu pisała, że Tusk nigdy reformatorem nie był i już nie będzie. Nie chce mi się wierzyć, że Smolar nie wypełnia zasadniczej funkcji charyzmatu polskiego politologa postępowego – codziennej lektury pisma z Czerskiej.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5236
Domyślny avatar

Siwy

15.10.2011 19:31

U nich kłamstwo uchodzi za prawdę,a prawda za kłamstwo itd.
Seaman

Seaman

15.10.2011 19:38

Dodane przez Siwy w odpowiedzi na Odwrotność PO

Czyli są przewidywalni inaczej.
Domyślny avatar

Szamanka

15.10.2011 19:56

Wiadomo, ze kryzys, koalicja trudna do stworzenia, Komorowski i Schetyna graja swoj mecz, a tu jeszcze holdy poddancze w Moskwie i Berlinie zalegaja! Jest wiec nieracjonalne, teraz zajmowac sie panstwem, ktore i tak samo jakos...leci/na leb , na szyje/. Najpierw sprawdzic trzeba nowe uklady, by funcjonowaly, jak stare, spokojnie dokooptowac osoby sprawdzone. I to bedzie racjonalnie uzasadnione, bo wiadomo, jednostka - niczym, mowil wielki ideowy papcio -zalozyciel! Sprawdzily sie nasze przewidywania.A ze dotycza PO, ida na ich konto! Pozdrawiam Cie!
Seaman

Seaman

15.10.2011 20:58

Dodane przez Szamanka w odpowiedzi na Oj, moj drogi Seamanie! Za duzo bys chcial!

A w Moskwie nie lubią czekać na hołdy, oj nie lubią! Pozdrawiam:)
Domyślny avatar

łysy

15.10.2011 20:06

No, przynajmniej jest konkretny. Trzyma za mordę nie tylko opozycję, ale i swoich przydupasów (Schetyna, Tomczykiewicz itd). Wysportowany, odważny. Na Smoleńsk nie każdy by się poważył. Trzeba przyznać, że ma jaja. Paluszki mu się trochę przy tym ubroczyły, ale nie on pierwszy z tą drobną skazą, nie ostatni. Przecież mieli my kiedyś króla co biskupa zaciukał. I co? Stało się coś? A jaki posłuch ma śród ludu. Łykają wszystko jak młode gąsiory. A może lemingi. Sam już nie wiem. Co o tym sądzić też już nie wiem. Przecież to dobry pan. Jeździ po kraju. Pociesza maluczkich. Przed wyborami oczywiście. Ale jeździ. Jak Putin prawie. Prawie...
Domyślny avatar

moryc

15.10.2011 22:01

Dodane przez łysy w odpowiedzi na A mnie się Tusk chyba zacznie podobać

Krolowi co zaciukal jakiegos biskupa CUS sie jednak stalo, a tuskowi NIC... polaczki go uwielbiaja - patzr wyniki wyborow...
Domyślny avatar

łysy

15.10.2011 23:24

Dodane przez moryc w odpowiedzi na tuskomatol? - mam problem...

Nawiał na Węgry i tyle my go widzieli. Temu obecnemu też niewiele grozi. Może tylko in effigie.
Domyślny avatar

inquis

15.10.2011 21:25

że smoleńska hekatomba historię oczyści z szumowin wszelkich, nieudaczników i zdrajców. Jakże się myliłem. Jak można było przegrać te wybory??? A teraz jak zbity pies...
Seaman

Seaman

16.10.2011 12:41

Dodane przez inquis w odpowiedzi na A ja wierzyłem,

Wszyscy się myliliśmy, jesteś w niezłym towarzystwie.
Domyślny avatar

Lena

15.10.2011 22:17

A ja już skłonna jestem uwierzyć, ze w telewizorni stosują przekaz podprogowy ( tak się chyba nazywa wysyłanie obrazów rejestrowanych tylko przez podświadomość) do manipulowania naszym społeczeństwem. Jak inaczej wytłumaczyć tak irracjonalne zachowania wyborców.Dlaczego ludzie w miarę przyzwoici i w miarę inteligentni wybierają Patologię Obywatelską? Ze strachu? przed Kaczyńskim ("bo wywoła wojnę") Z nienawiści? ("głosuję nie za Platformą, ale przeciw Kaczyńskiemu")bez żadnych racjonalnych ku temu przesłanek, bez analizy merytorycznej. "Co ty głosowałaś na Kaczkę? Ty chyba oszalałaś? Przecież to nieodpowiedzialny wariat". Ja od czasu wrogiego przejęcia TVP1 bojkotuję przekaziory,więc mam zupełnie inną percepcję, ale może oni im coś faktycznie aplikują? Bo całkiem się ludziskom w tych biednych głowinach poprzestawiało. Pozdrawiam serdecznie Lena
Domyślny avatar

łysy

15.10.2011 23:41

Dodane przez Lena w odpowiedzi na Do Seaman

Ludzie są faktycznie podatni na reklamę. Czy to proszek do prania, czy polityk jak dobrze pokazane to kupują w ciemno. Ale w tych wyborach duża część wiedziała co robi. Wybrali hańbę i zaprzaństwo bo chcieli tak wybrać. Zauważacie, że zwykli wyborcy PO nie cieszyli się po wyborach. Czy wiedzieli co uczynili?
Seaman

Seaman

16.10.2011 12:44

Dodane przez łysy w odpowiedzi na I tak i nie

"Wybrali hańbę i zaprzaństwo bo chcieli tak wybrać"
Tak wybrali, bo chcieli mieć spokój. Przypomina mi sie precedens z brytyjskim premierem Chamberlainem, o którym po Monachium Churchill powiedział, że wybrał hańbę, a w krótce potem dostał i wojnę...
Domyślny avatar

Pio306

16.10.2011 07:50

Dodane przez Lena w odpowiedzi na Do Seaman

Witam, Droga Leno...zbadzam sią w całej rozciągłości z tym co napisałaś i nieskromnie dodam, że nie tylko w głowach im się poprzewracało...w czterech literach - też. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich dających nadzieję w tych trudnych czasach, które upłyną pod „cudnym” przywódcą, zwanym słońcem Peru( mam cicną nadzieję, że jednak nie!).
Seaman

Seaman

16.10.2011 12:47

Dodane przez Lena w odpowiedzi na Do Seaman

"Dlaczego ludzie w miarę przyzwoici i w miarę inteligentni wybierają Patologię Obywatelską? Ze strachu? przed Kaczyńskim "
Moim zdanie właśnie tak, z tego powodu. Kolejny raz dali się nabrać. Otworzą im się oczy dopiero jak poczują tę manipulację w kieszeniach. pozdrawiam
Domyślny avatar

Gosia

16.10.2011 10:51

taaaaaaaaaaaakie oczywiste!!!!!Czy ludziska kompletnie ocipieli?
Seaman

Seaman

16.10.2011 12:48

Dodane przez Gosia w odpowiedzi na Ale to jest, qu.wa,

Przecież od dłuższego czasu są "ocipiali".
Domyślny avatar

ksena

16.10.2011 11:48

zapomniał Pan dołączyć jeszcze jedną wspaniałość made in PO---wysokie standardy zebrane w dziele( wprawdzie na razie nieukonczonym) J.Gowina.PrzecieŻ o tych standardach słyszymy nieustannie i widzimy nieustannie raczac sie ich głębią i mądrością.Czyż plomiennych wysokostandadowych wypowiedzi Niesiołowskiego nie powinniśmy traktować jako przewodnik w marszu ku europejskości?
Seaman

Seaman

16.10.2011 12:50

Dodane przez ksena w odpowiedzi na do trzech charyzmatów PO

Choćby nie wiem co Stefan powiedział, a przysłowiowy Zbychu wywinął, standardy PO będą zawsze wysokie. O to już dbają tefaueny i tokefemy.
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,219
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności