Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Bardzo dziwny występ premiera

Seaman, 19.08.2011
Nigdy nie spodziewam się wiele po występach parlamentarnych Donalda Tuska, to już u mnie taka świecka tradycja. Również tym razem wysłuchałem bez zdziwienia, że żyjemy sobie w krainie spokojnej stabilności i nawet okiem nie mrugnąłem, gdy premier za chwilę przyznał, że nie jest łatwo, bo jesteśmy w kryzysie.

Reasumując - według Tuska mamy trudne życie w spokojnym kryzysie. Gdyby to powiedział Jarosław Kaczyński, tefaueny i tokefemy nie zostawiłyby na nim suchej nitki. Ale skoro tak rzecze faworyt mainstreamu, to redaktor Lis zaraz spieszy z zapewnieniem, że wcale nie oczekuje od premiera Tuska mówienia prawdy. Zatem tym bardziej nie powinniśmy oczekiwać logiki i spójności, to oczywiste.

Zaraz potem premier bez najmniejszego skrępowania zarzucił nieodpowiedzialność ludziom, którzy chcą w naszym kraju podwyższać podatki, co zresztą również nie wpłynęło zasadniczo na mój nastrój. Był czas przywyknąć, że Donald Tusk ma pamięć niczym rybka akwariowa – pięciosekundową. Trudno więc, żeby pamiętał o podwyżkach podatków, które sam dopiero co wprowadził.

Występ przebiegał więc według klasycznego scenariusza - przyszliśmy, zobaczyliśmy, odpowiedzialnie się zachowaliśmy, biednych uchroniliśmy, narzędzia przygotowaliśmy. I nagle ni z gruszki, ni z pietruszki Tusk zaczął wypominać Kaczyńskiemu, że ten zdezerterował z mostku kapitańskiego, czyli zgodził się na przedterminowe wybory w 2007 roku.

Widziałem niejednego odważnego w spotach i reklamówkach, ale od przywódcy formacji politycznych wymaga się, by trwał na mostku kapitańskim wtedy, kiedy obywatele w wyborach dali mu prawo i szansę sprawowania władzy. Pan uciekł, mimo że sytuacja wokół i w Polsce, na świecie napawała wszystkich optymizmem. Pan wytrzymał raptem dwa lata. Dzisiaj pan się pcha do władzy, chociaż czeka nas gigantyczny wysiłek, bardzo ciężka praca obarczona wieloma ryzykami – wyżalał się premier na pieprzony los sprawujących władzę.

To sprawiło, że moja dotychczasowa niezmącona pogoda ducha nagle została zmącona. Bo ten temat dotyczy rzeczy dla Tuska najsmaczniejszej na świecie – trwania przy władzy. Oczywiście poruszyła mnie w pierwszym rzędzie absurdalność tego zarzutu Tuska wobec Kaczyńskiego. Nawet jak na standardy Tuska zarzucenie komuś, że uciekł, gdy nie było zagrożenia, a chce wrócić, gdy jest gigantyczne zagrożenie, jest do tego stopnia niezborne, że musi w tym być jakowaś ukryta intencja. Tak ostentacyjnie głupie, że musi być celowe.

Owszem, jest w tym także echo niespełnionych oczekiwań Tuska z tamtego czasu – gdyby Kaczyński wtedy kurczowo trzymał się stołka, dzisiaj faktycznie Tusk nie miałby z kim przegrać. Nie udało się pogrążyć PiS-u do końca, więc ta frustracja niewypowiedziana wypływa gdzieś czasami u premiera, w najmniej spodziewanych momentach.

Jednak właściwym i głównym powodem tej dziwacznej i zupełnie nieadekwatnej wypowiedzi premiera może być chęć dania sygnału o zmianie narracji. Wie on bowiem dostatecznie dużo o skali nadchodzącej zawieruchy finansowo-gospodarczej(wedle jego słów: „druga fala kryzysu stoi u drzwi”), że ma pewność, iż trzeba będzie bronić stołka w warunkach klęski. Dlatego dzisiaj przygotowuje się do oblężenia. Argument typu „zawsze twierdziłem, że nie wolno zmieniać kapitana w czasie burzy”, bardzo się wtedy przyda.

W tym celu trzeba jednak koniecznie zdeprecjonować postawę premiera Kaczyńskiego, który poddał się weryfikacji wyborców, gdy stracił większość parlamentarną, a co za tym idzie – możliwość skutecznego rządzenia. Dokładna odwrotność filozofii kurczowego trzymania się stołka za wszelką cenę. Mocno prawdopodobne jest zatem, że Donald Tusk przygotowuje sobie grunt pod filozofię trwania przy władzy wbrew wszystkiemu i wszystkim.

Kto wie, czy powodem frustracji premiera nie jest informacja, która jakoś niezauważona przemknęła w mediach, a której możliwe konsekwencje mogły nim wstrząsnąć do szpiku kości: "Być może gracze wreszcie dostaną to, czego zabrakło im po wtorkowym spotkaniu na szczycie Merkel-Sarkozy. Pojawiły się informacje od Olli Rehna, komisarza ds. gospodarczych i walutowych, że Unia może przygotować przepisy umożliwiające emisję euroobligacji".

W lutym 2009 roku premier Tusk tak wypowiedział się o fatalnych euroobligacjach: - "Musimy wejść do euro, bo te najbogatsze kraje planują sprzedawanie własnych obligacji tylko w strefie euro czy tylko obejmujących strefę euro. W ten sposób zdejmą wszelkie pieniądze z rynku i my, choćbyśmy chcieli się zadłużyć, nie będziemy mieli chętnych na nasze obligacje".

A wtórował mu ówczesny wicepremier Schetyna, który wtedy wprost oznajmił, że "to jest tak niebezpieczne, że takiego niebezpieczeństwa jeszcze nie było i dzisiaj z Polski musi płynąć jeden bardzo donośny głos: jesteśmy na drodze do euro".

W tej sytuacji, jeżeli premier i wicepremier wówczas mówili prawdę, to wkrótce nastąpi weryfikacja słów Donalda Tuska o naszej wyjątkowo silnej pozycji w Unii, o spokojnej stabilności zielonej wyspy. Bo może się okazać, że Tusk jest nam do niczego niepotrzebny, gdy przychodzi się zmierzyć z prawdziwym, a nie wymyślonym przez piarowców problemem.

http://www.rp.pl/artykul…

http://www.polskatimes.p…

http://www.polskieradio…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5957
Domyślny avatar

toni

19.08.2011 19:44

czyli założy nowa partię.....oni tam w tym PO ha ha ha już nad tym cały czas główkują. Chyba że rodacy to takie barany ,ze uwierzą ,że to kryzys to wina Kaczyńskiego bo uciekał od władzy. Z tego co widzę w większość moich rodaków mozna wmówic każda brednie która ich zwalnia od używania mózgu.
Seaman

Seaman

19.08.2011 20:20

Dodane przez toni w odpowiedzi na Tusk zrobi to co zwykle doskonale u niego działa

Uwielbiają słuchać, że im nic nie grozi... Pozdrawiam
Domyślny avatar

Gość

19.08.2011 19:47

tusk Tusk szykuje nastepny-smolensk -na bliskim wschodzie!!!!! - -Rząd Tuska chce potajemnie ratyfikować umowę militarną i wywiadowczą z Izraelem Aktualizacja: 2011-08-19 9:48 am Rząd chce szybkiej ratyfikacji, w praktyce bez udziału Sejmu, umowy z Izraelem dotyczącej wymiany tajnych informacji związanych z obronnością i sprawami wojskowymi. Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych wyraziła właśnie na to zgodę. Prawnicy zwracają uwagę, że zgodę na przyjęcie tej umowy powinien wyrazić cały Sejm. – Wystarczy tzw. mała ratyfikacja – stwierdził na posiedzeniu komisji Maciej Szpunar, wiceminister spraw zagranicznych. Dodał, że nie zachodzą w tym przypadku przesłanki wymagające tzw. dużej ratyfikacji, czyli wyrażenia zgody na umowę przez Sejm. Jest to wymagane w przypadku, gdy umowa dotyczy np. umów wojskowych czy wolności obywatelskich. Nie zgadza się z taką oceną prof. Krystyna Pawłowicz (UW), specjalistka prawa międzynarodowego. – W mojej ocenie, istnieje tutaj podstawa do zastosowania art. 89 Konstytucji, który wymaga zgody Sejmu na ratyfikację umowy wyrażonej w formie ustawy – podkreśla. – Uważam, że w tym przypadku jest podstawa do tego, żeby zgodę na ratyfikację umowy przez prezydenta wyraził Sejm w ustawie, ponieważ dotyczy ona spraw wojskowych i wolności obywatelskich, np. przekazywania informacji o określonych osobach – mówi prof. Pawłowicz. Dodaje, że należy stosować w takich przypadkach interpretację rozszerzającą, jeśli chodzi o uprawnienia Sejmu, i nie ograniczać ich. Umowa między Polską a Izraelem w sprawie wzajemnej ochrony informacji niejawnych związanych ze współpracą obronną i wojskową została podpisana w lutym tego roku podczas wizyty premiera Donalda Tuska w Izraelu. Jak informowało wówczas CIR, “umowa stanowić będzie podstawę do nawiązania ścisłej współpracy w dziedzinie obronności, bezpieczeństwa, produkcji zbrojeniowej, a także przeciwdziałania terroryzmowi i zwalczania najgroźniejszych form przestępczości”. Tym samym rząd sam wskazał, że umowa wchodzi w zakres tematyki wojskowej i praw człowieka. Jednak nie zdecydowano się na debatę sejmową na temat tego porozumienia. Rząd, kierując informację do Sejmu, powołał się na opinię Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zaakceptowaną przez dyrektora departamentu ochrony informacji niejawnych ABW ppłk. Mirosława Dłużniewskiego. Stwierdza ona, że umowa nie dotyczy spraw, o których mówi art. 89 ust. 1 Konstytucji. Nie jest też konieczne “podjęcie żadnych szczególnych środków prawnych”. Tym samym związanie tą umową nie musi być dokonane w trybie dużej ratyfikacji. Nie zgadza się z tym poseł dr hab. Karol Karski, specjalizujący się w prawie międzynarodowym. Stwierdza, że nad tego typu umową powinien debatować parlament. – Takie umowy powinny być ratyfikowane w trybie dużej ratyfikacji, ale co z tego, jak tu się liczy ilość podniesionych rąk – stwierdza poseł. Karski kilkakrotnie zgłaszał sprzeciw wobec trybu małej ratyfikacji w przypadku umów międzynarodowych tego typu, gdy Sejm jest tylko informowany o złożeniu wniosku o ratyfikację do prezydenta, ale posłowie głosami koalicji odrzucali je.
Domyślny avatar

Gość

19.08.2011 19:59

Kaczynski powinien wstac i przyznac Tuskowi racje np. tymi slowami: "Zwykle trudno mi sie zgodzic z retoryka wypowiedzi pana premiera Tuska, bo jego argumentacja zbyt rzadko opiera sie na faktach, ale z zarzutem, ktory mi dzis postawil trudno mi sie nie zgodzic. Rzeczywiscie w 2007 dopuscilem do do wladzy, i teraz nam wszystkim wychodzi to bokiem."
Seaman

Seaman

19.08.2011 20:22

Dodane przez Gość w odpowiedzi na Kaczynski powinien wstac i

"Kaczynski powinien wstac i przyznac Tuskowi racje " Nie chciałbym urazić, ale proponuję wiadro zimnej wody i zanurzyć głowę na chwilę...
Domyślny avatar

Szamanka

19.08.2011 20:01

A jak sie sprawa rypla, a z nia Islandia, Irlandia, Grecja, Portugalia, Hiszpania i Wlochy, to Tusk i Schetyna pewnie im nasze obligacje sprzedadza. Za grosik! I co by nie gadal, zawsze mu wylezie kompleks Jaroslawa publicznie. Z taka skaza psychiczna sam dla siebie bywa niebezpieczny. Cala Europa nieodpowiedzialna, a rzad Tuska musi ja ratowac. Herkulesik taki, ten matol. Pozdrawiam Cie,Seamanie! Jestes niezawodny!
Seaman

Seaman

19.08.2011 20:24

Dodane przez Szamanka w odpowiedzi na Tusk i Schetyna- euroznawcy.....

Kompleks Jarosława - to jakaś epidemiczna choroba... Pozdrawiam
Domyślny avatar

sarmata

19.08.2011 20:12

Marihuana. Naćpał się!
Seaman

Seaman

19.08.2011 20:25

Dodane przez sarmata w odpowiedzi na Marihuana!

Może miał coś w tej szklance? Pozdrawiam:)
Domyślny avatar

Pepik

19.08.2011 20:34

Nasz Pan Premier już od początku, przez pierwsze lata urzędowania, czynił wszystko by po najbliższych wyborach zostać Prezydentem. Jak jednak okazało się, to "brzemię" zdjęli mu z jego ramion okrągłostołowi sternicy z drugiego siedzenia. A teraz musi drugą kadencję pociągnąć jako Premier czy jest źle czy dobrze. Ot cała tajemnica. Odpowiednio posprzątano w mediach. Wystraszono kogo trzeba. I tylko trochę nerwowo zrobiło się z kibicami każdej dziedziny sportu stadionowego. Skurczybyki nie dają się tak łatwo zahukać. Przykręcają im śrubkę, to oni w tubkę. I to może być rzeczywiście języczkiem uwagi, że upragnione premierostwo dostanie się w niepowołane, niebezpieczne dla towarzystwa okrągłostołowego tzw "salonu" ale za to sprawiedliwe ręce.
Domyślny avatar

ksena

19.08.2011 22:41

w skrócie zwany przekwitaniem,stąd ta huśtawka nastrojów i wypowiedzi.Dopiero co krytykował PiS za obniżenie podatków,teraz krytykuje podwyższanie,wypomina Kaczyńskiemu oddanie władzy by za chwilę,ganić ,ze do niej sie pcha.No i ta tematyka morska z mostkiem kapitańskim w tle i obowiązkami kapitana w czasie burzy w wypowiedziach premiera.Rozczulajace doprawdy jak sie chłopina męczy,jak przytrzymuje nogą drzwi przed drugą falą kryzysu,jak gigantyczną pracę wykonuje,aby nie dopuścic nikogo do władzy.To juz zakrawa na masochizm.
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

19.08.2011 22:42

Ja jestem stary reklamiarz i w moim biznesie, obowiązuje święta zasada: komunikuje się konsumentowi to, co chce/potrzebuje/o czym marzy żeby usłyszeć/zobaczyć. I Tusk dokładnie to zrobił, a precyzyjniej: odegrał to, co mu przygotowali pijarowcy. On nie mówił do elektoratu PiS - on mówił do swoich żołnierzy i tych niezdecydowanych idiotów (przepraszam wszystkich idiotów) którzy dadzą sobie narobić na głowę, byleby tylko ten mityczny "Jarkacz" nie wrócił do władzy. I wbrew pozorom, to jest bardzo racjonlna taktyka: bo w tych wyborach NIE potrzeba mieć 50%1 głos konsumentów marki PO - tu wystarczy jakieś 35-38%, żeby uskładać koalicję z SLD, PSL i tymi dwoma folksdojczami, co mają gwarantowany mandat. Smutne, ale prawdziwe.
Domyślny avatar

aleksander30

19.08.2011 23:13

Dodane przez Ewaryst Fedorowicz w odpowiedzi na @Autor

kiedys przejrzom na oczy,stary Panie reklamiarzu.Pana branza jest w stanie zrobic gowno z mozgu prawie kazdemu ale to sa bezsilne, tepe jednostki, ktore tylko zadaja wygody. to podazanie jednych za drugimi, mam na mysli starych reklamiarzy i konsumentow, ten wieczny ped potrzebuje paliwa. od sasiada prawie o stowe drozej, a wy razem lecicie na spalinach, bedzie buuuuuuuuuuuum ... . zycze wielkiej satysfakcji.
Domyślny avatar

aleksander30

19.08.2011 22:43

nieporozumienie, tuman, analfabeta ekonomiczny i polityczny, ktory zasmradza powietrze w Alejach Ujazdowskich do pary z tym pajacem od wynajmu lokali na Wyspach od dawna mowia oglupialemu narodkowi, ze sa na kursie i sciezce!!! Zapisy "z radarow" znikna a o wszystko oskarzy sie PiS. Czekam na to wielkie BUUUUUUM!!! bo, ze jeb...ie za chwile, to juz przesadzone. Zal mi nie bedzie tych bezmyslnych gnojow skredytowanych po uszy! zreszta to jest tak ze ta gra jest cyniczna po obu stronach. I tych co w bankach "nabrały" i tych co daja bez opamietania. kupe wirtualnych pieniedzy pozamieniali na korzysci materialne, zmieniajac stosunki własnosciowe i tylko o to chodzilo. Co z tymi ktorzy sie nie zalapali? reszta jest czcza paplanina. Pan tez nadaje temu range piszac w ten sposob. Byla taka reklama pewnego zimnego bełtu, w ktorej wyluzowani gowniarze, tepi ale za to z wielkich miast podczepiali sie w roj lecacy (wiadomo co to mialo ilustrowac) az nagle buuuuuum! rechot po rozpierdusze swiadczyl, ze wszyscy przezyli. w realu tak nie bedzie. prosze swoj wspanialy talent publicystyczny kierowac na uczulanie tych ktorzy "podczepiaja sie"...
Domyślny avatar

cogito

20.08.2011 10:37

Zasadniczo należny się zgodzić z komentarzem Ewarysta Fedorowicza. To bez znaczenia co mówi Tusk. On od zawsze gada pod publiczkę, chyba, ze jest zajęty liczeniem głosów. To była gadka do idiotów i nieprzekonanych idiotów. W świadomość tychże ma zostać , że Kaczyński to szkodnik, przestępca i tchórz i wróg demokracji pijący krew niemowląt z PO. Przesłanki do wysnucia takich wniosków i tak nie zapamiętają wyborcy PO posiadający jak szef partii pamięć pięciosekundową jak słusznie piszesz Drogi Seamanie. Mnie przeraża świadomość, że spece od wystąpień Tuska wiedzą , że "głupi lud to kupi" i zadziała coś, co normalnie funkcjonujący rozumny człowiek zabiłby śmiechem i wyrzucił na śmietnik historii. Może zatem Liz ma rację i nasze społeczeństwo jest jeszcze głupsze niż oni zakładają? I może myli się Jarosław Kaczyński licząc na jakieś cudowne społeczne przebudzenie? Może jako społeczeństwo, naród mamy teraz taka władze na jaka zasługujemy? Brrr aż mnie zemdliło, że to może być właśnie tak. Pozdrawiam C.
Domyślny avatar

leszek hapunik

20.08.2011 15:15

Dodane przez cogito w odpowiedzi na Tusk nasz powszedni.

naród kupi . Naród łapie tylko słówka nie treści. Słowa -klucze: zielona wyspa, łatwe życie , Polska w budowie, jestem przekonany ,kibole, kastracja, watahy , oszołomy, tchórze. I dzieje się tak nie od dziś. Pamiętasz referendum w sprawie własności. Komuchy użyli słowa "Własność to KŁOPOT " . Na co komu kłopoty i ludzie nie poszli na referedum.
Domyślny avatar

cogito

20.08.2011 19:07

Dodane przez leszek hapunik w odpowiedzi na cogito

To ja mam taką ideę. Niech oni się otoczą murem posypanym szkłem i wzmocnionym dla pewności drutem kolczastym. Niech zajmą 3/4 kraju ( tak według sondaży)niech sobie żyją tam z Don Tuskiem i Gazeta Świetlistej Prawdy. A w tej 1/3 nich pozwolą żyć nam moherom, oszołomom, faszystom i rządzić się prawami rozumu. Pozdrawiam C.
Domyślny avatar

MOHER

20.08.2011 20:24

Niestety moje odczucia są takie, że mamy "szanse" na powtórkę z historii AD 2007. Idiotów wszelkiej maści u nas ci dostatek. Chęć bycia "ełuropejczykiem" w towarzystwie tak światłych i nowoczesnych "ałtorytetów" jak kościany dziadek Bartoszewski lub Kutz, czy "niezależny" Palikot bucha z ludu miast i wsi. Pewnie jak znowu stracimy niepodległość na jakieś 123 lata to nagle okaże się, że chcemy jednak być Polakami, a nie durnymi marionetkami w rękach szwindlarzy z UE, którzy kosztują nas więcej jak wszystkie biura polityczne i komitety partyjne w przeszłości, a są zdecydowanie bardziej niebezpieczni, bo wyrafinowani.
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,221
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności