PO boi się izolacji!

Dostałem dziś sms od znajomego samorządowca z Kujawsko-Pomorskiego. Napisał dosłownie dwa zdania w kontekście sejmowej i okołosejmowej dyskusji nt. 17 września. A napisał tak: "To było ludobójstwo. Boże, modlę się za nich"... Mocne. W zasadzie nie trzeba nic więcej dodawać.

 

                                                                                         ***

 

Dziś PO poniosła historyczną klęskę w sejmie w głosowaniu nad odrzuceniem weta Prezydenta Rzeczypospolitej ws. ustawy medialnej. Jaki jest dziś największy strach partii Tuska? Znaleźć się w izolacji politycznej, w pojedynkę przeciwko zjednoczonej opozycji i własnemu koalicjantowi, który myśli tylko jak odgryźć się za dwa lata upokorzeń... Ten strach było dziś widać w parlamencie. I nie pomogło urzędowe, oficjalne, platformerskie nadrabianie miną czy robienie miny "nic się nie stało", gdy stało się akurat bardzo wiele... PO pachnie obawą, że polska polityka za czas jakiś stanie się meczem: PO kontra reszta świata. I na to się zanosi.

"To było ludobójstwo. Boże, modlę się za nich"