Zapomniana rocznica

Oto bowiem równo ponad 600 lat temu (i 1 dzień, dodam dla ścisłości) król Polski i wielki książę litewski Władysław Jagiełło otrzymał list od Zakonu Krzyżackiego, w którym Krzyżacy wypowiadali wojnę Polakom. Jak było później - wiemy. Tannenberg, czyli Grunwald, zwycięstwo tyleż wielkie, co niewykorzystane, permanentne walki, wojna 13-letnia, itd. Aż po Hołd Pruski w 1525 roku w Krakowie uwieczniony przez Jana Matejkę (podobnie jak zwycięstwo pod Grunwaldem).Jeden dzień. Dwie rocznice. Dwóch wielkich, historycznych wrogów, zmieniających jedynie opakowanie (Krzyżacy - Niemcy, Rosja Sowiecka - Rosja). Te rocznice dzieli przeszło 5 wieków (dokładnie 511 lat) - ale też sporo łączy: chwała polskiego oręża i wieczna walka o utrzymanie niepodległości (a niegdyś też: wielkości) państwa polskiego. Pamiętajmy o tych rocznicach nie ze względu li tylko szacunku dla dawnych bohaterów, ale też pamiętając o słowach Norwida: "przeszłość to dziś, tylko cokolwiek dalej". Dziś przed Polską stoją inne wyzwania, sąsiedzi też niby inni, ale dziwnie podobni...

Zupełnie w cieniu wielkiej rocznicy Cudu nad Wisłą - 89-lecia polskiej wiktorii nad bolszewikami obchodzonej  hucznie z pompą (i słusznie! - zresztą ta pompa powinna być jeszcze większa!) - zupełnie niemal niezauważona przeszła rocznica inna, dawniejsza i absolutnie "okrągła".