Pentagon, cięcia, Polska...

Zapowiadane cięcia w budżecie najważniejszego państwa świata czyli Stanów Zjednoczonych Ameryki są ważną wiadomością, bo globalizacja polega tym, ze jeśli ktoś w Ameryce kichnie, to w różnych częściach świata mają katar. Ta korekta budżetu Pentagonu powinna być w Polsce czytana uważnie, ale bez przesadnego niepokoju. Polska, a  konkretnie inwestycje militarne na terytorium RP, nie podlegają owym cięciom, choć zapewne ich pośrednim skutkiem może być prawdopodobnie wydłużenie w czasie realizacji tychże projektów. Trzeba powiedzieć, że to zupełnie inna sytuacja, niż wtedy gdy za prezydenta Baracka Obamy podjęto decyzje (skądinąd… 17 września!) o wyrzuceniu na śmietnik projektu tarczy antyrakietowej.
Nie jest pytaniem, czy to Amerykanie będą inwestować w obecność militarną czyli de facto geopolityczną w naszym regionie. Pytanie jest tylko na jaką skalę owe inwestycje będą. Polska odpowiedź brzmi: oby na jak największą. Z drugiej strony rozsądek nakazuje, aby wszelkie decyzje dotyczące „budżetu zewnętrznego” Pentagonu miały akceptację społeczną Amerykanów. Pogodzenie jednego i drugiego jest  rzeczą ważną nie tylko dla Białego Domu, ale także długofalowo, gdy chodzi o  konsekwencje  dla sojuszników Waszyngtonu.

*komentarz ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (07.09.2019)
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

08-09-2019 [08:37] - Marek1taki | Link:

Pytanie z jaka datą jest ta zapowiedź (po 2 IX?) i drugie czy nie jest to przykrywka do tajnych zbrojeń?
Zbliża się kulminacja konfrontacji ekonomicznej i część kosztów zbrojeń przerzucono na nasz koszt.
"Jesteśmy bardzo ważni dla USA, ale nie chcą nam tego przyznać, bo i po co" powiedział  przed rocznicą 1 IX1939r.w radiu Wnet dr Bartosiak.
Postawił konkretne pytania w sprawie naszej sytuacji związanej z uczestnictwem w przesileniu geopolitycznym. O konkrety propozycji amerykańskich w sytuacji gdy sojusz rosyjsko-chiński poprzez faktyczną aneksję Białorusi (za bierną lub czynną zgodą USA) osiąga polską granicę w Brześciu nad Bugiem.
To stawia nas w sytuacji jak 17 IX 1939 z perspektywą odwrócenia roli Rosji zapowiadaną przez Trumpa podczas czerwcowej wizyty Dudy w USA.