Kłopoty z Dekalogiem

KŁOPOTY Z DEKALOGIEM – niedawno ( bo 1 kwietnia br) krzysztofjaw zamieścił na blogach mądry wpis pod tytułem “Czy D.Tusk jest opętany przez Szatana albo Dybuka?” ,  gdzie  pisze z dużym  sarkazmem o kaznodziejstwie Tuska, który  domaga się od nas postaw godnej  chrześcijan wiec w zgodzie z Dekalogiem, a zatem głosowania na...PO ( KO)  i jej akolitów.!!!?? Mądry wpis blogera Krzysztofajawa nie wymaga komentarzy, natomiast warto przypomnieć innego blogera seawolfa, który już w r.2011 udzielił niejako odpowiedzi na pytanie postawione w tytule przez Krzysztofajawa. Odpowiedź ta sugeruje, że właśnie Donald Tusk miał już wtedy jakieś kłopoty z Dekalogiem, ponieważ w kręgu  smoleńskiej „katastrofie”  byliśmy świadkami serii tajemniczych zgonów, a nie wszystkie nawet tłumaczono w mediach „seryjnym samobójcą”!  

Jak pisał  seawolf „Polska pod rządami Donalda Tuska zdaje się obfitować w takie całkowicie przypadkowe śmierci...” ( celna ironia, prawda?), ale wiadomo było, że „projektem PO” rządził Tusk jak akcentowal sewaolf. Cytujmy dalej ( za niezależną i seawolfem): „Chyba najbardziej skandaliczne przypadki zamilczanej śmierci to przypadek ministra Eugeniusza Wróbla ( podważał tuskową wersję wydarzeń ze Smoleńska), pociętego piłą mechaniczną rzekomo przez niepoczytalnego syna, albo zgon dyrektora Grzegorza Michniewicza, powieszonego po uprzednim umówieniu się z rodziną na Wigilię. Michniewicz prowadził kancelarię Tuska i znał treść korespondencji tajnej, w tym emaili  zza wschodniej granicy. Jego ciało znaleziono  23 grudnia 2009 , w tym samym dniu wrócił do Polski Tupolew 154 po remoncie w Samarze  -  seawolf niczego nie sugeruje, lecz sądzi, że  „wspomnieć o tej koindynceji warto...Dalej śmierć szyfranta Zielonki, znalezionego w Wiśle. Dalej – prof. Marka Dulinicza – miał jechać do Smoleńska, dalej – biskupa Mieczysława Cieślara,  I dalej  - zgon Kryzsztofa Knyża, operatora „Faktów”. czy wreszcie  pilota i eksperta  Dariusza Szpinety, a dopadli go w Indiach. Można i dodać tu pilota Remigiusza Musia, który leciał w „Jaku” nad Smoleńskiem i słyszał eksplozję...

Ta całkiem długa lista ofiar ze smoleńskiego kręgu jednak  wielce jest osobliwa i wskazuje, że Donald Tusk – koordynujący służby – miał wyraźne kłopoty z piątym przykazaniem. Na marginesie dodajmy, że także i z siódmym, o czym mówi równie długa lista afer nierozliczonych i niewyjaśnionych do końca.  W kwestii piątego przykazania nie wiemy czy Tusk był opętany przez Szatana, ale z pewnością przez służby, z którymi współpracował i które domagały się takich czy innych ofiar..  A zatem seawolf tym samym ukazał Tuska jako potencjalnie odpowiedzialnego za te tajemnicze zgony.  I teraz ten  grzesznik objeżdża Polskę od dłuższego czasu i  szkaluje PiS, także wzywa do głosowania na Platformę i czuje się całkowicie niewinny... Już nie wspomnę 96 poległych na pokładzie  Tupolewie!

To Donald  Tusk doprowadził do rozdzielenia wizyt w Katyniu....Jak wiemy sądy i prokuratura są w stanie krańcowego chaosu i rozstrojenia, stąd komfortowy błogostan Donalda Tuska. Duży udział w tejże chorobie wymiaru sprawiedliwości miały również niegodziwe  weta prezydenta Dudy w .2017. Były one wielkim  ciosem dla reformy państwa projektowanej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, z którym Duda niestety się nie utożsamia.z wyraźną szkodą dla Polski. A broniąc interesów peerelczyków wydaje mu się, że jest prezydentem wszystkich Polaków. Trudno o większe nieporozumienie.