Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Francja: wielka niewiadoma...
Wysłane przez ryszard czarnecki w 18-04-2022 [08:06]
Po pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji wiadomo, że… nic nie wiadomo. Przewaga urzędującego prezydenta nad kandydatką prawicy jest minimalna i zbliżona do tego, co było pięć lat temu. Tyle że wtedy Emmanuel Macron był tak, jak Marine Le Pen jednym z kandydatów, a nie urzędującym prezydentem jak teraz. Około 28% to marny wynik jak na olbrzymie wsparcie mediów, pięć lat prezydentury używanej do permanentnej kampanii, odtrąbione zwycięstwo w walce z pandemią (chociaż szczepić musieli we Francji… strażacy!), wreszcie wojna w Europie Wschodniej, a zawsze w takich sytuacjach wyborcy skupiają się wokół władzy. Co więcej, niemal codzienne rozmowy Macrona z Putinem nie tylko zaczęły być krytykowane nawet w znanym z sympatii do Rosjan społeczeństwie francuskim, ale wręcz pan Emmanuel uczynił z siebie postać memiczną -bohatera, ale memów. A dla polityka nie ma nic gorszego niż ośmieszenie. Skądinąd ze wszystkich przywódców krajów UE to właśnie prezydent Francji był tym który w lata 2019-2022 najczęściej spotykał się i rozmawiał z Putinem (42 razy!). „Financial Times” prognozuje wyniki drugiej tury: 51%-49% dla Macrona, a to znaczy, że wynik jest „na styk”. Wrogiem Macrona może być prawdopodobna absencja wielu wyborców innych kandydatów, w tym także lewicowych. Dla sporej liczby z nich Monsieur Macron to symbol establishmentu...
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (13.04.2022)
Komentarze
18-04-2022 [08:59] - Pers | Link: Wygrana Le Pen to szansa na
Wygrana Le Pen to szansa na szybsze zakończenie konfliktu na Ukrainie.
Trzymajmy za nią kciuki!
18-04-2022 [13:57] - sake3 | Link: Marie Le Pen i Emmanuel
Marie Le Pen i Emmanuel Macron to kandydaciki na prezydencików ,a nie na prezydentów. Ich smieszne biegi na przełaj do ucałowania putinowskiej rączki pokazują jak niewiele Francja się zmieniła od II-iej Wojny Światowej. Obydwoje niewiele mają do zaoferowania sadząc z dotychczasowej kampanii i czepiają sie takiej gnidy jak Putin patrząc wiernie w wyblakłe oczka Putina.Moje koty też tak patrzą jak zbliża się pora nakładania do miseczek Whiskasa.
18-04-2022 [14:18] - Pers | Link: @sake
@sake
//czepiają sie takiej gnidy jak Putin patrząc wiernie w wyblakłe oczka Putina.//
Może wolą "wyblakłe oczka Putina" niż bieganie z pampersem za Bidenem?...