Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Gwałtu! Rety! Co się dzieje!
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 17-12-2017 [20:02]
UWAGA
Właśnie zostałem poinformowany [18.12.2017 07:48] przez panią Bognę Janke,
że moja notka pt. „Wigilia z panią Marią”
została zdjęta wskutek „błędu operatora portalu Salon24”,
a następnie przywrócona
i można ją już oglądać
https://www.salon24.pl/u/salonowcy/830084,wigilia-z-pania-maria
Dziś jak zwykle poszedłem na poobiednią kawę do miasta. I w pewnym momencie rozdzwonił się mój telefon komórkowy. Z całej Polski i nie tylko Polski dzwonili zaniepokojeni komentatorzy mojego blogu, oraz czytelnicy Facebooka z informacją, że na Salonie24 ocenzurowano moją ostatnią notkę, która najpierw ukazała się na Stronie głównej S24, a następnie zniknęła, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, zaś na FB zamiast notki ukazuje się komunikat: „Przepraszamy, ta strona jest niedostępna”. Po przyjściu do domu sprawdziłem, iż mieli rację, gdyż próba wejścia na rzeczoną notkę kończyła się wyświetleniem następującego komunikatu – vide:
https://www.salon24.pl/u/salonowcy/830084,wigilia-z-pania-maria
Chodzi o notkę pt. „Wigilia z panią Marią”, która jeszcze wisi na Naszych Blogach Niezależnej.pl – vide: http://naszeblogi.pl/48976-wigilia-z-pania-maria - tu wieki szacun dla Naszych Blogów, że nie ocenzurował tej notki.
Jeśli ocenzurowanie rzeczonej notki było samodzielną decyzją Administracji Salonu24 to przyjmuję ją z poszanowaniem woli Administratorów S24 i bez protestu.
Jednakże, jeśli Salon24 ocenzurował tę notkę na skutek czyjejś politycznej interwencji to zdecydowanie protestuję, gdyż źle to wróży na przyszłość, szczególnie, że zdarzenie ma miejsce bezpośrednio po obchodach 36. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Nie ukrywam, że byłbym rad, gdyby Administracja Salonu24 wyjaśniła powód ocenzurowania mojej notki, bo brak takiego wyjaśnienia spowoduje całą masę niepożądanych domysłów.
A jeśli portal Sanon24 mi nie odpowie, nie pozostanie mi nic innego, jak zadedykowanie Adminom tej oto piosenki Elektrycznych Gitar - vide:
https://www.youtube.com/watch?v=ZOkhslPrNPs
Komentarze
17-12-2017 [20:37] - Anna Borycka | Link: Teraz dziadunio będzie nas
Teraz dziadunio będzie nas miesiącami dręczył fobiami i insynuacjami?
Prośba i pytania do Admina: Pozwoli Pan na to? Pozwoli Pan na tej durnej kanwie na snucie kolejnych oszczerstw i rozwijanie tematu pt. "Martyrologia przaśnego oszczercy?". Ten bloger ostatnio wyłącznie prowokuje i poniża wielu ludzi. Czy ktoś taki jest nam tu potrzebny?
17-12-2017 [21:27] - Krzysztof Pasie... | Link: @Anna Borycka
@Anna Borycka
Anno! Pamiętasz, jak było cudownie? Anno! Czy nosisz jeszcze ten płaszcz? - vide: https://www.youtube.com/watch?...
PS
I nie wypieraj się naszej miłości!
17-12-2017 [21:52] - RinoCeronte | Link: Panie Doktorze, a może to
Panie Doktorze, a może to Mario i Czarodziej?
19-12-2017 [21:09] - Anna Borycka | Link: @Krzysztof Pasierbiewicz
@Krzysztof Pasierbiewicz
Dziadzino twoją mitomanię* dawno już tu zauważono i zdiagnozowano :)
Z podręcznika psychiatry:
*(...)Mitomania, pseudologia bądź zespół Delbrücka - Została opisana przez Antona Delbrücka i związana jest z patologiczną skłonnością do mówienia nieprawdy, wymyślania i opowiadania różnych historii, które nigdy nie miały miejsca. Osoba dotknięta mitomanią nie jest w stanie odróżnić prawdy od wymyślonych w danym momencie historii.
Kłamstwo, którym kieruje się mitoman ma za zadanie pokazać go i jego życie w jak najlepszym świetle, ukryć otaczające go problemy, stworzyć przyjazną i bezpieczną rzeczywistość oraz przyszłość. Zdarza się jednak, iż mitoman swym kłamstwem ma za zadanie skrzywdzić i upokorzyć inną osobę, zniszczyć jej dobre imię i reputację.
Zdemaskowanie mitomana (poprzez weryfikacje tego co opowiada) nie wpływa na zmianę jego zachowania, napędza go jedynie do wymyślania kolejnych historii i przygód z nim w roli głównej. Bardzo często mitoman po takim incydencie odcina się od osób z którymi utrzymywał kontakt i szuka nowych odbiorców.
18-12-2017 [15:03] - xena2012 | Link: Zasady obowiązujace na forum
Zasady obowiązujace na forum:Forum jest wymianą myśli ,opinii i inicjatyw.Dlatego bedą eliminowanewpisy zawierajace wulgarne słowa,obrzucanie obelgami,obrażanie forumowiczów.Dopuszczalna jest krtyka ,ale bez wycieczek osobistych''...........
17-12-2017 [21:15] - anakonda | Link: " Na co pani Ewa, zadała mi
" Na co pani Ewa, zadała mi pytanie: „No dobrze, panie Krzysiu. Ale jak ich pan tak broni, to wymień mi pan, choć jedną osobę z tego pisowskiego towarzystwa, z którą chciałby pan spędzić Wigilię? "
ODPOWIEDZ...
" Jak starsi pamiętają, a młodsi niestety już nie, gdyż nie mieli się skąd o tym dowiedzieć, w latach powojennych (40/50) komuniści dokonali bardzo sprytnej socjologicznej sztuczki. Z zacofanej i zabiedzonej prowincji, piszę prowincji, a nie ze wsi, by prawdziwych polskich chłopów uhonorować, przerzucono wtedy do miast rzesze prostych i niewykształconych ludzi. Brano głównie tych „nijakich” i bez charakteru.
W miastach, w pobliżu zakładów przemysłowych, pobudowano dla nich nowe dzielnice, a w nich bloki, które im się zdały pałacami. Potem im umożliwiono zrobienie zaocznej matury, co oni uznali za awans społeczny. Ci właśnie ludzie, z grubsza okrzesani w hotelach robotniczych przepoczwarzyli się z czasem w coś w rodzaju „przyzakładowych wierchuszek”. Słowem ni pies, ni wydra, albo, jak kto woli zdegenerowany twór bez rodowodu. Jednocześnie komunistyczna propaganda przypominała im bezustannie, że swój awans zawdzięczają dbającej o ich interesy władzy ludowej, co się w ich świadomości zakodowało na trwałe w formie ślepej wdzięczności dla komuny. To ci właśnie ludzie stanowili służący wiernie stalinowskiemu reżimowi pierwszy rzut zasilający szeregi PZPR, milicji i urzędu bezpieczeństwa.
W następnym pokoleniu (60/70), ich dzieci pokończyły już częściowo studia tworząc grupę „nowej inteligencji”, drastycznie odmiennej kulturowo od ideałów inteligencji „starej” wywodzącej się z czasów przedwojennych. Tu skłaniałbym się ku zastąpieniu terminu „nowa inteligencja” określeniem „klasa ludzi wykształconych w pierwszym pokoleniu”. Ta grupa społeczna od inteligencji „starej” różniła się głównie tym, iż nie wyniosła z domu praktycznie żadnych głębszych wartości. I choć nieźle wykształcona zawodowo, nie miała świadomości, bądź jej nie dopuszczała, iż jest genetycznie skażona piętnem służalczej wdzięczności wobec komunistów, którzy umożliwili ich ojcom społeczny awans. Myślę, że to ci właśnie ludzie poparli, a jeszcze żyjący nadal popierają wprowadzenie stanu wojennego traktując generała Wojciecha Jaruzelskiego, jako męża stanu. I w pewnym sensie nie można ich za to winić, gdyż tak ich po prostu wychowano. "
--------------------------------------
Powyzsze moim zdaniem odnosi sie do wszystkich Panskich oponentow, po ich reakcji na Panskie notki widac jak duzo jeszcze im slomy w gumowcacg pozostalo.
Pozdrawiam i zycze spokojnych Swiat Bozego Narodzenia i powodzenia w Nowym Roku 2018.
p.s.
http://naszeblogi.pl/48976-wig...
https://naszeblogi.pl/65076-ni...
17-12-2017 [21:55] - spike | Link: "" Jak starsi pamiętają, a
"" Jak starsi pamiętają, a młodsi niestety już nie, gdyż nie mieli się skąd o tym dowiedzieć, w latach powojennych (40/50) komuniści dokonali bardzo sprytnej socjologicznej sztuczki. Z zacofanej i zabiedzonej prowincji, piszę prowincji, a nie ze wsi, by prawdziwych polskich chłopów uhonorować, przerzucono wtedy do miast rzesze prostych i niewykształconych ludzi. Brano głównie tych „nijakich” i bez charakteru."
ależ to jest fragment życiorysu naszego Doktora, rodzonego i wychowanego na zacofanej i zabiedzonej prowincji, wszystko się zgadza :)
18-12-2017 [20:12] - Krzysztof Pasie... | Link: @anakonda
@anakonda
"Powyższe moim zdaniem odnosi się do wszystkich Pańskich oponentów, po ich reakcji na Pańskie notki widać jak dużo jeszcze im słomy w gumowcach pozostało..."
------------------------
Miło mi, że Pan to zauważył i darzę Pana ogromnym szacunkiem za to, że miał Pan odwagę to publicznie wyartykułować.
Pozdrawiam i życzę spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i powodzenia w Nowym Roku 2018..."
--------------------
Dziękuję Panu za pozdrowienia i życzenia, które odwzajemniam z największą serdecznością,
Krzysztof Pasierbiewicz
17-12-2017 [21:52] - spike | Link: Echo
Echo
"...brak takiego wyjaśnienia spowoduje całą masę niepożądanych domysłów."
faktycznie, nic tylko wszyscy będą się domyślać, kto śmiał ocenzurować Pańską notkę, a jeszcze też wrzask "precz z cenzurą"
Jak to zwykle bywa, "złodziej wrzeszczy łapać złodzieja", a Pan jest pierwszym cenzorem, jakby tylko mógł, to NB by ocenzurował prawie wszystkich, którzy nie klaszczą i nie poklepują :))
Proponuję więc, zacząć od siebie, a potem wszyscy będą z Panem.
Przypomniałem sobie, jak to Komorowski świętował zniesienie cenzury, a w tym czasie ABW penetrowało blogera za antykomora, historia się powtarza.
18-12-2017 [07:23] - xena2012 | Link: A dlaczego zbiór chamskich
A dlaczego zbiór chamskich inwektyw rzucanych na znienawidzone przez siebie osoby nazywa Pan notkami? I jeszcze doszukuje się politycznego tła w decyzji S24 o usunięciu? Przecież chyba jeszcze istnieje zbliżone poziomem,,NIE'' Urbana czy ,,Fakty i Mity"" tam miałby Pan jeszcze więcej pola do popisu i jeszcze bardziej mógłby rozwijać swoją twórczość.
18-12-2017 [11:55] - Warmia | Link: W opisie Pana Krzysztofa jest
W opisie Pana Krzysztofa jest ziarno prawdy, ale tylko ziarno. Podkrakowskie wsie to niewielkie gospodarstwa, które nie były w stanie utrzymać i zatrzymać dzieci - było przyjęte, że najmłodsze zostawało na gospodarstwie, reszta wychodziła w świat - do miasta "po nauki" ( dla większości rodzin utrzymanie dzieci, które uczyły się głównie w szkołach zawodowych i mieszkały w internacie było dużym obciążeniem). Ta młodzież wychodziła z wartościami wyniesionymi z domu, oczywiście mogła ulec początkowo lekkiemu zachłyśnięciu nowoczesnością i nowymi perspektywami, ale nad takimi osobnikami czuwały - ojce, które umiały przemówić do rozumu. To w Nowej Hucie "pod karabinami" budowano Arkę Pana, to w Nowej Hucie odbywały się msze za ojczyznę, to w Nowej Hucie robotnicy Huty Lenina buntowali się przeciwko władzy, a ich dzieci przed tą Arka Pana rzucały kamieniami w uzbrojonych zomowców. W tych pałacach osiedlowych mieszkali także ci, którzy w czasie wojny zdali matury, a po wojnie kończyli uniwersytety i podobnie jak Czesław Miłosz dali się uwieść nowej władzy, bo jako porządni młodzi ludzie mieli lewicowe poglądy. Byli inteligentni, szybko zorientowali się, że przykładają rękę do dziwnego projektu. I co - wycofać się, rzucić legitymacją, a żona już te wczasy w Bułgarii polubiła, zabawy, rauty, wyjazdy do Zakopanego z towarzystwem etc. No nie, nie można było zrezygnować i pozwolić tym bandytom budować socjalizm - inteligencja powinna walczyć i wpływać, aby miał przynajmniej ludzką twarz. To ci do dzisiaj kochają PZPR, SLD, PO.
18-12-2017 [14:09] - RinoCeronte | Link: Liczy się autentyczny
Liczy się autentyczny patriotyzm, a ludzie bywają różni... Generał Jaruzelski pochodził z bardzo przyzwoitego ziemiaństwa. Jerzy Popiełuszko z podlaskiej ubogiej wioski.
18-12-2017 [15:11] - Warmia | Link: Przepraszam, ma Pan
Przepraszam, ma Pan oczywiście rację.
18-12-2017 [15:42] - spike | Link: "Generał Jaruzelski pochodził
"Generał Jaruzelski pochodził z bardzo przyzwoitego ziemiaństwa."
Tu są wątpliwości, ponoć są świadkowie, którzy znali rodzinę Jaruzelskich i twierdzą, że to nie on.
Podobnie sprawa ma się z Komorowskim, też miał pochodzić z przyzwoitej hrabiowskiej rodziny, a okazał się hochsztaplerem, po proteście heraldyków polskich, z internetu wszystkie te dane zniknęły włącznie z herbem, nawet prawdziwa rodzina Komorowskich ze Szwecji się odsunęła, a tak pięknie "żarło" :)))
18-12-2017 [20:05] - Krzysztof Pasie... | Link: @Warmia
@Warmia
"to w Nowej Hucie robotnicy Huty Lenina buntowali się przeciwko władzy, a ich dzieci przed tą Arka Pana rzucały kamieniami w uzbrojonych zomowców..."
----------------------
Jedno sprostowanie. Zapewniam Pana, że nie tylko dzieci robotników rzucały kamieniami w uzbrojonych zomowców, bo w tym samym czasie i miejscu, ja z moim uczelnianym kolegą Wiesławem Bilanem, jako młody asystent Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie biłem się z ZOMO w Nowej Hucie kilkukrotnie, jako uczestnik demonstracji, jakie się wtedy odbywały. I nigdy nie byłem członkiem PZPR, SLD i PO. A więc nie było to tak, jak się Panu wydaje.
Pozdrawiam przedświątecznie
18-12-2017 [21:50] - RinoCeronte | Link: Pamięta Pan to? Jaaaaadą !!!
Pamięta Pan to? Jaaaaadą !!! To były czasy :-)