Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Tylko koni żal
Wysłane przez izabela w 12-03-2016 [16:08]
Wyobraźmy sobie, że kierownik artystyczny filharmonii warszawskiej naraził się komuś, zwolniono go i na jego miejsce powołano szefową bufetu.
To sytuacja dokładnie porównywalna z odwołaniem dyrektorów stadnin arabskich Janowa i Michałowa i powołaniem na dyrektora Janowa, Marka Skomorowskiego, który publicznie oświadczył, że się na koniach nie zna.
Niezależnie od zasług i zalet pana Skomorowskiego– hodowla arabów to bardzo trudna dyscyplina, która oprócz wielu lat doświadczenia wymaga specyficznego talentu. Nie da się tego nauczyć z książek tak jak z książek nie da się nauczyć prowadzenia orkiestry symfonicznej.
Walka toczy się o uratowanie ogromnego skarbu polskiej kultury jakim jest kilkaset lat polskiej hodowli konia arabskiego. Powierzanie tego skarbu laikowi jest po prostu nieporozumieniem.
Za czasów rządów PO docierały do mnie sygnały, że sporządzana jest wycena Janowa. Pisałam wtedy, że sprzedanie Janowa to zarżnięcie kury znoszącej złote jajka. Nie ma możliwości wyceny takiej stadniny. Jej wartość nie jest sumą wartości ziemi i budynków, a także wartości aktualnego stada lecz jest to wartość nienarodzonych jeszcze źrebiąt o niezwykłym potencjale genetycznym.
W obronie dyrektorów Janowa i Michałowa wystąpiło ( i słusznie) bardzo wiele osób. Niepokoi mnie jednak fakt, że te same osoby nie wyraziły najmniejszego zainteresowania likwidacją stadnin koni pełnej krwi angielskiej , oraz konsekwentnym niszczeniem Wyścigów Konnych na Służewcu. Tor Wyścigów Konnych z zabytkowymi budynkami i chronionym przez konserwatora zespołem przyrodniczym to nasze narodowe dziedzictwo podobnie jak dla Czechów tor wyścigowy w Pardubicach oraz stadnina koni w Kladrubach. Czesi potrafią swoje skarby docenić i ustawowo objęli je ochroną. Tymczasem nasz tor wyścigowy od lat jest przedmiotem gry mającej na celu przejęcie i wykorzystanie w celach komercyjnych ich ogromnego i atrakcyjnego terenu.
Wyścigi to instytucja na którą składa się zabytkowa infrastruktura, ludzie i tradycja powiązane ze sobą w nierozerwalny sposób. Wszelkie operacje na takim organizmie kończą się jego zagładą. Wprowadzanie na teren wyścigów obiektów nie związanych z końmi i jeździectwem to dokładnie tak jakby zaproponować utworzenie w budynku filharmonii agencji towarzyskiej bo nie wszyscy przecież lubią muzykę klasyczną.
Wyścigi konne na Służewcu odbywają się od 4 czerwca 1939 roku. Ten najnowocześniejszy wówczas tor w Europie stworzyło Towarzystwo Zachęty do Hodowli Koni. Po roku 1945 Towarzystwo zawieszono, a następnie zlikwidowano, powołując Przedsiębiorstwo Państwowe Tory Wyścigów Konnych.
30 grudnia 1993 r. Przedsiębiorstwo Państwowe Tory Wyścigów Konnych zlikwidowano, a majątek przedsiębiorstwa przeszedł w ręce Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.
W maju 1994 r. AWRSP aktem notarialnym powołała spółkę z o.o. pod nazwą "Służewiec – Tory Wyścigów Konnych" (S-TWK), w której miała100 procent udziałów. 4 stycznia 2000 r. AWRSP sprzedała swoje udziały w S-TWK za przysłowiową złotówkę Totalizatorowi Sportowemu (TS). S-TWK stała się dzierżawcą na 30 lat nieruchomości, czyli toru wyścigowego, jako spółka-córka Totalizatora. Wydzierżawiającym była AWRSP.
1 marca 2001 r. weszła w życie ustawa z 18 stycznia 2001 r. o wyścigach konnych, która powołała Polski Klub Wyścigów Konnych (PKWK), który w imieniu AWRSP ma być właścicielem majątku nieruchomego i ruchomego. W gestii PKWK znalazła się selekcja i hodowla koni rasowych. Przekazany majątek to 138 ha w atrakcyjnej dzielnicy Warszawy wraz z zabudowaniami wpisanymi do rejestru zabytków oraz zespołem przyrodniczym podlegającym opiece wojewódzkiego konserwatora przyrody. Totalizator Sportowy oddał swoje udziały w spółce Służewiec–Tory Wyścigów Konnych Ministerstwu Skarbu. Od sezonu 2003 spółka przejęła prowadzenie zakładów wzajemnych.
W 2008 roku prezesem PKWK był Feliks Klimczak. To on podpisał umowę na 30-letnią dzierżawę z TS .
Najbardziej niebezpieczny dla Wyścigów jest aneks do tej umowy zawierający zgodę PKWK na opracowanie i realizację przez dzierżawcę (TS) własnej koncepcji zagospodarowania sporej części terenów Toru, a przede wszystkim na wybudowanie na torze obiektów biurowych, hotelowych, handlowych lub innych o komercyjnym charakterze.
PKWK powinien stać na straży mienia narodowego jakim jest hodowla koni ras szlachetnych i Toru, na którym odbywa się selekcja rasowych koni. Tymczasem Totalizator próbuje zawłaszczyć PKWK poprzez politykę personalną.
W obecnej radzie PKWK zasiada już 3 członków Totalizatora S: Włodzimierz Bąkowski (dyrektor oddziału Służewiec-Wyścigi Konne), Tomasz Chalimoniuk, który w ub. roku został wybrany na Przewodniczącego Rady, oraz Paweł Dobrzyński. Kadencja Prezesa Klimczaka skończyła się w 2014 r. Na funkcję nowego prezesa wybrano wówczas Agnieszkę Marczak od lat związaną z wyścigami konnymi i działającą od lat w Stowarzyszeniu Właścicieli i Hodowców Koni pełnej Krwi Angielskiej.
Pani Marczak urzędowała niespełna rok., Proces odwoływania jej jak i ogłoszenie konkursu na nowego prezesa naruszało wszelkie obowiązujące procedury.
Minister Krzysztof Jurgiel odwołał p. Marczak i mianował przewodniczącego Rady PKWK p. Chalimoniuka na p.o. prezesa PKWK.
Tomasz Chalimoniuk był przez wiele lat prezesem spółki Totolotek, jest prezesem firmy TtComm, która obsługiwała naszych żołnierzy w Afganistanie. Był przedstawicielem m.in. operatora loterii greckiego Intralotu. Obecnie oprócz kierowania TTComm jest prezesem i współwłaścicielem spółki E-Toto Zakłady Bukmacherskie. Związany jest poza tym ze skandalem dotyczącym dzierżawienia łącz satelity należącego do Gazpromu.
Jak widać jego wszechstronne zainteresowania i kwalifikacje nie tylko nie mają nic wspólnego z końmi, ale są dla spraw hodowli i selekcji wręcz zagrożeniem.
Dla wszystkich jasne jest, że wokół stadnin tak jak wokół atrakcyjnych terenów na Służewcu toczy się gra brudnych interesów. Nie zapominajmy jednak, że hodowla koni rasowych to ważna część naszej kultury i gospodarki.
No i koni żal.
Tekst drukowany w Warszawskiej Gazecie
Komentarze
12-03-2016 [16:13] - Jabe | Link: Po co hodować Arabów, skoro
Po co hodować Arabów, skoro można darmo sprowadzić z zagranicy?
12-03-2016 [17:12] - gorylisko | Link: towarzyszu, nie wiem czy pan
towarzyszu, nie wiem czy pan uważnie czytał powyższy tekst, mowa jest o koniach arabskich... a koń jaki jest, każdy widzi... nieprawdaż ? ;-)
12-03-2016 [17:25] - Jabe | Link: Zaraz... Czy to znaczy, że
Zaraz... Czy to znaczy, że koń jest wartościowszy od Araba?
12-03-2016 [19:13] - gorylisko | Link: koń by się uśmiał
koń by się uśmiał towariszczi... post powyżej dotyczy hodowli koni arabskich... proszę czytać ze zrozumieniem...
jakby nie patrzeć, koń ma cztery nogi zaś człowiek (arab też) tylko dwie nogi...co wcale nie oznacza, że dwoje ludzi
to równowartość jednego konia... czy odwrotnie... jeden koń równoważny jest dwóm ludziom... choćby z tego powodu
że koń nie wie ile jest dwa dodać dwa...
12-03-2016 [19:35] - Jabe | Link: A dwugłowy koń?
A dwugłowy koń?
12-03-2016 [23:16] - gorylisko | Link: jak pan takiego przyprowadzi
jak pan takiego przyprowadzi to obiecuję się zastanowić...
12-03-2016 [17:34] - NASZ_HENRY | Link: Kopytne nie protestowały jak
Kopytne nie protestowały jak bufetowa zostawała prezydentem Warszawy ;-)
13-03-2016 [04:48] - izabela | Link: Ja protestowałam a nawet
Ja protestowałam a nawet umieściłam tekst na temat kradzieży kamienicy. Tyle, że na poparcie swoich tez mam pełną dokumentację.
12-03-2016 [17:51] - szara_komórka | Link: Pani Izabelo. Podchody i
Pani Izabelo.
Podchody i działania mające na celu zawłaszczenie PKWK trwają już jak Pani pisze od dłuższego czasu.
Ciekawi mnie jak zwolnieni dyrektorzy stadnin, mając jak sądzę w światku koniarzy pewien autorytet, zachowywali się w minionym okresie i co zrobili aby zagrożeniom o których czytam zapobiec. (Jak można było przeczytać większość zysków stadnin przechwytywała prywatna spółka).
-"W obronie dyrektorów Janowa i Michałowa wystąpiło ( i słusznie) bardzo wiele osób."-
Rozumiem Pani troskę ale nie wiem czy dyrektorzy sami sobie na zwolnienie nie zapracowali.
Sądzę, że nowe kierownictwo jest tylko tymczasowe aby przerwać konsekwencje szeregu złych decyzji podjętych w sferze zarządzania stadninami i jest na tyle świadome, miejmy taką nadzieję, że nie będzie wtykać nosa w sferę hodowli.
Mimo wszystko bardziej ufam ministrowi Jurgielowi niż Sawickiemu.
13-03-2016 [08:24] - izabela | Link: Sawickiemu zupełnie nie ufam.
Sawickiemu zupełnie nie ufam. W branży koniarskiej wszyscy wiedzieli, że nienawidzi koni ( tak otwarcie mówił) i robił wszystko żeby zlikwidować hodowlę koni w Polsce. Właściwie mu się to udało. Plękity, Jaroszówka padły ofiarą Wieczerzaka. Kozienice zostały sprzedane za około 3 miliony po czym nabywca za skrawek ziemi pod stację benzynową dostał zwrot tego co włożył. Ostatni taki światły jak Sawicki to był Gomółka. Też nienawidził koni i twierdził - dureń- że zjadają Polskę. Chciał je wszystkie wysłać do rzeźni nie licząc się z tym, że przeciętnego rolnika nie było wtedy stać na traktor. Jednak nawet Gomółce towarzysze potrafili wytłumaczyć, że kasa za araby jest warta uwagi i lepiej zostawić ich hodowlę fachowcom. Nienawidzi koni również Gronkiewicz. Od lat usiłuje zniszczyć Wyścigi.Chciała na tym terenie budować swój gigantyczny kosz do śmieci zwany od czasu pewnego meczu basenem narodowym. Jak tak dalej pójdzie to ten mecz będzie naszym znakiem firmowym.
13-03-2016 [11:24] - lala | Link: Szanowna Pani, -
Szanowna Pani, - Gomułka!!!!
swoja drogą uzywane przez obecnych polityków wyrażenia są wieną kalka tamtej retoryki
12-03-2016 [19:43] - marsie | Link: Droga Pani Izabelo! Prezesi
Droga Pani Izabelo!
Prezesi zrobili sobie ze stadnin prywatne folwarki, prawdziwe zyski rozchodziły się po kościach, również końskich, a porównanie nowego kierownika do szefowej bufetu to chyba jednak przegięcie. Ja mogę sobie wyobrazić, że można wspaniale kierować stadniną, mając pod sobą tamtejszych fachowców (ci chyba wszyscy w ramach protestu nie poszli na ulice, konie pozostawiając samopas?), nie będąc koniarzem w dziesiątym pokoleniu i nie siedząc codziennie w siodle.
Tak, nie tylko koni żal.
Ale – kocham Panią nadal!
12-03-2016 [21:40] - izabela | Link: Nowy kierownik sam
Nowy kierownik sam powiedział, że nie zna się na koniach. Tego nie można się nauczyć w kilka dni czy nawet w kilka lat. Ja znam się trochę na koniach, spędziłam w środowisku koniarskim całe życie, ale nie przyjęłabym nominacji na dyrektora stadniny arabskiej-nawet gdyby mi ktoś ją oferował.
12-03-2016 [20:04] - Marek1taki | Link: Pani Izo! Jeżeli zwolnieni
Pani Izo!
Jeżeli zwolnieni dyrektorzy są kimś więcej niż zaufaną agenturą, to jeszcze w tym roku otworzą własne hodowle. Może z mniejszym rozmachem niż za pieniądze z państwowych dotacji, ale chyba ostatecznie czegoś się na naszej skórze nauczyli. Pieniędzy nie powinno im zabraknąć, bo padły oskarżenia o przenoszenie zysków do prywatnych kieszeni. Ten sam typ bezcennych fachowców działa w każdej dziedzinie, której nomenklatura partyjna i bezpieka nie mogły pozostawić samopas. Z faktu, że niektórzy się nadają do tego co robią nie wynika, że w mniej szacownych gronach same beztalencia.
12-03-2016 [21:34] - izabela | Link: Nie ma wątpliwości, że
Nie ma wątpliwości, że zwolnieni dyrektorzy sobie poradzą, na przykład zostaną zatrudnieni za wielkie pieniądze w Emiratach. Nie występuję w ich obronie -tylko hodowli, która jest znakiem firmowym Polski. Jerzy Białobok był uczniem Ignacego Jaworowskiego. Miałam zaszczyt znać jego siostrę Zofię, która poświeciła się opiece nad chorymi,choć mogła znaleźć bez trudu inną, prestiżową pracę. Ta rodzina to esencja środowiska koniarskiego starej daty.Ciekawe, że nawet komuna rozumiała co to znaczy fachowość i zatrudniała w stadninach na dyrektorskich stanowiskach tak zwanych bezetów choć byli przecież śmiertelnymi wrogami ustroju.Siostra pani Zofii Magdalena Jaworowska była kierownikiem doświadczalnej stacji hodowli tak zwanych tarpanów w Popielnie.Zgadzam się, że ekonomista może kierować szpitalem. Ale nie wykona operacji neurochirurgicznej. Hodowanie arabów wymaga precyzji wiedzy doświadczenia i talentu porównywalnego z operacją neurochirurgiczną. Rozmawiałam swego czasu ze znanym prywatnym hodowcą koni arabskich panem Ou. Jego dzieci uczyły się w mojej szkole. Pan Ou skarżył mi się, że wpakował w hodowlę ogromne pieniądze, ale rezultaty nie cieszyły go. Naprawdę nie wystarczy tu chęć szczera.
12-03-2016 [22:18] - HenrykInny | Link: Ale co to ma wspolnego
Ale co to ma wspolnego ...?!!! z ordynarnymi przekretami. Powtarzam jeszcze raz jak sa tacy swietni fachowcy to sobie poradza i o co ten krzyk. Ze dom bedzie trzeba za 170 zl czynszu miesiecznie do konca zycia ... opuscic ?!!!
A z tymi Szejkami stawiam dolary przeciwko orzechom ze sie usmiejemy ... gorzko , jak ze stoczni.
Na co oni Szejkom teraz , juz wyprowadzili to co najcenniejsze , z tego co wiem pozostaly dwa zarodki i ... zdechly kon wart 3 mln eur.
))-" Ta rodzina to esencja środowiska koniarskiego ... i co z tego. Zlodziej to zlodziej !!! - "byli przecież śmiertelnymi wrogami ustroju" - co to tlumaczy co to ma do rzeczy ?!!!. Tacy wielcy szlachetni ... przed wojna to by sobie w leb strzelic musial po tym co tam zastano ...
))- "Zgadzam się, że ekonomista może kierować szpitalem. Ale nie wykona operacji neurochirurgicznej. Hodowanie arabów wymaga precyzji wiedzy doświadczenia i talentu porównywalnego z operacją neurochirurgiczną."
To znaczy ze zalogi tych stadnin skladaly sie tylko z tych prezesow nie ma tam innych fachowcow.Tylko Pan Prezes podtrzymywal ogierowi ... a w wolnych chwilach prezesowal z pania Mazur.
Co za bzdety. Obrona czegos czego sie nie da obronic a na dokladke dzis sie wszyscy koncentruja by przywalic ... w PiS. No i Pani wali.
Jeszcze jedno ... "Nie ma wątpliwości, że zwolnieni dyrektorzy sobie poradzą," ... taaak , to droga wolna , choc watpie , ale najpierw niech wyrownaja szkody ktore poczynili !!!
13-03-2016 [00:10] - izabela | Link: Niestety to PiS popełnia
Niestety to PiS popełnia błąd. W ocenie wydarzeń opiera się Pan chyba na niesprawdzonych informacjach. Faktycznie padła Pianissima, ale kolka i skręt kiszek u koni to bardzo zdradliwa choroba i zdarzają się upadki najbardziej ukochanych prywatnych zwierząt. Handel zarodkami mi też się nie podoba, ale jest przyjęty wszędzie na świecie. W każdym środowisku dochodzi do gry interesów i wszelkie przemiany prowokują różnych intrygantów do działania.Osobom słabo zorientowanym łatwo jest wtedy popełnić błąd. Aby być sprawiedliwą dodam, że w środowisku koniarskim nie ma świętych i prawie każdy ma coś za uszami. Ważne jest czy bilans działalności jest na plus czy na minus Kibicuję wiernie PiS, głosowałam zawsze na PiS, byłam mężem zaufania z ramienia PiS i kierownikiem komisji wyborczej wystawionym przez PiS. Ale jak to się powiada: "Amicus Plato, sed magis amica veritas".
12-03-2016 [23:56] - Marek1taki | Link: Pani Izo! Neurochirurdzy w
Pani Izo!
Neurochirurdzy w większości nie potrzebują managerów tylko wynająć salę operacyjną. Z hodowcami jest to samo. Nie przypisuję cudownych zdolności zdymisjonowanym hodowcom, bo sami nie wiemy ile talentów mamy póki robimy im konkurencję dotacjami państwa do posad nomenklatury bezpartyjnej. W sprawie Służewca rozwiązanie widziałbym w spółce akcyjnej z 10%kapitałem państwa przy decydującym głosie zarządu państwowego. Nie ze wzgl. na wiarę w państwowe zarządy, ale ze wzgl. na brak siły finansowej polskiego obywatela.
12-03-2016 [20:26] - darek kolbiarz (niezweryfikowany) | Link: Witam Panią Obiecałem sobie 6
Witam Panią
Obiecałem sobie 6 miesiecy temu :" Darek odpóść sobie , nie "udzielaj się" daj sobie spokój , nie komentuj i tak nikt tego nie słucha" ale niestety nie wytrzymałem :-(
Na początku ustalmy pewne podstawowe fakty
1. To Pani jest ekspertem i znawcą koni , Ja jedyne doświadczenia jakie miałem z końmi, to kiedy tzw."wozak" przywoził nam węgiel , posiadał on Qunia marki PERSZERON wielkie i ciężkie bydlę a w dodatku ów stwór składał się z dwóch jakby oddzielnych bytów, jak przód filuternie łypał oczkiem zeby dać mu trawy albo wody to tył chciał mnie kopnąc , albo przynajmniej trafic ogonem ,i odwrotnie jak głaskałem toto po zadzie to przód chciał mnie ugryźć.To tyle mojej znajomości z końmi .
2.Nie zamierzam komentowac drugiej części Pani wpisu ( tej o torach wyscigów)
Chodzi mi o powtarzane od kilku dni jak mantra informacje , ogólny przekaz brzmi ( i Pani się w niego wpisuje)
"Świat się skończył! w Janowie i Michałowie odwołano dyrektorów stadnin! Koniec Polskiej lini "Arabów"tragedia,katastrofa itp.itd."Proszę łaskawie jako ekspert odpowiedzieć na kilka pytań
1.Czy odwołano Dyrektora? Czy może super ogiera rozpłodowego który krył klacze i dzięki temu mieliśmy "Polską linię Arabów?
2.Czy to oznacza że wszyscy zootechnicy,inseminatorzy,koniuszy,stajenni,itp.czyli ci ludzie którzy realnie zajmowali się tymi końmi i którzy de facto są "ojcami" tych sukcesów naszych koni na świecie , popełnili zbiorowe samobójstwo? na wieść że "dyrehtura" odwołali?Czy oznacza to ze konie te stoją w stajniach bez opoieki?.
Pani Izo odczuwam pewien dysonans poznawczy (choć mam 47 lat)z jednej strony wmawia sie nam cyt:"Niema ludzi niezastąpionych"a z drugiej strony okazuje sie ze podobno takowe ewenementy istnieja i chwilami mam takie wrazenie ze Katar albo Arabia Saudyjska wypowie nam wojne ,a juz na pewno zatrudnią "prześladowanych dyrektorów" z Bulandy.Ciekawe jak długo ?
12-03-2016 [23:51] - izabela | Link: W hodowli arabów niezwykle
W hodowli arabów niezwykle ważna jest specyficzna intuicja. Można to nazwać talentem, można przypisać doświadczeniu. Odwołani dyrektorzy bardzo długo praktykowali pod okiem mistrzów. Oczywiście, ze odwołanie dyrektora nie oznacza, że wyzdychały czołowe ogiery. Ale koncepcja prowadzenia hodowli,dobór ogiera do klaczy jest całkowicie w rękach dyrektora. W hodowli arabów nie da się kojarzyć par na zasadzie dobierania papierów w szufladzie. Takie małżeństwa z rozsądku, bardzo często dają nieudane potomstwo pomimo, że rodzice rasowi. Dlatego twierdzę, nominacje przypadkowych osób są nieporozumieniem. Nie znam pana Treli ani Białoboka i personalnie nic mnie nie obchodzą. Jednak jako fachowcy się sprawdzili. Zarzuciłabym im tylko, że nie wychowali sobie godnych następców. Chciałabym wierzyć, że jak to się mówi :" dłużej klasztora niż przeora" i jeżeli araby przetrwały ruska i Tuska może przetrwają i czasy dobre dla nas ale nie dla nich.
12-03-2016 [21:00] - HenrykInny | Link: Pani Izabello nie zgadzam sie
Pani Izabello nie zgadzam sie ... zbyt duzo tu nie prawdy . Przytocze jedna ...
"Za czasów rządów PO docierały do mnie sygnały, że sporządzana jest wycena Janowa. Pisałam wtedy, że sprzedanie Janowa to zarżnięcie kury znoszącej złote jajka."
To zlote jajko przynosilo straty prosze Pani a ta wycena za PO ?!!! , moze to byl ruch uprzedzajacy ta sprzedaz. A jeszcze jedno czy uniemozliwienie sprzedazy tych stadnin przypadkiem nie spowodowalo ze ci "fachowcy" wyprowadzili najlepszy material genetyczny na bliski wschod ?!. Cos mi mowi ze na dziesiec jakichs super zarodkow osiem juz jest w rekach Szejkow a nam pozostaly tylko dwa. O Koniu wartym 3 mln euro i jego padnieciu to juz nie wypada wspomniec ... o tuczeniu sie na naszym bo to panstwowe (chyba nie powie Pani ze panstwowe to niczyje) czyli nasze narodowe kliki cwaniakow wlacznie z prezesuniami ... utworzeniu jakiejs spoleczki pani Mazur do dojenia kasy z tych stadnin ... to tez ... nie , nie mowmy , to nie wazne , to sie nie liczy. Taka argumentacja bo to fachowcy i bez nich ... koni szkoda. A tego za 3 mln nie szkoda !!!.
Jeszcze jedno najbardziej to mnie ubawilo to powtarzanie ze to tacy fachowcy ze Szejkowie rece zacieraja ze sa wolni i juz natychmiast beda ich brac , zatrudniac. Ja sie pytam ktory to taki glupi Szejk z ktorego emiratu ?! , chyba nie z tej ziemi ?!!! ... zeby zlodziei u siebie zatrudniac. Wrocili by pewnie po tygodniu !!! - bez rak !!! ... bo tam sie rece obcina za zlodziejstwo.
Ale to pewnie taka prawda jak i o tym Szejku co mial stocznie kupowac.
Jest jeszcze duzo , nazwe to , "przeinaczen" w Pani artykule ... ale 2500 znakow mocno ogranicza ich opisanie.
13-03-2016 [05:37] - izabela | Link: Pana informacje są nieścisłe.
Pana informacje są nieścisłe. Wycena Pianissimy jest wzięta z sufitu. Piszę poniżej o cenach koni arabskich. Oczywiście, że szkoda każdego konia, który padł. Jeżeli Panu szkoda koni proszę wpisać w wyszukiwarkę :" araby Cholewy" i obejrzeć zdjęcia. Ten hodowca nie był fachowcem. Ostatecznie podobno konie mu odebrano. Piszę podobno bo również podobno jego konie są w obrocie.
13-03-2016 [01:20] - lala | Link: szkoda, że tak szybko uciekła
szkoda, że tak szybko uciekła Pani od oceny faktów tj. odwołania dyrektorów stadnin, na (wygodniejszy?) teren wyscigów warszawskich
13-03-2016 [05:29] - izabela | Link: Są to wydarzenia jeszcze
Są to wydarzenia jeszcze groźniejsze. Bez Treli być może konie czystej krwi ( araby) przetrwają natomiast bez wyścigów nie ma hodowli koni rasowych bo tylko wyścigi odgrywają rolę selekcyjną. Bez selekcji nie ma hodowli koni pełnej krwi ani czystej krwi czyli arabów. Faktem jest, że wyścigi arabów podupadają bo wszędzie na świecie nastawiono się na produkcję konia pięknego a nie użytkowego i to za te piękne konie sprawdzone w niezliczonych konkursach a wyhodowane własnie przez zwolnionych dyrektorów uzyskiwano ogromne ceny. Specyfika tej branży jest taka, że za konia można dostać przeszło milion euro a jego rodzeństwo, wybrakowane idzie za cenę rzeźną. Jak już pisałam nie da się dobrać rodziców według samego pochodzenia, trzeba mieć do tego nosa. Za komuny obrót końmi arabskim czyli sprzedawanie ich w prywatne ręce był zakazany. Byli jednak amatorzy, którzy kupowali konia wybrakowanego , brzydkiego, nie rokującego i uzyskiwali od niego świetne potomstwo. Taką odważną i z pewnością ustosunkowaną osobą była znana rzeźbiarka pani Anna Dębska. Jej hodowla trafiła w niefachowe ręce i została zmarnowana. Jeżeli ktoś jest ciekaw niech sobie wpisze w wyszukiwarkę: "araby Cholewy". Co do cen - za klacz Pepita z Janowa kupiec ze Szwajcarii zapłacił 1.400.00 euro. Za michałowską Kwesturę 1.125.000 euro zapłacił szejk z Ajmanu. Janowski ogier Bandos poszedł za 806.000 USD. Kupił go David Murdock. El Paso, w 1981 roku poszedł za milion dolarów. Kupił go amerykański biznesmen Armand Hammer.To osiągnięcia zwolnionych dyrektorów. Jak widać wycena padłej Pianissimy jest przesadzona. Araba czystej krwi można również kupić w Polsce za 1000 złotych.
13-03-2016 [13:03] - Orlando2000 | Link: Grubą przesadą jest pisanie,
Grubą przesadą jest pisanie, że w Polsce hoduje się konie czystej krwi arabskiej kilkaset lat.Najstarsza stadnina hodująca te konie powstała w Janowie Podlaskim w 1817 r.W Michałowie jak i w Janowie selekcja wyścigowa nie jest najważniejsza, ponieważ konie są hodowane w kierunku pokazowy. I tutaj odnoszą sukcesy. Matka klaczy Kwestura - Kwesta nie była wybitna wyścigowo , ale dała bardzo dobrą klacz pokazową.Nikt jej nie wybrakował, tylko była użyta w hodowli. Zwolnieni dyrektorzy nie mają nie mają nic wspólnego z osiągnięciami ogierów Bandosa i El Paso. Hodowcą obu był nieżyjący już legendarny dyrektor Andrzej Krzysztofowicz. I to jest jego sukces.Nie jest prawdą, że konia czystej krwi arabskiej można kupić za 1000 złotych. Nie ma takich cen, nie ma takich możliwości. Ktoś z Pani zakpił.
13-03-2016 [13:31] - izabela | Link: Niech Pan śledzi ogłoszenia o
Niech Pan śledzi ogłoszenia o sprzedaży. Aktualnie jest taki koń do sprzedania. Akurat w tej dziedzinie jestem na bieżąco. Oczywiście koń może być z wadą ale to nie decyduje o sukcesach hodowlanych. Może na przykład nie nadawać się tylko do jazdy. Ostatnio za 3 tysiące (b. tanio) poszedł piękny welsh.Choć wnęter dostał prawo krycia, bo miał inne zalety.
13-03-2016 [13:32] - Orlando2000 | Link: Wkradł mi się błąd w nazwisku
Wkradł mi się błąd w nazwisku -Andrzej Krzyształowicz
13-03-2016 [13:36] - izabela | Link: Krzyształowicz wyhodował
Krzyształowicz wyhodował sobie godnego zastępcę. Sam go wybrał.Jego decyzję kwestionuje kto? Urzędnik? Znawca? Nie, najczęściej czytelnik popularnej sensacyjnej prasy dla pań.
14-03-2016 [10:27] - joawa123 | Link: To prawda, że araby z koni
To prawda, że araby z koni użytkowych stały się "laleczkami barbie". Wielka szkoda, ale takie są prawa rynku. Podobne tendencje mają miejsce w hodowli psów rasowych, gdzie ważniejszy jest eksterier od przydatności poszczególnych ras. Stąd mamy NAGRADZANE medalami tchórzliwe owczarki niemieckie na krzywych nogach i z dysplazją, oraz flegmatyczne, leniwe collie.
Szkoda bardzo, bo polskie araby były przez wiele lat naszą wizytówką na świecie, nie tylko z powodu walorów urody, ale i dzielności w sporcie.
Nawiasem , stadnina w Janowie nie jest najstarszą w Polsce, a jedynie najstarszą PAŃSTWOWĄ.
A araba można kupić nawet za 300 PLN. Albo dostać za darmo
Chce Pan?
14-03-2016 [12:29] - Orlando2000 | Link: W 1817 r. na mapach nie ma
W 1817 r. na mapach nie ma takiego państwa jak Polska.Trudno mówić o PAŃSTWOWYCH stadninach. Za 300 PLN to chyba w stanie agonalnym. Kogoś nie stać na uśpienie i utylizacje . Mój znajomy, który zajmuje się sprzedażą koni , również to potwierdził. Nie ma arab za 1000 PLN.
14-03-2016 [13:59] - joawa123 | Link: http://www.janow.arabians.pl/
http://www.janow.arabians.pl/ - warto poczytać. To, że Pana kolega handluje końmi , nie czyni go ekspertem od cen akurat TEJ rasy. Ja hodowałam araby od lat sześćdziesiątych do osiemdziesiątych, napisałam o tym powyżej. Można sprawdzić w necie. Źle jest gdy ktoś wypisuje się na temat o którym ma nikłe, lub żadne pojęcie.
14-03-2016 [15:44] - Orlando2000 | Link: To była tak do dobra hodowla,
To była tak do dobra hodowla, że już jej nie ma. I Pani poucza innych i mówi o pojęciu. Komu chce Pani wmówić, że arab kosztuje 300 PLN. A kolega jest na pewno większym ekspertem od Pani. On nie sprzedaje ludziom padliny.
14-03-2016 [18:43] - joawa123 | Link: Wie pan coś o tej hodowli,
Wie pan coś o tej hodowli, twierdząc, że padła? Może coś od swojego wszechwiedzącego handlarza końmi?
14-03-2016 [22:24] - Orlando2000 | Link: Pani sama napisała, że
Pani sama napisała, że historia stadniny skończyła się tragicznie. Czasami trzeba umieć się pogodzić z porażką .Przy prowadzeniu stadniny poza wiedzą hodowlaną potrzebna jest również ekonomiczna.
15-03-2016 [00:37] - joawa123 | Link: "Klęska " była całkiem innej
"Klęska " była całkiem innej natury...Jakby pan miał o tym jakieś pojęcie, to nie bawił się w insynuacje. Czasem zanim się wyzłośliwiać wychodząc na hmmm... ignoranta - warto sobie poszukać informacji. Są dostępne.
15-03-2016 [01:51] - HenrykInny | Link: Wszyscy jestesmy ignorantami
Wszyscy jestesmy ignorantami a wy takimi fest fachowcami. Tylko Minister tego nie zauwazyl i powierzyl ta robote takiemu jak my.
To was boli najbardziej.
13-03-2016 [09:20] - NASZ_HENRY | Link: Nie ma ludzi niezastąpionych,
Nie ma ludzi niezastąpionych, zwłaszcza dyrektorów ;-)
13-03-2016 [12:34] - izabela | Link: Nieprawda, Pana nie da się
Nieprawda, Pana nie da się zastąpić:)
13-03-2016 [13:12] - NASZ_HENRY | Link: A Pani podmienić ;-)
A Pani podmienić ;-)
13-03-2016 [14:25] - HenrykInny | Link: W zacietrzewieniu , w nerwach
W zacietrzewieniu , w nerwach nie uznając swojej błędnej interpretacji faktów wstąpiła Pani w obszary ... powiedzmy Pani nie przystajace.
13-03-2016 [09:32] - Mikołaj Kwibuzda | Link: Prawdę mówiąc, tutejsze
Prawdę mówiąc, tutejsze reakcje na Pani tekst - a to tylko odbicie reakcji na sprawę widocznych w większych mediach - są jeszcze bardziej niepokojące, niż materia rzeczy. Pokazują one bezwzględną dominację w publicznym dyskursie dobrze znanego aksjomatu:
1. Partia ma zawsze rację.
2. Jeśli partia nie ma racji - patrz punkt 1.
Inaczej mówiąc, pycha i zaślepienie, niezdolność do korygowania własnych błędów, które doprowadziły poprzedni rząd do upadku a państwo polskie do ruiny, towarzyszą obecnie rządzącemu ugrupowaniu już od chwili objęcia władzy. Również wieści o walkach frakcyjnych (Szałamacha vs. Morawiecki) skutkujących odwołaniem bardzo cennego ponoć wiceministra, widoczna nieudolność ministra spraw wewn., który jednak jest nieusuwalny ze wzgl. na oparcie w aparacie partyjnym, działalność p. Jurgiela (by zostawić na boku niejasną dla mnie sprawę p. Szyszki) - wszystko to budzi niepokój o przyszłość tego rządu i nadziei, które z nim wiążemy.
14-03-2016 [13:50] - joawa123 | Link: Niestety, ma Pan absolutną
Niestety, ma Pan absolutną rację. Wielka szkoda, że wybrana przez nas formacja ( zakładam, ze głosował Pan podobnie do mnie) tak bardzo boi się wszelkiej krytyki. "Ślepa pseudo - lojalność" moim zdaniem to czysta głupota. Wydaje mi się, że słuszniej byłoby wycofać się z błędu ( któż ich nie popełnia?!) niż brnąć dalej przy poklasku głupców...
13-03-2016 [10:39] - JJC | Link: "Wyobraźmy sobie, że
"Wyobraźmy sobie, że kierownik artystyczny filharmonii warszawskiej naraził się komuś, zwolniono go i na jego miejsce powołano szefową bufetu."
Ale nowym dyrektorem stadniny nie została bufetowa, tylko doświadczony menadżer.
To po pierwsze. A, z drugiej strony, czy fakt, że ktoś dobrze kieruje przedsiębiorstwem daje mu prawo do jego okradania?
PS. "Tylko koni żal"... Taki tytuł widziałem także gdzieś w sklepie na okładce michnikowskiej gadzinówki pt. "Angora".
13-03-2016 [11:10] - izabela | Link: Angory nie czytuję więc
Angory nie czytuję więc zapożyczenie jest mimowolne. Doświadczony menadżer może zarządzać kasą filharmonii ale nie zagra wariacji Goldbergowskich . Chyba że jest pianistą. Nowy szef nie zna się na koniach.Czyli nie zagra i tyle. Cudów nie ma. To Lenin uważał, że kucharka może rządzić państwem czyli, że każdego można zastąpić. A to nie jest prawda.
13-03-2016 [14:12] - HenrykInny | Link: Czy dużo zna Pani dyrektorów
Czy dużo zna Pani dyrektorów filharmoni grających koncerty u siebie ?! ... ba , koncertujacych muzykow ?! Używa Pani non stop fałszywych porównań i ... no dobra.
A to porównanie z Leninem jest skandaliczne. Napisałbym ostrzej ale ograniczę się tylko do prośby. Niech Pani juz zamilknie w tym temacie ... Szacunek jest wielce ulotna sprawa.
13-03-2016 [19:37] - izabela | Link: W mojej kamienicy mieszka
W mojej kamienicy mieszka muzyk regularnie koncertujący i jego żona śpiewaczka operowa też regularnie śpiewająca w różnych gronach. No i co z tego? Poza tym proszę mi nie zamykać ust. Tak się składa, że się na tym znam w jawnym przeciwieństwie do wielu komentatorów.Sama zastanawiałam się, czy nie przemilczeć tematu dla tak zwanego "dobra sprawy".Ale proszę uwierzyć, ratowanie wyścigów to sprawa niezwykle ważna.Mogę dać spokój arabom, ale wyścigi będę drążyć. Swego czasu jeździłam na wyścigach na klaczy arabskiej o imieniu Sasanka u trenera Kucharskiego. Czy to coś Panu w ogóle mówi?
Nikogo nie porównuję z Leninem. Po prostu cytuję Lenina.
13-03-2016 [23:54] - HenrykInny | Link: Prosze nie przeinaczac. Pani
Prosze nie przeinaczac. Pani nie popelnila tekstu o Sluzewcu tylko o stadninach i stanela w obronie ich prezesow. Raz po raz pani manipuluje sensem swoich wypowiedzi i niedostrzeganiem lub omijaniem meritum wypowiedzi komentatorow.
)),-"W mojej kamienicy mieszka muzyk regularnie koncertujący i jego żona śpiewaczka operowa też regularnie śpiewająca w różnych gronach. No i co z tego?"-,((
czy sa ci muzycy szefami jakiejs filharmoni lub sali koncertowej ...?! O to pytalem w kontekscie tego czy prezes stadniny musi umiec zapladniac klacz. To naturalnie w przenosni , zartobliwego porownania.
A Sluzewiec to jest inna "beczka" skislej kapusty po POprzednikach i jeszcze dalej siegajac po komunistach.Tej sprawie nalezy sie bacznie przygladac i o nia walczyc. Takie moje zdanie. Sluzewiec to perelka jakich w Europie nie ma.
13-03-2016 [13:55] - HenrykInny | Link: Sam jestem przerażony tym co
Sam jestem przerażony tym co napisała Pani Izabela. Przez szacunek do osoby nie komentowałem więcej choć krew się we mnie burzyla. Absolutnie fałszywa ocena tego co związane z tymi stadninami , co się wydarzyło , ocena działania tu w przypadku ministerstwa.ten artykuł jest delikatnie mówiąc "falszywy" zaklamujacy stan faktyczny.
Nastąpił jakiś dzień gdzie wszyscy chcieli dokopać PiS. To że kopie opozycja jestem wstanie zrozumieć ale to ze dołączaja się do tego tak zwani "nasi" to już brzydko "wanieje".
Rozpoczął sie jakis mecz w którym się wszyscy ścigają kto wiecej kopnie !!!. Wszyscy (to znacz ci z prawej strony) jak na komende dołuja PiS i polityków z tego ugrupowania.
Ktoś to rozpętal ... jak myślicie ...?
13-03-2016 [14:31] - Losek | Link: Słyszałem Cezarego Gmyza w
Słyszałem Cezarego Gmyza w TV, który twierdził, że w stadninach działo się bardzo źle. Niejasne powiązania, niejasne finansowanie, błędy zarówno finansowe jak i w "polityce" hodowlanej. Co z tego, że rządzili tam doświadczeni hodowcy? Nie znam się na tym, ale jak red. Gmyz coś mówi, to moim zdaniem coś jest na rzeczy i daje do myślenia...
I jeśli jeszcze opozycja wezwała na pomoc niejakiego Olbrychskiego ( a słyszałem jak w tej sprawie się wypowiadał z wrodzoną sobie butą, bezczelnością i chamstwem), to znaczy też, że dobrych argumentów im brak.
13-03-2016 [19:44] - izabela | Link: Pan Gmyz zna się na
Pan Gmyz zna się na wszystkim. na koniach, na trotylu.
13-03-2016 [20:18] - JJC | Link: A Pani na czym?
A Pani na czym?
13-03-2016 [22:55] - HenrykInny | Link: Czy trzeba sie znac na
Czy trzeba sie znac na wszystkim i na koniach tez by rozpoznac zlodzieja ?!. Nie klamac !!! , po raz kolejny mialem prosic. Gmyz nic o koniach nie wspomnial. Zapewne nie zna sie na nich. Mowil w calkiem innym kontekscie i tylko strikte o nieprawidlowosciach w tych stadninach.
Prosze pani tym stwierdzeniem o Gmyzie i trotylu wykluczyla sie Pani z grona ludzi przyzwoitych.
Obkladanie wszystkich swoimi zaslugami , zyciorysami niby patriotycznymi , powiazaniami rodzinnymi , antykomunizmem i w swoim mniemaniu przynaleznoscia do "elity" nie daje legitymacji do ordynarnych szwindli. Juz samo wynajecie samemu sobie domu z zasobow swojego zakladu pracy w kwocie 170zl !!! czynszu miesiecznie i zapewnienie sobie tych wyrunkow dozywotnio dyskawlifikuje jednego z tych cwaniaczkow raz na zawsze. O innych przekretach tych "superfachowcow" nie wspominam bo byc moze po doglebnej kwerendzie ich dzialalnosci opinia publiczna ujrzy ich akt oskarzenia. Pytaniem jest tylko czy bedzie wola. Tego dzis sie oczekuje od PiS i jego rzadu.
Pani w tej zapalczywosci , brzydko sie chwyta ... Co mnie obchodzi ze pani kiedys jezdzila , i na jakims tam koniu ??? , do czego to niby upowaznia ... do konskiego ogona ???.
14-03-2016 [08:04] - izabela | Link: Pan swoim " wykluczeniem"
Pan swoim " wykluczeniem" zwalnia mnie z dalszej dyskusji z Panem.
13-03-2016 [22:37] - zdzichu z Wielk... | Link: "Amicus Plato, sed magis
"Amicus Plato, sed magis amica veritas". Przyjaźń z Platonem jest chyba bardziej opłacalna. Platon podlega weryfikacji, prawda jest krnąbrna z natury, dlatego nieliczni ją poszukują
13-03-2016 [22:46] - Denker | Link: Szanowna Pani, Przywołuje
Szanowna Pani, Przywołuje Pani przykłady bezcennych koni,m.in. bezcennych potomków Bandoli ( dożyła sędziwych końskich lat szczęśliwie w Janowie dając utytułowane potomstwo) z czasów kiedy hodowla koni w Janowie prowadzona była fachowo i była chlubą Polski. Przykro mi ale byli dyrektorzy, może i znawcy koni, dopuścili się niestety poważnych zaniedbań. Pominę zwykła hucpę i pazerność . Skupmy się na hodowli. Sprawa Pianissimy, jej śmierci i bezmyślne pozbawienie się możliwości reprodukowania koni po tak fantastycznym koniu wystarczy, by wlać dyrektora na tzw zbity pysk. O opanowaniu handlu arabami przez prywatną firmę czerpiącą zyski, pasożytującą na stadninach, gdy te przynosiły straty nie wspomnę. Całe polskie koniarstwo zeszło na psy . Jak wszystko.
Zyczę aby TS mógł znów być ważnym miejscem dla koniarzy nie tyłków a naszym arabom uczciwych fachowców z branży Polsce. D
13-03-2016 [23:10] - joawa123 | Link: Ten tekst, podobnie jak cała
Ten tekst, podobnie jak cała sprawa - rozbudził sporo emocji. Wspomniana w nim Anna Dębska, to moja nieżyjąca matka. W 1962 roku nabyła ( nieomal legalnie- hihi) janowską klacz Maciejkę. Potem udało jej się kupić ogiera Muharyta. W wyniku tego powstała największa( chociaż nie jedyna) w PRL prywatna stadnina koni arabskich. Praktycznie do lat dziewięćdziesiątych, PRAWIE nikt nie mógł wejść w posiadanie konia tej rasy, więc hodowla Dębskiej była ewenementem w skali kraju. Napisałam to wszystko, by Państwa przekonać, że znam tę rasę koni i wiem o czym piszę. Znałam też p. Krzyształowicza, p. Jaworowskiego, oraz wiele osób związanych z arabami.Przy okazji jeździłam konno na Służewcu, a konie mojej matki zdobywały tam nagrody i ponosiły klęski. Podobnie jak konie z państwowych stadnin.
Co ciekawe, zarówno mojej matce, jak i stadninom w Janowie i Michałowie - państwo ludowe utrudniało życie, jak mogło. Głupawym peerelowskim decydentom nie sposób było wytłumaczyć, że hodowanie rasowych koni, to coś innego od hodowania stokrotek na balkonie, a nawet kur niosek na podwórku. W zasadzie niby nie wtrącano się bezpośrednio w sprawy tak prozaiczne, jak żywienie, treningi, czy kojarzenie końskich "małżonków", ale za to żądano rzeczy niemożliwych i potwornie obciążających. Skoro kilka razy udało się sprzedać do USA konia za kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysięcy dolarów - to durnowatej władzy (ministrowie rolnictwa) uznali, że każdy "arab" jest tyle wart. A jak nie jest - to wina dyrektorów stadnin. "Za karę" musieli zajmować się dodatkowo np opasem cieląt w skrzynkach(sic) lub hodowlą rzepaku. Tak więc wykwalifikowani masztalerze, trenerzy, koniuszy i inni specjaliści - nierzadko wybitni - zamiast zajmować się końmi - pracowali na pegieerowskich polach.
13-03-2016 [23:38] - HenrykInny | Link: Wszystko Ok , bardzo mi milo
Wszystko Ok , bardzo mi milo poznac Pana/Pani historie. Tylko co to ma do nieprawidlowosci w omawianych stadninach. Czy te piekne zyciorysy sa jakas legitymacja , usprawiedliwieniem dla "krecenia lodow" na panstwowym. Czy te nazwijmy je "profity" sa jakas "rekompensata" za te trudnosci w pracy w poprzednich czasach. Przytaczanie tu Sawickiego , Gomulki i cholera wie kogo tam jeszcze ... co ma usprawiedliwic. Jestes fachowcem , byc moze wybitnym , to mozesz krasc ?!. Mozesz nie swoje , powierzone , traktowac jak swoje , dowolnie , wlacznie z przewlaszczeniem i roznymi innymi trickami w ktorych ci prezesi byli niezwykle tworczy. Tak ze zlosliwosci napisze tym wszystkim obroncom tego pasozytniczego ukladu w tych stadninach ze teraz wiem dlaczego w tych stadninach chowano nawet krowy mleczne ... by moc wytlumaczyc ze stadnina byla dla tych cwaniaczkow "dojna krowa"
14-03-2016 [09:19] - joawa123 | Link: Oczywiście - nieuczciwości
Oczywiście - nieuczciwości nic nie usprawiedliwia, ale nie o tym traktuje tekst p Izabeli. Minister zdecydował o usunięciu obu dyrektorów i miał ku temu podstawy. Ale zamiast zatrudnić na ich miejsca kogoś znającego się na hodowli koni tejże rasy, jak próbujemy tu wyjaśnić trudnej i wymagającej wysokich kwalifikacji - tacy ludzie są w Polsce - zatrudnia instruktorkę jeździectwa i menadżera. To tak jakby właściciel knajpy zatrudnił na kucharza zmywacza talerzy a na kelnera niewidomego o dobrych chęciach.
13-03-2016 [23:11] - joawa123 | Link: cd .Historia stadniny A.
cd .Historia stadniny A. Dębskiej skończyła się trzy lata temu tragiczne, ale nie to jest tematem na dziś. Kto ciekawy, to może sobie poszukać w necie.
Historia stadnin w Janowie Michałowie wg mnie - właśnie dobiega końca. Niewątpliwie - podobnie tragicznego.
Iza Brodacka napisała dlaczego. W pełni się z nią zgadzam. Też głosowałam na PiS, ale niestety nie uchroniło to tej formacji przed popełnianiem błędów ;). Prawda jest taka, że mądry decydent jeżeli musi podjąć decyzję w sprawie o której nie ma pojęcia ( NIE MUSI MIEĆ!) to szuka specjalistów od tego właśnie zagadnienia a nie zwraca się po radę do podobnego sobie ignoranta.
Jak ktoś mądry powiedział " każdy z nas jest ignorantem - tylko każdy w innej dziedzinie"
14-03-2016 [00:35] - cassiodorus | Link: Ja tez odkad siegam pamiecia
Ja tez odkad siegam pamiecia glosowalem na PiS, a jak nie istnialo glosowalem na inne chrzescijanskie ugrupowania, o koniach nie mam zielonego pojecia, raz jak dwie sztuki galopowaly wprost na mnie, moim zadaniem bylo zagrodzic im droge, oczywiscie zadanie wykonane nie zostalo, znam sie za to co nieco na innych sprawach i wiem, ze jezeli urzednik czy jakikolwiek panstwowiec nie bedzie ponosil zadnej odpowiedzialnosci za swoje bledne deczje, to o konstytucjonalizmie nalezy zapomniec. Nie bedziemy przestrzegac tej zasady konstytucja bedzie fikcja i nic nie pomoze sto konstytucji napisanych przez stu Rzeplinskich, jednego Biernata i jednego Kwasniewskiego
Wydaje sie, ze pani Izabela ma racje twierdzac, iz Cezary Gmyz jest za madry, nie wiem tez czy PiS popelnilo razacy blad, wiem na pewno, ze jest to kolejny element walki o ustroj panstwa uczciwego, dumnego, silnego i suwerennego
14-03-2016 [07:50] - izabela | Link: Cieszę się, że odezwała się
Cieszę się, że odezwała się córka pani Dębskiej, osoba, która zajmowała się wiele lat tą stadniną, a z arabami ma do czynienia przez lat kilkadziesiąt. Wokół tej rasy faktycznie narosło wiele mitów. O jednym wspomniała Pani Joanna-istnieje głęboko ugruntowane przeświadczenie, że jeżeli kiedyś udało się sprzedać jakiegoś konia za milion dolarów, to każdy arab wart jest krocie.Otóż to nie jest prawda. W danej chwili rynek handlu końmi jest tak specyficzny ( nazwijmy to nasycony) że wielu przypadkowych hodowców oddaje konie w dobre ręce za darmo, albo sprzedaje dosłownie za grosze.Cena sprzedaży nie ma również nic wspólnego z ceną nabycia. Pewna pani kupiła tak zwanego fryza. Podobno za 18 tysięcy. Trzymała go 5 lat w nie najlepszych warunkach oczywiście płacąc za utrzymanie. Realna wartość tego konia jednak nie rosła lecz spadała. Córka chciała go kupić za 2 tysiące ( cena rzeźna, choć nawet tyle nie był wart) tylko po to żeby go uratować, odkarmić i oddać w dobre ręce.Nie był jej do niczego potrzebny. Hodowlę koni rasy fryzyjskiej utrudniają ograniczenia związane z licencją na krycie i nikt rozsądny nie kupuje ogierów tej rasy pochodzących z innej niż uprzywilejowana linia. Transakcja nie doszła jednak do skutku i nie chcę nawet myśleć jak skończył ten koń. Zapewne w puszkach dla psów i kotów. Pani Joanna może to potwierdzić. Koń jest wart tyle ile się za niego dostało a nie tyle ile sobie wymarzyliśmy. Inna znajoma oddała za darmo kilka hucułów ( może się odezwie) choć hucuł teoretycznie może kosztować co najmniej kilka tysięcy. Trzymanie ich było dla niej zbyt kłopotliwe, a nie chciała żeby trafiły do rzeźni. Kilka lat temu znajomy usiłował oddać za darmo ogiera huculskiego, który poturbował kilka osób i nikt go nie chciał nawet za darmo. Ale nie będę już państawa zanudzać.
14-03-2016 [16:35] - Orlando2000 | Link: Gratuluję Pani wrażliwej
Gratuluję Pani wrażliwej córki, która chciała zainwestować własne pieniądze i uratować głodzonego konia.W dzisiejszych czasach mało jest ludzi tego typu.
14-03-2016 [09:35] - joawa123 | Link: Autorka wspomniała smutną
Autorka wspomniała smutną historię fryza. Potwierdzam, że tak się właśnie stało i biedny zwierzak skończył w puszkach. Co do cen arabskich koni:Są bardzo zróżnicowane, bo konie jednej rasy - to nie samochody jednej marki i z tego samego rocznika. Od ponad 20 lat, każdy kto chce i ma środki, może sobie kupić araby i założyć hodowlę. Jest ich w Polsce kilkadziesiąt, większych i mniejszych. Jak dotąd w żadnej z nich nie dochowano się konia klasy Warmii, Bandoli, czy Cometa. Może kiedyś...
Rozumiem, że z racji paskudnej nagonki na PiS, krytykowanie niefortunnych decyzji pisowskich decydentów, wielu z Państwa "zgrzyta". Ale jeżeli nam, jego wyborcom będzie wolno tylko bić brawo, to szybko źle się to skończy.
A chyba nie o to nam chodzi...
14-03-2016 [12:37] - HenrykInny | Link: Naturalnie prosze Pani/Pana.
Naturalnie prosze Pani/Pana. Nie o to chodzi. Ale w aktualnej sytuacji gdy Rzad RP , Prezydent , PiS toczy tak dramatyczna walke o Polske jest to niewlasciwe ,szkodliwe bo daje "paliwo" Targowiczanom. Te sprawy mozemy spokojnie zostawic na pozniej i wrocic do nich. Jezeli ktos tego nie rozumie nie zrozumie i w pszyszlosci i nie pomoze. Nic tu nie da zonglerka slowami , przytaczanie jakichs zdarzen , przypowiastek , anegdot. Jak jest bitwa nikt nie zwraca uwagi na wodza czy ma czyste rece. Umyje czy my mu umyjemy po bitwie !. Teraz nalezy podjac walke a nie samobiczowanie.
Piekne zyciorysy nazwe je "konskimi" nie daja legitymizacji do relatywizowania prawdy , wydarzen rodem ze stadnin konskich !!!. Mowiac wprost do usprawiedliwiania zwyklego szalbierstwa , zlodziejstwa. Tak samo zaliczanie zlodzieji i aferzystow do grona ludzi zasluzonych , godnych ze wzgledu na ich zaslugi zawodowe jest skromnie mowiac duzym naduzyciem.
Przeraza mnie ... ludzie ktorzy wspoltworzyli poprzedni system , uklad , dzis "swienca" sie w piorka "elit" ,czegos ponad i aspiruja , po nowemu i do kolejnych dysydentow wmawiajac nam ordynarne klamstwa ... to tyle , krotko i az tyle.
Naturalnie nie mam nic do Pani/Pana bo nie znam ale przeczytalem te wspomnienia. Zastanawiam sie tylko , taka watpliwosc , po co to pisanie tych komentarzy , takich wspomnieniowych, Czy one jakos sie odniosly do meritum wpisu pani Brodackiej-Falzman , czy tylko mialy zrobic wrazenie. Chcieliscie Panstwo powspominac to mozna bylo skorzystac z telefonu , poczty ... itd , itp.
14-03-2016 [13:41] - joawa123 | Link: Nie napisałam "życiorysu",
Nie napisałam "życiorysu", tylko starałam się wyjaśnić dlaczego w ogóle podejmuję ten temat. Że - nie jestem ignorantem, jak większość wypowiadających się tu osób. Po przeczytaniu powyższego postu, życzę aby w razie choroby ucha, skierowano Pana do ginekologa -
Może wtedy coś do Pana dotrze...
14-03-2016 [19:05] - HenrykInny | Link: Czesc 2 Za poprzedniego
Czesc 2
Za poprzedniego systemu chodowla konia czy wyscigami zajmowalo sie waskie grono tzw. "koniarzy" nie kazdy mogl , checi nie mialy zadnego znaczenia. Tylko mi tu prosze nie pociskac kitu ze to byla dzialalnosc antykomunistyczna wbrew czy w kontrze do uwczesnego systemu. Kto to byli ludzie tym sie parajacy ? ... z proznosci , zblazowani , pupilki tamtej wladzy ? ... wiemy. Andrzej Jaroszewicz zwany "czerwony Ksiaze" tez sie "sadzil" na bycie kierowca rajdowym. Ma zapewne duze doswiadczenie. Czy tez zal ze go nie wykorzystujemy.
Nie bede sie wyzlosliwial ... ale jest jakas przyczyna ze pominieto potencjalnych nominatow z Waszego srodowiska. Minister nie zrobil tego sobie od tak "ciagnac" jakas prywate. Znamy niezlomna postawe P.Kaczynskiego jezeli chodzi o nieprawidlowosci , jakiekolwiek , o zlamaniu prawa to juz nie wspomne. Min.Jurgiel gdyby to byla nazwijmy to "nieprzemyslana" decyzja nie utrzymal by sie na stolku przez piec minut. Imputowanie temu rzadowi jego ministrom jakis "geszeftow" ... jest pomowieniem. Potrafie to tylko pojmowac w jeden sposob ... z jakiego srodowiska sie wyszlo w czym sie "taplalo" to tak sie widzi wszystkich innych z perspektywy tego "blota" !!!.
14-03-2016 [19:07] - HenrykInny | Link: Czesc ! Z calym szacunkiem -
Czesc !
Z calym szacunkiem - lepiej by bylo nie trwac w uporze ... !!!
Jak chce isc do lekarza to do niego ide a nie do "szefa" NFZ. On nie leczy ,kompresu mi nie przylozy. Ale kase moze dac a nwet ma obowiazek ja miec i wlasciwie nia gospodarowac.
A tak to spor nie powstal na temat zyciorysow Panstwa tylko na temat naduzyc w stadninach i fachowcow z tej branzy.
Zdanie o red.Gmyzie napisane przez pania Falzman dobitnie swiadczy jakim intencjom przyswiecal ten artykul.
Mam swiadomosc jakie rozgoryczenie w waszym srodowisku zapanowalo gdy dotarla wiadomosc o nominacji na nowego "szefa" tych stadnin kogos kto nie jest z waszego towarzystwa. Ten partykularyzm jest jasny , czytelny w waszych wypowiedziach.
Moze nie bylo kogo wybrac ?!. Znowu swiat "konski" nie jest taki duzy i napisze to tak ... specyficzny. Nie pisze tego ze zlosliwoscia , ale czy nie przerwano jakiejs uzurpacji do danej dzialalnosci grupy osob opowiadajacej sie wszem i wobec jako tych jedynych madrych. Takiej grupy wzajemnej adoracji "uwlaszczonej" na konskim interesie lub traktujacych ten interes jak swoj interes. Czego przykladem byli wywaleni prezesi stadnin.
Opisywanie wieloletnich , czy przypisywanie sobie , tradycji zaslug w tym biznesie , bo to jest biznes , o czyms ma swiadczyc ale czy dawac rekojmie , gwarancje uczciwosci ?!.
Sami Panstwo piszecie wprost i miedzy wierszami o tym srodowisku jako kryminogennym , korupcyjnym. Moze Minister nie dostrzegl wsrod Was ludzi odpowiednich do poprowadzenia ... Moze z tym byl klopot.
14-03-2016 [14:29] - Ula Ujejska | Link: Pani Izabelo TKM, jak zwykle
Pani Izabelo
TKM, jak zwykle przy zmianie władzy w Polsce. Czasem miejscami tak trzeba, ale jeśli staje się to normą rządzenia, to trzeba piętnować.
14-03-2016 [19:26] - izabela | Link: Szanowna Pani, uświadommy
Szanowna Pani, uświadommy sobie, że wdaliśmy się w grę pod tytułem:" strzyżono golono czyli moje na wierzchu". Dyskutujemy o cenie arabów, za chwilę będziemy dyskutować o paszach lub witaminach dla ciężarnych klaczy. A przecież chodzi tylko o jedno i to jestem w stanie przyjąć- nie dokopywać PiS w trudnym dla nich i dla nas wszystkich okresie.Obawiam się jednak, że jest to tak jak w małżeństwie w którym pan domu nie chce słuchać o żadnych rodzinnych problemach ani przed wyjściem do pracy ( bo nie wolno go denerwować) ani przed obiadem ( bo traci apetyt) ani po obiedzie ( bo dokuczają mu wrzody). W ten sposób nigdy nie można poruszyć ważnych problemów.
14-03-2016 [23:16] - HenrykInny | Link: )),-" wdaliśmy się w grę pod
)),-" wdaliśmy się w grę pod tytułem:" strzyżono golono czyli moje na wierzchu". Dyskutujemy o cenie arabów, za chwilę będziemy dyskutować o paszach lub witaminach dla ciężarnych klaczy" - no wlasnie , pani uwaza ze musi byc na wierzchu ... dowodem ten komentarz.
To pani zepchnela ta dyskusje na te "witaminy" i z zajadloscia "wiejskiej przekupy" stara sie pani miec ostatnie slowo. Wytyka pani innym co sama zainicjowala by uniknac niewygodnej krytyki. Nawet ci zdazajacy na pomoc akolici rozmywaja temat opisujac swoje zyciorysy ktore nic wspolnego nie maja z trescia moich komentarzy. Czemu to maja zaswiadczac te zyciorysy ?! - uczciwosci srodowiska "koniarzy" ?!. Sami piszecie ze ten "klan" jest przezarty roznymi patologiami jak beczka po smole na starym podworcu. Ja tez mam wiedze ze od zarania lat to srodowisko bylo jednym z najbardziej kryminogennych srodowisk. Nigdy za duzo sie o tym nie pisalo bo "koniarzem" to byl "ktos" w PRL!!! Chroniony przez sluzby patologiczny uklad z tamtych czasow , pozniej przeksztalcony w "fachowcow" i roznego autoramentu znawcow , jedynych , objawionych by mozna rzec , ale dalej chronionych i dalej patologicznych. Powodem nie musze pisac co jest ... . A tam gdzie pieniadze to i sluzby ,szczegolnie te dawne. Tak to bylo w PRL i tak to jest obecnie. Pierwsze posuniecia , "oczyszczania" , powoduja wlasnie takie reakcje jak Brodackiej-Falzman.
Zale ze nie zostal wybrany nikt z tego waszego srodowiska , w pani pojeciu fachowiec , stawia pytanie czy jest w tym srodowisku ktos kto w uczciwy sposob dokonalby naprawy tych szkod po poprzednikach. Widac Minister nie "odkryl" takiej osoby. A przypisywanie czy insynuowanie Ministrowi jakiejs prywaty jest delikatnie mowiac nie na miejscu. Znamy determinacje i bezwzglednosc Prezesa PiS w eliminowaniu patologi we wlasnych szeregach. Nie dam wiary by Jurgiel sie obyl bez konsultacji w tej sprawie i rozgrywal tu cos z "prywaty". Takie insynuacje to najzwyklejsze swinstwo. jezeli pani nie umie wspierac PiS a nie chce szkodzic tak jak tym wpisem to prosze sie powstrzymac od komentowania takich tematow. Prosze powrocic do wpisow w stylu poprzednich "bajek" , robi to pani "uroczo".
I jeszcze jedno ... ten komentarz UliUjejskiej , do ktorego sie pani odniosla , napisze pod tym komentarzem moje zdanie.
Strony