Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Max Kolonko o nacjonalizmie. Polecam.
Wysłane przez Losek w 15-11-2015 [21:28]
Znalazłem w ciągu ostatnich dni, na różnych blogach, kilka krytycznych tekstów dotyczących nacjonalizmu i Marszu Niepodległości. Ponieważ uważam osobiście nacjonalizm, za obowiązkowe wyposażenie każdego polityka, niezależnie od tego, czy reprezentuje prawicę, czy lewicę i ponieważ uważam Marsz za coś wspaniałego, w ramach odpowiedzi wszystkim przeciwnikom nacjonalizmu i Marszu polecam gorąco ostatni film Maxa Kolonko.
Mówi dokładnie to co myślę.
z poważaniem
Lech Mucha
YouTube:
Komentarze
15-11-2015 [22:51] - pietrek | Link: Propaganda...dlatego trzea
Propaganda...dlatego trzea jak najszybciej odzyskać jedynke i dwójkę!Ludzie maja tak sprane mozgi mediami reżymowymi i w.pl.onet..itp.że wyborcza zbędna nawet już ...Ale mam wiosnę w sercu ..BĘDZIE JUŻ TYLKO LEPIEJ
Z Panem Bogiem
Ps 3mam za slowo Pana Adama Michnika że jak Pis wygra to wyjedzie do Izraela....czekam z utęsknieniem
15-11-2015 [23:08] - Losek | Link: Też mam nadzieję że będzie
Też mam nadzieję że będzie lepiej.Z Bogiem.
15-11-2015 [23:19] - Janko Walski | Link: Czy zmienił się już stosunek
Czy zmienił się już stosunek red. Kolonki do Rosji i Stanów?
15-11-2015 [23:51] - Obywatel | Link: @Janko Walski Pytanie
@Janko Walski
Pytanie wprawdzie retoryczne, ale czasem warto postawić kropkę nad i.
Nie, ponieważ celem red. Kolonki i innych postaci z kręgu Ruchu Narodowego/KORWiN-a jest ukształtowanie polskiej prawicy na modłę Jobbiku i FN, tak by stała się częścią międzynarodówki putinowskiej, dzieliła narody Europy Środkowej i kompromitowała Polskę w oczach zachodniej opinii publicznej.
Ukłony dla Pana.
18-11-2015 [11:24] - Janko Walski | Link: "celem red. Kolonki i innych
"celem red. Kolonki i innych postaci z kręgu Ruchu Narodowego/KORWiN-a jest ukształtowanie polskiej prawicy na modłę Jobbiku i FN, tak by stała się częścią międzynarodówki putinowskiej, dzieliła narody Europy Środkowej i kompromitowała Polskę w oczach zachodniej opinii publicznej."
Moje uznanie dla ciężkiej orki, którą Pan tu dokonał. To o czym Pan jasno mówił w komentarzach wyrasta na największe zagrożenie dla Polski obok mordu smoleńskiego i tumanienienia "zaprzyjaźnionych mediów".
Kolonko nie jest jedynym resortowym bachorem grasującym w opłotkach "prawdziwych Polaków" - wyjątkowo groźny ze względu na umiejętne stosowanie wspomnianego przez Pana dozowania 9:1 prawdy i kłamstwa. Pański interlokutor odpowiadał tak jakby nie rozumiał o czym Pan mówi, nie jest pewnie wyjątkiem, czyli jest co robić.
Pozdrawiam,
JW
16-11-2015 [00:22] - Obywatel | Link: Pan jak zwykle - bez pudła.
Pan jak zwykle - bez pudła. Pozdrawiam.
PS Dla przypomnienia:
http://niezalezna.pl/53764-rus...
http://niezalezna.pl/53765-zob...
16-11-2015 [08:34] - Marek1taki | Link: @Obywatel Załóżmy, że Max
@Obywatel
Załóżmy, że Max Kolonko jest agentem propagandy Rosji: to dlaczego jest w gronie nielicznych zwracających uwagę na dobro i zło, na siłę i słabość, na prawdę i kłamstwo. Kto broni tego samego innym dziennikarzom z Lisem i Lisiewiczem włącznie.
Kto broni podawać fakty o wojnie w Syrii trwającej od kilku lat z powodu konfliktu między mocarstwami? Bez tego nie zrozumiemy, że my też jesteśmy miejscem konfrontacji tylko akurat mamy dobrą koniunkturę.
Kto nam poda fakty bez ideologicznie skrzywionego komentarza jeśli nie będzie miał w tym interesu propagandowego? Kto zapłaci za prawdę w mediach? Państwowa telewizja prowadzona przez ludzi o lewicowych poglądach wywodzących się ze służb i PZPR za to zapłaci? Trzeba dekomunizacji i deubekizacji w tych mediach a i tak pozostanie mentalne skrzywienie ludzi przez propagandę. Może trzeba zrobić osobne programy informacyjne: prawica, lewica, chcący mniej lewo ale tylko trochę. Chyba właśnie tak trzeba zrobić. Przecież PZPRowicze i pobożni patriotyczni lewacy nie będą nam robić prania mózgu. Nie możemy na to pozwolić właśnie dlatego, żeby się nie zdziwić jak zrobią kolejny reset.
16-11-2015 [13:18] - Obywatel | Link: "Kto broni..." Oczywiście
"Kto broni..." Oczywiście nikt, dlatego bez trudu w polskim Internecie znajdzie Pan analizy poświęcone Syrii - z zarysowaniem roli FR, Arabii Saudyjskiej, USA. Nie dalej jak w sobotę czytałem też wywiad z polskim lekarzem syryjskiego pochodzenia, maronitą (w tej chwili nie znajdę odnośnika, ani nie przypomnę sobie nazwiska doktora). Jego zdaniem u źródeł radykalnego islamu w Syrii leży propaganda saudyjska prowadzona tam od kilku dekad - najpierw za przyzwoleniem Hafiza al-Asada, a potem jego syna.
Z kolei tutaj http://rebelya.pl/post/9062/pa... znajdzie Pan artykuł o zbieżności interesów rosyjskich z interesami kalifatu. O roli Rosji na Bliskim Wschodzie pisał także (w 2013 r.) Aleksander Ścios (publicysta wzbudzający w ostatnim czasie duże kontrowersje), m.in. w tekście "Putin, Syria, Sarin".
Żaden z tych i podobnych tekstów nie jest oczywiście prawdą objawioną.
Teraz większość zabierających głos w Internecie twierdzi, że winą za sytuację w Syrii należy obarczyć Zachód z powodu jego walki z Baszszarem al-Asadem - ale rzeczywistość jest chyba bardziej skomplikowana, jak zwykle. Radykałowie islamscy z "kalifatu" urośli w siłę w momencie, kiedy Zachód wycofywał się rakiem ze wsparcia dla tzw. umiarkowanej opozycji.
O "wojnach kulturowych" lewicy też pisze wielu, są analizy np. Instytutu Ordo Iuris.
Długich tekstów jednak nikt nie lubi, więc wszyscy łykają - dajmy na to - lekkostrawnego Kolonkę, który wytłumaczy świat w 5 minut.
16-11-2015 [15:29] - Marek1taki | Link: @Obywatel "Lekkostrawność"
@Obywatel
"Lekkostrawność" Maxa Kolonki nie jest argumentem przeciw a "ciężkostrawność" innych też nie jest dowodem na prawdę tylko są czynnikami wpływającymi na siłę propagandową przekazu.
Moim zdaniem istotne jest to czy w interesie Polski i Europy leżało sprowokowanie wojny w Syrii, czy prorosyjskość Assada czyniła i czyni z niego wroga Polaków. Faktem jest, że Syryjczycy stali się ofiarami wojny. Faktem jest, że Polska korzysta na tej wojnie gdyż zaangażowanie Rosji jest dla niej obciążeniem, zaangażowanie USA powoduje przysłowiowy "reset resetu" a wojna terrorystyczna "uchodźcami" osłabiła pozycję głównych filarów antyeuropejskiej Unii. Mamy 5min. by podnieść się z kolan.
16-11-2015 [16:45] - Obywatel | Link: Niech sobie będzie
Niech sobie będzie lekkostrawny, ciężkostrawny, jaki chce. Obejrzałem też jego nagranie "Rosyjski blitz" i tam odsłonił się całkowicie. Taki widać etap, że niektórzy już nie kryją swojego entuzjazmu dla pułkownika Putina - patrz przypadek Adama Wielomskiego, który jak trzeba pouczy Polaków, że parlamentaryzm jest lewicowy...
16-11-2015 [20:45] - Marek1taki | Link: @Obywatel Jeżeli się odsłonił
@Obywatel
Jeżeli się odsłonił to dobrze. Obejrzę w wolnej chwili. Warto znać punkt siedzenia zarówno Kolonki jak i Lisa, jak i Lisiewicza itd. Ważne są argumenty. Prawda jest prawdą niezależnie jakie usta ją wypowiadają, przemilczenie przemilczeniem, a kłamstwo kłamstwem. "Tniemy koszty" metabolizmu informacyjnego przypisując kłamcy, wrogowi, brzydkiemu itd. kłamstwa, ale to uproszczenie. W ważnych sprawach trzeba oddać się analizie faktów kosztem czasu i wysiłku. I kosztem zmiany poglądów...
Pozdrawiam
16-11-2015 [11:06] - Losek | Link: Żałosne. Myśli Pan,że jak
Żałosne.
Myśli Pan,że jak Pan wklei dwa teksty z których jeden jest fragmentem drugiego to przekaz będzie mocniejszy?
Może metodą kopiuj wklej powieli Pan to jeszcze z osiem razy. Będzie lepiej...
16-11-2015 [11:45] - Obywatel | Link: Zareagował Pan tak jakbym
Zareagował Pan tak jakbym przypuścił na Pana jakiś personalny atak... Jeśli tak Pan to odebrał, to przepraszam. Łączę pozdrowienia.
16-11-2015 [12:11] - Losek | Link: Nie ma w tym nic
Nie ma w tym nic osobistego,ale irytujące jest to że zamiast dyskutować o tezach zawartych w filmie powielacie stare i moim zdaniem nonsensowne zarzuty i to w dwóch kopiach.
Dlaczego nie komentuje Pan tego,co on mówi?
Czy to że 100 lat temu dał bukiet Kwaśniewskiej sprawia,że nie ma racji teraz i do końca świata nie będzie tej racji miał ? Czy zamiast powielać czyjeś przedawnione zarzuty nie lepiej skupić się na wyrażanych obecnie poglądach?
Po prostu nie mogę tego pojąć ...
16-11-2015 [13:12] - Obywatel | Link: Moje zdanie nt. filmu - żeby
Moje zdanie nt. filmu - żeby nie było, że tylko wklejam jakieś stare oskarżycielskie teksty. Wszystko wg diagnozy Lisiewicza - 80 %-90 % treści niekontrowersyjnych dla prawicowego odbiorcy. Reszta to próba zrównania obozu PO-PSL z PiS (sugestia: "jeśli nie przestaniecie kraść, jedni i drudzy"... - cytat z pamięci, więc być może niedokładny), próba zdezawuowania Majdanu (wzmianka o "chuliganach") plus niedorzeczna "wykładnia" pojęcia prawnego i politologicznego "państwo jednolite". "Jednolitość" państwa nie odnosi się do okoliczności, że mieszkańcy danego kraju wyznają jedną wiarę. Pokrętne zacieranie różnicy między "nacjonalizmem" a "patriotyzmem" - symetria z zabiegami lewicy, która wszystkich "nacjonalistów" nazywa np. "faszystami". Oceniam to jako przygotowywanie gruntu pod hegemonię Sylwestra Chruszcza, Krzysztofa Bosaka, Roberta Winnickiego na prawicy. Na Giertychu prawica już się przejechała. Tym bardziej przejedzie się na Chruszczu, zwolenniku aneksji Krymu przez Rosję Putina.
16-11-2015 [20:47] - Losek | Link: Hmmm. Chyba byłoby nieźle,
Hmmm.
Chyba byłoby nieźle, gdyby każdy piszący na NaszychBlogach i w każdych dowolnych mediach, mógł pochwalić się treściami o 80-90% "niekontrowersyjności...
Ale nie do końca chodzi mi o to, co Pan krytykuje. Pan wymienia tu nazwiska polityków Ruchu Narodowego, a ja raczej mam na myśli nie Ruch Narodowy, tylko nacjonalizm.
Ruch Narodowy to siła polityczna, którą może mieć rację ale w wielu miejscach nie musi. Ja natomiast uważam, że nacjonalizm to cecha, którą może mieć i powinien mieć każdy polityk. Prawica, politycy z prawicy, powinni mieć obowiązek przyswojenia sobie pewnych nacjonalistycznych cech. Zresztą, lewicowcy podobnie. Zwłaszcza ci, którzy odpowiadają za politykę zagraniczną. Dlatego nie namawiam do popierania Ruchu Narodowego, tylko do przyjęcia, uznania za słuszne idei nacjonalizmu, jako zasady dążenia do dobra własnego narodu, nie dlatego, że jest lepszy, ale dlatego, że jest nasz.Tylko tak przetrwamy.
16-11-2015 [22:03] - Obywatel | Link: A może mówiąc o "dążeniu do
A może mówiąc o "dążeniu do dobra własnego narodu" ma Pan na myśli po prostu patriotyzm?
W tych kwestiach definicyjnych nie czuję się mocny - na ogół, nawet w poważniejszych publikacjach nt. doktryn politycznych, przy haśle "nacjonalizm" napotykałem na same szkolne tautologie albo definicje perswazyjne. Zakładałem (nie wiem czy słusznie), że kategoria "naród" jest przez nacjonalistę pojmowana najczęściej wąsko (nacjonalizm = ekskluzywizm), najczęściej w oparciu o kryterium etniczne (język, często język i religia - sprowadzona właśnie do roli wyznacznika "swój"-"obcy").
(Przy takich założeniach, wspomniany przeze mnie w jednym z komentarzy lekarz urodzony w Syrii, polski obywatel, zamieszkały tu od wielu lat i władający dobrą polszczyzną nie musiałby być koniecznie poczytywany przez nacjonalistów za Polaka -jest przecież katolikiem maronickim, a nie łacińskim, jak inni, "bez-wątpienia-Polacy". Głośno myślę.)
PS Czasem mam wrażenie, że gadam jak milicjant z filmu Barei ("A gdyby tu było przedszkole w przyszłości?"). Taka skaza.
16-11-2015 [22:20] - Losek | Link: Patriotyzm i nacjonalizm nie
Patriotyzm i nacjonalizm nie są tożsame.
Patriotyzm to uczucie, nacjonalizm to wprowadzanie go w czyn.
Patriotyzm to miłość do ojczyzny, nacjonalizm to wyrażone czynem dbanie o najistotniejszy tej ojczyzny element - naród.
Róznica jest taka, jak między tym, który kocha żonę sprzed telewizora, a tym, który w imię miłości do żony zrezygnuje z meczu i pomoże w odkurzaniu.
Nacjonalizm nie jest ani prawicowy, ani lewicowy, albo inaczej mówiąc może być i prawicowy i lewicowy. Z tym, że przymiotnik "socjalistytczny", jest przymiotnikiem odwracającym znaczenie rzeczownika. I tak "socjalistyczny porządek" oznacza bałagan, "socjalistyczna ekonomia" to brak ekonomii. Dlatego "socjalistyczny nacjonalizm", zwany inaczej narodowym socjalizmem, był i jest groźny. W przeciwieństwie do nacjonalizmu jako takiego, który jest konieczny dla przetrwania narodu.
Dobry tekst o stosunku między nacjonalizmem, a chrześcijaństwem napisał red. Terlikowski, odpowiadając Szymonowi Hołowni.
http://www.fronda.pl/a/moja-od...
Ja bym się nie martwił o obywateli polskich którzy nie są urodzeni w Polsce, o ile tylko z ich chęcią bycia tu wśród nas nie wiąże się chęć zmiany naszych obyczajów. Moim zdaniem hasło: "Polska dla Polaków" oznacza to, że w tym domu Polakom ma się dobrze żyć ale nie znaczy, że nie może tu przyjechać ktoś, kto - co prawda się tu nie urodził - ale chce żyć jam my. Gość w dom, Bóg w dom...
Nie należy też mylić nacjonalizmu, który sprowadza się do dbania o dobro i przyszłość dzieci i wnuków, z szowinizmem, który zakłada wyższość własnej nacji.
16-11-2015 [23:52] - Obywatel | Link: Sądzę nadal, że dbałość o
Sądzę nadal, że dbałość o własny naród to element patriotyzmu, a nie nacjonalizm (jeśli tylko naród - dla przykładu: polski - definiujemy z grubsza tak: "wszyscy obywatele Państwa Polskiego poczuwający się do więzi z kulturą polską"; pomijam tu kwestie mimowolnej utraty obywatelstwa itp.). Gdyby każdy, kto poświęca coś dla narodu uchodził za "nacjonalistę", pojęcie to byłoby tak szerokie, że właściwie rozmyte. Co do wzmiankowanych przez Pana dystynkcji "nacjonalizm" - "szowinizm" itd. oczywiście zgoda.
Nawiasem mówiąc, uważam, że podziały doktrynalne w krajach takich jak Polska często muszą zejść na dalszy plan. Tutaj najważniejszą oś walki politycznej wyznacza chyba stosunek do komunistycznej przeszłości (bez ogródek: sowieckiej okupacji). Ze swojej strony bardzo cenię takich socjalistów-antykomunistów jak np. Eric Blair, Leon Wasilewski, Kazimierz Pużak, Tomasz Arciszewski. Pozdrawiam.
17-11-2015 [10:40] - Losek | Link: Mój stosunek do socjalistów
Mój stosunek do socjalistów jest nieco inny, uważam, że wszyscy socjaliści dzielą się tylko na dwie grupy: pierwsza to ci, co świadomie oszukują naiwniaków, a druga, to naiwniacy, którzy w to oszustwo wierzą...
" Gdyby każdy, kto poświęca coś dla narodu uchodził za "nacjonalistę", pojęcie to byłoby tak szerokie, że właściwie rozmyte."
To samo można powiedzieć o patriotyzmie i patriotach, czyż nie?
I jeszcze o podziałach dokrtynalnych.
Jeszcze raz zwracam uwagę, że dbanie o dobro własnego narodu metodą konkretnych i nieraz budzących kontrowersje metod i środków uważam za coś, co powinno właśnie łączyć wszystkich, czyli jest to coś, co zdecydowanie jest ponad podziałami!
17-11-2015 [11:49] - Obywatel | Link: "To samo można powiedzieć o
"To samo można powiedzieć o patriotyzmie i patriotach, czyż nie?" Tak, tylko patriotyzm nigdy nie był uważany za ideologię. Ale rozumiem, wprowadza Pan definicję projektującą nacjonalizmu, i tyle. Pozdrawiam.
17-11-2015 [15:13] - Losek | Link: Oczywiście, że nie był
Oczywiście, że nie był uważany za ideologię i to jest jego wada, to jest coś, co sprawia, że bywa niewystarczający. Stąd widzę konieczność uzupełnienia go nacjonalizmem.
Pozdrawiam również i proszę mi wybaczyć poprzednią niepotrzebną irytację...
16-11-2015 [04:12] - Adam66 | Link: Ciekaw jestem co ma znaczyć
Ciekaw jestem co ma znaczyć ta fotografia w okolicach 10:48 minuty...