Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Niemiecki Rezerwat Gospodarczy dla Polaków
Wysłane przez GlosEmigracji w 27-06-2015 [13:52]
W roku 1989 kiedy w Europie zaszły zmiany znane nam wszystkim, niemieckie tajne służby najprawdopodobniej już wtedy rozpoczęły kontynuowanie planu przejęcia gospodarczego w Europie. Zaawansowany proces tego zjawiska widzimy dzisiaj na każdym kroku i nie możemy wyjść z podziwu, z jaką precyzją udaje im się tego dokonać.
Dzisiaj dla niemieckiej gospodarki priorytetem jest utrzymanie władzy w Europie, a szczególnie w Polsce. Do uzyskania tego stanu rzeczy Niemcy wykorzystują głównie dwa fizyczne środki, (poza naszą naiwnością i skorumpowaniem naturalnie). Są nimi Unia Europejska, oraz strefa waluty euro, króra dzisiaj sypie się jak piaskowa sciana, wymykając się spod kontroli niemieckim agentom.
Aktualnie jako ostatnią deskę ratunku przyjęto całkowite opanowanie polskiego rynku bankowego, oraz wielu gałęzi przemysłu. Dzieje się tak dlatego, że bez utrzymania władzy nad Polską, Niemcy starcą panowanie nad przemysłem w krajach Europy wschodniej, a Polska w tym "wschodnim układzie" jest najsilniejszym strategicznym punktem i jednocześnie zagrożeniem dla przyszłosci gospodarczej Niemiec (ze względu na swe położenie, wielkość itp.). Właśnie dlatego rozpowszechnia się w niemieckich mediach niesmaczne podejście do "Orbanizacji" Węgier i Polski. Niemieckie publikacje propagują wręcz obraźliwe teksty na temat wyboru nowego prezydenta w Polsce. Niemiecka władza, przy pomocy mediów, już uczy swoich obywateli zakorznieonej opini o "Dudowym" nacjonaliźmie, oraz zerwaniu (posłusznej dotychczas) "współpracy gospodarczej" i "bankowej" w Polsce.
Nie chcę się za bardzo rozpisywać, więc podam tylko jeden, najbardziej aktualny ruch szachowy nimieckich specjalistów gospodarczych, w którym Polska znajduje się już w zagrożonej pozycji "Szach", a czy dojdzie do uwięzienia „Króla", zależy tylko od naszej świadomości, oraz zmian na polskiej scenie politycznej.
Już dawno zobowiązaliśmy się do pakietu klimatyczno-energetycznego, nie zwracając uwagi na to, że zwyczajnie daliśmy się strategicznie oszukać. W Polsce na potęgę buduje się elektrownie wiatrowe nad głowami i dachami domów Polaków. W tym samym czasie doprowadza się skutecznie polskie górnictwo do mocnego upadku. Odstępując krok po kroku od elektrowni węglowych, palnuje się również budowę elektrowni jądrowych w Polsce. Powstaje pytanie: dlaczego i na jaką korzyść dzieją się u nas te zmiany? Otóż ja dostrzegam tutaj silną ingerncję niemieckich władz. Skąd biorą się moje wnioski?
Proszę zwrócić uwagę na fakt (o którym nikt nie mówi oczywiście), że Niemcy już w tym roku ruszają z nowo wybudowaną elektrownią węglową. Za rok rusza już druga, a kolejne cztery elektrownie są już w planach! Podczas, gdy Niemcy przystępują również do budowy kopalni węgla w Polsce, z myślą o swojej przyszłości, oraz jednoczesnym pozbawieniem Polaków zysku z naszych zasobów, i zapewnieniem sobie zaoptarzenia w węgiel! Gdzie tu logika? Przecież mamy uciekać od zanieczyszczenia środowiska w Europie. Otóż, dzisiejsza technologia pozwala juz odpowiednio zredukować zanieczyszczenia wynikające z procesu spalania węgla, dzięki czemu nie musi to być aż tak szkodliwe dla nas i środowiska. Jednocześnie stopniowo likwiduje się elektrownie jądrowe na terenie Niemiec, po silnych sprzeciwach społeczeństwa, zastępuje się je węglowymi. Osłabia się tym rynek zbytu dla technologi jądrowych, przez co niemieckie firmy, szukają nowego rynku i chcą go sobie zapewnić w Polsce. Zobowiązują więc nas do kupowania i budowy elektrowni jądrowych na terenie Polski, równocześnie sprzedaje się nam zachodnią technologię wiatrową, ze słonym zyskiem dla zachodu. Jak my na tym wszystkim wyjdziemy? Oczywiście jak "Zabłocki na mydle", czyli otrzymujemy i będziemy otrzymywać śmieszne unijne dopłaty na rozbudowę, jądrowej oraz "zielonej" energi, którą kupujemy defacto z zachodu. Będziemy się dalej zadłużać, a zauważnmy, że mamy już ponad bilon złotych długu! W tym samym czasie niemieckie firmy wykupią umjejętnie nasz węgiel i będą go sobie wydobywać, pozbawiając nas zysku, i nie odprowadzając nam za to żadnego podatku, i dając nam prace za "miskę ryżu". Widać to już dokładnie w wielu innych gałeziach przemysłu, gdzie zachodni w tym głównie niemeicki kapitał, jest wykorzystywany do opanowywania Polskiej gospodarki i wykorzystywania nas do pracy za 1200 złotych netto w obcych sklepach i fabrykach.
Tak właśnie od lat powstaje "Niemiecki Rezerwat Gospodarczy dla Polaków", gdzie Polacy będą mogli sobie "u siebie" mieszkać, a zachód będzie nas skutecznie wypompowywał, aż starcimy swój własny oddech i zostaniemy podłączeni do ich respiratora, czyli tak zwanej strefy euro. Jedyną deską ratunku dla naszej gospodarki, jest rozsypanie się UE, z jednoczesnym utrzymaniem strefy Schengen, ze względu na konieczność dalszej współpracy z innym krajamy Europy zachodniej i nie tylko.
Miłosz Tomasz Żurawski
Głos Emigracji Niemcy
milosz.zurawski@glosemigracji.org
Komentarze
28-06-2015 [14:21] - Zunrin | Link: Dodać należy, że w ramach
Dodać należy, że w ramach przygotowania zaplecza do "tresury" tubylców Niemcy przejęli w zasadzie cały rynek prasy lokalnej jak i mają duży udział w prasie krajowej.
07-07-2015 [18:35] - GlosEmigracji | Link: Oczywiście! Czasem mają nawet
Oczywiście! Czasem mają nawet problemy z powtarzającymi sie artykułami i tematami w tytułach, które kontrolują. Dziekujemy za komentarz!
[RK]