Rosja straci więcej

Niemal niezauważony w mediach przeszedł ostatni raport jednego ze związków pracodawców na temat stosunkowo łagodnych skutków rosyjskiego embarga dla polskich eksporterów rolno-spożywczych. Przedstawione twarde dane pokazują, że choć sam eksport Polski tego typu towarów do Rosji spadł w ub. roku o 30 proc., to cały nasz ubiegłoroczny eksport wzrósł. Łączny eksport do Rosji spadł z 8,1 mld dol. w 2013 r. do 7 mld w ub.r.
Tymczasem Rosja oraz jej agenci wpływu, jak podkreśla raport Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, rozpowszechniają fałszywe informacje o rzekomych wielkich stratach polskich firm z tytułu rosyjskiego embarga. Szef Rosyjskiej Agencji Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego twierdzi, że sięgają one 800 mld dolarów! (to wartość polskiego eksportu w ciągu kilka lat). Rosyjskie kłamstwa bezmyślnie powtarza niestety część polskich polityków. 
Np. psl-owski kandydat na prezydenta Adam Jakubas na jednym ze spotkań z wyborcami powiedział: „Stwierdzenie, że polscy rolnicy i gospodarka tracą na wprowadzeniu przez Rosję embarga na dostawy polskich towarów jest stanem obiektywnym. Embargo jest m.in. skutkiem samotnego angażowania się Polski w kwestie wschodnie”. Rzecz jasna czytelników strefy wolnego słowa nie mogą zaskakiwać tak bojaźliwe wobec Moskwy (i chętnie podchwytywane przez jej medialne tuby propagandowe) opinie wygłaszane przez prominentnego polityka partii PSL.
W rzeczywistości polscy producenci, chcąc zaradzić ograniczeniom spowodowanym rosyjskim embargiem, coraz śmielej wykorzystują możliwość najbardziej ambitną, czyli szukanie nowych rynków zbytu. Wiodą w tym prym szczególnie chłonne rynki afrykańskie i azjatyckie. - Polski eksport do Hong Kongu wzrósł w 2014 r. dwukrotnie, osiągając wartość 146 mln euro, natomiast wartość eksportu towarów rolnych do Arabii Saudyjskiej wyniosła 265 mln euro - mówi Marcin Nowacki, wiceprezes ZPP. Jego zdaniem to dzięki pomysłowości i elastyczności polskich producentów, udało się znaleźć wiele nowych, atrakcyjnych rynków zbytu, a embargo nie wywołało większych negatywnych skutków.
Polscy eksporterzy - producenci rolni stosowali z sukcesem także inne metody ominięcia embarga. Np. wielokrotnie zwiększyła się w drugiej połowie ub.r. wartość sprzedawanego do Rosji i Białorusi zagęszczonego soku jabłkowego w miejsce objętego zakazem eksportu świeżych jabłek.
- Gdy przeanalizujemy wartość polskiego eksportu w ub. roku, zrozumiemy, że nie może być mowy o traceniu wielkich, gigantycznych wręcz rynków zbytu na Wschodzie, bo one po prostu nie istnieją. Dużo ważniejsze są dla Polski malutkie Czechy, niż „wielka” Rosja - mówi Cezary Kaźmierczak, prezes ZPP. I dodaje - Wielkość na mapie świata nijak się ma do rzeczywistej siły gospodarczej. Rosja nie jest żadnym „wielkim rynkiem zbytu”. Nawet przed wojną z Ukrainą była to gospodarka wielkości Hiszpanii. Teraz zaś skurczyła się do rozmiarów gospodarki Meksyku.
Z danych ujawnionych w raporcie wynika, że nawet duże wahania w zakresie wielkości eksportu żywności do Rosji, o ile mogą być dokuczliwe dla poszczególnych producentów, o tyle w skali całości polskiego eksportu w kategorii „żywność i zwierzęta żywe”, a tym bardziej w skali całości polskiego eksportu ogółem, nie stanowią o drastycznych zmianach, czy zahamowaniach.
Na dłuższą metę może się wręcz okazać, że na embargu znacznie więcej straciła Rosja niż państwa nim objęte (w tym Polska).

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

21-03-2015 [09:09] - NASZ_HENRY | Link:

Nareszczie kg jabłek za złotówkę ;-)