Murzyn zrobił swoje...

Dziś w południe byłem w mojej Almae Matris Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie, gdzie otwarto wystawę fotograficzną pod hasłem “Od solidarności do wolności – AGH – lata 80 – na drodze do demokracji”, o czym dowiedziałem się przypadkowo. 

Ekspozycja skromna, ale bardzo się wzruszyłem oglądając plansze ze zdjęciami z walki o wolność naszych koleżanek i kolegów, a także naszych studentów, w której jako pracownik naukowo dydaktyczny AGH czynnie uczestniczyłem.
  
Ale, gdy w gablocie uczelnianej przeczytałem, że uroczystość odbywa się w ramach zorganizowanych przez Wydział Humanistyczny AGH obchodów jubileuszowego Święta Wolności, które zostało objęte Patronatem Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego zapaliło mi się czerwone światełko.
 
Oficjalnego otwarcia wystawy dokonał Jego Magnificencja Rektor AGH pan prof. Tadeusz Słomka, który w tonie ciepło wspomnieniowym powiedział kilka zdawkowych słów raczej o atmosferze tamtych lat, niźli ludziach, którzy wtedy o wolność walczyli.

A mnie w trakcie tego przemówienia przypomniał się kluczowy moment tej walki, jak po ogłoszeniu przez Jaruzelskiego stanu wojennego, jako jedna z nielicznych polskich uczelni, Akademia Górniczo Hutnicza ogłosiła strajk czynny, za co na mocy obowiązujących dekretów straszono wtedy długoletnim więzieniem z karą śmierci włącznie.
  
Przypomniałem sobie także moje pierwsze ówczesne rozczarowanie. Bo za strajkiem głosowali wtedy prawie wszyscy pracownicy Uczelni, czyli kilka tysięcy osób, a na zbiórkę przyszły nas trzy setki z niewielkim okładem. Reszcie rozchorowały się dzieci, pomarły teściowe bądź dopadł ich atak woreczka.
  
A później życie pokazało, co się stało z etosem, o który walczyliśmy. Bo w tym samym czasie, kiedy jedni ryzykowali na strajku życiem, inni w zaciszu swoich gabinetów naukowych tworzyli już podwaliny Trzeciej Rzeczpospolitej.
  
Idąc na wystawę cieszyłem się na spotkanie z uczestnikami strajku. I tu spotkało mnie kolejne rozczarowanie, bowiem na otwarcie przyszło zaledwie kilkanaście osób.
  
Zabawiłem się więc w dziennikarza społecznego próbując dociec dlaczego na dzisiejszą uroczystość nie zaproszono uczestników strajku? Dlaczego nie było Przewodniczącego Krakowskiego Komitetu Obywatelskiego prof. Zygmunta Kolendy? Dlaczego nie przemówił nikt z uczelnianej „Solidarności”? A najbardziej mnie zabolało, jako pracownika Wydziału Geologiczno Poszukiwawczego, że ani słowem nie wspomniano geologa i zagorzałego bojownika o wolność śp. profesora Antoniego Stanisława Kleczkowskiego, rektora mojej Almae Matris w latach 1981 - 1987, doktora honoris causa AGH, który jak lew bronił swoich pracowników przed prześladowaniami ze strony reżimu komuny.

Pierwszą jaskółką okazała się informacja, którą wyczytałem w programie imprezy, że dwoje z trzech Autorów rzeczonej wystawy w swoich życiorysach ma wcale nie krótkie okresy pracy dziennikarskiej w Gazecie Wyborczej.

I wtedy mnie olśniło dlaczego nie nadano rozgłosu dzisiejszej imprezie.

Otóż całą robotę w długiej i mozolnej drodze do wolności zrobiły Komitety Obywatelskie, w których przez kilka lat harowały ciężko całe zastępy patriotów bez reszty oddanych Polsce.
  
Jednakże zaraz po 4 czerwca 1989 zaczęto tworzyć „partię od kręcenia lodów”, czyli wyrosłą z pnia KLD Unię Demokratyczną, która postanowiła przejąć na sępa gotowe struktury rzeczonych Komitetów.

Partię tę praktycznie w całości utworzyli dogadani z Kiszczakiem beneficjenci okrągłego stołu słusznie traktowani przez przyzwoitych solidarnościowców za „zdrajców” ideałów Związkowych. Dlatego też lojalnym solidarnościowcom honor nie pozwolił wstąpić w szeregi UD, co bez cienia skrupułów wykorzystali pozbawieni poczucia obciachu ludzie Mazowieckiego tworząc partię, która później przepoczwarzała się kolejno w Unię Wolności i obecnie rządzącą Platformę Obywatelską, która właśnie święto zwycięskich wyborów 4 czerwca 1989 chce bezpardonowo zawłaszczyć wyłącznie dla siebie.
  
Tak więc ludzie honoru, którzy wykonali najczarniejszą robotę w drodze do wolności zostali na lodzie by z czasem utworzyć szeregi dzisiejszej opozycji prawicowej tak bardzo znienawidzonej przez Donalda Tuska. 

Mam nadzieję, że teraz rozumiecie Państwo dlaczego strajkujący w stanie wojennym pracownicy AGH nie zostali powiadomieni o dzisiejszej uroczystości ani przez podległe pani minister Kolarskiej-Bobińskiej władze uczelniane, ani przez uczelnianą „Solidarność”, która najprawdopodobniej zbojkotowała uroczystość „zawłaszczoną” przez post-komunistów.

Ale to jeszcze nie koniec chichotu historii.
  
Bo dotarłem do oficjalnej informacji, że dzisiejsze otwarcie wystawy na AGH jest częścią małopolskiego programu obchodów 25. rocznicy wyborów do Sejmu i Senatu RP w roku 1989, którego „patronem” jest Uwaga!  Wojewoda Małopolski Jerzy Miller. Tak, tak, ten sam który 31 maja 2010 w siedzibie rządu rosyjskiego w Moskwie podpisał spolegliwe memorandum w sprawie śledztwa smoleńskiego, a potem wespół z ministrem Klichem (PO) i generał Anodiną strofował Polaków za to, że chcieli poznać prawdę o przyczynach katastrofy Tupolewa.

Taka jest ta nasza „wolność”! 

Kończę, bo jeszcze chwila i krew mnie zaleje! 
 
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
 
Patrz również:
Kombatant nad kombatantami
http://salonowcy.salon24.pl/34...
 

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jan Własnowolny

02-06-2014 [19:12] - Jan Własnowolny | Link:

Kto z kim przestaje, takim się staje.
Na pewno znacie te obyczaje?
Bocian po deszczu człapał piechotą,
bo lubi nogi zanurzać w błoto.
Świnia podobne miewa słabostki
i chętnie w błoto włazi po kostki.

------------------ Jan Brzechwa

*******************************

In memoriam

Na prawo kość, na lewo złość
A money między palcamy
My sobie krzywdy zrobić nie damy
I zamiast ręki nogę podamy

Honor i słowo, to dziś przeżytek
Z rolki papieru lepszy użytek
Uczciwość godność, mamona ważniejsza
Jak sami wiecie, non olet przecie.

Zdradzili Engelsa, Marksa, Lenina
Nóż w plecy wbija ręka Stalina
I "gruba kreska" ich nie zasłoni
Naród pamięcią zawsze dogoni

**************

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

02-06-2014 [21:15] - Krzysztof Pasie... | Link:

:-)))

Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

02-06-2014 [19:22] - NASZ_HENRY | Link:

Krew to się jeszcze POleje ;-)

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

02-06-2014 [21:16] - Krzysztof Pasie... | Link:

Obawiam się, że to się będzie musiało tak skończyć.

Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika bolesław

02-06-2014 [19:43] - bolesław | Link:

Szanowny panie Krzysztofie.
Smutne co Pan napisał.
To co napiszę jest brutalne.Innego wyjścia nie widzę.
Dochodzę do wniosku, a właściwie doszedłem, że zamiast okrągłego stołu
powinna być rewolucja zbrojna. Może zginęło by kilu naszych (a i tak zginęli)
a tamtych wycięlibyśmy w pień.I było by po sprawie.Polska była by dziś WOLNA!!!
Panie Krzysztofie może Pan inaczej to czuje ale ja tak jak napisałem.
Tym okrutnym stwierdzeniem serdecznie pozdrawiam,
bolesław

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

02-06-2014 [21:17] - Krzysztof Pasie... | Link:

"To co napiszę jest brutalne.Innego wyjścia nie widzę...."
------------------
Ja również Panie Bolesławie.

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie.

Obrazek użytkownika jazgdyni

02-06-2014 [20:38] - jazgdyni | Link:

Panie Krzysztofie!

Niech nie da się Pan zalać złej krwi, bo mamy jeszcze kupę roboty do wykonania!

Celem poprawy humoru zaświadczam, że Pańscy studenci z AGH, właśnie z Wydziału Geologiczno Poszukiwawczego fantastycznie sobie radzą na międzynarodowym rynku pracy. Współpracowałem z paroma m.in. dla Chevronu w sejsmicznych badaniach dna morza.
.................
Gwoli ścisłości pozwolę sobie uzupełnić Pańską wiedzę - po wprowadzeniu stanu wojennego zastrajkowała w Gdyni Wyższa Szkoła Morska (Akademia Morska obecnie). Jako, że była to szkoła mundurowa, choć kompletnie cywilna, natychmiast ją zmilitaryzowano. A strajkujący otrzymali surowe wyroki. M.in. mój kolega, bo kiedyś i na tej uczelni pracowałem, Jurek Kowalczyk, otrzymał najcięższy wyrok w Polsce - 10 lat więzienia.
...................

Taki parszywy los Panie Krzysztofie - konia kują, a żaba podstawia nogę.

Serdeczności

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

02-06-2014 [22:30] - Krzysztof Pasie... | Link:

"Niech nie da się Pan zalać złej krwi, bo mamy jeszcze kupę roboty do wykonania!..."
-------------------------
Spoko! Nie w takich okolicznościach się nie dawałem, więc nie dam się i tym razem.

"Celem poprawy humoru zaświadczam, że Pańscy studenci z AGH, właśnie z Wydziału Geologiczno Poszukiwawczego fantastycznie sobie radzą na międzynarodowym rynku pracy. Współpracowałem z paroma m.in. dla Chevronu w sejsmicznych badaniach dna morza..."
--------------------
Bogu dzięki! Bo ostatnio strasznie się zawstydziłem, gdy będąc z córką na zakupach w jednym z krakowskich centrów spotkałem jedną z moin najlepszych studentek pracujących w kasie za 900 PLN miesięcznie.

A historię Wyższej szkoły Morskiej w Gdyni oczywiście znam i jednym, co mogę uczynić to pokornie się pokłonić.

Damy radę, Panie Januszu! Zobaczy Pan! Damy radę!

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie.

Obrazek użytkownika emilian58

02-06-2014 [21:00] - emilian58 | Link:

Panie Krzysztofie @bolesław ma rację i to w stu procentach!Ja czuję to samo i wielu na pewno też.Ta hołota to tchórze bo każdy sprzedawczyk i zdrajca to POprostu tchórz!A tym bardziej zapętleni strachem im więcej wzajemnych kwitów!A są jeszcze kwity PO sąsiedzku!Ma ich sporo carewicz kurdupel,ma je też ta anielica z enerdowa i pewien zamorski prezydent je ma.Ten zamorski prezydent ma też zapewne bardzo dobrej jakości zdjęcia satelitarne.Te zdjęcia to dopiero byłby WALEC!I dlatego myślę że rewolta w TAMTYM czasie kosztowała by NAS mniej krwi niż DZIŚ.Co nie znaczy że prawdziwa wolność nie jest tej krwi warta!Tchórze jak to tchórze zawsze będą chcieli dbać o swoje dupsko cudzymi rencyma.Ale gdybyśmy wzięli się w garść mocno bardzo i pokazali że jednak CHCEMY BYĆ NARODEM to te łajzy szybko by straciły obrońców i popleczników.Pozdrawiam Serdecznie.

Obrazek użytkownika bolesław

02-06-2014 [21:07] - bolesław | Link:

emilian58: 21:00
To jest już nas dwóch.A to już coś.
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika emilian58

03-06-2014 [13:30] - emilian58 | Link:

Jest NAS na pewno więcej tylko tej ISKRY jeszcze za mało.Choć CZARA pełna jest!Ja również serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

03-06-2014 [09:19] - Krzysztof Pasie... | Link:

"Ten zamorski prezydent ma też zapewne bardzo dobrej jakości zdjęcia satelitarne..."
----------------------
Dziś przylatuje do Polski, więc może pokaże jakąś fotkę?

"Ale gdybyśmy wzięli się w garść mocno bardzo i pokazali że jednak CHCEMY BYĆ NARODEM to te łajzy szybko by straciły obrońców i popleczników..."
-----------------------
Sęk w tym, żeby ludzie chcieli chcieć!

Pozdrawiam serdecznie.