Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
„Ujawniamy druzgocący... Poufny audyt”.
Wysłane przez PS w 03-02-2014 [23:56]
* „Bój to jest nasz ostatni,…” [1] * „Wyklęty, powstań ludu ziemi, Powstańcie, których dręczy głód,…”
O, znaleźli my to to na wycieraczce. Chyba to to ten „druzgocący audyt” być musi, jak gadali awizując podrzucenie, oczywiście nie wiemy kto i/lub nie możemy ujawnić. Sprawa poufna, nie nada pokazywać. Boimy się też to to zeskanować lub dać na ksero bo zdruzgotać jeszcze może.
Poufny audyt stanu… powstał w styczniu 2007 r.”
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,15346860,Macierewicz__rozbroil__wywiad_wojskowy__Ujawniamy.html#ixzz2sIPaxx5z
Pełnomocnik ochrony zgodnie z wskazaniami Art. 17 nw. Ustawy powiadomił o znalezisku nadleśniczego i „odpowiednio ABW lub SKW”. Adam wezwał behapowca i polecił zachowanie szczególnej ostrożności. „Ch chło chło po chłopoki uwożejta ino że żeby was to to nie po po podru podruzgotało a albo nie, nie po gru pogruchotało”.
„O godz. 16 zadzwonił do nas jednak czytelnik z informacją, że” audytu ujawniać nie nada, Tolka Papirren. Bo audyt to nie papier (– dokument), ale forma kontroli, badanie - nie powstaje, w szczególności sam z siebie, ale bywa przeprowadzany – godo. I w związku z tym nie da się dzisiaj ujawnić audytu, w szczególności z 2007 r., skoro jest czynnością (działalnością) dawno dokonaną. Audyt się przeprowadza, podobnie jak kontrolę.
Ujawnić można jedynie informację o tym, że audyt został przeprowadzony, że czynności takie (polegające na przeprowadzeniu audytu) miały miejsce, ewentualnie wyniki audytu i / lub np. dokument, który powstał w wyniku audytu.
„W rozumieniu ustawy” z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych Art. 2 pkt 3 „dokumentem – jest każda utrwalona informacja niejawna”. Zatem także informacja z klauzulą „poufne”. Czyli powstać może nie audyt ale np. Dokument po takim audycie i to też nie sam z siebie, a na skutek jego wytworzenia przez audytora.
Redakcja odpowiada: - Oj tam, oj tam – może, ale nie tylko, bo słyszeliśmy, że i ludu*[1] powstać też może, i Orzeł może.
Zresztą Radek akurat przypadkiem przechodził, wpadł na Czersko i odtajnił to to. Ponadto objaśnił, że to to nie audyt ale raczej bardziej jakiś taki raport i / lub dokument.
- Tak, zapoznał się z tym raportem. "Wyborcza" popełniła błąd. Ten dokument nie był utajniony, był przeznaczony do obiegu wewnętrznego.”
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,15352265,Audyt_SKW_powstal_i_nie_byl_tajny__Znal_go_Jaroslaw.html#ixzz2sJD3oXqI
Podrzucą to to w słoiku a nie wytłumaczą od razu co to i jak się to to je i nazywa. WSI-oki jedne.
* „Bój to jest nasz ostatni,…” [1] * „Wyklęty, powstań ludu ziemi, Powstańcie, których dręczy głód,…”