Wałęsa bezczelnie obraża tych, którym się nie powiodło

Największy ze wszystkich prezydentów świata, pewny laureat przyszłorocznego Oskara, znów udzielił obszernego wywiadu swojej ulubionej wybiórczej. Wywiad podkreślmy dość specyficzny, w którym ten wielki, niezależny komentator życia politycznego i społecznego w naszym kraju, wypowiada się także na temat swojej wiary, snuje pseudofilozoficzne rozważania na tematy religijne, opowiada o swojej wizji życia po śmierci.

Znudzony doczesnością "wajdowski Konrad Wallenrod" coraz częściej myśli o "wyprowadzce z tego świata". Jest podobno już dobrze "przygotowany i spakowany". Martwi go niestety bardzo ewentualność spotkania w zaświatach "pisowców i innych", zastanawia się "jak Bóg sobie z nimi radzi?" Szybciutko już pocieszę naszego Lecha. Tam, gdzie się on wybiera, to z pisowców spotka on co najwyżej tych byłych, jak grubcio Kamiński, ewentualnie Hoffmana ganiającego za jakimiś naprawdę gorącymi recepcjonistkami. 

Nie jest łatwo żartować z kogoś, kto całą swoją życiową postawą, każdym gestem, słowem, podkreśla tylko mocniej i dosadniej wizerunek butnej aroganckiej, wpatrzonej w siebie osoby. Oderwanie od rzeczywistości? Hipokryzja? Każdy kolejny wywiad, komentarz tego człowieka jest tak naprawdę powodem do powstania solidnej rozmiarów pracy naukowej (politologicznej, psychologicznej, scenariusza horroru?). Dziś okazuje się, że Lech Wałęsa uważa się za kompleksowe połączenie cnót wszelakich. Człowiek z plasteliny, który pozjadał wszystkie rozumy ma także swe religijno-filozoficzne oblicze. Takie polskie połączenie Obamy, Buddy i Dalajlamy. Dziwię się, że się w sumie prezydent nie obraził, iż za filmowe dzieło o nim wziął się Wajda, a nie Spielberg czy Jackson (już widzę te tytuły - Wałęsa i drużyna teczki, Teczka tajemnic, Lista Wałęsy, Powrót Bolka itp.)

On jest wiernym synem kościoła, Radio Maryja to sekta. Zresztą każdy, kto w jakimś temacie nie podziela tolerancyjnego zdania naszego bohatera, to członek jakiejś sekty. Ewentualnie cham, oszołom i faszysta. Co mnie uderzyło jednak najbardziej, to postawa wobec i lżenie tym, którym w nowej, powałęsowskiej Polsce się nie powiodło. "Zagapieni i spóźnieni", "chcieliby powtórki z rozrywki". Czyli każdy, kto nie okazał się wystarczającym cwaniakiem, nie ma odpowiednich znajomości i giętkiego kręgosłupa moralnego, musi zmagać się z codziennością, walczyć z rzeczywistością każdego polskiego dnia, sprzeciwia się nieuczciwości, kłamstwu jest... zagapiony i opóźniony. To już nawet nie jest zabawne. W czasach, w których gwałtownie wzrasta ilość popełnianych z powodów materialnych samobójstw, rosnącej biedy, upadającej świadomości narodowej, historycznej, prezydent Wałęsa z zadumą konkluduje, jak to on ciężko w życiu miał, jak tym prezydentem musiał zostać. I taki niedoceniany przez tych wszystkich sekciarzy! Całe szczęście Bóg zrobi swoje, szczerzy zęby z chrześcijańskim współczuciem nasz Lechu.

Wzorzec moralności, wykładnia postępowania, polityczne guru, budowniczy drugiej Japonii, religijny autorytet, ekspert w każdej dziedzinie. O jedno Cię Boże z całego serca proszę, jak mnie wyślesz za tą moją smoleńską sekciarską wiarę (bo przecież polski rząd zachował się bez zarzutu i wszystko jest jasne) i inne me przymioty tam na dół, to proszę dogadaj się najpierw z tym dolnym szefem, żeby kocioł z napisem "Bolek" stał jak najdalej od mojego. Mogę się uczyć całkowania po niemiecku przez wieczność, ale takiego natłoku bzdur nie zdzierżę.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Magdalena

21-09-2013 [14:15] - Magdalena | Link:

w sugestie jakobyśmy sami sobie byli winni tego, że trudno koniec z końcem związać.
Może i po części tak, ale myślenia postkolonialnego nie da się zrzucić w kilka dni .. a tu jest jeszcze utrwalane odgórnie.

Uśmiałam się. Tak trochę przez łzy. Mędrzec z Rady.

Obrazek użytkownika Steve

21-09-2013 [15:02] - Steve | Link:

"... Wałęsa bezczelnie obraża tych, którym się nie powiodło ..." nie, on obraża ludzi uczciwych.

Obrazek użytkownika dogard

21-09-2013 [15:02] - dogard | Link:

ze juz nikt nie traktuje tego SMIECIA POWAZNIE--chodzi mi oczywiscie o normalnych ludzi.To wystarczy.Niech sie sam spala.

Obrazek użytkownika Kamila

21-09-2013 [16:02] - Kamila | Link:

Koniecznie ten wywiad powinni skomentować doradcy duchowi Wałęsy, stale obecni w jego otoczeniu księża. Chciałabym sie dowiedzieć koniecznie z jakich to Ewangelii , jakich przykazań uczyli oni tego człowieka. Bo ,że on bluźni, głosi herezje to ewidentne.
Pycha go doprowadziła do stanu w jakim jest, pytanie czy ci dostojnicy koscioła z jego otoczenia zrobią coś dla uratowania jego duszy czy tak to zostawią. Wina bedzie wspólna.

Obrazek użytkownika fullbzik

21-09-2013 [22:05] - fullbzik | Link:

Kto to jest Wałęsa? Ktoś kojarzy? Znalazłem w Google, że jakiś Wałęsa widniał przy związku "Solidarność". To ten sam? Jak tak, to zaszła wielka zmiana osobowości lub ujawniła się w pełni teraz. Szkoda mi czasu, aby zawracać sobie Nim czas. Takich ludzi w Polsce pełno dookoła.

Obrazek użytkownika Erty

21-09-2013 [22:23] - Erty | Link:

Tak trzymaj. Dobre ....,

Obrazek użytkownika monty.z

22-09-2013 [11:57] - monty.z | Link:

Dziwnym jest Polska krajem, w którym osoby będące agentami i cwaniaczkami żyją sobie całkiem nieźle. Mają jeszcze czelność ubliżać swojemu narodowi. Wokół takich kreatur nadskakuje liczne grono pochlebców licząc, ze się załapią na jakieś korzyści. Polecam takim typkom baśń Andersena "Szaty króla", wypisz wymaluj identyczna sytuacja.