Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Most w Mszanie, czyli „win-win” w praktyce.

Ewaryst Fedorowicz, 05.08.2013
Mnie nic nie jest w stanie zadziwić – taki ze mnie, cholera, typ odporny.

No dobrze – zadziwić mnie mogłoby tylko jedno:
gdyby mi tak włosy na głowie nagle odrosły, to bym się zdziwił, ale tylko w takim przypadku.

Wszystko inne co zadziwia innych, młodszych ode mnie najczęściej ludzi, wywołuje u mnie co najwyżej lekki uśmieszek politowania.
Ot – taki most w Mszanie na przykład, o którym zachłystują się nie rozumiejący nic z logiki systemu pieniacze i krzykacze medialni.

Ale najpierw – retrospekcja:

w związku z tym mostem przypomina mi się sytuacja z praktyk studenckich, gdy w tzw. wolnym czasie udaliśmy się z nowopoznanymi, miejscowymi koleżankami nad pobliską rzeczkę i jedna, dla poddierżki razgawora, zapytała mojego mocno usportowionego kolegę, czy dałby radę taką 4 metrową rzeczułkę przeskoczyć.

Na to on, ze stoickim spokojem rzucił na ciek wodny lekceważąco okiem i wycedził:

„Taką? Taką, to ja mogę przesikać!”

Wszystkim zniesmaczonym chcę tylko zakomunikować, że kolega z pytającą koleżanką żyli potem szczęśliwie i  długo  – to znaczy do końca praktyk, a później, to już nie wiem, bo to nie była moja koleżanka.

A teraz, po retrospekcji, wracamy do teraźniejszości.

Jak informuje dziennik.pl* budowa nieukończonego mostu w Mszanie pochłonęła  już 58 mln złotych, a teraz, z wolnej ręki GDDKiA (to podobno jakaś nietypowa spalarnia, bo jak słychać, przepalają miliardy euro) zleciła wykonanie napraw za kolejnych 55 milionów + materiały za 8 milionów = milionów 121 i proszę mi tu nie tupać, bo ja inżynier z wykształcenia jestem i taką matematykę, to w pamięci i przez sen.

Dowcip polega na tym, że monstrualnie drogi most w Mszanie przebiega nad strumieniem o szerokości 50 cm co oznacza PÓŁ METRA (i to nie moja wina, że tak mało, ale tego, co wymyślił, że 1 metr = 100 cm), czyli nad takim rowem melioracyjnym, i to nie najszerszym  – ot, w sam raz do, pardon -  przesikania przez przedszkolaka.

Wykonawca-naiwniak bez skutku proponował, żeby zamiast mostu zbudować zwykły nasyp z przepustem, ale mu GDDKiA nie pozwoliła.

Ponieważ zauważyłem, że na tym blogowisku pojawiło się ostatnio sporo bardzo poważnych blogów i jeszcze poważniejszych blogerów, dlatego i ja w ramach personal branding postanowiłem przybliżyć Czytelnikom poważną biznesową zasadę win-win, na przykładzie inwestycji realizowanych przez obecną „kamandę”.

Na czym miałaby ta zasada polegać?
Ach – już wyjaśniam, w kontekście wspomnianego mostu w Mszanie:

1.Oni proponują, że my im pozwolimy przytulić 60 milionów, a oni nam w zamian zagwarantują, że nie będziemy musieli wyskakiwać ze 120 milionów kasy na budowę nikomu niepotrzebnego mostu nad tym rowem melioracyjnym.

2.Czyli wszyscy są zadowoleni:

oni przytulą 60 baniek – my zamiast wydać 120 baniek, zapłacimy im tylko te 60 baniek prowizji i mamy w ten sposób też 60 baniek czystego zysku.

3. A gdzie ta jeszcze jedna, mała bańka, ktoś przesadnie skrupulatny zapyta?
Bo 60+60=120, a wał, pardon – most mszański jest wart 121 milionów?

Już wyjaśniam:

za tę bańkę lokalni strażacy-ochotnicy nasyp z przepustem wybudują i jeszcze im na nową remizę zostanie.

I niech mi ktoś powiedzieć spróbuje, że ja się nie nadaję na ministra finansów w tej naszej PRLbis, bo niewystarczająco kreatywny jestem?

*http://auto.dziennik.pl/drogi/artykuly/432394,gddkia-przeswietli-most-w-mszanie.html
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3713
Domyślny avatar

Daf

05.08.2013 22:20

opowiesc przepiekna, jak wszystkie Pana opowiesci. Chcialabym jednak zwrocic uwage, ze czesc tych ca. 60 mln. zl. pochodzi z Pana kieszeni.... Gdyby Polska byla krajem praworzadnym, to ci wybitni fachowcy z GDDKiA i kilku innych "powiazanych" z tym wspanialym "biznesem",by sie znalezli szybko pod opieka prokuratora, policji gospodarczej i antykorupcyjnej (czy sa takie w Polsce ?), wymiaru sprawiedliwosci. Narod bylby systematycznie i dokladne informowany o rozwoju wydarzen.Sprawa by sie tez profesjonalnie zajmowala ktoras z partii polit. - by sie zajmowala, a nie krytykowala i kwekolila ! Ale tego nie ma i nie bedzie. Dlatego, bo madry i dumny narod siedzi cicho, mowi: "Co mnie to obchodzi" lub: "Ja sie tam nie wtracam" - ewent. anonimowo prezentuje swoje bluzgi w sieci. Pozdrawiam
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

06.08.2013 08:40

też tunel wzdłuż Wisły POprowadzić ;-)

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 542
Liczba wyświetleń: 2,875,690
Liczba komentarzy: 4,694

Ostatnie wpisy blogera

  • Jak się Gazeta Polska na Orbana obraziła.
  • Jak Kaczyński Orbana obraził.
  • Zamienię całą polską klasę polityczną na jednego Orbana!

Moje ostatnie komentarze

  • no, wreszcie - ktoś bez ściemy o tej enerdówce, co to się ją cioci STASI na chadeczkę przerobić udało :-)
  • Genialne!
  • @Autor Genialny pomysł!

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak Hofman z Porębą PiSowi najważniejszą kampanię przerżnęli
  • PIS chce, żebym spłacił lemingom kredyty hipoteczne.
  • „Jarku wypierdalaj”, czyli Chamas na Facebook’u.

Ostatnio komentowane

  • , Chciałem przejrzeć pańską twórczość, szanowny Ewaryście, ale nie mam dostępu do pańskiej strony. Ładnie to tak?
  • , autokorekta: *   jest: (0,8 x 570) + (0,15 x 570) = 541 500 osób. Kredytobiorców jest bodaj 700 000 osób, co oznacza, że z elektoratu PiS mogłoby wywodzić się 541500/570000 *100…
  • , Ad 1. Kredyty hipoteczne to nie bandyckie „chwilówki” i były i są dostępne wyłącznie dla ludzi przynajmniej średniozamożnych  bo wymagany jest tzw. wkład własny, który wynosi kilkadziesiąt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności