Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
JAK UCZCZĘ 11 LISTOPADA?
Wysłane przez Paweł Chojecki w 10-11-2012 [03:15]
Niestety nie mam zaufania do naszych marszowych przywódców - do ich zdolności strategicznych, przywódczych czy do patriotycznych intencji. Nie twierdzę, że oni ich nie posiadają. Po prostu akurat mnie do tego nie przekonali. Jeśli Państwo im ufacie, to idźcie i maszerujcie pod ich przewodem. Ja wybrałem pójście w ślady Marszałka.
Gdybyśmy mieszkali w normalnym, suwerennym kraju, to takie marsze miałyby sens w umacnianiu uczuć patriotycznych. Ale żyjemy w PRL-bis i wszyscy wiemy, że te marsze są w intencji większości patriotów formą walki ze sprzedajną władzą. Problem jednak polega na tym, że samymi marszami żadnej władzy się nie zdobędzie. Zobaczcie Państwo na przykład Greków - ileż oni się już namaszerowali, ile szyb wybili, ile samochodów podpalili - i co? Ich rząd i parlament realizują niemiecką politykę oszczędności.
Jeśli wiec chodzi nam o uzyskanie władzy nad naszym państwem, to już dawno nasi przywódcy powinni nam to jasno zakomunikować: nie tędy droga! Gdyby jeszcze te marsze były całkowicie nieszkodliwe, to siedziałbym cicho - niech kto chce, idzie sobie podefilować. I nie chodzi mi o olbrzymi wysiłek finansowy czy czasowy - większość z uczestników zapewne i tak nic specjalnie pożytecznego nie zrobiłaby z tymi dobrami, więc jeśli od czasu do czasu poświęcą je dla wspólnego, wyższego dobra, chwała im za to. Nie chodzi mi też o to, że działania pozorne odciągają nas od działań skutecznych. Liderzy PiS i tak nic nam konkretnego nie proponują, to możemy się bawić działaniami pozornymi. Przynajmniej są to jakieś ćwiczenia. Trochę zła jest w tym, że części z nas marsze dają satysfakcję, że zrobiliśmy coś konkretnego dla Polski, podczas, gdy jesteśmy parą puszczaną w gwizdek zaworu bezpieczeństwa - manifestacje są dla władzy swoistym wybuchem kontrolowanym, by nie doszło do niekontrolowanego. Prawdziwe zło czai się jednak gdzie indziej.
Otóż może się okazać, że na fali wielkiej demonstracji wyrośnie nam nowa siła "patriotyczna" na której czele stanie Roman Giertych z kolegami z niedawnego grilla. I co? Gdzie Państwo-uczestnicy marszu umyjecie rękę z nocnika?
A może być jeszcze gorzej. Władza potrzebuje pretekstu do delegalizacji PiS-u (wczoraj pisałem o tym obszerny tekst, ale nie wzbudził on większych emocji za wyjątkiem oburzenia, że przypomniałem, że Cezary Gmyz jest protestantem) - "RZĄD FACHOWCÓW CZY STAN WYJĄTKOWY?"
Gdyby nasi marszowi przywódcy byli sprytni, to przygotowaliby zawczasu wariant robiący władzę w konia - np. przenieśliby w ostatniej chwili marsz do Krakowa (przygotowania prowokacji wymaga więcej misternych przygotowań i mogłoby władzy nie wystarczyć czasu), ogłosiliby marsze gwiaździste w we wszystkich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców (policji mamy jak na lekarstwo, więc jak by to wszystko obsadzili? Poza tym, policjant inaczej zachowuje się w swoim mieście, gdzie jest znany, a inaczej na 'spotkaniu wyjazdowym' w stolicy). Można by też w ostateczności odwołać marsz w przeddzień Święta i wezwać uczestników do dołączenia do oficjalnych uroczystości i wygwizdywania przemawiających polityków obozu władzy. Ale do tego trzeba wybitnych przywódców i świadomego, oddolnie zorganizowanego społeczeństwa. Brak nam obu tych elementów, więc w niedzielę posłusznie wejdziemy w zastawiony przez władze sak - o ile tylko będzie się jej chciało cokolwiek zastawiać (może nas spokojne olać i pograć sobie w piłkę).
Mam już trochę siwych włosów na głowie, a to według Biblii zobowiązuje do mądrego zachowania. Nie zamierzam więc działać pozornie lub na rękę władzy, którą uważam za szkodliwą. Co w takiej sytuacji zrobiłby Marszałek? Nie miałem wątpliwości - wraz z młodzieżą z Twojego Ruchu (twojruch.net(link is external)) zorganizowaliśmy warsztaty strzeleckie. Nie zaszkodzi, a przydać się może - kiedyś nadejdzie czas, że wolna Polska będzie potrzebowała dobrych kandydatów do wojska i policji; będzie jak znalazł!
U wolnych narodów - np. szwajcarskiego, izraelskiego lub amerykańskiego - spędzanie świąt narodowych na strzelnicy to nic nadzwyczajnego...
TU klika zdjęć z piątku - zajęcia "na sucho"(link is external). W sobotę ostre strzelanie! W niedzielę ćwiczenia "w polu".
Jedyne konserwatywne pismo protestanckie na polskim rynku(link is external):
Komentarze
10-11-2012 [07:24] - rob2004 | Link: Dlaczego chodzę na Marsze.
Oczywiście, że PiS markuje robotę i trudno aby Marsz coś zmienił.
Kilka słów wyjaśnień dlaczego ja byłem w zeszłym roku na Marszu i dlaczego uważam, że ważne jest dla mnie uczestnictwo w takich demonstracjach.
Dwa powody:
- wizyta niemieckich "antyfaszystów" - rzecz niedopuszczalna, że banda niemieckich zwyrodnialców miała prawo zabraniać świętować Dzień Niepodległości Polakom tak jak Ci uznają za słuszne.
Kuriozum całej sprawy stanowiło to, że ich dziadkowie 67 lat wcześniej wypędzali z Warszawy dziadków uczestników tego Marszu.
- ludzie, którzy jadą na takie Marsze z całej Polski chcą się policzyć, dowartościować , podnieść na duchu, poczuć bliskość osób podzielających ich poglądy i wartości.
Na co dzień otaczają ich polskojęzyczni tubylcy, którzy widzą w nich oszołomów, moherów, fanatyków, faszystów, świrów, pisiorów, wariatów itd, itd.
W pracy, w szkole, na ulicy, z mediów dowiadują się przez cały rok, że są dinozaurami, których powinno się utylizować albo co najwyżej zamknąć w jakimś zoo za kratami i pokazywać przybyłej gawiedzi jako niezwykły okaz "ślepej odnogi ewolucji".
Pozdrawiam
10-11-2012 [11:55] - Złotnick | Link: @rob2004
"- ludzie, którzy jadą na takie Marsze z całej Polski chcą się policzyć, dowartościować , podnieść na duchu, poczuć bliskość osób podzielających ich poglądy i wartości.
Na co dzień otaczają ich polskojęzyczni tubylcy, którzy widzą w nich oszołomów, moherów, fanatyków, faszystów, świrów, pisiorów, wariatów itd, itd"
tylko takie "podniesienie na duchu" obawiam się, że jest bardzo nietrwałe, chwilowe. Po paru godzinach trzeba się rozstać. I wraca się w "stare" środowisko. Ja myślę, że ten sposób zaspokajania potrzeby przebywania z ludźmi, którzy podobnie czują i myślą (marsz) jest tylko namiastką, a można zrobić coś więcej. Można zebrać grupę ludzi, z którymi co jakiś czas będzie się można spotykać w realu, gdzieś lokalnie i z nimi budować relacje, podjąć jakieś wspólne działania. coś jak "Twój Ruch" właśnie
11-11-2012 [01:29] - Paweł Chojecki | Link: @Złotnick
Doskonale się rozumiemy!
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
10-11-2012 [07:31] - m. | Link: Takie marzenie...
"U wolnych narodów - np. szwajcarskiego, izraelskiego lub amerykańskiego - spędzanie świąt narodowych na strzelnicy to nic nadzwyczajnego..."
Zobaczyć miny BTW, gdyby się rankiem 11 listopada okazało, że "lud pisowski" masowo ćwiczy na strzelnicach - bezcenne :)
10-11-2012 [11:36] - Złotnick | Link: by był szok
no to by był szok! nawet mieściłoby się chyba w dziale "warianty robiące ich w konia" :) przywódcy marszu jednak raczej nie podchwycą - przykro mi, m.
10-11-2012 [12:19] - m. | Link: @Złotnick
Kto wie... Pomarzyć zawsze można.
Ale chyba nie w tym roku...
Pozdrawiam
10-11-2012 [07:57] - dogard | Link: powiem krotko ,jestes zwyklym manipulatorem, wrogiem PiS
COKOLWIEK BY TA PARTIA NIE ZROBILA,DLA CIEBIE TO NULL,ty masz wszelakie recepty, lacznie z partyzantka informacyjna.Nie chcesz siedz w kruchcie i wypisuj durne paszkwile.Zapomnieles,ze nie idziemy tego dnia dla wladzy,a nawet przeciw niej jedynie.Idziemy dla siebie,mamy taki imperatyw ,aby uczcic pamiec tworcow II RP po 138 latach zaborow.Nie utozsamiasz sie z nami, twoja brocha.Pedz na strzelnice,do lunaparku czy gdziekolwiek.Tylko nam tym glowy nie zawracaj.Wyjatkowo wredny typ, generalnie antypolski.
10-11-2012 [23:02] - Paweł Chojecki | Link: @Dogard
Ze względu na swoje intelektualne ograniczenia i zacietrzewienie jest Pan doskonałym materiałem do manipulowania. i jeszcze żyje Pan w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Wie Pan jak komuchy nazywają takich , jak Pan? Podaję skrót ro rozszyfrowania p. i.
Z politowaniem
Paweł Chojecki
10-11-2012 [09:02] - sebastian1 | Link: TO ORGINALNE
TO BARDZO ORGINALNY POMYSŁ PRZECIEŻ MARSZAŁEK MUSIAŁ NAUCZYĆ MŁODYCH LUDZI JAK BRONIĆ SWOJEGO NARODU W KOCU NA BAGNETACH ODZYSKALIŚMY W 1918 NIEPODLEGŁOŚĆ (Morus: Ostrzeżenie - Nie edytujemy postów pisanych Caps-Lockami)
10-11-2012 [22:59] - Paweł Chojecki | Link: @Sebastian1
Szkoda, że dzisiejsi patrioci nie idą za tka prostymi i sprawdzonymi wzorami!
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
10-11-2012 [09:12] - Daf (niezweryfikowany) | Link: Nie uwazam,
zeby takie marsze maly jakiekolwiek znaczenie i wplynely na zmiane tragicznej sytuacji, w jakiej sie Polska znajduje. Obawiam sie, ze znow moze dojsc do bezkarnego represjonowania i ponizania obywateli, przez obecnie rzadzacych w Polsce - przeciez wybranych z woli narodu.
Nie rozumiem, nie rozumie tego takze moje otoczenie w kraju, w ktorym od lat zyje, dlaczego w Polsce, gdzie zasady demokracji musza byc przestrzegane, nie stosuje sie demokratycznych metod i instrumentow, w artykulowaniu zyczen i przekonan spoleczenstwa ? Np. organizowanie inicjatyw obywatelskich, plebiscytow ? Jaka role spelniaja w Polsce takie organizacje, jak Fundacja Helsinska i inne, utrzymywane przeciez z podatkow Polakow ?
Sa tez inne, szlachetne i patriotyczne zwyczaje obchodzenia swiat narodowych. Moglabym opisac, jak to sie odbywa w kraju , w ktorym zyje i ktory jest bardzo zamozny i szanowany w swiecie - wszystko to dzieki swiadomym i zaangazowanym obywatelom.
Ale to przeciez nikogo nie zainteresuje....
Pozdrawiam
10-11-2012 [22:58] - Paweł Chojecki | Link: @Daf
Gdyby chciał Pan to opisać, wydrukuję to w idź POD PRĄD - proszę przesłać tu: knp@knp.lublin.pl(link sends e-mail)
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
10-11-2012 [13:13] - NASZ_HENRY | Link: POdobieństwo przypadkowe!
Janusz Palikot wezwał Polaków, by 11 listopada pozostali w domach i nie uczestniczyli w żadnym z marszów, które odbędą się tego dnia. W tym Lublinie tak mają ;-)
10-11-2012 [13:46] - Złotnick | Link: ale...
ojej, ale paintball w domu? to chyba nie do końca o to chodziło?
10-11-2012 [22:55] - Paweł Chojecki | Link: @Nasz_Henry
Niestety wie, z kim ma do czynienia. W ten sposób zachęca do udziału swoich wrogów - nie zrozumiał Pan?
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
11-11-2012 [09:46] - NASZ_HENRY | Link: Nastały takie czasy
pastorze, że nie tylko ważne z kim się chodzi ale ważniejsze z kim się nie chodzi ;-)
10-11-2012 [20:45] - ed89998 | Link: strzelnica i Marsz Niepodleglosci
Nie docenia Pan Marszalka, Panie Pawle. Marszalek mial jeden azymut Polske. I nie ograniczylby sie do strzelnicy tylko. Marsz Niepodleglosci nie jest marszem takich czy innych przywodcow - jest marszem Polakow, ktorzy tym samym pokazuja, ze niepodleglosc to nie historia a rowniez nasz dzisiejszy azymut. Jedno nie wyklucza drugiego - to bylby program Marszalka. On nie byl minimalista, a realistow wysylal do wszystkich diablow!
A swoja droga to dziwne, ze Pan powoluje sie na socjaliste. I to bardzo osobliwego socjaliste,ktory stojac przed Ostra Brama w ulewie potrafil powiedzic - „Schowaj, ksiądz ten parasol! Kiedy koronują Królowe Polski – można stać na deszczu! Jestem u Matki Boskiej na ordynansach!”
10-11-2012 [21:48] - Sizar | Link: Bardzo dobry pomysł
Strzelnica, paintball itp. - świetny pomysł.
10-11-2012 [22:53] - Paweł Chojecki | Link: Relacja ze strzelnicy
Tu relacja(link is external) - także fotograficzna. Młodzieży nie obca jest już broń sportowa krótka i długa, Glock, Kałach i strzelba gładkolufowa Mossberg. Kilka osób zrobiło bardzo dobre wyniki, były puchary, dyplomy i ogólnie bardzo udany dzień dla patriotów.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki
11-11-2012 [00:12] - kolo003 | Link: warsztaty strzeleckie
super sprawa, byłam polecam również dziewczynom!!:) Fotorelacja: http://twojruch.net/sport/item...(link is external)
12-11-2012 [00:07] - Paweł Chojecki | Link: Z Twittera:
"W sobotę pisałem: "może się okazać, że na fali wielkiej demonstracji wyrośnie nam nowa siła "patriotyczna". I mamy RN(link is external). Czy będzie to klon LPR?
Paweł Chojecki