Isakowicz Zaleski Cyryl I jest na Ukrainie symbolem rusyfikacji

Isakowicz Zaleski „Jak wytłumaczyć list np. prawosławnym na Ukrainie list do Cyryla I jeśli jest tam on symbolem rusyfikacji? Jak wytłumaczyć że Polacy tak łatwo przechodzą nad tym do porządku dziennego? Patriarcha jest przeciwnikiem unii części prawosławnych z Kościołem rzymskokatolickim czyli Unii Brzeskiej. A na Ukrainie, w Polsce czy na Białorusi istnieją przecież struktury Kościoła grecko-katolickiego. Dwóch biskupów grecko-katolickich z Wrocławia i Przemyśla wchodzi w skład Episkopatu Polski. Jaki jest stosunek Cyryla I do unitów? Czy będą oni przez niego sekowani?”......”  Pojednanie między narodami i wyznawcami różnych religii jest piękną zasadą opartą o najpiękniejsze ideały chrześcijańskie. Jednak zawsze jest pytanie kto z kim ma się jednać i na jakich zasadach?”....”Cyryl I jest osobą niesłychanie kontrowersyjną np. na Ukrainie, gdzie podział w obrębie prawosławnych przebiega w ten sposób, że znaczna część Ukrainy, głównie wschodniej, podlega patriarchatowi moskiewskiemu, natomiast z chwilą uzyskania niepodległości w 1991r. powołano patriarchat kijowski, niezależny, aby przeciwstawić się wpływom Rosji – i to jest drugi nurt prawosławia na Ukrainie. Cyryl I zwalcza patriarchat kijowski i jest to przyczyną wielu konfliktów religijnych i narodowościowych. Ostatnia wizyta Cyryla I na Ukrainie odbyła się w atmosferze protestów. Dla mnie więc Cyryl I jest osobą niewiarygodną. „.....(źródło )

Triumfalna wizyta Cyryla I to spektakularny sukces rosyjskich służb specjalnych , którym cerkiew rosyjska jest podporządkowana. Rosjanie dzięki pełnej splendoru wizycie uzyskali kilka korzyści . Pierwsza to pokazanie Ukraińcom ,że Polska odwróciła się od nich plecami i praktycznie oficjalnie uznaje Ukrainę i Białoruś za rosyjską strefę wpływu. To może jednak się zmienić po objęciu władzy w Polsce przez Kaczyńskiego i Kamińskiego ( CBA ) . Kaczyński jest „jagiellończykiem „ i spadkobiercą jagiellońskich wizji Piłsudskiego

Druga korzyść, dużo groźniejsza to wbicie rosyjskich szponów i rozdarcie kościoła w Polsce oraz wbicie kolejnego klina w ruch społeczny jakim jest Obóz Patriotyczny. Kościół rozpoczął własną grę polityczną z Cerkwią i Rosją wbrew odwiecznym interesom Polski . Niczym dobrym się to nie skończy . Całą dyskusja wokół wizyty i współdziałanie części hierarchów z oficerem rosyjskiej służby bezpieczeństwa stojącym na czele cerkwi pokazuje jedno . Rosjanie staja się strona i zaczynają brać aktywny udział w rozgrywkach wewnątrz polskiego kościoła . Cyryl I odpalił na nowo wojnę pomiędzy zwolennikami wizji Piłsudskiego i Dmowskiego . Trzecia opcja , w tej chwili najsilniejsza, czyli stronnictwo pruskie Tuska tylko na walce wewnątrz opozycji zyskuje. Niedługo Marsz Niepodległości , a Cyryl I jest jak się teraz okazało jednym z głównych rozgrywających. Zamiast jednoczyć siły , aby wyzwolić Polskę spod okupacji II Komuny Polacy rozpoczną bój o to , kto miał lepszy pomysł na Polskę . Piłsudski, czy Dmowski .

W tym sporze, który swoją wizytą rozpalił Cyryl I , Giertych , Ziobro , Terlikowski stanęli jak widzimy po stronie Dmowskiego. Zwolennicy Kaczyńskiego po stronie Piłsudskiego .
A jest to jeden z fundamentalnych sporów o przyszłość Polski . Najlepiej wizję jagiellońską zobrazował Litwin , profesor Bumblauskas „A na Litwie, która długo czerpała z legendarnych tradycji Litwy pogańskiej, od momentu wejścia do UE i NATO akcentuje się spuściznę wspólnej z Polską tradycji historycznej „.....””Jeśli tak spojrzymy na naszą historię, to wiele rzeczy zobaczymy z innej perspektywy, dwudziestowieczne konflikty o Wilno okażą się wojną domową, „.....(więcej )

Rosjanie jak ognia boją się rozwoju idei jagiellońskiej nie tylko w Polsce, ale również na Ukrainie , Białorusi i Litwie i powiedzmy to sobie otwarcie wizji odbudowy I Rzeczpospolitej , okresu największej świetności dla Polaków , Ukraińców , Białorusinów , Litwinów. Nie tak by wyglądała wizyta Cyryla I , gdyby Federacja Jagiellońska została odbudowana . A na pewno Cyryl I nie przyjechałby jako patriarcha Moskwy i Wszechrusi , bo tego drugiego tytułu już dano musiałaby się cerkiew rosyjska wyrzec .

Przypomnę bardzo interesujące spojrzenie na tą sprawę Piotra Zychowicza „Rok 1920” Przegrane zwycięstwo” ….”Rok 1920 był momentem zwrotnym w dziejach Polaków. To właśnie wtedy, mimo militarnego zwycięstwa, ostatecznie umarła idea Polski wielkiej, która rozciąga się na szerokich połaciach Europy Wschodniej, swymi granicami sięgającej niemal po mury Kremla i po stepy Zaporoża, której obywatele mówili dziesiątkami języków i wznosili modły w kościołach, cerkwiach, synagogach, zborach i meczetach. ”...” To właśnie w Rydze Polska ostatecznie wyparła się idei jagiellońskiej – porozumienia narodów znajdujących się między Niemcami a Rosją. Jedynej koncepcji, która może zapewnić Polsce, że będzie liczącym się graczem, a nie średnim państwem, z wynikającymi z historii ambicjami, ale bez potencjału, by je zrealizować. „…„W 1920 roku zaczęła się Polska nacjonalistyczna, ograniczona w istocie do potencjału tylko jednego z tworzących ją niegdyś narodów.Czymże jest bowiem te 25 – 35 milionów Polaków, gdy z jednej strony ma się Niemcy, a z drugiej Rosję.”…” Zgodnie z tą ostatnią (zrealizowaną w Rydze) Polska miała być państwem opartym na plemiennej wspólnocie krwi, nie zaś wielonarodową Rzecząpospolitą. Jak obrazowo postulował Roman Dmowski w 1919 roku, „skróćmy tę Polskę trochę” ….(więcej )

Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

20-08-2012 [10:16] - NASZ_HENRY | Link:

zdanie, że warto czytać ks.Isakowicza Zaleskiego jak i red. Zychowicza ;-)