|
|
Impertynator na te "resztki PIS".
Bo w przeciwieństwie do głodnych "nowych rozwiązań i partii" na "kompromitowanie PIS" jestem już dość odporny. I nie sądzę, żebym był wśród elektoratu interesujacego sie na serio ugrupowaniami prawicowo-patriotycznymi jakimś wyjątkiem.
Ja bardzo lubię to bardzo dużo mówiące zdjęcie. |
|
|
Teresa Bochwic na okładce pierwszego numeru nowego biuletynu SDP, zupełnie nie wiadomo dlaczego, a dzis od rana wielki wywiad z nim w Radiu Wnet. Po co, skoro nic sobą nie reprezentuje?
Rosja bedzie w pakiecie akceptowalnym dla tradycjonalistów, podobnie jak 'pojednanie" z cerkwią, to tez pakiet. |
|
|
Teresa Bochwic naturalnie bedzie SLD i Pawlaki, do wyboru do koloru. Będa jakieś resztki PiS-, ale uda się go skompromitować, by słabł i PO, ale obrzydzenie pewnie nie pozwoli Panu na nich głosować. Będzie nowa świeżutka partia prawicowa, na która załapią się zniecierpliwieni zabetonowaniem sceny politycznej.
Czy nie mógłby Pan zmienić tego ohydnego zdjęcia? Błagam... |
|
|
Impertynator Nic innego już wtedy nie będzie?
Nie przesadzajmy. |
|
|
Impertynator Jak wiele innych poglądów, ale mamy przeciez rozmawiaac o szansach ich realizacji.
Zwróciłem uwagę na to, że Jęczmyk poza sobą nikogo instytucjonalnie nie reprezentuje, bo chiałem podkreslic, że waga jego oświadczeń i przemyśleń jest mniejsza, tak jak możliwości ich realizacji.
Poza tym, tutaj uwaga również do Jaszczura, o ile przed 10 IV 2010 r. można było w elektoracie wsłuchanym w Radio Maryja doszukiwać się takich, którzy byliby skłonni zamienić w sojuszach i atencji USA i UE na Rosję, to po tej dacie obawa przed takimi ludźmi akurat tam jest moim zdaniem absurdem. |
|
|
Teresa Bochwic Jeżeli stanie Pan przed wyborem" Palikot czy neoendecja - co Pan wybierze? A może Pan przed takim wyborem stanąć. Na PO nie, PiS się najwyraźniej niweluje, na SLD nie. Jeżeli nie będzie z jakichś przyczyn się chciało czy mogło na nich głosować, to na kogo zagłosują ci, co idą na wybory? Na nową, dająca nadzieję partię neoendecką, w której znaleźli się "nasi".
Po co się to robi? PO TO, żeby ludzie mogli wytrzymać ogólną atmosferę w kraju, u nas nie przekłada sie to na wybory, chyba, ze w sensie braku frekwencji. Ludzie w coś muszą wierzyć, choćby w to, że prokurator sprawiedliwie oskarża, a sędzia osądza. Wierzą tez zwykle we władzę, ze w końcu jak się dowie, jak jest, to pomoże ludziom.
Oczywiście mówię tu o generalnych nastawieniach, a nie o poszczególnych osobach. |
|
|
Józef Darski nie pisałem że jest rozpowszechnione tylko, że jest rozpowszechniane - tryb niedokonany. Słyszałem od wielu osób, np. od Terlikowskiego i czytałem np. na NE, ale nie tylko.
Pan zaś sugerował że to ja uważam, że Jęczmyk ma być na czele jakiegoś ruchu. cytuję "nie słyszałem żeby stał na czele jakiejś partii, ruchu".
zacytowałem go jako przykład tego z czym ku własnemu zdumieniu zacząłem się od wiosny spotykać po raz pierwszy w życiu - przedtem nigdy (poza późnym Wołkowem), bo odsetek wierzących w Rosji to od 20 do max 30 proc. |
|
|
Jaszczur Poglądy, o których pisze P. Darski są i tak niestety bardzo popularne na prawicy, i to także wśród dość pokaźnej, a w każdym razie dość głośnej części wyborców PiS (w środowiskach związanych z Radiem Maryja to reguła, mimo, że np. Nasz Dziennik przekształcił się w porządną, neokonserwatywną gazetę).
Nie trzeba nawet tworzyć "trzeciej siły" ani "neoendecji", która miałaby zdobyć jakieś naście procent głosów. Ale kto wie, jeśli w ciągu najbliższego czasu dojdzie do załamania gospodarki... Niemcy przecież też byli rzekomo narodem "Dichter und Denker"... |
|
|
Impertynator że takie rozumowanie wcale nie jest rozpowszechnione.
Proszę o argumenty, że jest inaczej, bo zacytowanie czyichś poglądów niczego takiego nie dowodzi. |
|
|
Józef Darski A z jaką tezą Pan polemizuje.. Gdzie napisałem o Lechu jako działaczu lub przywódcy partii? Proszę wskazać. Dałem tylko jego tezę jako przykład rozpowszechnianego rozumowania. Czy Panu muszę takie rzeczy tłumaczyć. |