Otrzymane komantarze

Do wpisu: PIS - "Death Wish MMXIII"
Data Autor
Impertynator
Na szczęście w Polsce, w kraju w którym od wieków wpuszcza się za próg księży (jak już teraz wiadomo -  w większości pedofilów) po kolędzie, znajdą się pewnie ryzykanci, którzy radnych, posłów lub po prostu członków PIS do domu wpuszczą.  A że nie będzie to Pani Bochwic? No cóż, byc może to jej, być może niewpuszczonych strata.
Teresa Bochwic
Polska to nie Ameryka. Nigdy nie wpuszczę do domu obcej osoby, która będzie chciala mnie do czegokolwiek przekonywac czy dokadkolwiek kandydować.
Strach neutralizujesz przez uswiadomienie sobie wlasnej sily. W tym przypadku uswiadomienie tym, co sie boja, tego, ze moga wroga pokonac bo do tego wlasnie sprawadza neutralizowanie strachu. Swiadomosc, a moze raczej podswiadomosc, ze mozesz przeciwnika zniszczyc.
danuta
Zarządzanie strachem to jest to, czego powiniśmy się nauczyć, jeśli chcemy wygrać jakiekorwiek wybory. Perfekcyjne zarzadzanie strachem, wykorzystujące strach władzy i strach współobywateli, dziś ze strachu siedzących w domu. To jest klucz. A wykorzystać go mogą tylko ci, którzy się nie boją. Czyli m.in. ci, których wymieniłeś.
Impertynator
W najbardziej chyba medialnej na świecie demokracji, czyli w USA, praktycznie żaden z polityków kandydujących na jakiekolwiek stanowisko, czy do jakiejkolwiek reprezentacji ogólnokrajowej lub lokalnej, nie ma szans nawet na wystawienie w wyborach, jeśli nie jest w stanie odbyć iluś tam spotkań z wyborcami, w tym takich "od drzwi do drzwi" i rozmawiam z tymi, którzy mnie wpuszczą.
wyrobic POczucie bezradnosci; nie z nami sciemniacze te numery-sami idzccie do jasnej cholery.
Impertynator
są bezpośrednie spotkania. Wytypowanie do nich ludzi nie tylko dobrze merytorycznie przygotowanych (specjalne szkolenia i treningi), ale przede wszystkim energicznych i odważnych. "Co? Oni przyleźli na NASZE osiedle?" Im więcej takich spotkań, tym większe prawdopodobieństwo, że trafimy także do przedstawicieli aparatu władzy i przemocy. A to NA PEWNO nie są monolity. Natomiast wspomniana przeze mnie LISTA będzie z jednej strony batem na nie nadających się, kretów i śmierdzących leni, a z drugiej pokaże ludziom i wyborcom, na kogo warto głosować i kogo popierać.
Nie zartuj. Istninie PiS jest zaprzeczeniem tej tezy. Istnienie komisji Macierewicza jest zaprzeczeniem tej tezy. Istnienienie AKO im. Lecha Kaczynskiego jest zaprzeczeniem tej tezy nie mowiac o takich drobiazgach jak GP czy wSieci czy tez ruchach spolecznych. Jest cala masa ludzi, ktora chetnie by chciala ale czuje sie b. osamotniona. Kampania plakatowa przed wyborami uswiadamia im, ze wbrew wsciekliznie niemieckich gadzinowek czy zydowskiej GW sa struktury polityczne chcace silnej Polski i ze warto je popierac. Brak plakatow nie uswiadamia im tego.
i nie oczekuje cudow od innych.Praca u podstaw trwa caly czas, mimo chamstwa,arogancji, straszenia czy nawet likwidowania fizycznie opozycji i niewygodnych swoich.Pierdulki ewarystow i POdobnych olewajmy dokladnie--to sa zwykli frustraci, pokiereszowani zyciowo.Pis mial juz zniknac pare razy,a 3 lata temu calkowicie rozsypac sie politycznie--jest dokladnie odwrotnie.Kto nie widzi to slepiec lub prowokator, z tych zadaniowych "TROSKLIWCOW".
danuta
... że nie da się złamać bariery strachu. III RP jest zarządzana strachem i rządzona głównie przez tych, którymi rzadzi strach. W takiej rzeczywistości każdy człowiek odważny lub choćby normalny jest postrzegany przez władzę i przez współobywateli jako zagrożenie. Gdybyśmy sie nauczyli zarządzać strachem III RP... ale my umiemy tylko mówić do wyborcy: "nie bój się to nie będzie bolało".  Efekt jest taki jak na fotelu dentystycznym. Pozdrawiam serdecznie
A to jest ze 100% pewnoscia nieprawda. Przy takim "podejsciu" kazde dzialanie jest absurdalnym idiotyzmem. Dokladnie tak nie jest.
Józef Darski
a nie brak plakatów i inne bzdury. Strach jest najważniejszym instrumentem rządzenia w III RP a nie jakieś argumenty. Dyskurs służy tylko racjonalizacji (usprawiedliwieniu) tchórzliwych zachować. Kluczowym problemem jest więc ośmielenie ludzi, złamanie bariery strachu, a nie przekonywanie do słusznych tez, bo co komu po słuszności bez pracy i z sądem na karku. Inaczej można się bawić w kartki wyborcze ad Calendas Graecas czyli do usranej śmierci. Mamy totalitaryzm, który używa metod w naszej sytuacji najskuteczniejszych. Jak się okażą nieskuteczne - użyje tradycyjnych, a na razie nie ma potrzeby.
Do wpisu: Damage Control
Data Autor
to oczywiste, że wszystkie obliczenia, modele i symulacje powinny najpierw podlegać wewnętrznej rygorystycznej weryfikacji. Czy tak się dzieje nie wiem, mam nadzieję, że tak.
nikt nie plakal PO Rondzie--SAM MA TERAZ AGH NA GLOWIE, NIECH SIE ZARTOWNIS MARTWI...niedlugo pewnie dostanie nagrode komoruska, jakis medalik pewnikiem.
NASZ_HENRY
jak Rońda - trochę zagrałem ;-)
Do wpisu: Antysemickie Karły? - niemiecka prawda w TVP
Data Autor
Nie dawaj satysfakcji funkcjonariuszom.Ich zadaniem tutaj jest prowokacja.
Zygmunt Korus
Niemcy, jako nacja, na własne życzenie (przetwarzając ludzi na mydło na skalę przemysłową), wypisali się z Ligi Narodów, więc powinni milczeć (żyć w bezgłosie, zakneblowani tkwić w hańbie), niechby po wsze czasy, a gdy się ktoś odezwie pod tym mianem albo w ich imieniu, to najlepiej wtedy pasuje właśnie ruskie MAŁCZA'T !
Do wpisu: Przejrzyjmy się wreszcie w Kaczyńskim
Data Autor
A każdy CZŁOWIEK chcący godnie przeżyć dane mu dni na ziemi, powinien podjąć walkę o prawdę. W każdej najmniejszej nawet sprawie.
nie leka sie PRAWDY--taki jest JAREK
Dla mnie 99% krytyki wśród armii durnych polegała na nielubieniu bo NIE ... bo kot, bo mama, bo konto w banku, bo cebula ... A bo wojna z ruskimi ... Z tym to przepraszam walczyć potrafię :) Na Onet i Interię i tak wstępu nie było. Mówienie lub niemówienie prawdy zajmowało oddalone miejsce. Media stawiały na instynkt.
Do wpisu: Je Gowina, Je Gowina, Jego bardzo wielka wina
Data Autor
I tak trzymać. Wszelka dyskusja i zajmowanie się tą antyPOlską kloaką gebelsowsko-stalinowsko-szechterowsko-banderowskich paserów, szmalcowników, prowokatorów i kłamców to strata czasu. Bogaci Żydzi w Niemczech w latach trzydziestych też byli na początku zachwyceni rządami hitlera i brzydzili się, tak samo jak ich kuzyn goebbels, brudnymi i dzikimi ich zdaniem mieszkańcami "sztetłów" we Wschodniej Polsce. Ba, nawet w Polsce okupowanej przez niemieckich i stalinowskich ludobójców, jeszcze w roku 1940, Żydzi byli w lepszej sytuacji niż Polacy. Liczyli na specjalne traktowanie przez oficerów ss i gestapo, wśród których nieraz spotykali swoich żydowskich pobratymców. Liczyli tym bardziej, że przecież tak pięknie, kwiatami i owacjami witali niemieckich i stalinowskich ludobójców, którzy mieli nareszcie zniszczyć Polskę gojów i katolików. Ale się nie dogadali i historia potoczyła się inaczej. Podsumowując - dyskusja z agenturalnymi odpryskami kloaki PO prostu jest stratą czasu,
Zgoda ... 100% zgoda . Panie Kaczynski prosze nam tego nie robic . Gowin to podła kreatura , a PO odstawia kolejny teatrzyk "zielona ges" czy obywatelska wyspa ... jakos tak. A ha - obywatelska u nich to jak "odbytnica" u gownojada ...
gorylisko
ja w ogóle dziwię się, że ktoś te menty traktuje serio... inna sprawa, widać rozpaczliwcem szukują jakieś szalupy ratunkowe... moim zdaniem czekać... aż się pogrążą...
Do wpisu: Co zrobić z taką zbrodnią?
Data Autor
Tak, 143 posłów do parlamentu Ukrainy nazywa "rzeź wołyńską' ludobójstwem. I zachęcają II Sejm RP , by tak nazwał zbrodnie na Polakach. Ale na czele Sejmu RP siedzi marszałek Kopacz, to ona i najliczniejsza, rządząca partia PO zadecyduje, czy wreszcie zostanie nadane zbrodni odpowiednie miano...Przypomnę, że obok wielu występów kompromitujących Kopacz i jej macierzystą partię PO, była Kopacz przedstawicielką władz polskich w Rosji po smoleńskiej katastrofie lotniczej. Potem w wywiadzie udzielanym Monice Olejnik w TVN (czy marszałek Kopacz udziela wywiadów innym redakcjom i redaktorom?) pytana o przebieg sprawy smoleńskiej, Kopacz w emocji rzuciła: ..byliśmy przecież na ziemi Związku Radzieckiego...Proszę sprawdzić, to nagranie. Może nie zniszczono tego śladu mentalności marszałek Kopacz (mentalności sowieckiej czy po-sowieckiej?)... Oto jaka osoba współdecyduje o najważniejszych sprawach państwa polskiego; marszałek kłamiąca a następnie fałszująca nagrania i stenogramy swego przemówienia w Sejmie, osoba w 2010 roku wciąż owładnięta strachem przed "niezwyciężonym Związkiem Radzieckim". Czy taką osobę stać na samodzielne myślenie, na demokratyczne działanie, na propaństwową-propolską działalność? Czy Marszałek Kopacz i PO rozumieją, że decyzja o nazwaniu "rzezi wołyńskiej" ludobójstwem jest jednocześnie wyborem: z jaką Ukrainą pozostaje Polska w zgodzie, czy z Ukrainą morderców (2% społeczności!), czy z Ukrainą przyjazną.
wyslana do sejmu, w ktorym domagaja sie nazwania zbrodni na Polakach wlasnie ludobojstwem.