Moje komentarze

Do wpisu: Gazy jelitowe w kulturze i sztuce
Data Komentarz
Przestała być służebna wobec publiki. I zaczęła być służebna wobec polityki. Rewolucje w malarstwie można sobie wie Pani gdzie wsadzić....
Do wpisu: Dlaczego tradycja jest ważniejsza niż gospodarka
Data Komentarz
Dlaczego ty frycu bloga nie założysz i się tam nie mądrzysz, tylko tu przesiadujesz. Tu, gdzie cię nikt nie chce...
Do wpisu: Zawisza Czarny uwolni Starucha
Data Komentarz
Palikot to stary cwaniak, jeśli znalazłoby się środowisko, które by go przygarnęło i uwiarygodniło, modlitewne środowisko, od razu by uklęknął i zaczął odmawiać różaniec. 
Jakie więc działania podejmuje Artur Zawisza? Słucham. Co takiego zrobił dla Polski, poza wygłoszeniem trywialnego przemówienia?
Dla Pani to jest taki wybór? Pomiędzy ONR a Palikotem? I Pani chce kogoś ciąć brzytwą? A kogo konkretnie. I co takiego zrobil Artur Zawisza, że to panią tak ujęło? Uważa pani, że Urban i Palikot…
Do wpisu: Piewcy gwałtownych orgazmów
Data Komentarz
Ale fritz jesteś u mnie na blogu, nie u siebie w domu, nie ty decydujesz kto jest tu mile, a kto niemile widziany. Ty też należysz do tej drugiej grupy.
Z tym bigosem to przesadziłeś, jak można być tak wulgarnym?
Nie rozmawiam z nieznajomymi...
Nie chcę pani tutaj. 
Braki wszystkiego.
Po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się.
On stąd nie wyjdzie. Mowy nie ma. To twardy wariat, na prochach. Słowem się go nie wyrzuci.
Jeszcze raz: nie lubimy cię, nie chcemy cię, idź sobie, nie zajmują się tym blogiem, zostaw mnie i czytelników w spokoju. Zabierz ze sobą pyzę. 
Nikt cię tu nie chce. Nie rozmawiamy z osobami zdradzającymi aż tak poważne braki. Do widzenia.
Z latarni wybiera się motyle głupia kobieto. Nie rozumiesz co czytasz, a zawsze zabierasz głos. Też nie jesteś tu mile widziana. 
Henry, jest niedziela rano, dzieci biegają i krzyczą, ja nie mam gabinetu niestety. Możesz się nie czepiać?
Już mówiłem: nie przychodź tu, jesteś niemile widziany.
Do wpisu: Brzeziński, Wróblewski i owady
Data Komentarz
Cały tekst Wróblewskiego uważam za kłamliwy. Kaczyński zaś nie dał się skompromitować. A co do agresji...przychodzi pan do mnie na blog i zaczyna mnie strofować. Może trochę pokory, co? I niech sie…
Czyli co? Nie było gradacji zwójki w Izerach? Ja nie mieszkałem w hotelu robotniczym na Rozdrożu Izerskim i nie sadziłem świerka pod kostur na tych łysych stokach? Zdawało mi się to wszystko. I ty…
Zaczyna pani od "pan" a kończy na  "ty" . Ma pani jakieś poważne kłopoty emocjonalne. Niestety.
Mojej perspektywy ten tekst nie zmienił. Dziwię się panu, że pan traktuje takie wydarzenia serio. Koniec profesjonalnej kariery, powiada pan? Widzi pan gdzie jest dzisiaj Gmyz i jego kariera? A…
Już ci mówiłem, żebyś nie przychodził. Nie musisz się dręczyć. 
Ja na pana miejscu już bym tu nie przychodził. Mam nadzieję, że się nigdy nie spotkamy w rzeczywistości, bo się pan nasłucha i pana otoczenie także...Ja się nie zawaham. 
Ja się nie zamieniam...
Nieźle. Jeśli tak było to co tu dodawać...
A niech tam...O tym alter coś tam to piszą dlatego, że sami są jednym facetem w brudnym podkoszulku, który pisze do małych dziewczynek przez Inetrnet: jestem Wojtek, mam 12 lat.
Do wpisu: Usta i vagina czyli Łysiak i Musierowicz
Data Komentarz
czego pani szuka na moim blogu. Sama pani jest chamidłem.
ona ma z kolei zaniki pamięci.
jest niedopuszczalna i kłamie pani wręcz modelowo. Kłamczucha...
Teraz to pani łże. 
Jak Roj pisze o Łysiaku to ci nie przeszkadza? O Ziemkiewiczu też nie?
Ale ja się trzymam tematu. Krytyka wcale nie musi być merytoryczna. Musierowicz zabiera głos w sprawie moich książek to ja mogę chyba powiedzieć coś na temat jej książek. Nie?
Krytyka Łysiaka, pod adresem różnych osób jest według pani merytoryczna? Nieźle.
każda krytyka to plucie? Co pani myśli w takim razie o wolności wypowiedzi? Na tego nic nie wolno powiedzieć, bo debiutował za komuny, na tamtego donosili, a Łysiak jest mistrzem. Sami święci dookoła…
Nie pani poczyta sobie jeszcze raz Łysiaka, i błagam, niech się pani nie zajmuje moimi książkami i nie daj Boże nie modli się w intencji osiągnięcia przeze mnie sukcesu. Tak będzie naprawdę lepiej.…
Już pisałem, żeby mnie pani nie nękała. Można pisać i tak i tak...
Nic z tego nie będzie. W modzie jest droga na skróty. 
Do wpisu: Duch wspólnoty i słabość prawicy
Data Komentarz
Tak właśnie myślałem logan, że to ty.  Możesz się odczepić od mojego dziecka? Jeśli tego nie zrobisz pójdę do prokuratury, złożę doniesienie, że nękasz moją rodzinę i dopiero będzie wtedy…
A o czym ja mam z tobą gadać?
Jesteś niewyobrażalnie wprost beznadziejny. Miałeś kiedyś jakąś dziewczynę?
Tak właśnie jest.
Nie zauważasz sprzeczności w tym co napisałeś? Popatrz uważnie...
Masz rację.
Do wpisu: Pan Kukiz czyli koncesja na wolne słowo
Data Komentarz
Niech Pani z nim nie gada, on jest trochę dziwny.
Widzisz u Jarosława jakiś dzwonek? Musisz iść do okulisty.
Weź się przestań tak ordynarnie przystawiać do pani Joli. Co ty robisz. Kawalir się znalazł. 
Pani obecność tutaj odbieram jako nękanie. Już nie raz panią wypraszałem, a pani nadal tu jest. Nie będę się z panią spotykał. Nie mam czasu.
Do wpisu: Wirtuozi wirującego kabla
Data Komentarz
Ja sobie na przykład nie przypominam żebyśmy byli po imieniu. A czasu pani nie zabieram. To już raczej na odwrót. Nie musi pani siedzieć u mnie. Naprawdę.
Nie śmieszą mnie pani dowcipy. Na podryw też się nie nadają.
Nie zdziwiłaby mnie, bo mnie pańskie listy nie ciekawią.