|
|
AL miała w Warszawie kilkuset ludzi i to bardzo kiepsko uzbrojonych. Przeprowadzenie jakiejś poważnej akcji nie leżało w jej możliwościach. Gdyby jednak próbowała jakichś prowokacji, AK mogła ją wybić. Rzetelnie na to zasłużyła współpracując z gestapo.
W styczniu 1945 roku Warszawa została zdobyta manewrem oskrzydlającym. Armia Czerwona uderzyła z przyczółków pod Magnuszewem i Legionowem i Niemcy wycofali się unikając okrążenia. Poważnych walk na terenie ruin miasta nie było. Na jakiej podstawie przypuszcza Pan, że gdyby nie było powstania Sowieci zdecydowaliby się na czołowy szturm?
To wszystko Zychowicz napisał w książce i mówił na filmie. Niestety Pan polemizuje bez zapoznania się ze zdaniem przeciwnika. Zresztą podobnie jak zdaje się wielu innych.
Naprawdę Myśli Pan, że śmierć 300 tysięcy Polaków podczas walk Rosjan z Niemcami obeszłoby kogoś na zachodzie? |
|
|
Powstanie rozpoczęło się atakiem na Niemców siedzących w umocnionych punktach oporu. Straty były olbrzymie. Przykładem choćby masakra na Okęciu. Przyjmijmy, że Niemcy spróbowaliby zrobić mordować ludność cywilną musieliby wejść z bunkrów. Gdyby KG AK zależało naprawdę na ratowaniu warszawiaków rozkazałaby na to poczekać i wtedy zacząć. Przynajmniej byłby sensowny powód do walki i możliwość zadania wrogowi większych strat. Jednak najprawdopodobniej sprawa rozeszłaby się po kościach. Niemcy mieli inne sprawy na głowie. |
|
|
Spotkanie bardzo ciekawe, dyskusja potrzebna. |
|
|
"Jako ważny powód wybuchu walk podaje odmowę rozkazu wojennego, który wydał Ludwig Fischer, niemiecki zbrodniarz wojenny, gubernator dystryktu warszawskiego Generalnego Gubernatorstwa. Wydał on zarządzenie, wedle którego 27 lipca 100 tysięcy mężczyzn miało się zgłosić do budowy fortyfikacji przed nadciągającym frontem sowieckim. Jednak na ten termin nie zgłosił się nikt.
"Wszyscy odmówiliśmy wykonania jego rozkazu, a przecież było wiadomo, co za to grozi – śmierć lub wywózka. Dlatego już 28 lipca nastąpiła mobilizacja. Przez 12 godzin czekaliśmy na rozkaz wyruszenia do boju, ale przyszło polecenie – zostawić broń i wrócić do domów" – mówi prof. Kieżun. "Niemiecki aparat władzy z Fischerem na czele, który wcześniej umknął z Warszawy, powrócił i było wiadomo, że wszyscy, którzy nie wykonali rozkazu, zostaną ukarani. Gdyby 1 sierpnia nie wybuchło powstanie, to 2 czy 3 sierpnia wydarzyłoby się coś strasznego. Niemcy otaczaliby dzielnice po dzielnicy i wyciągaliby ludzi z domów. Zostalibyśmy po kolei wymordowani. Tak jak mordowali ludność na Woli już w czasie powstania".
===========================
Proszę wydać racjonalny ciąg rozkazów i pokazać koncepcję ochrony ludności cywilnej bez wywoływania powstania!!! |
|
|
1. Politycznym 2. Wojskowym 3. Socjologicznym 4. Psychologicznym
http://www.fronda.pl/a/p… |
|
|
Rozkaz brzmi: powstanie zatrzymać.
Możliwa alternatywa:
Dywersyjne bojówki AL i Gl z rozkazu Stalina robią prowokacyjne napady na posterunki niemieckie, Hitler zaczyna pacyfikować ludność cywilną i ogłasza Warszawę miastem twierdzą. Ludność cywilna powołana zostaje do robót i stanowić ma żywe tarcze - po prostu jest pod kontrolą w obszarach wydzielonych, aby w czasie szturmu sowietów, pokazać Zachodowi prawdziwe oblicze bolszewików, którzy mordują cywilów nie licząc się z niczym i zyskać argumenty negocjacyjne na froncie zachodnim w celu zawieszenia broni. W czasie walk o Warszawę ginie 300 tys cywilów, Niemcy w końcu wycofują się wkraczają sowieci i pacyfikują resztę. Dowództwo AK zostaje oskarżone o bierność i wystawienie ludności cywilnej na rzeź.
To tak w skrócie, bardzo proszę Pana Zychowicza o ustosunkowanie się do tego, a najlepiej dodanie w następnym wydaniu epilogu pod tytułem "Powstanie zatrzymane".
Co by Pan Zychowicz zaproponował jako dowódca, po zatrzymaniu wybuchu powstania?
Co do akcji "Burza" - pełna zgoda z Panem Zychowiczem, też nie mogę zrozumieć wystawienia AK NKWD? |
|
|
Dziękuję za wrzucenie tego nagrania.
Oczywiście nie jest miło słuchać o tej tragicznej historii, ale zgadzam się, że lepiej znać bardzo przykrą prawdę - i móc z niej wyciągać wnioski - niż uciekać od niej, zakrywając straszną odpowiedzialność części dowódców warstwą ochronną z bohaterstwa, jakim wykazali się walczący Polacy.
Cieszę się, że Pan Zychowicz wyciągnął ten ciężki i bardzo smutny temat z cienia i że nie uległ pod naporem krytyki. |
|
|
Czy sądzi pani, że poznaję historię jedynie przez książki red. Zychowicza? |
|
|
Paweł Chojecki Zapytałem Zychowicza o pochodzenie jego poglądów:
"Wszystko zaczęło się od „Sprawy pułkownika Miasojedowa“ Józefa Mackiewicza, którą znalazłem w bibliotece ojca, gdy byłem nastolatkiem. Ta powieść mnie zafascynowała. Szybko połknąłem całego Mackiewicza. Siłą rzeczy zainteresowałem się też jego bratem Stanisławem. A potem już poszło: Adolf Bocheński, „Bunt Młodych“ i przede wszystkim Władysław Studnicki. To ci konserwatywni publicyści są mistrzami mojego myślenia. Z profesorem Wieczorkiewiczem spotkałem się już na studiach. I ze zdumieniem stwierdziłem, że mówi on i pisze dokładnie to samo, co bracia Mackiewiczowie." http://podprad.org/aktua…
Nie widać w tym "peerelowskich kalek". Doceniam wartość merytorycznej krytyki opartej na faktach, nie domysłach.
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki |
|
|
tylko do tego filmu-http://www.youtube.com/w…
Oczywiscie ,że Zychowicz oskarza Polakow o zbrodnie i mordy.Taki się jawi jego przekaz.Klamie odnosnie owej metafory i autentycznie realizuje polityke wynaradawiania,Bezczelny jest jak najepsi stalinowscy propagandysci |
|
|
Teresa Bochwic Warto poznawać historię, ale nie poprzez książki Zychowicza. Mniej by się pan dziwił. |
|
|
Teresa Bochwic Szkoda, że uproszczone i to wg peerelowskich kalek. |
|
|
Zychowicz nie powiedział, że polscy powstańcy to mordercy i szaleńcy. Mówi dokładnie przeciwnie. Zadał pan sobie trud wysłuchania materiału przed skomentowaniem? Chyba nie.
Na jakim to kłamstwie buduje Zychowicz? Konkretnie proszę. |
|
|
Paweł Chojecki Tu tkwi klucz do młodych - opowiadać o polskich sprawach, tak by ich to wciągnęło. Zychowicz to z pewnością potrafi - w 1LO słuchało go z zainteresowaniem ze 200 młodych osób.
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki |
|
|
buduje na kłamstwie.Na antypolskim klamstwie .Bedziemy za cygananmi jak nic .,Polacy juz się wypieraja swojego kraju i to masowo a ten drań jeszcze chce im powiedzieć,że Polscy Powstańcy to mordercy i obledni szalency.A dlaczego tak sie do PW przyczepil?Nie moze sie zajac morderca Kosciuszko,ktory na Pradze wymordowal 20 tys Warszawiaków.albo mordercą Trauguttem?Dlaczego akurat PW? |
|
|
Nie można budować dumy narodowej na mitach. Trzeba budować na prawdzie.
A red. Zychowicz o powstańcach wyraża się w samych superlatywach. Zacytuję z pamięci tylko jedno określenie: "najlepsi synowie i córki naszej Ojczyzny" |