Otrzymane komantarze

Do wpisu: Chaos informacyjny w PiS
Data Autor
PIS prowadzi politykę informacyjną jako partia,prowadzi także rząd i Prezydent i one na ogół są takie same ,im mniej tm lepiej bo od wyjaśniania bieżącej polityki to są wyznaczeni i najczęściej są to posłowie nie wspomnę o rzecznikach prasowych.
Rewelacja z tymi sepleniącymi i skrzeczącym... ( co do miesięcznic to jestem przeciw Pana opinii, natomiast zgadzam się z opinią o programach w TV- zastosowałbym opinię blogera o prostowaniu kłamstw i odbieraniu czasu w związku z tym).
Jeżeli te uwagi są adresowane do mnie, to ich kompletnie nie rozumiem. Przecież ja nie o tym !
Jeżeli swoje uwagi adresuje Pan do mnie, to przyznam, że ich kompletnie nie rozumiem
mc2
Oczywiście, ma Pan rację. Jest wiele spraw, które prowadzone inaczej nie dawałyby "powodów do okazji" Chociaż mówi sie o kiju i psie. Z tym że jak posprzatane to i patyka trudniej znalesc. Ja mam np pretensje do Pana Kaczyńskiego że nie wycofał sie z twarza po przejęciu władzy przez PiS z miesięcznic. Mam pretensję do rzadowej tv o podtrzymywanie programów gdzie teoretycznie politycy różnych opcji mogą wymieniać poglądy, a co jest widzimy. A do rządu pretensję że się na to godzi. Przedstawiciele partii rządzącej pownni owszem być obecni w mediach, ale po to by INFORMOWAĆ o planach i działaniach rządu i Prezydenta. I tu dochodzimy do ściany . Kto? Sasin? Czarnecki? Czy może od Prezydenta trójka sepleniących orłów (Magierowski, Soloch, Szczerski)? Sadurska czy skrzeczący prof Zybertowicz? No, nie jest super.
Jabe
Przeciwnie – Prawda wystarcza.
mc2
Kierwińskie to mogłyby hulac po programach rządowej tv pod warunkiem jednym. Że telewizja bedzie prostowała kłamstwa wypowiedziane przez te typy . I to w ten sposób, że zabiera czas antenowy w kolejnym programie danej partii. Siedzi taki pan Kierwiński i wyrywa sie do głosu a prowadzący. : przepraszam panie pośle , ale w związku z tym że w poprzednim programie powiedział pan nieprawdę przez co oszukał miliony telewidzów, jesteśmy zmuszeni sprostować pana słowa. I tu sprostowanie A potem,: niestety sprostowanie zajęło cały czas antenowy przeznaczony dla pana partii i dzisiaj może pan być tylko słuchaczem. Chyba by pomogło. Przynajmniej w telewizyjnych pyskówkach. Nie twierdzą że nie trzeba by prostować słów innych uczestników, ale PO .N to patologia 
Surowo obaj komentatorzy sobie hulają ale czy to prawda,otóż nie i rzad taką politykę informacyjną jak dotąd powinien dalej prowadzić i jest go tyle w mediach ile potrzeba. Ja wiem ,że obaj wszystko byście zrobili lepiej ale nie wam to będzie dane nawet w dalekiej perspektywie. To czego nie pojmują zatroskani to rozumie suweren i daje swoje 6o % poparcie PIS.,to zabolało nieprawdaż...!?
Sprawa jest bardzo, bardzo ważna. W sprawach fundamentalnych dla Polski - teraz geopolityczne tło oraz racje Polski w nadchodzącym sporze "finalnym" z UE - powinny być spokojnie wyłożone, oparte wyłącznie na prawdzie, bez ukrywania zagrożeń oraz dylematów rządu.  Ukrywanie politycznej kuchni przed społeczeństwem nie ma sensu. Po pierwsze dlatego, że przy obecnych technikach wykrywania, interpretacji i propagandowej utylizacji zachowań politycznych (dowolnego rządu przez dowolnego /kontr/ partnera ) stosowanie sekretnych klauzul powoduje zabawny stan rzeczy - jedynym nie poinformowanym, jest własny naród ! Po drugie, stan taki przekłada się niekorzystnie (dla rządu) w społecznym odbiorze działań przeciwników politycznych i wewnątrz i na zewnątrz Kraju. Np. pan Czarnecki w swoim wpisie  "Przypomnieliśmy, że Europa jest jedna"  popełnił, moim zdaniem, co najmniej dwa poważne grzechy możliwe do popełnienia w przekazie: (a) przekazał nieprawdę: "...Polska wprowadziła do Deklaracji Rzymskiej wszystkie zmiany, na których wprowadzeniu nam zależało...";  (b) zdradził rzeczywistą arogancją rządu, albo też ją - tak uważam - niefortunnie mu przypisał:  ".. rząd nie powinien podejmować działań, ze względu na to, czy to one się podobały sondażowo czy nie, ale realizować swoje zadania..." Dla mnie jest proste: rząd nie może realizować zadań, które nie podobają się sondażowo. W każdym razie na dłuższą metę, bo przestanie być rządem. Mamy przed sobą dramatyczne decyzje o fundamentalnym znaczeniu dla n. wspólnoty narodowej. Będą akceptowane, jeżeli będą zrozumiane i jako takie uznane za dziejowo nieodzowne. Warto tym pamiętać. W cytowanym jw. wpisie wkleiłem się z komentarzem p.Czarneckiemu, zachęcając do otwarcia nowego wpisu, w którym odniósł by się do materii mojego komentarza. Oczywiście, zdaje sobie sprawę, że p.Czarnecki osobiście nie może tego zrobić - pisząc prawdę. Ostatecznie jest V-przewodniczącym PE, z czego wynikają indywidualnie nakładane sobie ograniczenia. Nie sposób tego nie zrozumieć.  Niestety PiS nie ma, jak np. PSL, swojego "Kłopotka", który odpala race próbne przed "otwarciami", których dokonanie będzie nie do uniknięcia.
xena2012
Opozycja odznaczająca się dotąd niespotykaną arogancją i butą obecnie postawiła na element kłamstwa jako głównego swego oręża . Kłamstwo rzucane w przestrzeń medialną nawet jeśli zostanie ujawnione to i tak zdoła uczynić wiele złego a nawet jeśli dojdzie do wycofania się ze zmyślonych wypowiedzi nie daje już efektu. Kłamstwa są natychmiast kolportowane głównie do Niemiec w których media w większości zajmują się Polską a nie swoimi sprawami.Dlatego rząd wiedząc o tym międzynarodowym obstrzale i nienawiści powinien ważyć słowa,ale i nie zapraszać do mediów posłów takich jak Kierwiński,Szczerba,Wielgus dla których bezczelne kłamstwa są chlebem powszednim. Ważne też jest by prowadzący program właśnie takich posłów potrafili im to wytknąć i naciskali na uzyskanie odpowiedzi na pytania które przemilczają.
Do wpisu: Bez Platformy atak Brukseli na Polskę byłby niemożliwy
Data Autor
Ewary Toruń
Co musi się zdarzyć aby "totalna opozycja" i "szKODniki" przejrzeli na oczy? A co do "Brukseli". Kto tak naprawdę reprezentuje Polskę w Brukseli - Tusk i znajomi, czy Czarnecki i inni? Oczywistością jest to, że reprezentacja PO w Brukseli robi wszystko, aby wyjść na swoje. Tak więc powinna nastąpić zmiana w UE. Polskę powinni reprezentować ludzie rekomendowani przez Rząd, a nie przez ugrupowania partyjne kraju. Wyborcy dobrej zmiany łączcie się. Trzeba czuwać i działać , a nie drzemać lub spać!!!
Jabe
Jedynym skutecznym wrogiem PiS-u jest PiS. A sondażami proszę się tak nie przejmować.
OLI
Bez paniki. Sondażownie w większości robią sondaże na obstalunek. Teraz spuszczają powietrze z .Nowoczesnej, i przepompowują do PO. Jest możliwe jedynie to, że suma procentów poparcia obu tych partii jest wartością stałą. Na scenie politycznej istnieje ogromna polityczna rezerwa  dla ugrupowań prawicy, złożona z środowisk narodowych, republikańskich, "zdrowiejących"wychowanków Korwina itp.. Problem w tym, że środowiska te nie mają swoich przywódców na dobrym poziomie i z tego powodu od lat marnują swój potencjał. Polacy mają większe patriotyczne rezerwy, niż to się wydaje, potrzeba tylko je zaktywizować.
"liderzy opozycji to ludzie skundleni"  ... to papugi we francuskich perukach sprzedajacy Polakom  swoja ( szczerbata) wersje demokracji ktora  w innych panstwach Uni zrobila by z nimi porzadek. Jak juz ostatnio pisalem   w niemieckim Bundestagu trzech poslow parti Zielonych "zaprotestowalo"  wstajac jedynie na swoich miejscach i pokazujac koszulki z napisem w obronie Deniz Yücel ( dziennikarza uwiezionego w Turcji) Po czym zostali natychmiast wyrzuceni z sali plenarnej obrad przez prowadzacego "marszalka" Norberta Lammerta za zaklucanie prac parlamentu  I zaden idiota nie latal po Bundestagu z kartka "przywroc poslow"  Caly tekst w Oryginale "Celem jest chaos, rozruchy i sankcje dla Polski, bo to otwiera drogę powrotu do władzy" tylko na jak dlugo?   Przeciez wybierajac PiS  Polacy doprowadzeni do nedzy zaciagneli hamulec bezpieczenstwa  Jeszcze rok dwa lata rzadow PO i zrujnowana i upodlona "polska ulica " zrobila by im kolejna krwawa odmiane rewoucji francuskiej Wentyl bezpieczenstwa przestal dzialac ... ci co mogli wyjechac wyjechali "za chlebem"   Jesli jakims cudem po PiS doszla by do wladzy ta "skundlona opozycja"  to po kolejnym roku ich rzadow i "dorzynania" Polski na ulicach stana spontanicznie szubienice  Wybor PiS to byl ostatni dzwonek.  
xena2012
ta nieskrywalna nienawiść do PiS daje już rezultaty niestety.Kolejny sondaż (IPSOS) wykazuje już tylko cztery punkty przewagi PiS (32%) nad PO której w ciągu miesiąca  przyrosło aż siedem punktów procentowych.Wspólna uporczywa  polsko-niemiecka współpraca polityków i mediów,nieustanne osmieszanie,wyprowadzanie hołoty na ulice niestety powiodła się.
Do wpisu: Nieustające utwardzanie elektoratów
Data Autor
Swisspola
Mam odmienne zdanie, które potwierdza choćby przewrót majowy w 1926 roku. Ja z obserwacji naszej historii, znając ją wyłącznie jako amator, uważam, że podziały były mało widoczne tylko w czasie rozbiorów, a szczególnie pod ich koniec. Może się mylę, ale tak to widzę. Jednak podziały to nie problem. To nawet dobrze, że ludzie się różnią. Jednak jeśli idzie o wizje ojczyzny, to Polacy zdecydowanie różnią się od innych nacji. Inne nacje, kiedy chodzi o dobro wspólne, jak np. dobro ojczyzny, szybko znajdują konsensus. My Polacy dopiero wtedy się zacietrzewiamy i najczęściej na złość drugiej stronie odmrażamy sobie uszy, uważając za punkt honoru nie ustąpić. Moim zdaniem właśnie to jest główną przyczyną, że jesteśmy w Europie chyba najbardziej doświadczonym narodem, za co płacimy bardzo drogo własną krwią. Proszę prześledzić nasza historie, a znajdzie pan tam wiele faktów potwierdzających moją tezę.
Lemingiem jesteś tutaj Ty skoro piszesz takie bzdury. A skoro jesteśmy przy wielomiliardowych aferach to pierwszą taką jest brak śmigłowców dla armii.
Anonymous
Instrukcja szefa Axel Springer do swoich dziennikarzy nie jest wyjątkiem, jest w mediach normą. Od 1,5roku mamy pluralizm dwóch nurtów  tej samej rzeki lewicowej propagandy. TVNy i TVP się mogą prowadzić polityczną walkę w błocie ale co do lewicowych pryncypiów są zgodne i pilnują politycznego monopolu. Dzięki temu widzowie mogą utożsamić się z dowolną stroną, bo obie (internacjonalistyczna i patriotyczna) są właściwe.  
michnikuremek
Nie ma podziałów pomiędzy Polakami. Jest klarowny rozdział Polaków od polskojęzycznej wspólnoty rozbójniczej pochodzenia ubecko-sowieckiego przywiezionej do Polski na czołgach w 1944r.
Swisspola
Swojego czasu, w początkach TV Republika wsparłem ten projekt dość znaczną sumą pieniędzy, przynajmniej dla mnie. Niestety zaczęło się od konfliktu, opuszczenia stacji przez Wildsteina, poprzez ustawkę skandalu Hejke - Kukiz, a kończy się na telezakupach. Innymi słowy Polska live! Kasa wyrzucona w błoto. Ja myślałem, że rodzi się jedyna stacja, która pokaże drugą stronę medalu w opozycji do TVN i Polsatu i innych gadzinówek. Nic z tego. Dlatego jak PiS przejął władzę i nagle usłyszałem w TVP, Wiadomościach i TVP Info to, co tak skrzętnie przemilczały wrogie Polsce lewackie stacje, bądź przekręcały. Bylem wniebowzięty. Powiem szczerze, może i Kurski zrobił tam personalny porządek, ale stworzył propagandowo TVN Bis. Skrajna dorównującą TVN propagandą, z alergią na słowa krytyki no i wazeliniarstwo powoduje, że już naprawdę nie ma czego oglądać i słuchać. Wybrałem chyba najlepszą metodę tzn. uwierzytelnianie informacji i komentarzy w wielu niejednokrotnie przeciwnych sobie źródłach no i internet. Dzisiaj w dobie ery informatycznej, nie ma żadnego problemu z afirmacją informacji, choć kosztuje to dość sporo czasu! Pozwala mi to moim zdaniem zachować maksymalną neutralność i przejrzystość zdarzeń i wyrobić w miarę obiektywny pogląd na obecne zdarzenia. Natomiast takie spolaryzowanie rynku medialnego, a szczególnie TV powoduje jeszcze większe szkody społeczne i jeszcze większe podziały w wojnie polsko-polskiej, jakie spowodowały poczynania polityków. Każda ze stron okopuje się w swojej propagandzie, racji i argumentach. Nie wiem, czy te barykady, jakie zbudowali i budują politycy i wspierające ich media są do zburzenia. A bez tego NIGDY nie będziemy mieli lepszej Polski o większym znaczeniu na arenie międzynarodowej. I tutaj zamiast publicznej misji mediów mamy bardzo efektywny system coraz większych podziałów Polaków. To taki chocholi taniec którego końca nie widać!
michnikuremek
"Elektorat TVN" to mentalni spadkobiercy bandziorów z UB, KBW i NKWD. I z jako takimi się nie rozmawia....
michnikuremek
Ten Misiewicz to jakiś superman - sam jeden zresetował ośmioletnie, wielomiliardowe złodziejstwo PO/PSL. Zapomniałeś jeszcze o innych "gigantycznych aferach" PISu: konie w Janowie Podlaskim, holocaust drzew, wiewiórka, Macierewicz przechodzący przez jezdnię i oczywiście SMOG... Zawsze się zastanawiałem skąd się biorą takie lemingi jak ty? I jeszcze jedno - TVN należy odebrać koncesję, bo to telewizja dywersyjna i dezinformacyjna założona za komunistyczne pieniądze....
Jabe
aż dziw bierze, że ludzie związani z prawicą nie zajęli się zaraz po wyborach, na serio, budową dużej komercyjnej stacji telewizyjnej czy choćby portalu informacyjnego na skalę Onetu (wytł. moje) – Należało raczej spytać, czemu nie zajęli się tym na długo przed wyborami. Grzecznie czekali, aż będą mogli przejąć media państwowe. Narzekania „elektoratu TVN”, że w państwowej telewizji nie ma pluralizmu, są całkowicie uzasadnione. Nie ma, jak nie było – Jest po staremu.
"nie potrzebują już "Wiadomości", nawet gdyby te zaczęły poważnie krytykować rząd" - minęło półtora roku. Czy pojawił się jakiś materiał negatywny na temat rządu przez ten czas? Nawet Misiewicz był maksymalnie wazelinowany aby nie wyszło, że zatrudnienie go to był błąd....Po prostu zero pomyłki przez cały czas? A nie....raz był materiał o żonie Glińskiego, który natychmiast nadepnął na odcisk prowadzącemu i już więcej ani razu nie poruszano tego tematu.... "totalna opozycja za swój jedyny cel ma obalenie obecnej władzy, co jest zresztą prawdą, bo żadnego programu dla Polski dotąd nie przedstawiła" - bo tak powiedziały Wiadomości? Ta totalna opozycja nie zgłosiła ani jednego projektu ustawy? Zresztą program jak dopiero co jesteśmy po wyborach? Po co?
Do wpisu: Polskość to niemieckość
Data Autor
Swisspola
Szanowny panie, zawsze uważałem, że nie można być Europejczykiem, nie będąc Polakiem i nikt nas do Europy nie musiał przyjmować, bo należymy do niej od ponad 1000 lat z dość pokaźnym wkładem kulturowym, cywilizacyjnym, naukowym, jak i politycznym. Nie do końca się zgadzam z pańską krytyka ludzi posiadających odmienne zdanie, a szczególnie, wtedy gdy potrafią to zdanie uargumentować faktami. Oczywiście nie mam tutaj na myśli idiotów z totalnej opozycji, czy ich wątpliwej inteligencji popleczników! Tutaj potrzebne byłyby kontrargumenty, a nie ogólnikowe, "nie warto wspominać". Dla pewności nie koniecznie ludzie krytykujący prezesa Kaczyńskiego uznają Europe na pierwszym miejscu. Są to ludzie, którzy uważają, że Polska to nie Kaczyński i wymieniają jego błędy, których jest dość sporo. Brak ustosunkowania się prezesa do tych zarzutów w jakiś sposób potwierdza ich zasadność. Jeśli krytyka prezesa Kaczyńskiego jest merytoryczna i poparta faktami, to uważam, że to bezmyślni jego obrońcy spychają Polskę na plan drugi. Zgadzam się, że obecna słabość Europy Zachodniej jest wielką szansą dla Polski. Gdzie się różnimy, to w ocenie np. kandydatury JSW, gdyż moim zdaniem pokazało to nieskuteczność i słabość Polski oraz grupy Wyszehradzkiej w Europie, a więc z całą pewnością utrudni i opóźni wykorzystanie naszej szansy. Ktoś mi zarzucił, że głupotą jest uważać, że kandydatura JSW rozwaliła solidarność grupy Wyszehradzkiej. Oczywiście, że nigdy tak nie twierdziłem. Twierdze tylko, że ta kandydatura ujawniła brak tej solidarności, co zniwelowało półtoraroczne wysiłku PiS-u w celu scementowania solidarności tej grupy. Nie wierzę również, żeby kryzys z uchodźcami w Niemczech zmusił Niemców do uznania rosnącej roli Polski w Europie. Jeśli nie będziemy mieli poparcia, przynajmniej grupy Wyszehradzkiej, to najsłabsze Niemcy będą w stanie zablokować rosnącą rolę najsilniejszej Polski. Uwarunkowane jest to kulturowo w Europie, co w chamski sposób dają nam odczuć francuscy lewacy!