Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

REKLAMA TYLKO DLA ADAMA.

Sulima., 09.06.2012
Grzegorz Miecugow, szef wydawców w TVN24: „Pracuję w firmie, która zależy od reklamy, czyli moje życie zawodowe zależy od reklamy.”  Jeśli życie jego, i jego zespołu, „zależy od reklamy”, to czy nie mówią oni, i nie piszą tego, czego życzą sobie reklamodawcy? A jeśli tak, to czy mamy tu jeszcze do czynienia z dziennikarstwem, czy już jedynie z „lokowaniem produktu”?

Swoją drogą, zawsze mnie zastanawiało, co też szefowie „AjTiAJ-a” (ITI) robią z pieniędzmi? Mając bowiem tak uprzywilejowaną pozycję na rynku medialnym i reklamowym doprowadzili swój koncern na skraj bankructwa. Dorobili się kilkuset milionów długu i sprzedali właśnie portal internetowy „Onet.pl” niemieckiej grupie kapitałowej. Szukają też kupca na całą resztę. Liderzy biznesu - ot, co!

Za to inni, choć muszą obywać się bez reklam, potrafią wzrastać i rozwijać się. Na przykład środowisko Ojca Rydzyka: stworzyli radio i telewizję, wydają poczytny dziennik; dodatkowo, od zera, wybudowali i prowadzą pomyślnie szkołę wyższą. A wszystko to za tzw. ”wdowi grosz”. Gdybym, z chęci czystego zysku, mógł kupować akcje obu tych przedsiębiorstw medialnych, postawiłbym zdecydowanie na Ojca Rydzyka. Zrobić „coś” niemal z niczego, rozwijać się pomimo przeciwności, to znakomita rekomendacja dla moich ciężko wypracowanych środków. Poszłyby w dobre ręce.

Albo środowisko „Gazety Polskiej”: w ciągu zaledwie kilku lat, gdy naczelnym został red. Sakiewicz, zwiększyli sprzedaż swego tygodnika z 25 do 75 tysięcy egzemplarzy, lokując go na czwartym miejscu w rankingu najliczniej sprzedawanych tygodników; przejęli upadający miesięcznik „Nowe Państwo” i spowodowali, że kupuje go ponad 30 tysięcy ludzi; od kilku zaś miesięcy zaczęli wydawać dziennik „Gazeta Polska Codziennie”. Stworzyli sieć ponad trzystu „Klubów Gazety Polskiej” zrzeszających kilkanaście tysięcy ludzi w kraju i poza jego granicami, na wszystkich kontynentach. Także ich portal internetowy „Niezalezna.pl” (i funkcjonująca w jego ramach telewizja internetowa) nie musi być sprzedawany dla podratowania nadwyrężonych finansów, wprost przeciwnie, ma się świetnie, codziennie zagląda doń kilkadziesiąt procent więcej czytelników głodnych informacji niźli do portalu TVN24.

Tak, Panie Miecugow - a wszystko to bez reklamodawców. Pomimo tak znakomitej rekomendacji reklamodawców nie ma, bowiem pewne wpływowe środowiska nie życzą sobie tego. W zamian ładują kasę w medialne przedsięwzięcia, które okazują się workiem bez dna, i tylko patrzeć, jak trzeba będzie sprzedawać je po kawałku różnym niemieckim grupom kapitałowym.

Ucz się Pan, Panie Miecugow, jak się robi prawdziwe dziennikarstwo – dopóki nie jest jeszcze za późno dla Pana i dla pańskich ludzi.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1937
Domyślny avatar

Gosia

09.06.2012 12:50

że jego głowa pusta jak wyschły orzeszek...
Sulima.
Nazwa bloga:
LEGERE OPORTET

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 8
Liczba wyświetleń: 21,658
Liczba komentarzy: 27

Ostatnie wpisy blogera

  • JAK NAS WIDZĄ.
  • TELE-ECHO.
  • REFLUKSY POWYBORCZE

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli się ktoś tym moralizowaniem przejmie, to nie będzie źle.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • TELE-ECHO.
  • REFLUKSY POWYBORCZE
  • JAK NAS WIDZĄ.

Ostatnio komentowane

  • , że jego głowa pusta jak wyschły orzeszek...
  • , robię to wszystko o czym łatos wspomina. Nie mam sobie wiele do zarzucenia. A poza tym, to już nic nie można napisać, żeby nie mieć kompleksu wyższości? Nonsens.
  • , Wielce szanowny Autorze, precyzyjnie określiłeś mentalność "niewolników", niemniej jednak czując nad nimi intelektualną wyższość, o czym świadczy twój komentarz, podejmij się ich edukacji…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności