Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pamięć i wolność

Ryszard Sziler, 31.03.2012


 Nie ma przyszłości bez przeszłości a teraźniejszość bez niej jest także koślawa.

Wszystkim tym ,którym roi się wymazanie przeszłości z pamięci pokoleń, którzy pragną budować nie na historycznym fundamencie lecz na abstraktach ; wszystkim ,którzy kryją się pod różnymi nazwami nowoczesnych kulturotwórców . Komunistom i liberałom wszelkiej maści. Im przede wszystkim, należy się przypomnienie ,że polska ziemia po której tak dumnie kroczą wpatrzeni w wymyśloną przez siebie gwiazdę, to ziemia grobów, ziemia , w którą przez wieki wsiąknęło morze łez, krwi i poświęcenia , po to, co jest tak oczywiste ,że aż truistyczne ,by przyszłe pokolenia żyły w wolności i szczęściu.

Tymi przyszłymi pokoleniami - jesteśmy my i aż dziw bierze ,że tak niewielu dziś chce to dostrzec i w to uwierzyć.
Po latach zmagań i wyrzeczeń naszych dziadów i ojców a także nas samych, otrzymaliśmy wreszcie dar wolności, z którą nie potrafimy sobie poradzić. Którą właściwie odrzucamy.

Świadczą o tym chociażby kolejne wybory parlamentarne i prezydenckie lekceważone przez większość społeczeństwa na różny sposób. Albo przez niegodny Polaka, spadkobiercy historii, wybór, albo , co jeszcze smutniejsze, całkowitą rezygnację z współodpowiedzialności za losy państwa, wyrażającą się w nie braniu udziału w wyborach i w jego przemianie.

Co musi zadziwiać , bo jest to, poza swoistym brakiem wdzięczności dla tych, którzy za naszą teraźniejszość umarli , a którzy przecież najczęściej pochodzili z kręgu naszych najbliższych, jakąś formą manifestacji pogardy dla własnego Narodu , dla własnej tożsamości.


BĄDŹMY SOBĄ
     Przestańmy wreszcie udawać przed tak zwanym światem a nawet przed sobą ,że nas to nie dotyczy, że nic nas nie łączy z naszymi przodkami . Przestańmy się wreszcie wstydzić naszej polskości!

Przez lata wmawiano nam ,że przynależymy co najmniej do ludzi drugiej kategorii ,że nie ma w nas cech europejskich, że niczego nie potrafimy, że jesteśmy zaściankiem Europy tym najbardziej kołtuńskim .Nawet z naszej religijności ukuto broń przeciwko nam( sic!) Nawet z naszego patriotyzmu, naszej bezprzykładnej miłości do Ojczyzny i Rodziny. I myśmy w końcu w to uwierzyli...

Z dumnego narodu, który niegdyś cywilizował Europę i miał wpływ na Azję , a potem z głęboką wzgardą przeciwstawiał się zakusom wszelkich wrogów, ukształtowano przez lata komunizmu i postkomunizmu wystraszony ,niepewny siebie i swoich przekonań ludek, który zamiast wziąć wreszcie sprawy w swoje ręce, przygląda się niepewnie temu, co się wydarza.

I tak Naród, potężny swą przeszłością i kulturą z właściciela stał się lokatorem we własnym domu .

Proces tej przemiany pana w niewolnika trwa nieprzerwanie od 1945 roku, z niewielkimi złagodzeniami ,które zdarzały się sporadycznie. Najpierw okupanci, sowiecki i hitlerowski, wymordowali nam prawdziwą inteligencję w łagrach i lagrach, w powstaniach i po powstaniach, potem w „wolnej Polsce” rodzimi degeneraci „eliminowali wrogów ludu”, czytaj: mordowali kwiat Narodu. Następnie komunistyczny okupant przeciągnął na swoją stronę resztkę tejże inteligencji, także artystów.

Jedni po prostu- zdradzili, jak Boy-Żeleński we Lwowie w 1939 roku , inni dali się omamić kłamliwymi hasłami  zapowiadającymi powszechną szczęśliwość lub też skuszono ich perspektywą dostatniego życia.
Z kolei ta już oportunistycznie już ukształtowana warstwa zaczęła kształcić nową socjalistyczną inteligencję , niby-elitę .
Całe to kształcenie opierało się na przekazywaniu młodzieży kłamstw i półprawd, głównie na temat przeszłości narodu ,tak by oduczyć ją niebezpiecznego dla władzy patriotyzmu , wzbudzając niechęć, lekceważenie a nawet wstyd do wartości wyznawanych przez ojców i dziadów.
Kłamano więc na potęgę; przykładem niech będzie wyrabianie niechętnego stosunku do szlachty polskiej ,która rzekomo kierując się prywatą i warcholstwem zaprzepaściła polską państwowość.

Znamienną antytezą niech tu będzie wypowiedź Aleksandra Bocheńskiego, który w wydanych w 1947 roku „Dziejach głupoty w Polsce” niechętnie przyznawał, cytuję: „ Pamiętniki dowodzą, że szlachta w życiu rodzinnym była na ogół moralna i zdyscyplinowana.(...) W domu i w szkole szlachcic był nawykły do dyscypliny i ślepego posłuszeństwa”.
Dodać trzeba ,że między innymi po to, by nie można było dokonać konfrontacji wymyślanych o szlachcie kłamstw z rzeczywistością, PRL zniszczyła kulturę polskiego dworu, który jak żadne inne miejsce przez cale wieki opierał się duchowo i fizycznie wszelkim okupantom i był naturalnym sprzeciwem wobec komunizmu .

Innych przykładów podobnego typu manipulacji dostarczy państwu lektura chociażby „Encyklopedii białych plam”. O kształt przyszłej socjalistycznej elity intelektualnej ,która miała zastąpić dawną, zadbano już od szkoły podstawowej, a podstawą stała się, tak zwana –„ negatywna selekcja” nauczycieli.
Nauczycielami po prostu zaczęli zostawać najmniej odpowiedni ludzie i starą kadrę starano się zastąpić nimi jak najszybciej. Oczywiście programy nauczania zostały napisane zgodnie z założeniami „jedynie słusznej siły narodu” i nie dopuszczały żadnej krytyki.

Czego nie dało się zniszczyć w ten „pokojowy sposób” , niszczono brutalnym nakazem lub siłą. Tak postąpiono na przykład z krzyżami , które rozkazano kierownikom szkół usunąć pewnej w nocy z sal lekcyjnych .


LAIKAT A KOŚCIÓŁ
Tu warto by się na moment zamyślić nad walką komunistów i liberałów z Kościołem.
Otóż Kościół według nich jest utożsamiany z klerem , systematycznie odsuwanym od laikatu. Oczywiście jest to pomieszanie z poplątaniem , ponieważ Kościół stanowią wszyscy wierni bez wyjątku.

To sztuczne rozdzielenie ma służyć alienacji, trwałemu odsunięciu pasterzy od ludu Bożego.

Wmawiało się ludziom przez lata, że są to dwie właściwie obce sobie grupy, które spotykają się jedynie w niedzielę , w dni zaś powszednie żyją w całkiem odrębny sposób. Zresztą według pomysłu komunistów normy kościelne obowiązywać powinny tylko w niedzielę i to w obrębie świątyni. Na co dzień chrześcijanin ma się stosować do norm wymyślonych przez „oświecone „ umysły ,które rozpropagowują podległe im media.

To lansowanie rzekomego ” dualizmu chrześcijańskiego” miało i ma na celu miedzy innymi oddzielenie chrześcijanina od polityki , od wpływu na losy swego państwa.
Od lat wmawiało się przecież ludziom, że największym osiągnięciem nowoczesnego państwa jest oddzielenie od niego Kościoła, przy czym chrześcijanin staje się wówczas niejako automatycznie obywatelem „drugiej kategorii”, bowiem podług tej bałamutnej zasady, nie może zajmować się polityką. Jakby polityką nie było wszystko, co związane jest z życiem Narodu.

Komuno-liberałowie twierdzili i twierdzą, że chrześcijaninem jest się w budynku kościoła, a obywatelem w każdym innym miejscu, co jest oczywistą bzdurą, bowiem chrześcijaninem jest się zawsze- albo nie jest się wcale.

Podejrzewam , że działacze komunistyczno-liberalni najchętniej widzieli by chrześcijan w katakumbach , co byłoby ukoronowaniem ich „osiągnięć”.

Oczywistą nielogicznością jest oddzielanie chrześcijaństwa od polityki .
Jak może obywatel chrześcijanin nie chcieć upowszechnienia swoich wartości? Jak może nie walczyć o powszechność chrześcijaństwa? A gdzie chociażby obowiązek głoszenia Dobrej Nowiny innym? Kto za niego tego dokona?

No i w czym kłócą się normy chrześcijańskie z dobrze pojętymi normami społecznymi? A no, w walce- z patologią , którą próbuje się wprowadzić jako obowiązującą nas wszystkich miarę postępowania , co zaczyna się dostrzegać we każdej dziedzinie życia.
Ten sprzeciw Kościoła bardzo boli „naprawiaczy świata” i zagraża założonym przez nich celom . Chcą więc podzielić Kościół, w myśl starej zasady : dziel i rządź.

Nie dajmy się nadal omamiać, stańmy się znowu obywatelami. Polakami ,którzy szczycą się swoim katolicyzmem i patriotyzmem .

Przestańmy być nijacy. Wokół nas jest tyle do zrobienia, szczególnie teraz, gdy wreszcie rysuje się perspektywa zmiany. Zaangażujmy się w ten proces, w sposób w jaki potrafimy.

  Choć przez chwilę zamyślmy się nad cmentarnymi krzyżami  . Pod nimi leżą ci, którzy już dobrze wiedzą jakie wartości są najważniejsze. Śpią także i tamci, którzy zginęli za naszą wolność, której nie umiemy lub co gorsza nie chcemy wykorzystać i przyjdzie nam kiedyś spotkać się z nimi twarzą w twarz.

Co im wtedy powiemy?



/ Tekst opublikowany w "Naszym Dzienniku"  8 listopada 2005 r. przypominam ze względu na jego ciągłą aktualność. /
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2581
Domyślny avatar

ASPAL

31.03.2012 15:42

Nadzieję mam,że kiedyś,gdy czas nadejdzie,z podniesionym czołem będziemy mogli powtórzyć słowa Hannibala:..." IUSIURANDUM PATRI DATUM USQUE AD HANC DIEM ITA SERVAVI..."
Ryszard Sziler

Ryszard Sziler

31.03.2012 17:56

Dodane przez ASPAL w odpowiedzi na Nadzieję mam,że kiedyś,gdy

Ja również mam taką nadzieję, bo w innym wypadku  przodkowie nasi , a co gorsza  prawnukowie odwrócą się od nas ze wzgardą.
Nota bene: każdej przysięgi należy dotrzymywać, nie tylko tej danej ojcu i o tym szczególnie powinni pamiętać politycy, bo historia nie tylko że nie zostawi na nich suchej nitki, ale odium spadnie również na ich rodziny w przyszłych pokoleniach.
`A  propos historii przypomina mi się ( kiedy już jesteśmy przy łacińskich maksymach :) powiedzenie Cicero , które powinno się szczególnie teraz pamiętać gdy MEN usiłuje niszczyć tożsamość narodową Polaków :
historiam nescire hoc est semper puerum esse, co przetłumaczę dla nieznających łaciny jako : NIE ZNAĆ HISTORII TO BYĆ ZAWSZE DZIECKIEM.
Dziękuję za zatrzymanie się przy moim tekście i serdecznie pozdrawiam.
Domyślny avatar

Lay

31.03.2012 20:59

Dodane przez Ryszard Sziler w odpowiedzi na Nadzieja

Nasze wysiøki to zdecydowanie zamaøo by osiágná© cel.Musimy mie© wøasne ßrodki przekazu które ksztaøtujá postawy patriotyczne.Sama Gazeta Polska i Nasz Dziennik to zdecydowanie za maøo!.Bez tego dotychczasowy zwolennik PO dalej bédzie smaæyø kieøbaski i bédzie to dla niego wraz z czapá biaøoczerwoná jedyna postawa.Pozdrawiam
Ryszard Sziler

Ryszard Sziler

31.03.2012 21:57

Dodane przez Lay w odpowiedzi na Na nic!

i wyznam, że dziwię się od dawna temu na przykład, że nie ma u nas dotąd prawicowej telewizji. Dlaczego  nie ma (?!)
Rozumiem, że to kosztuje, ale przecież w dzisiejszych czasach innej drogi nie ma.
Trochę upraszczając ( ale tylko trochę ) : jeśli nie ma się mediów - nie ma się nic.
Żadnej możliwości wpływu na cokolwiek :(.
Również pozdrawiam.
Domyślny avatar

Nieznany

01.04.2012 07:39

My dobrzy, oni źli. My szlachetni, oni pozbawieni honoru. My teiści, oni ateiści.Co dalej? My dumny, kształtujący Europę, ba Azję! My chrześcijanie a przede wszystkim katolicy mamy wyłączne prawo oceniać innych, nas nie można, albowiem jesteśmy wybrani. I nie ważne, że przez ostatnie 200 lat tylko przez 40 cieszymy się wolnością, przecież my Polacy nie jesteśmy temu winni, zawszę jacyś oni, prawda? I nie ważne, że Polacy w większości nie są chrześcijanami a więc i katolikami, ale nadal z uporem mitomana powtarzamy jest nas 90%! Pana spostrzeżenia są nietrafne i nieaktualne dlatego, że zawierają tylko zbiór utartych schematów myślowych o Polakach tak zwanych prawdziwych. Pana artykuł krzywdzi Polaków, bo odbiera im poczucie odpowiedzialności za ich los. Nikt inny tylko Polacy są odpowiedzialni za swoją ojczyznę, więc winni, nie oni!
Ryszard Sziler

Ryszard Sziler

01.04.2012 12:09

Dodane przez Nieznany w odpowiedzi na Mitomania nie wybiera.

Proszę przyjrzeć się swoim zarzutom. Są one właśnie  mitomańskie :).
I na tym właściwie powinienem zakończyć odpowiedź, ale niech tam, nauczono mnie grzeczności więc ją rozszerzę, uprzedzam jednak, że może być nieprzyjemna.
Po pierwsze :
 nie ważne, że przez ostatnie 200 lat tylko przez 40 cieszymy się wolnością, przecież my Polacy nie jesteśmy temu winni, zawszę jacyś oni, prawda?
i dalej :
Pana artykuł krzywdzi Polaków, bo odbiera im poczucie odpowiedzialności za ich los. Nikt inny tylko Polacy są odpowiedzialni za swoją ojczyznę, więc winni, nie oni!
Pańska wypowiedź świadczy o ewidentnej nieznajomości historii, dawnej i współczesnej. Gdyby Pan ją znał nie plótłby Pan bajek o samostanowieniu Polaków i ich bezwzględnej odpowiedzialności za własny kraj choćby w ostatnim dwustuleciu.
Po drugie :
nie ważne, że Polacy w większości nie są chrześcijanami a więc i katolikami
Może mi Pan powiedzieć skąd Pan bierze dane na temat  katolicyzmu w Polsce ? Ja korzystam z oficjalnych danych Kościoła, które łatwo sprawdzić .
Po trzecie : 
My dumny ( Naród - jak sadzę :), kształtujący Europę, ba Azję !
( Patrz pierwsze - sic! )
Proszę wrócić do wiadomości licealnych ( z historii naturalnie ) o polskich wpływach kulturowych na elitę rosyjską różnego czasu. Słyszał Pan chociażby o drukarniach krakowskich w różnych epokach drukujących cyrlicą księgi rozprowadzane później w  Rosji ?
A co do dumy, to proszę mi powiedzieć: czego to Polacy mają się aż tak bardzo wstydzić, by zacząć umniejszać swą wartość ?
Tylko proszę podać konkretne, powszechne przykłady ewidentnych grzechów narodowych, nie zaś niesprawdzone fantazje jako fakty
 
Po czwarte :
My chrześcijanie a przede wszystkim katolicy mamy wyłączne prawo oceniać innych, nas nie można, albowiem jesteśmy wybrani.
/.../ My dobrzy, oni źli. My szlachetni, oni pozbawieni honoru. 
A w którym to ja miejscu napisałem coś takiego ?( Pan sobie pomylił narody, epoki i systemy społeczne.) Proszę mi nie imputować słów i sądów, których nie wypowiedziałem !
No i to  są własnie te schematy myślowe, mitomaństwo i uogólnienia wyssane z palca.
Z tym łączy się następne :
Piąte :
Pyta Pan dosyć retorycznie : Co dalej ?
A no przede wszystkim przestać pleść głupoty . Od tego zacząć.
Domyślny avatar

belferka

13.04.2012 00:24

za mądry tekst. I tym bardziej proszę: http://so.pwn.pl/zasady… [dot. np. "...działacze komunistyczno-liberalni najchętniej widzieli by ..." "- widzieliby - " i in., także w innych tekstach... :( ] Zachowajmy klasę także w ortografii, bo czemuż by nie? Pozdrawiam
Ryszard Sziler

Ryszard Sziler

14.04.2012 07:44

Dodane przez belferka w odpowiedzi na Dziekuję

Dziękuję za poprawki .Obiecuję zwracać baczniejszą uwagę "na  formalną stronę wypowiedzi". Serdecznie pozdrawiam.
Ryszard
Ryszard Sziler
Nazwa bloga:
Zamyślenia
Zawód:
Ryszard Sziler

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 262
Liczba wyświetleń: 677,991
Liczba komentarzy: 706

Ostatnie wpisy blogera

  • Mętna woda...
  • PRL
  • FELICJA finis

Moje ostatnie komentarze

  • "Dlaczego?" Dla mnie to oczywiste: wśród tłumu głupców zamroczonych dobrobytem gwałtownie rozprzestrzenia się lucyferyczne światło postępowców szatana (Bytu jak najbardziej osobowego (!), a nie tylko…
  • Schamieliśmy w ostatnich latach, niewyobrażalnie dla naszych dziadków i rodziców, a nawet dla nas samych sprzed dziesięciolecia zaledwie, i to głównie za sprawą naszej tak zwanej "inteligencji", tego…
  • Rzeczywiście, sam zauważyłem, że Felicja jakoś słabo się integruje, co nie znaczy, że nie próbowała, ot chociażby tutaj: "- Co za zbieg dobrych okoliczności, że spotkaliśmy się panie Nornico! –…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Antypolskość
  • Żydzi - Polacy
  • KSIĄŻKI, które warto przeczytać :

Ostatnio komentowane

  • EsaurGappa, Es. Śmierdzisz.
  • EsaurGappa, Dno to chyba słowo klucz.Wszędzie czuć jakiś obrzydliwy fetor,jakbyśmy byli utopieni w jakimś szambie.Ja także zamuliłem swój patriotyzm,aż po dziurki w nosie i wpierw chcę się z tego gówna oczyścic…
  • Es, @Horn W sedno.  Pytanie jedno tylko wisi w powietrzu: czy pańszczyźniani w koncu pójdą po rozum ... prawdę mówiac nie wiem dokąd.  Korzystajac z zasobów własnych przestrzeni między uszami…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności