Sztuka epistolografii kwitnie. Gorsze to niż sztuka kochania, ale od polityki miłości przecież specjalistą jest PO a nie PiS. Zbyszek napisał do premiera Kaczyńskiego list, którego treść najpierw poznali dziennikarze, a nie adresat. Cóż, to świadczy o intencji autora listu, o dobrym wychowaniu nie wspomnę.
Tenże list został zaprezentowany w dzień Wszystkich Świętych, akurat w dzień, kiedy nie było spodziewanych żadnych innych istotnych politycznych newsów. Więc była to gwarancja, że przebije się koncertowo. I tak rzeczywiście było i była to „jedynka” w Wydarzeniach Polsatu, Faktach TVN, Wiadomościach TVP.
Dzięki temu nasz szanowny kolega zadbał o to, aby 15 (!) dni z rzędu media trąbiły o PiS, a raczej o naszych problemach wewnętrznych. Dzięki temu skutecznie odwrócono uwagę od politycznych egzekucji w PO, które przecież są z punktu widzenia portfela podatnika wielokrotnie ważniejsze niż problem harcowników w PiS, bo Prawo i Sprawiedliwość to partia opozycyjna, a PO rządzi niepodzielnie i jakiekolwiek tam „wycinanki” mogą mieć reperkusje dla państwa jako takiego.
List Zbyszka Ziobry jest dla mnie kolejnym potwierdzeniem, że mimo powtarzanego przez niego zaklęcia o jedności PiS, nasz kolega chce być w polityce „na swoim”. Im bardziej zaprzecza, że broń Boże, nie chce służyć nowej partii, tym mniej tym zaprzeczeniom wierzę. Gdy sowiecka agencja ITAR-TASS zaprzeczała czemuś tam, to zwykle oznaczało, że to, co było tak dementowane akurat się zdarzyło.
A swoją drogą jestem ciekaw czy Brutus też pisał list otwarty?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3820
Ale podobnie żle oceniam sposób w jaki racji dochodzi.
w obieg, oto jest pytanie; gprzej od;
"sposobu dochodzenia racji przez ZIOBRO " oceniam probe zdyskredytowania go przez takich manipulantow jak czarnecki czy blaszczak; Zbynio slusznie chce zmienic sposoby komunikowania sie ze swoimi wyborcami i ewentualnymi sympatykami; czas oblezonej twierzy minal, po tych wyborach jedyny moment do pelnego otwarcia na chetnych do wspolpracy itd,itp...!!!!
Chciałbym zaznaczyć, że bardzo cenię ministra Zbigniewa Ziobrę za jego wkład w "sanację" polskiego wymiaru sprawiedliwości w latach 2005-2007. Jego zasługi z tego okresu są niepodważalne (częściowe otwarcie korporacji prawniczych, sądy 24-godzinne itp.). Trudno tu nie wspomnieć o przeszkodach, jakie na swojej drodze napotykał (m.in. postawa wybranych z nominacji SLD sędziów Trybunału Konstytucyjnego).
Niemniej jednak, w odniesieniu do aktualnej sytuacji politycznej, wierząc oczywiście w dobre intencje pana ministra Ziobry, uważam, że pan Ziobro nie ropoznał przeciwnika! Dokładnie, mainstreamowe media to nasz przeciwnik, wobec którego należy zachowywać się bardzo ostrożnie i, co najważniejsze, działać wspólnie.
Jak niektórzy politycy PiS-u idą do TVN-u opowiadać o konieczności zmian w partii, zawsze wyobrażam sobie groteskową scenę, jak oficer AK przychodzi do Gestapo, składając medlunek, że Komenda Główna AK źle go traktuje, i w ogóle postwa AK-owskiej generalicji nie doprowadzi do zwycięstwa nad Niemcami. Tylko pogratulować ;-)
ale napiszę że w PIS potrzeba zmian ale nie tyle personalnych co po prostu większej aktywności od góry do samego dołu ale nie to jest najważniejsze - PO wygrała bo media którymi dysponuje są nieporównanie silniejsze od tych które wy macie za sobą. Czas na intensywne działania w tej sferze a zacząć można od wsparcia dla Radia Maryja które jest dyskryminowane - musicie tu wesprzeć choćby to miało stać się głównym tematem dyskusji w europarlamencie przez cały rok - albo w europie jest wolność słowa albo należy ją wykreślić ze wszystkich unijnych traktatów - nie zgadzajcie się na fikcję!
Pan Z.Ziobro źle robi. To jest oczywiste.
Ale Pan również. Mąci Pan i dolewa oliwę do ognia, zamiast dbać o wyciszenie całej sprawy, a przynajmniej o jej spokojny przebieg. Nie wiem dlaczego Panu zależy nad ciągłym szarpaniu PiS-u w mediach, bo taka notka niczemu innemu nie służy, tym bardziej, że na dniach będzie spotkanie Komitetu Politycznego PiS i wszystko to co Pan napisał może osobiście Panu Ziobrze powiedzieć.
Liczy Pan, że jak wyrzuca Ziobrę to zostanie Pan v-ce Przewodniczącym, czy jak?
Komentowałam Pana notkę na S24. I tam popisał się Pan kompletnym brakiem kultury. Wykasował Pan tam nie tylko mój komentarz lecz również te, które spokojnie i merytorycznie, ale reprezentowały inne zdanie niż Pańskie. Zostawił Pan trolle, lizusowskie, które zgadzając się szydzą z Pana.
Wyrzucił Pan nawet dialog dwóch komentatorek o tym, że jedna z nich musiała ratować kota z dachu i na moment odeszła od kompa. Zawiodłam się bardzo na Pana osobie. Może byc Pan pewien. Nie mam zamiaru ani Pana więcej czytać, ani komentować Pańkich tekstów.
Jeśli Pan te słowa przeczyta:
Najlepsze wyjście aby na jednej konferencji prasowej wystąpili Ziobro i Jarosław Kaczyński..podziękowali sobie za wspólną drogę...
Jeśli to możliwe.
Zróbcie COŚ- i to szybko. Idą baaaardzo dziwne czasy. 8 listopada gazrura staje się faktem. Michnik "zaprosił" regularne odziały policji niemieckiej..ostatnio tak zrobił ktoś w Czechosłowacji 1968 roku .
"odstępstwa od socjalizmu" były powodem. Teraz, też, jest powód. Michnik ustalił ze patriotyzm POLSKI to faszyzm..Jak najbardziej GWna nie ma kompetencji do uprawiania polityki międzynarodowej..A jednak ...- zaprosił I władze nie reagują!!!!!
Grecy "odwracają uwagę..świat będzie DROBNE liczył..
Lądowanie na Okęciu..?
Sytuacja, wyraźnie przyspiesza...a wy w waśniach...
Panie europosle prosze zakonczyc te publistyke na temat Ziobry to nic nie wnosi a daje POzywke przeciwnikowi.Pan Ziobro skoro tak sie zle czuje w PIS powinien odejsc honorowo a nie robic zadnych rozlamow chyba,ze ktos za nim stoi az sie nie chce o tym myslec (PJN czy PO)moze Kluzikowa raczka macha.
za ZIOBRO stoi b. duza liczba sympatykow i twardych wyborcow JARKA, jak ja na ten przyklad, MUSZA ROZMAWIAC ZE SOBA , NAWET W ZACISZU GABINETOW, ALE TO NIEDOPUSZCZALNE ABY V-CE SZEF BYL TRAKTOWANY , PER NOGA PRZEZ LUDZI Z OTOCZENIA SZEFA,ktory nie ma czasu na dyskurs? To glupota i zapewniam ,nie ZIOBRY.Przesylanie listow z kancelarii do mendiow ,tez jak najgorzej swiadczy o oponentach Z bynia; siadac do rozmow, ale juz; tak to widze; wybory przeciez ciagle trwaja, a tu czas na zmiany formuly wspoldzialania PIS z nami, jego wyborcami i koniecznosc poszerzenia bazy o nowych, szczegolnie mlodych,niechetni 'ziobrzystom' tego nie dokonaja, nie maja ku temu, jak dowiedli, motywacji ani umiejatnosci.WSPOLNIE do ROBOTY!!!
JARKA przekazal do mendiow?!. Sam jestes zakala i manipulantem.Jarek musi gadac z v-ce szefem , a nie tylko z takimi jak ty'dziennikarzami' czy 'politykami', bo juz nie wiem kim jestes. Wiec zamknij sie lepiej i do wspolnej szczerej dysputy PRZYSTAPIC, w gabinecie, ale ona musi miec miejsce, a nie pird...nie o CHopinie--kapewu RYSIU??!!
Tak, Ziobro niepotrzebnie nagłaśnia medialnie temat i to mnie dziwi , czy on tak przestał rozumieć nagonkę "mendiów" gotowych PO-dchwycić każdy pretekst do ośmieszenia PIS-u ?? To że się spiera i ma inne nieco zdanie to może być, ale po co z tym latać do TVN-ów ?? Jakie by nie były przyczyny sporów wewnątrz PIS-u to jest chyba parę rzeczy, które łączą, np. działanie dla dobra i rozwoju kraju (a nie "swojaków"), bezkompromisowość w walce z korupcją i układami SB-cko-mafijnymi,troska o dobro jak najszerszych grup społecznych itp. To powinno być fundamentem różnych odłamów w PIS-ie, bo takie zapewne są , ale to naturalne. No mam tylko nadzieję, że tu nie chodzi o wojnę o wpływy, bo bym się załamał ?? Co się tyczy europosła Czarneckiego, to cenię jego spojrzenie, ale on też popełnia niestety błedy. Np. dzisiaj (02.11.2011) dał się ograć jak dziecko niejakiemu Kuźniarowi z TVN24 w końcówce porannego wywiadu na żywo, kiedy tenże redaktorzyna zaczął pluć na radnego W-szy za obraźliwe słowa pod adresem Komorowskiego (czego nie pochwalam , żeby było jasne). Jednak oseł zamiast zaripostować przypominająć, że ów "bezstronny" TV-man nie wykazywał takiego oburzenia gdy Paliknot lżył ś.p. Kaczyńskiego epitetami np. "cham", czy że należy go wypatroszyć po odstrzeleniu na polowaniu, a Wałęsa przed kamerami wrzeszczał "durnia mamy za prezydenta", przypominając, że w ten język "miłości" platfusów świetnie wkomponował się PO-lski sąd oddalając pozwy z uzasadnieniem, że : 1. Słowo "cham" nie jest obraźliwe w j. polskim 2. Wałęsa mówił to w stanie...wzburzenia. Cóż, przyjmując zaproszenia do takich "programów" , mógłby pan poseł się lepiej przygotować i potrenować trochę spryt i refleks słowny !! Aż się prosiło aby tej mendialnej stronniczej hienie przypomnieć, kto pierwszy zaczął tak opluwać przeciwników i że kto sieje wiatr ten zbiera burzę, a wahadło raz wprowadzone w ruch ma to do siebie, że kiedyś wychyla się w przeciwną stronę !!
stronie Z.Ziobro . Te wybory były do wygrania , tylko czy Wy Panowie chcieliście zwycięstwa? Nie sądzę. Wam jest wygodniej , przy PO możecie ukryć swoje ciemne sprawki, ulokować swoje dzieci, reszta Was nie obchodzi.Ten układ wam odpowiada, przy Ziobrze trzeba się napracować, a i sukces niepewny. Ciągniecie Pana Jarosława Kaczyńskiego w dół, mam nadzieje ,że On to widzi- Boże chroń Go.