Jeden z bardzo wpływowych polityków lewicy (nomina sunt odiosa) powiedział mi dzisiaj, że nowym szefem klubu parlamentarnego SLD będzie na 100% Ryszard Kalisz i, że jest on również faworytem w walce o szefostwo partii.
Takie dywagacje są może interesujące dla politologów i dziennikarzy, ale nie dla przeciętnego wyborcy i podatnika. Ten bowiem traktuje SLD już jako masę upadłościową…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5614
sporo lewicę kosztowało, należy im zatem życzyć aby szefem został Kalisz a będziemy ich mięli z głowy raz na zawsze. Czyli to dobra wiadomość.
To optymistyczna wiadomość po spotkaniu Cimoszewicz - Kwaśniewski.To są ich ostatnie podrygi.Tak jak kiedyś tow.Rakowski polecał "sztandar pzpr wyprowadzić" tak teraz ten z niesiołowskiego słowotoku - porno grubas dostanie od swojego idola Kwaśniewskiego zadanie ostatniej szansy - ratowanie resztek pzpr nazwanego sld.Ale on
będzie polecał sztandar sld wyprowadzić.Już nic ich nie uratuje.Ten drugi pupil Kwaśniewskiego - Olejniczak także
by nie uratował.
jakby nie patrzeć ta masa jest całkiem pokaźna:)
Bo Kalisz mógłby konkurować z palikmiotem w przyciąganiu do SLD różnych dewiantów seksualnych.
PIS powinien przygarnąć bezdomnego Napieralskiego organizując afiliowaną przy PISie lewicę niepodległościową (pamiętacie pochwały Gierka z ubiegłego roku? to naprawdę było dobre i to w społeczeństwie chwyciło) scalając ją z ruchem prof. Adam Gierka i prof. Pawła Bożyka. Brak lewicowej odnogi odbił się silnie na wynikach PISu (uważam że utracono w ten sposób co najmniej 5% głosów a to skutecznie wypromowało Palikota).
LSD ma bardzo mocne zaplecze w mediach wśród ludzi wywodzących się z dawnej bezpieki i tak zwanym biznesie (tak zwanym bo źródłem pieniędzy był wyprowadzony majątek skarbu państwa). Dopóki system działa to "nie pozwolimy żeby towarzyszom stała się krzywda" (Tekst zasłyszany w sejmowej windzie w nowym domu poselskim). Pan Czarnecki powinien takie teksty znać na pamięć. Wniosek - LSD póki co nie ma zdolności upadłościowej, dopóki nie zastąpi jej inna przewodnia siła (np. Palikot) dająca lepsze gwarancje bezpieczeństwa.
Jak mgła z wyborczych zmagań opadnie, przerażający obraz Polski się wyłoni.
Tusk , Palikot...gruby Rysio..
Napieralski odchodzi , bo : za miękki był.
Gruby Rysio jest równie bezwzględny, co -okrutny. Rodzina Olewników ..już to wie. Reszta narodu niebawem się dowie.
Gruby Rysio..to taka Beria..od Dzierżyńskiego..ukryty pod fałdami tłuszczu..
Zestawiłem już postacie Tusk, Palikot, gruby Rysio..a w Belwederze aktualny gospodarz.
Nie będzie lekko ale będzie "zamordziście"
SLD musi skończyć na samym dnie, co niechybnie się stanie. Post komuniści powinni jeszcze doświadczyć rządów tęczowego przewodniczącego, uczestnika parad równości, ściemniacza od goleni urazowej, nomen omen prawnika. Kiedyś "odczuwali przymus" zaopiekowania się masami pracującymi miast i wsi, dzisiaj muszą wziąć w opiekę innych wykluczonych, czyli kochających inaczej, zatrzaśniętych w okowach znienawidzonej płci, związki partnerskie np. z dwiema mamami i dawcą nasienia, potem pedofilów, zoofilów, innych ...filów i na końcu kanibali. Degrengolada galopuje, ale dajmy im to przeżyć.