Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Program dla dziennikarzy

Teresa Bochwic, 01.10.2011
Dziś Walny Zjazd Stowarzyszenia dziennikarzy Polskich. W czerwcu Zjazdowi nie udało się wybrać prezesa ani Zarządu. Niezależnie od tego, kto zostanie prezesem, warto zapoznać się z ciekawymi pomysłami dla poprawy stanu zawodowego i wizerunku społecznego w tym zawodzie. 
Świetny program dla dziennikarzy ogłosił Krzysztof Kłopotowski. Przedrukowuję go.

1. Priorytet naczelny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich stanowi ochrona wolności słowa w Polsce, w tym jakości słowa. Temu powinna służyć większość działań SDP. Teraz chodzi głównie o pracę nad przywróceniem pluralizmu w mediach publicznych. Należy zabiegać, by w organach mediów publicznych: radach, zarządach i redakcjach, znajdowali się przedstawiciele głównych nurtów ideowo-politycznych kraju.
W kwestii jakości wolnego słowa trzeba prowadzić nadzór warsztatu dzienników telewizyjnych TVP1, TVN, Polsat; prasowych: Gazety Wyborczej i Rzeczpospolitej, tygodników opinii Wprost, Polityki, Uważam Rze, Gazety Polskiej, oraz najbardziej opiniotwórczych programów publicystycznych „Tomasz Lis na żywo” i „Kropka nad i” a także publicystycznych programów prawicowych, jeśli takie w ogóle pojawią się w głównych telewizjach. Recenzje medioznawcze należy ogłaszać na portalu SDP w internecie.
Proponuję utworzenie antynagrody dziennikarskiej Knebla Roku dla polityków oraz wydawców najbardziej szkodzących wolności słowa w danym roku. O ile Hiena jest dla kłamliwych dziennikarzy, to Knebel niech będzie dla podłych cenzorów.
Musimy też dążyć do zapewnienia dziennikarzom etatowego zatrudnienia. Będzie to trudne, ponieważ odbyłoby się kosztem zysku pracodawców. Walka o etaty stanie się łatwiejsza, jeśli SDP uzyska większą spoistość i prestiż.
2. Ustawa o dostępie do informacji publicznej jest zła, ponieważ bardzo utrudnia dostęp do informacji. Sama nazwa jest Orwellowska zaprzeczając treści ustawy. Zjazd SDP powinien przyjąć uchwałę protestacyjną i zobowiązać ZG do starań o jej zmianę. Jeśli prezydent prześle ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, Stowarzyszenie powinno dla trybunału wypowiedzieć się przeciwko tej ustawie.
3. Należy dążyć do zniesienia artykułu 212. Artykuł karze za „pomówienia” które mogą „poniżyć” osobę „w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności”. Takie sformułowania ignorują prawdziwość zarzutów wobec danej osoby. Trzeba zabiegać o zniesienie artykułu 212 w trybie konsultacji z ustawodawcami. Jeżeli zawiodą rozmowy gabinetowe, można sięgnąć po publiczne protesty w różnych formach. Należy także utworzyć na portalu SDP osobną zakładkę z przykładami, jak artykuł jest wykorzystywany dla tłumienia wolności słowa. Natomiast do artykułu 216 kodeksu karnego, który przewiduje kary za zniewagi w środkach masowego komunikowania, o tyle nie mam zastrzeżeń, o ile sama definicja „zniewagi” jest precyzyjna.
4. Jeśli dziennikarz potrafi udowodnić, że wiernie cytuje wypowiedzi swego rozmówcy, to nie powinien być ścigany za brak autoryzacji. W praktyce chodzi więc o nagranie rozmowy lub rozmowę przy świadku lub świadkach. Jeśli nie ma takich dowodów, to dziennikarz powinien na życzenie rozmówcy przekazać mu wypowiedź do autoryzacji i otrzymać ją - dla dziennika w ciągu kilku godzin, dla czasopisma w ciągu kilku dni.
5. Warto wprowadzić do umów o pracę z dziennikarzami klauzulę sumienia, czyli prawo odmowy wykonania polecenia służbowego, jeżeli jest ono sprzeczne ze świadczeniem prawdy o faktach. Pracodawca nie może też narzucać dziennikarzowi głoszenia opinii.
Jednak obawiam się, że nie sposób uregulować prawem kwestii sumienia w przypadku dziennikarzy ponieważ materia naszego zawodu jest zbyt płynna. Niech przepisy będą w umowach o pracę na wypadek, jeżeli dziennikarz zdecyduje się na walkę sądową z pracodawcą. A rozwiązanie zdroworozsądkowe? Niech dziennikarze idą do pracy tam, gdzie ich sumienie będzie czuło się dobrze.
6. Prezes SDP powinien w wypowiedziach publicznych bronić wolności i jakości słowa w Polsce. Ale nie może nikomu zabronić niechlujstwa warsztatowego, czy uprawiania nierządu zawodowego. Jeżeli dziennikarze są członkami SDP, to wyraźne wypadki ich nadużyć można kierować do sądu dziennikarskiego dla wymierzenia kary statutowej. Jednak prestiż zawodu dziennikarza zależy wyłącznie od dobrej pracy i woli samych dziennikarzy. Zależy od naszej etyki, warsztatu i wykształcenia. Przychodzi, kiedy na to zasługujemy.
7. SDP nie powinno zabiegać o odpartyjnienie mediów publicznych ale przeciwnie - o ich upartyjnienie zgodnie z układem sił w parlamencie. Odpartyjnienie to są mrzonki w młodej, polskiej demokracji. Ostatnia próba „odpartyjnienia” przez wybór władz z grona kandydatów wskazanych przez rzekomo niepartyjne środowiska akademickie – zakończyła się całkowitym upartyjnieniem mediów publicznych. Lepszy jest jawny podział łupów, ponieważ istnieje wtedy miara słuszności. Jest nią proporcja głosów uzyskanych przez daną partię polityczną. Stanowi to jedyną formę kontroli obywateli nad władzami mediów publicznych. Lepszej formy nie będzie, póki nie wytworzy się trwała, propaństwowa, patriotyczna elita społeczna o wspólnym poglądzie na polską rację stanu. Wspólny pogląd na rację stanu jest właśnie „odpolitycznieniem”. Chodzi tu o sfery przekazu wyjęte z obszaru walki partyjnej. Tak rozumiane upartyjnienie mediów publicznych nie sprowadza ich do roli tuby koalicji rządzącej, ani opozycji. Opozycja ma tylko zapewniony głos, podobnie jak władza. Nie wyklucza krytycznej debaty publicznej, która stanowi formę kontroli nad rzetelnością przekazu. Nie też wyklucza etyki zawodowej, ani odpowiedzialności za słowo, ani krytyki prasowej przekazu medialnego. Cnota pozostanie cnotą a nierząd nierządem.
Tyle Kłopotowski.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2040
Domyślny avatar

ksena

01.10.2011 10:32

a naiwna wiara w przeobrażenie mediów naiwną wiarą.Zbiór pobożnych życzeń pana Klopotowskiego nie uwzględnił jednak głosowanej ostatnio sprawy utajnienia informacji i ich przekazu społeczeństwu ,a więc knebel odgórny.W swietle tego rozważania pana Kłopotowskiego odnośnie wolności słowa są nierealne.
Teresa Bochwic
Nazwa bloga:
Blog Teresy Bochwic
Zawód:
Sokole Oko
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 589
Liczba wyświetleń: 2,330,172
Liczba komentarzy: 2,793

Ostatnie wpisy blogera

  • O Konkursie Chopinowskim inaczej – rzut oka wstecz
  • Jeszcze raz "Pieśń wigilijna 1951". Uzupełniona
  • Opowiadanie świąteczne, przyda się przed Wigilią

Moje ostatnie komentarze

  • Brawo!
  • Nie znam się, ale przykład wydaje się bzdurny. Szewc nie kupuje KAŻDEJ pary wyprodukowanych u siebie butów 
  • Szkoda, że Warszawa nie umiała się przygotować. Rozkopy, płoty, zapory, remonty, huk młotów pneumatycznych pod Filharmonią w czasie przesłuchań konkursowych. Trzaskowski udzielił wywiadów, że on za…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Chcieli Europy, wybrali polski los
  • Poradnik męża zaufania wybory samorządowe 2014
  • Gdzie było nieproporcjonalnie dużo nieważnych,wysokie ryzyko

Ostatnio komentowane

  • Teresa Bochwic, Szkoda, że Warszawa nie umiała się przygotować. Rozkopy, płoty, zapory, remonty, huk młotów pneumatycznych pod Filharmonią w czasie przesłuchań konkursowych. Trzaskowski udzielił wywiadów, że on za…
  • Zbyszek, Wydaje mi się, że o awansie do kolejnych etapów decydują punktu i ich średnia ważona. Zwycięzcę wyłania się faktycznie w głosowaniu na najlepszego w finale.Ten konkurs to jest może największa…
  • NASZ_HENRY, .....................Konkursy i zawody służą głównie reklamie i marketingowi produktów!!!😉 Konkurs Chopinowski służy głównie reklamie fortepianów: Steinway, Yamaha, Kawai, Fazioli oraz Bechstein oraz…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności