Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

A. Halicki - platformerski drewnaldo

Chinaski, 13.05.2011
Kiedyś, jeszcze za czasów, gdy w TVP rządzili "kaczyści", do programu prowadzonego przez "paranoiczkę" Joannę Lichocką (najpewniej było to "Forum"), PO oddelegowywała Andrzeja Halickiego. Nie wiem jak jest teraz, czy istnieje jeszcze taki program i czy nadal gości w nim akurat ten polityk koalicji?

Wspominam o tym, bo w tamtych czasach (lata 2005-2007), zwłaszcza dzięki udziałowi Halickiemu w "Forum" straciłem resztki sympatii do PO (, fakt, że było jej we mnie niezwykle mało). Sądzę, że nie tylko ja; partia Tuska akurat temu politykowi zawdzięczała "wiele"...

Politycy częstokroć sprzedają nam w mediach straszne brednie, ale najczęściej potrafią je tak opakować, że jakoś je kupujemy (w każdy razie wielu daje się nabrać). To efekt dziesiątek godzin szkoleń z public relations, rzadziej skutek naturalnych zdolności. Z resztą, sama gra służąca uwodzeniu wyborców nie zawsze musi mieć kontekst negatywny - bywają w polityce urodzeni wodzireje, którzy nie muszą bezczelnie kłamać patrząc wyborcom prosto w oczy. Oczywiście raz na milion (,albo i rzadziej) pojawia się polityk z charyzmą, ale rozprawianie o tych wyjątkowych przypadkach w kontekście Halickiego, byłoby nieprzyzwoitością.

Pan Andrzej wyłamuje się z powyżej zakreślonej klasyfikacji. Raczy audytorium kłamstwami, półprawdami lub manipulacjami i w zamian wymaga posłuchu, poważnego traktowania. Takich bredni, jakie mówił w "Forum" Halicki, powstydziłby się nawet Lepper, nie wspominając o chłopakach od Napieralskiego. Mam wrażenie, że Panu Andrzejowi nawet nie chce się starać - nie próbuje jakoś kamuflować toporności swoich argumentów, zapewnić im - w kontakcie z publiką - strawność. Gardzi nie tylko inteligencją wyborcy, ale również jego poczuciem estetyki. To niebywałe, a jednak skuteczne. Koronny dowód, na zupełny upadek umysłowy tzw. pokolenia lemingów (czy jak kto woli 'MWzWM').

Halicki bywając w mediach przypominał/przypomina mi grę piłkarza G. Rasiaka, którego ze względu na zupełny brak finezji na boisku, określano złośliwie - drewnaldo. Tak, ksywka ta dobrze oddaje wrażenie, jakie odnosimy ogladając/słuchając Pana Andrzeja...

Dziś platformerski drewnaldo, w wywiadzie dla zaprzyjaźnionego onet.pl, znów szarżuje w tym charakterystycznym, godnym politowania stylu:

"...PiS dolewa oliwy do ognia, inspiruje i zagrzewa kiboli do łamania prawa i burd. Zachowania niektórych polityków PiS są nieetyczne a to rodzi współodpowiedzialność za burdy, do których dochodzi. Prokuratura z urzędu powinna zająć się niektórymi wypowiedziami polityków partii Jarosława Kaczyńskiego. PiS uprawia "kibolstwo" polityczne."

Jak już zacznie, nie potrafi skończyć. Im dłuższy wywód, tym mniej w nim logiki; im większa ilość zdań, tym mniej w nich odniesień do realiów i reguł przyzwoitości.

Krytykę politycznej decyzji, której skutkiem było zastosowanie odpowiedzialności zbiorowej, Halicki nazywa "zagrzewaniem kiboli do łamania prawa". Czy Kwaśniewski i jeden z dziennikarzy "Wyborczej", którzy wyrazili de facto ten sam zarzut wobec Tuska, co prezes Kaczyński, także zagrzewają kiboli do łamania prawa?

Czy krytyka rządu w tym kontekście ma nieetyczny charakter i rodzi współodpowiedzialność za burdy? Szaleństwo i głupota w najczystszej postaci, godna platformerskiego drewnaldo.

I na koniec, na "osłodę" zostawiłem ostatni "argument", majstersztyk w wykonaniu Halickiego. Powtórzmy:

"Prokuratura z urzędu powinna zająć się niektórymi wypowiedziami polityków partii Jarosława Kaczyńskiego. PiS uprawia "kibolstwo" polityczne."

Jak reagowałyby media, gdyby któryś z ważnych polityków PIS wypowiedział w 2006 r. takie zdanie odnośnie PO? Byłby skandal, kolejny żelazny dowód na dławienie opozycji, napuszczanie bezwzględnych prokuratorów na normalnych obywateli, istnienie państwa policyjnego...

Dziś drewnaldo głosi takie rzeczy i...i nic się nie stanie. To oczywiste.

Halicki szefuje sejmowej komisji spraw zagranicznych. Od przewodniczącego takiego ciała powinniśmy wymagać szczególnego rodzaju wrażliwości, przyzwoitości, znajomości zasad kurtuazji, umiejętności kształtowania pozytywnego wizerunku państwa polskiego. Jak można wymagać tego od kogoś, kto nie potrafi/nie chce zadbać o własny wizerunek, nauki kurtuazji i przyzwoitości pobierał od biłgorajczyka, pod względem wrażliwości przypomina innego znanego piłkarza Marco Materazziego?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3339
Domyślny avatar

Mycha

13.05.2011 19:28

że od POlszewików nie wymagam nic więcej ponad to co sobą reprezentują. Nie są zdolni do niczego więcej. Znam ich ograniczenia, których nie są w stanie przekroczyć. Wywyższone miernoty, najładniej to ujmując. To "motłoch intelektualny", etyczny i duchowy. Stawianie im jakichkolwiek wyższych wymagań jest bezsensowne i nie ma racji bytu. "Ten typ tak ma". Ich przerasta to co dla takich jak ja jest naturalne i zwyczajne. Nie mam w stosunku do nich żadnych większych oczekiwań. Czegóż można oczekiwać po motłochu.
Domyślny avatar

dor

13.05.2011 21:36

Dodane przez Mycha w odpowiedzi na Mycha: Napiszę tu tylko

Zgadzam się całkowicie z Twoją opinią. Tylko zastanawia mnie jak to jest,że oni prawie wszyscy to zbiór takich żenujących miernot? Jak to się dzieje, że się tak przyciągają? Jedyna odpowiedź jak mi sie nasuwa, to "swój do swego ciągnie".
Domyślny avatar

RYSK

13.05.2011 21:42

Dodane przez Mycha w odpowiedzi na Mycha: Napiszę tu tylko

wyluszczylas wszystko dokladnie, a"motloch intelektualny" to sam cymes-pozdro
Domyślny avatar

Adam London

14.05.2011 14:01

Dodane przez Mycha w odpowiedzi na Mycha: Napiszę tu tylko

Tym właśnie są jakiekolwiek próby dialogu z wszelkiej maści platformersami; od topu po sam dół. Jako banita z mojego kraju ścieram się beznadziejnie z tymi myślącymi inaczej, ale dawno porzuciłem nadzieję, że zaskoczą mnie jakimś logicznym argumentem w dyskusji (jakimkolwiek). Szczytem inwencji jest tu cytowanie miecugowów i innych szklanych herosów tefałenu. Złotymi myślami jednego z owych znanych mi młodych, niewykształconych (niestety), ale pewnych siebie młodzian można by zapchać londyńską kanalizację. Jeden z ostatnich popisów tego niedoszłego studenta jest stwierdzenie, że prawdziwy Polak (!!!) nie powinien uczyć się języków obcych. Tylko głupcy uczą się języków. Powtórzę; prawdziwy Polak nie powinien uczyć się języków obcych. Cudnie, nieprawdaż? To, że facet, gdyby nie sprawny palec wskazujący, nie umiałby zrobić zakupów w angielskim sklepie, nie ma znaczenia. Ważne, że ja jestem idiotą, bo uczę się (ba, ja nawet się nim posługuję) języka kraju, w którym mieszkam. Tak oto swoje ułomności projektuje się na przeciwnika politycznego dorzucając do tego steki epitetów. Pozdrowiena dla pan Halickiego. Bajdełej, jak u pana, panie od spraw zagranicznych, z językami, ha? Gawarisz pa ruski? A nie, sorry, kurica nie ptica... ruski się nie liczy jako obcy dla ludzi pańskiej opcji.
Domyślny avatar

Gość

14.05.2011 21:30

"Od takiego wymaga się szczególnej przyzwoitości"- Przecież to marzenia ściętej głowy.Sam szef MSZ Sikorski nie spełnia norm przyzwoitego dyplomaty,a od takiego wymiękłego Halickiego wymaga się rzeczy niemożliwych. Ciągle zastanawiam się czy PO-owcy stosują PR w swoich domach,rodzinach i czy też manipulują.Przecież człowiek ,który nagminnie kłamie nie przeinaczy się w super gościa.
Chinaski
Nazwa bloga:
Motyl i czołg

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 10
Liczba wyświetleń: 18,887
Liczba komentarzy: 11

Ostatnie wpisy blogera

  • Media III RP - studium kontynuacji
  • 5 minut J. F. Libickiego. Co potem?
  • Jak J. Kaczyński wspiera białoruskiego satrapę

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • A. Halicki - platformerski drewnaldo
  • 5 minut J. F. Libickiego. Co potem?
  • Media III RP - studium kontynuacji

Ostatnio komentowane

  • , Ci wszyscy usłużni żurnaliści tak strasznie się boją, że "jak PIS dojdzie do władzy to Macerewicz w skórzanym płaszczu" będzie urzedował nie tylko na Szucha ale też na Woronicza i Czerskiej i będzie…
  • , szkoda pisac !ale natych tzw.redaktorow czy dziennikarzy przyjdzie czas i to niedlugo a wtedy podniesie sie skowyt o wolnosci slowa ! a ja pytam jaki wy dzis dajecie wolnosc slowa majac wladze w…
  • , należy osiągnąć najlepszy wynik w pluciu na odległość,a konkurencja duża ,jedni drugim następują na pięty.Postanowił zabłysnąć nowatorstwem,stąd atak na Radio Maryja,choć nawet to wydaje mi się…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności