Tąpneło w USA na razie gdy chodzi o ratingi, ale w dzisiejszym świecie takie trzęsienie ziemi wywoła kolejne wstrząsy i w gospodarce amerykańskiej i światowej (w tym europejskiej). Już wiadomo, że Portugalia będzie miała za mało pieniędzy na opanowanie swojego kryzysu, zaś Grecja już rząda kolejnej transzy pomocy. Wszyscy ekonomiczni święci w Europie zarzekają się, że więcej pieniędzy dla Aten nie będzie, ale wszyscy wiedzą, że i tak muszą się znaleźć. W ostatnich dniach potwierdził to publicznie minister finansów Niemiec, a tak to już jest w gospodarce UE, że- trawestując znane powiedzenie: minister finansów RFN „locuta causa finita”. Oznacza to, że to, co dano
Południu Europy okazało się za mało, Unia wchodzi w spiralę kolejnych transz pomocowych, rząd Angeli Merkel dostaje za swoje zaangażowanie i ratowanie innych gospodarek łomot w wyborach samorządowych, a następna koalicja rządowa w Berlinie zapewne czerwono- zielona będzie mniej skłonna by wzacniać hegemonię RFN w Europie, sięgając do kieszeni rodzimego podatnika.
To wszystko, wcześniej, czy później, ale raczej wcześniej uderzy w polską „Zieloną Wyspę” choćby dlatego, że żadną wyspą nie jesteśmy. W tym przypadku stare polskie powiedzonko „niech na całym świecie wojna- byle moja wieś spokojna” można potłuc o kant piłkarskiego buta Donalda Tuska.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1805
A my już możemy sobie śpiewać goło dupki hop do kupki bo jak starsi mówią w kupie jest cieplej
A zacznę od Niemiec, lecz jeszcze nie za panowania Angeli.Otóż moja 'dratwą szyta babcia' Bojtowa,opowiadała nam jak byliśmy mali i nie chcieliśmy jeśc mięsa czy pic mleczka od Gwiazdy o strasznym kryzysie na Warmii i Mazurach przed dojściem hitlera do władzy a właściwie nawet w początkowej fazie jego rządów.Opowiadala nam,,ze mlekiem w 1/2l butelkach,podobnych odciągach jak za komuny, dzieliły się dwie mamy.Mieszkaliśmy w dzielnicy małych domków ze skośnym dachem.Mamy,zeby było więcej tego mleka, rozcieńczały je z herbatą.A mięso czy wędliny były tylko na święta.Skąd tak nagle wzbogaciły się te Niemcy?????Przecież ich VW nie jest lepszy od Tojoty jeśli nie gorszy.Ale to jest długi temat a ja chciałem tak go przybliżyc forumowiczom,że 'nie wszystko jest ładne co się błyszczy'...Albo jak mówi przysłowie'nie chodzi o te grószki ale pocoś tam wlazł',to przysłowie nawiązuję do wcześniej zadanego pytania z 5-ma znakami ?.Albo,jedna z moich klientek,niemcy w czsie okupacji robili na niej doświadczenia medyczne,wycinali jej kobiece narządy,robiąc wszystko na żywca,nie podam nazwiska gdyż ta pani już nie żyje i nie mogę na to uzyskac jej zgody.Ta kobieta,tak pokrzywdzona dostała w ramach rekompensaty 2500zł za te pieniążki mogłem jej wymienic piec gazowy,rurki i zaworki podarowałem pani Eli.Bardzo przeżyłem jej śmierc.Była interesującą postacią, znała niemiecki(z konieczności)i francuski...Wtedy to Polska była znacznie czymś lepszym niż zdrajcy donka 'zielona wyspa'dlatego wszyscy powinniśmy robic wszystko aby przywrócic warunki życia lat międzywojennych,pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę panu i niezaleznej.pl