Kochajmy się, niech „Love Parade” przejdzie przez Molenbeek

Nie płaczem i pisaniem kredą po asfalcie zintegrujemy muzułmanów. Należy pokazać całą paletę lewackich wrażliwości, niech salaficcy brodaci imamowie uczą się tolerancji od bezideowych w większości lewackich Europejczyków.

Niech ci brodaci muzułmanie zobaczą co to jest wolność i tolerancja, niech towarzystwo spod znaku tęczy zorganizuje „Love parade” w Brukseli , przejdzie przez muzułmański Molenbeek, wówczas  ci, którzy uczą nas demokracji zobaczą jaka demokrację mają pod nosem w Molenbeek.  

Żyjemy w Europie, gdzie muzułmanie mordują innowierców, a poprawność polityczna nie pozwala nawet napisać , że ci „ Belgowie” byli pochodzenia arabskiego.

Jaka jest wolność u tych , którzy uczą nas demokracji, świadczy przypadek belgijskiego nauczyciela, który w necie napisał , że jego arabscy uczniowie cieszyli się z tragedii na dworcu i metrze. Wieczorem pojawiła się u tego nauczyciela policja i zakazała mu umieszczania takich wpisów w necie, gdyż jest na  państwowej pensji.

Muzułmanie mogą się  wysadzać  w powietrze w imię fanatycznej religii, mordując setki osób. Ale napisanie prawdy o tej fanatycznej religii jest rasizmem. Tak wygląda multi-kulti. Boże uchowaj Polskę przed taką polityką.