Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Agentura Putina w Berlinie

Anka Murano, 02.02.2016
Skoro padł berliński mur
może paść również
unijny twór



Prawie każdy polityk Unii Europejskiej, jak tylko poczuje, że go Merkel ukąsiła w miejsce, gdzie zbiegają się dwie półkule rzadko oświetlane słońcem, zaraz leci się wyszlochać na ramieniu Putina. Jakby to on jeden był w posiadaniu cudownego antidotum na wszelkie zatrucia germańskim jadem.

Ostatnio do rozryczanych, rozełkanych i rozchlipanych pielgrzymów (np. Orbán, Tsipras) dołączył również premier Bawarii, Horst Seehofer1. Niby Niemiec, więc powinien być na takie drobne użądlenia odporny, zdawałoby się. Z drugiej strony, XIX-wieczny kanclerz Niemiec, uosobienie prusackiej buty, Bismarck (Otto, a jakże!, von) raczył był uznawać Bawarczyka za ‘skrzyżowanie Austriaka z istotą ludzką’, co wyjaśniałoby nieudolność układu limfatycznego takiego osobnika w walce ze specyficznie niemiecką zarazą.

Dziwi tylko, że Putin cieszy się takim zaufaniem jako znachor-uzdrowiciel, bo nietrudno by wymienić kilka nazwisk tych, którym (wielce prawdopodobnie) pomógł się przenieść na tamten świat (Politkowska, Litwinienko, Niemcow). Czy europejscy politycy nie nauczyli się jeszcze, że uścisk niedźwiedzia grozi połamaniem kości? Wraz ze złamaniem karku i śmiercią w potwornych katuszach?

Mnie najbardziej zastanawia postawa samej Merkel. Czy rzeczywiście to tylko jakaś patologiczna ambicja, żądza pochwał i uznania każe jej prowadzić szaleńczą politykę migracyjną? Czy może – a niech tam!; oto moja własna teoria spiskowa – Merkel i Putin współpracują, by rozwalić Unię Europejską od wewnątrz? Bo kto chce takiej Unii, jaka jest teraz?2 Chyba tylko albo złodziej, albo idiota? (O! I tu cytat z eks-ministry, a dziś wyeksportowanej komisarzyny, pasuje jak ulał!)

W nieautoryzowanej biografii Angeli M., autorzy tej publikacji3 – Günther Lachmann i Ralf Georg Reuth – wskazują na związki obecnej Kanclerz RFN z NRD-owską ubecją, czyli Stasi. Jej kontakty z opozycją ograniczały się podobno do rozmów z niemieckimi odpowiednikami michnikowszczyków. A czy jej wierny wasal, wackeldackel Tusk, nie nazywał Putina ‘naszym człowiekiem w Moskwie’? Naszym? Nie uważał się przecież nigdy za Polaka. Kogo więc miał na myśli – tak naprawdę – mówiąc ‘my’? I czy w ogóle ośmieliłby się wyrażać w tak znaczącej sprawie własne zdanie?

Podejrzewam więc całkiem serio, że Merkel może być agentką Putina – jego stróżem-anielicą - w Berlinie. Bo on też chce być Berlińczykiem. A co!?

1 http://niezalezna.pl/75706-merkel-coraz-slabsza-koalicjant-wytoczyl-otwarta-wojne-kanclerz-niemiec   
2 Warto przeczytać: http://www.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/wiadomosci/jakiej_unii_chce_polska____artykul_ministra_witolda_waszczykowskiego_dla_zagranicznej_prasy
3 ‘Pierwsze życie Angeli M.’; http://swiat.newsweek.pl/tajemnice-angeli-merkel,104710,1,1.html, http://wpolityce.pl/polityka/157249-nrd-owska-przeszlosc-angeli-merkel-wyplywa-na-powierzchnie-bezlitosna-biografia-o-powiazaniach-ze-stasi-we-wtorek
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2838
Domyślny avatar

Ewa G

03.02.2016 22:50

Od baaaaardzo dawna jestem przekonana, że Merkel JEST agentką Putina! Proszę coś zrobić z tekstem, bo ramka obok nie daje porządnie przeczytać tekstu
Anka Murano
Nazwa bloga:
Cudze piórka
Zawód:
Niewolnik
Miasto:
Brisbane, Australia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 53
Liczba wyświetleń: 162,027
Liczba komentarzy: 157

Ostatnie wpisy blogera

  • Na razie ust nie otwieram z takiego oto powodu
  • Przypadki prześladują polską prawicę...
  • Nasi właśni bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • Chciałam dodać tylko krótki komentarze, ale wyszedł dłuższy wpis, więc przeniosłam dyskusję na mój własny blog (‘Komu kadzą, komu kłody kładą’). :)
  • :)
  • Ano właśnie!!! :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • O hałasie, hucpie, harmiderze i... chrumkaniu...
  • DoPiSek – czyli: Jak się pozbyć III-ciej Resortowej?
  • Przypadki prześladują polską prawicę...

Ostatnio komentowane

  • , Nie Jerzy ale Janusz Zaporowski.
  • Celarent, 7października 1991 r. prof. Walerian Pańka wyruszył gierkówkąz Warszawy do Katowic. Koło Słostowic, zderzył się z jadącym z naprzeciwka bmw. Siła uderzenia była tak duża, że lancia rozpadła się na…
  • NASZ_HENRY, W podobnym "wypadku" zginął Walerian Pańko prezes NIKu ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności