Prezydent niektórych Polaków Bronisław Komorowski ( dr Jekyll) pokazał prawdziwą twarz ( pana Hyde). Otóż ni z gruszki ni z pietruszki tak oto rzecze „że hańbą była likwidacja WSI”. Wszedł w buty Władimira Putina, który powiedział : Rozpad ZSRR był nie tylko największą katastrofą geopolityczną XX wieku, ale również prawdziwym dramatem dla Rosjan.
Jednemu ckni się ZSRR drugiemu PRL. Dlaczego PRL? otóż prof. Dudek tak mówi o WSI:
To było wprost przedłużenie, bez weryfikacji, służb z czasów PRLu. Ich cechą immanentną było ogromne nasycenie rosyjską agenturą. Nie jest przypadkiem, że druga służba, czyli UOP, złapała w szeregach WSI całą galerię rosyjskich agentów, a samo WSI nigdy żadnego agenta w swoich szeregach nie złapały. To jest najkrótsze zobrazowanie czym były WSI.
Czy Komorowski jest śpiochem ? nie wiem ale gdy zaczął mu się usuwać grunt pod nogami i została zagrożona reelekcja, powiedział co naprawdę myśli. Nieszczęście Polski polega na tym, że: Jaruzelski był przedstawicielem obcego państwa, Wałęsa agentem UB „Bolkiem”, Kwaśniewski aparatczykiem PZPR przefarbowanym na socjalistę, Komorowski miłośnikiem WSI a co za tym idzie marzy mu się PRL. Jedyny prezydent z klasą prof. Lech Kaczyński używając słów Komorowskiego „prezydent gdzieś poleci i się wszystko zmieni”, poleciał do Smoleńska i się wszystko zmieniło. Pierwszą rzecz jaką zrobił Komorowski to poleciał galopem to pałacu prezydenckiego i zapoznał się z aneksem o WSI.
Czy to nomen omen, że nazwa posiadłości Komorowskiego jest w Ruskiej Budzie i wskazuje jakiś trop?. Dużo daje do myślenia otoczenie się przez Komorowskiego ludźmi typu: aparatczyk PZPR prof. Kuźniar zarejestrowany jako kontakt operacyjny, szkolonego w ZSRR przez GRU gen. Kozieja zwanego „Szogunem”, czy prof. Nałęcza do ostatniej chwili będącego wiernemu PZPR.
Otoczony trójką czerwonych profesorów, którzy mentalnie tkwią w PRL-u doszlusował do nich, może nawet nie musiał, bo PRL cały czas tkwił w Komorowskim.
El Dorado w kancelarii prezydenta może się dla pogrobowców PZPR-u skończyć, na widnokręgu pojawił się realny przeciwnik do Pałacu Prezydenckiego Andrzej Duda, stąd nerwowe ruchy jego akolitów jak i samego piewcy i obrońcy WSI, Komorowskiego.
http://wpolityce.pl/poli…
http://wpolityce.pl/poli…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4788
Świetny wpis. Zaczynają juz nasze myśli iść wspólnym torem. Coś się dzieje. Służby coś rozgrywają. Może już mają pewność, że nie da się utrzymać Komorowskiego.
Serdeczności
Ostatnio jak byśmy się umówili, piszemy na podobne tematy, Bronkowi puszczają zwieracze jego kamaryli też. My robimy swoje.
Szacunek