Kilka lat temu w jednej z galerii handlowych widziałem przezabawną i jakże „życiową” scenkę. Działo się to w samym apogeum świątecznej gorączki a więc gdzieś między 3 listopada a 24 grudnia. Choć targowisko próżności było wyjątkowo zatłoczone, ta para wyróżniała się już z daleka. Wyróżniała się ekspresją, wyrażaną w szybkich krokach, zamaszystych gestach i, o czym przekonałem się gdy byli blisko mnie, podniesionych głosach.
- Nie, nie kupię ci pod choinkę żadnej gry na peceta!
- Ale czemu?
- Mam ci tłumaczyć? Nie jesteś już małym chłopcem!
- Ale sama pytałaś co chcę dostać!
- Bo chciałam, żebyś dostał coś, czego potrzebujesz!
- Otóż właśnie potrzebuję gry na peceta!
- Potrzebujesz raczej jakiejś nowej koszuli, czapki bo chodzisz ciągle z gołą głową, albo skrobaczki do szyb, której jakoś już kolejny rok nie możesz sobie sam kupić!
- Skrobaczkę mi kupisz?!
- No ja nie mówię, że zaraz skrobaczkę. Coś praktycznego…
Nagle wzrok pani zatrzymał się na wystawie salonu jubilerskiego.
- Popatrz. Pierścionek z brylantem. Kupiłbyś mi…
- Kupię ci wyciskarkę do soku…
Sztuka obdarowywania, wbrew powyższej scence, nie jest skomplikowana. Opiera się na jednej fundamentalnej zasadzie.
Po prostu trzeba chcieć sprawić komuś przyjemność.
Zatem zamiast rozsądnie podarować komuś nienoszoną przez całe lata czapkę trzeba dać tę grę na peceta. Być może samemu dostanie się pierścionek z brylantem…
Stali bywalcy Salonu 24 (tam i na „Niepoprawnych” się zaczęło) i kilku innych fragmentów blogosfery pewnie domyślili się do czego zmierzam. Tak jak co roku, od kilku (nie pamiętam ilu :) lat. Każdy kto zechce, znajdzie poniżej listę dzieci z ośrodka w Szczypiornie. Starczy popatrzeć, wybrać dziecko i kupić mu jego wymarzoną „grę na peceta”. Zgłaszać udział można w komentarzach pod tekstem albo na pocztę prywatną. Ja w miarę rozwoju sytuacji będę nanosił na listę informacje o kolejnych Mikołajach.
Poza prezentami z listy można też zaoferować inną formę wsparcia akcji. W postaci słodyczy albo innych pomysłów, które sprawią radość. Można też wybrać jedną z rzeczy, które znajdują się na liście życzeń dzieci.
Dobrze byłoby zmieścić się w kwocie 200 – 250 zł.
Jeśli ktoś chciałby dopytać się o szczegóły, proszę pisać do mnie na priv, na maila [email protected] albo do Renki na specjalnie przeznaczony dla akcji mail [email protected]
Lp.
Imię
Wiek
Marzenia
Mikołaj
+?
1
Patryk
14
Tablet
2
Mikołaj
4
Track Pack Cobi – śmieciarka S5
Świecąca plastelina
Gra PS3 Skylanders Swap Force (zestaw startowy)
3
Filip
8.5
Piłka S.C. Barcelona „S.C. 260”
Gitara klasyczna na 7-12 lat
4
Natalia
6
Różowy rower z ochraniaczami
5
Bartek
4
Rower 4-kołowy z ochraniaczami
torpeda wulkaniczna
6
Nikola
1.5
Domek lub zjeżdżalnia na podwórko
7
Ola
9
Telefon z ekranem dotykowym
8
Piotrek
10
Tablet
9
Rafał
17
Czarny dres Adidas na 180 cm i czapka
10
Kuba
3.5
Używane gry na PS2
11
Maciek
15
Samochód z napędem i garażem
Płyta z wyścigami chodzącymi na laptopie
12
Wiktoria
8
Lalka Barbie z walizką mody
Słodycze
laenia
13
Dawid
8
Tablet
14
Aleks
4.5
Samochód zdalnie sterowany
Klocki Lego City
rosemann
15
Damian
13
Tablet lub telefon (najlepiej Samsung)
16
Ola
11
Niebieskie regulowane łyżworolki rozmiar 33-35
Justa
17
Piotr
3
Straż pożarna zdalnie sterowana
Plus klocki lub sanki
18
Ewa
6
Lalka mówiąca, aparat cyfrowy
19
Adaś
5
Samochód policyjny zdalnie sterowany i używana gra na PS
20
Amelka
5
Teksta robopiesek Cobi
Weronka
21
Dawid
17
Tablet Modecom lub korki Nike Mercuriar
22
Piotrek
10
Wojskowe klocki Lego
23
Przemek
12
Gra MINECRAFT i koszulka Legii
24
Wiktoria
lalka Monster High i telefon ("żebym mogła dzwonić do taty, który z nami nie mieszka")
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1847