Wyniki matur, ukazały co te panie będące konstytucyjnymi ministrami zrobiły z edukacją. 29% młodzieży nie zdało matury, tak źle jeszcze nie było. Ciągle mieszanie w „kotle” nazywanym edukacją spowodowała katastrofę, która nazywa się wynikiem matur z 2014 r.
Największe osiągnięcia ma w tej mierze pani Hall, po niej stery przejęła wyglądająca na mało lotną pani Skoczylas, i pani Kluzik , która niczym omnibus była już : podsekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego w nagrodę za zdradę Prezesa Kaczyńskiego dostała Ministerstwo Edukacji.
Słowa wielkiego Polaka kanclerza Zamoyskiego „ Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie” po „wychowaniach” młodzieży przez te panie, wygląda dla Rzeczpospolitej dość ponuro.
Być może pani Kluzik, dojdzie do takiego wniosku, że jeszcze za mało w szkołach jest genderyzmu, w związku z czym trzeba po raz kolejny zmienić podręczniki, narażając rodziców na olbrzymie koszty, ale za to napełniać kabzy coraz częściej lewackim autorom książek oraz wydawnictwom drukującym podręczniki.
Szkołę kończyłem w czasach komuny, podręczniki służyły wielu rocznikom czego najlepszym przykładem jest elementarz Falskiego, z którym rozpocząłem przygodę z edukacją.
Wówczas nauczyciel był postacią ważną i to on a nie rodzice byli najważniejsi. Nauczyciel cieszył się szacunkiem i poważaniem, miał posłuch u uczniów.
Moja żona jest nauczycielką, ogrom papierkowej pracy jest wręcz monstrualny. Sprawozdania dla Urzędów, Kuratoriów, Dyrektora Szkoły, sprawia wrażenie, ze nie praca dydaktyczna jest najważniejsza lecz sprawozdawczość.
O wychowaniu młodzieży nie chcę pisać, za moich czasów to co powiedział nauczyciel było „ święte”. Teraz wystarczy , że rodzic tupnie nogą to nauczyciel kładzie uszy po sobie a niewychowana młodzież robi co chce.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2732
Trzy gender wiedźmy!
To tylko 29% problemów z MENem ;-)
"Trzy gender wiedźmy" , chyba słusznie.