Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Gender nie istnieje

rosemann, 29.12.2013
Być może ci, którzy wierzą w gender, uznali, że przez jakiś czas lepiej się z tą wiarą nie obnosić zbyt ostentacyjnie. Nie inaczej chyba należy interpretować zaskakującą jednomyślność, z jaką ogłaszają oni od jakiegoś czasu, że coś takiego jak ideologia gender nie istnieje. Tak się złożyło, zaskakująco czy też nie, że akurat słuchałem jak rzecz prostował pan Celiński w TVN24, gdy na pasku u dołu „leciało” wyznanie prof. Hartmanna demaskujące „błąd biskupów” namawiających by się wspomnianej ideologii przeciwstawiać. Skoro ideologia gender nie istnieje to co pod ta nazwą pod ideologię się podszywa? Trudno powiedzieć. Uważam, że nic. Z wcześniejszych wypowiedzi wyznawców gender można bowiem było wysnuć tylko to, co wysnuli biskupi. Nawet gdy mówili oni, ci wyznawcy, coś przeciwnego. Wdałem się swego czasu w moją pierwszą i jedyną jak dotąd polemikę na portalu „Na temat” z panią Rymszewicz, specjalistką od HR, która objaśniała biskupów i czytelników swego bloga, że, a jakże, gender nie jest ideologią lecz „szlachetną nauką o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn. Występuje, między innymi, w obronie praw kobiet do edukacji, ochrony zdrowia, ale również uczciwego traktowania na rynku pracy i zapewnienia zarobków adekwatnych do wykształcenia i zajmowanych stanowisk.”* Zwróciłem egzaltowanej pani uwagę, że od „stawania w obronie” jest właśnie ideologia a nie nauka.

Przytoczyłem wypowiedź owej pani bo myślę, że jest ona symptomatyczna dla środowiska wyznawców gender. Symptomatyczna w każdym razie dla stanu świadomości końca 2013 r. Pokazuje przede wszystkim, że nie bardzo wiedzą oni albo jakie są funkcje nauki, albo też że nie za bardzo mają oni pomysł na to, czym ów gender ma być. Drugim marksizmem chwilowo nie bo jeszcze się on źle kojarzy.

Rozumiem, że teraz najlepiej by było, by faktycznie stał się on tą „szlachetną nauką” czyniąc spór konfliktem „umysłu” (gender, choć nie o umysł tam raczej chodzi) z „zabobonem”. Tyle, że trudno byłoby wskazać efekty działalności naukowej w dyscyplinie o nazwie gender. Kiedy czytałem parę lat temu w „Wyborczej” o pionierce „nauki gender”, „profesorce” czy tam „doktorce” Uniwersytetu Warszawskiego, znalazłem tam informację o jej pierwszym osiągnięciu.  Była to likwidacja toalet oddzielnych dla kobiet i mężczyzn w budynku, w którym mieścił się zakład, katedra czy instytut kierowany przez panią „pionierkę”.

Tych, którzy obstają przy tym, że gender to żadna tam ideologia lecz „szlachetna nauka” poproszę, by mi objaśnili naukowe powody dla których babeczki i faceci muszą odlewać się razem.
Konkludując, skoro gender nie jest ideologią a trudno wykazać jakiekolwiek przesłanki pozwalające traktować owo coś jako naukę, jest niczym. Humbugiem wymyślonym po coś tam przez kogoś tam. Mogę się tylko domyślać.

 Jakiś, nie tak odległy czas temu pani Bator, co równie nie tak dawno dostała od „Agory” nagrodę „Nike” tłumaczyła, że gender wymiecie z Polski głupotę. Nie zainteresowało mnie jak i kiedy na tyle, by zapłacić ekipie z Czerskiej za dostęp do mądrości pani Bator. Zgadzam się z tym, co przeczytałem we fragmencie po części, jako z metodą wybijania klina klinem. Wymiecie, oferując w miejsce dotychczasowej głupotę nie mniejszą. Może nowocześniejszą ale w tym samym albo i większym rozmiarze.

* http://rymszewicz.natemat.pl/83875,uprzejmie-prosze-wara-od-kobiet-wara-od-gender
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5384
Enik Nochal

Enik Nochal

29.12.2013 19:38


Pozdrawiam
Domyślny avatar

tadeusz.K

29.12.2013 20:07

Nie jest nauką, ani ideologią. Jest to system pojęć, często mających charakter sofizmatów i absurdu, skupiający osobników (żołnierzy) identyfikujących się z tym systemem pojęć. System jest dopracowany wedle reguł socjologii spekulatywnej i psychologii oraz jest dopracowany logistycznie. System pojęć (gender) wraz z żołnierzami stanowią narzędzie zwane dawniej proletariatem. Narzędzie to służy - zmodyfikowanej przez szkołę frankfurcką - nadal żyjącej ideologii marksistowskiej i jej doktrynie. Doktryna stanowi tajemnicę, cel strategiczny jest głęboko zakopany w mrocznych umysłach strategów i nie jest to znane żołnierzom. Obliczone to jest prawdopodobnie na chaos, degrengoladę, konflikty, destrukcję struktur społecznych, sytuację nie do wytrzymania.
Domyślny avatar

marekagryppa

29.12.2013 20:54

Cała ta niby "nauka" kończy się na parterze- kiedy trzeba wnieść pianino na piąte piętro(bez windy}.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

30.12.2013 09:49

Przecież Hartmann chce na niej wjechać do Parlamentu Europejskiego ;-)
contessa

contessa

30.12.2013 16:37

ram rządowy i jednocześnie stabilizator swego stołka. I robi barter z lewactwem - on mu pomoże, ono go będzie popierać bo nikt już nie chce.
Pozdrawiam.
rosemann
Nazwa bloga:
W hołdzie mistrzom...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 573
Liczba wyświetleń: 1,877,407
Liczba komentarzy: 1,315

Ostatnie wpisy blogera

  • „Stawiamy na młodych” czyli kłopotliwy przebłysk wrażliwości
  • #punktzwrotny
  • Człowiek roku „ludzi Gazety”

Moje ostatnie komentarze

  • Dzięki za komentarz i uwagę. Zauważyłem szybko i dzięki uwadze innego czytelnika. Przyznam, ze po napisaniu sam czułem, że coś mi nie pasuje :)
  • Ty możesz co najwyżej grzechotać pustą czaszką. I błyszczeć kulturą osobistą.
  • Kandydat ukrywa wiele tajemnic. A co jedna to weselsza. Pozdrawiam serdecznie

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Towarzystwo z garażu Petelickiego
  • Trup Wałęsy na polach Smoleńska
  • Rosja przyznaje się do zamachu

Ostatnio komentowane

  • Mikołaj Kwibuzda, Szkoda, że Pan zniknął. Mam nadzieję, że ma się Pan dobrze. Pozdrawiam.
  • NASZ_HENRY, Młody Wojewódzki, młody Kukiz, kwintesencja młodości ;-)
  • NASZ_HENRY, Punkt zwrotny to będzie jak Kopacz będzie metr w głąb ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności