Tygodnik "Wprost" "ujawnia:
"Według naszych źródeł na kilka dni przed drugą turą wyborów PiS zamówił sondaż. Wynikało z niego, że Wilk przegra wybory z kandydatką PO. - Wizerunkowa porażka. Pierwsza tura zdecydowane zwycięstwo, a w drugiej kaplica - mówi polityk PiS. W partii zaczęto się więc zastanawiać, jak ewentualną klęskę przekuć w sukces i jak wytłumaczyć ją w mediach. - Nie wiem, czy był to pomysł Warszawy, czy lokalny, ale wymyślono, że Wilk zostanie nagrany w tajemnicy i wypuści się te nagrania do mediów - opowiada osoba z otoczenia Wilka..."
.
Dodatkowo "Wprost" barwnie opisuje o manipulacji nagrania:
"Następnie pocięte i zmontowane na szybko nagranie, przekazano jednemu z portali internetowych w Elblągu."
Dodatkowo tygodnik informuje że Wilk nic o nagrywaniu nie wiedział , nie wiedział i dlatego nagranie wypadło "naturalnie".
No i tu czetelnikowi "Wprost" powinna zapalić się lampka kontrolna. Nie wiem czy się zapaliła ale u mnie tak. Pojawiły się pytania. Jeśli nagranie było pocięte i zmontowane to dlaczego nie wycięto licznych wulgaryzmów z wypowiedzi kandydata PISu? Wszystkim jest wiadomo od kilku już lat że w wyborach zwycięża "miłość" a nie agresywna polityka... Dlaczego nie wycięto wypowiedzi kandydata o współpracy z Ruchem Palikota? Nie muszę chyba tłumaczyć że ujawnienie takiej współpracy to "śmierć polityczna" kandydata w oczach jego potencjalnych wyborców. Jeśli wypowiedz Wilka nagrał jego zwolennik z najbliższego otoczenia nasuwa się pytanie czy był to zwolennik czy tzw. "śpioch" zwany inaczej "kretem" umieszczony przez przeciwników PISu (czytaj "WSI" i inne eSBecje) w Elblągu?
Jest to pytanie zasadnicze które nasuwa się po lekturze artykułu we "Wprost". Lecz znając już nawet tylko w stopniu podstawowym "polskie piekiełko" pytanie te zmuszony jestem uprościć :
Które SŁUŻBY nagrały, zmanipulowały a następnie puściły w obieg tzw. "Elbląskie taśmy prawdy". Czy byli to ludzie wywodzący sie ze WSI, z SB czy spadkobierca ich działalności ABW?
.
Grzegorz Jarzębski
ps. . Mam facebooka. Znaleść mnie można a nawet "zaprzyjaznić" tu :
http://www.facebook.com/…
http://www.wprost.pl/ar/…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3382
powinien na takie POgrywki wprościarstwa powiedzieć, że wiadomo jest też, że to Wilk napisał tekst o samonagraniu. Szukał stosownej redakcji, a właściwie grupy mało kumatych gryzipiórków, którzy przyjmą artykulik i dadzą mu wiarę. Po dosyć intensywnych zabiegach udało mu się tak szacownych idiotów znaleźć.Widziano go bowiem jak wchodził do redakcji i potem rozradowany ją opuszczał.