Z ostatniej chwili (*)

Dzięki pomocy anonimowych pracowników warszawskiego MPWiK udało się nam dotrzeć do rury kanalizacyjnej, biegnącej wprost z WC twierdzy Jarosława Kaczyńskiego. Nasi dzielni redaktorzy, z naczelnym w roli głównej, po organoleptycznym przebadaniu zawartości danej rury, doszli do wniosku, że Jarosław Kaczyński żyje ponad stan!

Późny wieczór w kanale na warszawskim Żoliborzu nie zapowiadał żadnej sensacji. Aż do chwili gdy dobiegł nas dźwięk spuszczanej wody w wucecie twierdzy Kaczyńskiego. Natychmiast pobraliśmy zawartość do przygotowanych wcześniej próbówek. Wstępne oględziny oraz degustacja z pozoru nie wykazały nic szczególnego. Postanowiliśmy jednak się nie poddawać. Próbki zostały przekazane do naszego Specjalnego Laboratorium. Dziś publikujemy wyniki szczegółowej analizy.
Pobrana próbka zawierała resztki chleba pszennego, masła luksusowego, importowanej kawy oraz szynki konserwowej. Nasi czytelnicy nie posiadali się z oburzenia.
- Jak można wydawać krocie na taki luksusy w ciężkich czasach? – pyta oburzona pani Renata z Krakowa. - I to z naszych podatków – dodaje.
- Panie redaktorze, mnie stać wyłącznie na czarny chleb, margarynę i salceson brunszwicki a taki Kaczyński obżera się delikatesami! – mówi rozżalony podatnik.
- Importowana kawa? To obraza dla obywateli! Kaczyński pije taką by gówno glanc miało i dlatego było równiejsze! Nawet kawą dzieli Polaków! – stwierdza szeregowiec w stanie spoczynku – Jan Kania-Kaniowski.
Rzecznik prasowy PO, w oświadczeniu wydanym na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, wyraził najgłębsze oburzenie. – Nie może być tak, że Nasza Partia walczy z kryzysem, zaciska pasa a pan Kaczyński żywi się niczym król – stwierdza rzecznik PO.
Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej złożył wniosek do Komisji Etyki Poselskiej, w którym wnosi o wyciągnięcie wszelkich możliwych konsekwencji wobec Jarosława Kaczyńskiego, który swoim nieodpowiedzialnym menu doprowadził do wzrostu niepokojów społecznych.
Roman Giertych zapowiedział w TVN zbieranie podpisów pod pozwem zbiorowym o postawienie Jarosława Kaczyńskiego przed sądem za złamanie podstawowych zasad współżycia społecznego. - Ten pozew to gwóźdź do trumny PiS i Kaczyńskiego – stwierdza Giertych.
Adam Michnik wyraził swoje głębokie zaniepokojenie stanem demokracji w Polsce. – Nie po to walczyłem z komuną by Kaczyński pluł szynką na Naród – stwierdza Michnik.
Urząd Skarbowy, działając na bezpośrednie polecenia ministra Rostowskiego, zapowiada wszczęcie szczegółowego dochodzenia mającego wyjaśnić źródło dochodów, z których Jarosław Kaczyński finansuje swoje nadzwyczajne zakupy żywnościowe.
Sanepid zbada czy treść pochodząca z twierdzy Jarosława Kaczyńskiego nie stanowi zagrożenia dla środowiska naturalnego. Przypominamy, że stwarzanie takiego zagrożenia podlega surowej karze.
Prokuratura zwróciła się do Naszej Redakcji o wydanie wszelkiej dokumentacji, informując o możliwości wszczęcia postępowania karnego wobec lidera opozycji.
Zagraniczne media wyraziły głębokie zaniepokojenie…..

(*) Redaktorom Newsweeka