Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pomyłki Zbigniewa Brzezińskiego

Ryszard Czarnecki , 11.08.2012
Niektórzy Amerykanie chcą uszczęśliwić Europę. Szkoda, że na siłę i z wdziękiem słonia w składzie porcelany. Zbigniew Brzeziński w swej ostatniej książce radzi Unii Europejskiej ze swojego amerykańskiego obserwatorium trzy rzeczy: 1. Pogłębić integrację, 2.  Zawrzeć ścisły sojusz z Rosją, 3. Przyjąć Turcję. Wujek Dobra Rada, sorry, Wuj Sam z Ameryki wie lepiej, co dla Europy dobre.  Pytanie tylko czyim kosztem odbyłaby się realizacja pomysłów Brzezińskiego? Odpowiedź jest prosta. Pogłębienie integracji UE oznacza – w politycznej praktyce – oddanie więcej decyzji Berlinowi. Reakcja na to jest oczywista: sprzeciw innych największych i nie tylko największych krajów Unii spowodowałby faktycznie nie tyle większą integrację, ale wręcz przeciwnie: dezintegrację. Skutek byłby odwrotny od zamierzonego przez Brzezińskiego. Strategiczny sojusz z Rosją? Qui bono? Na razie Moskwa całkiem sprawnie, niestety, dogaduje się z największymi państwami UE ponad głowami reszty Unii (w tym Polski oczywiście). A zresztą znowu: czyim kosztem by to się odbiło, kto by za to zapłacił? Oczywiście zdecydowana wiekszość krajów członkowskich Wspólnot Europejskich. W szczegolności skądinąd Europa Środkowo-Wschodnia, a przede wszystkim dawna ojczyzna Brzezińskiego – Polska. Przecież to proste jak konstrukcja cepa. O tym nasz rodak z USA nie pomyślał? Albo uznał, że należy Rzeczypospolitą poświęcić na ołtarzu interesów Europy? Nie wiem, który z tych wariantów jest prawdziwy, ale oba te świadczą o oderwaniu się od rzeczywistości byłego doradcy ds. bezpieczeństwa prezydenta Cartera.
Wreszcie trzeci element „ planu Brzezińskiego”: akcesja Turcji. To doprawdy „ mission immpossible”. Po pierwsze sama Ankara jest tym już dużo mniej zainteresowana niż kiedyś. Diabeł zresztą siedzi w szczegółach czyli w warunkach przyjęcia Turcji. Rzecz w tym, że w Europie w najlepsze hula kryzys gospodarczy – zaś w Stambule wręcz odwrotnie. Powiedzmy wprost: na co Turcji Unia, skoro ten kraj ma ambitne plany w ciągu najbliższych kilku lat wyprzedzić gospodarczo wielką Rosję!
Reasumując:  Bóg zapłać, panie Zbyszku, za dobre rady. One dla Polski nie są  dobre ani też nie są realne dla samej Unii Europejskiej.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1471
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

11.08.2012 12:44

Dla Turcji ludniejszej niż Niemcy nie ma miejsca w UE ;-)
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 815
Liczba wyświetleń: 8,067,280
Liczba komentarzy: 10,971

Ostatnie wpisy blogera

  • SZKOŁY KORANICZNE – WYLĘGARNIE TERRORYZMU
  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski
  • Sportowcy,szpiedzy, handlarze bronią

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…
  • Jabe, Cykor, znaczy się.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności