|
|
Jan1797 Przyzna Pani zapewne,Trudno odpowiadać na aroganckie i butne, podszyte "błędami" komentarze. Całe szczęście, mamy tu ostoję względnie cywilizowanej dyskusji. Uważam, że znam górali i szanuję ich (to opinie przekazywane w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie). O Wacławie – to prawda. Jeśli nie jadę na Podhale, czuję dziwne uczucie niespełnienia. Ponoć jest tam drogo, ale do tej pory tego nie odczułem i nie spotkałem się z brakiem szacunku. Bieda była tam okropna. Nieraz dusił mnie żal, widziałem niejedno. Byli ogromnie pracowici, pracowali od świtu do nocy. To żart, że podnieśli się dzięki pomocy zagranicy.Warto pokusić się o krótkie résumé skierowane do młodych ludzi, którzy ciągle nie mają czasu. Jak ich widzę indywidualnie? To ktoś, kto został zdruzgotany i przeżywa moment "dochodzenia do prawdy". Często nadal nieświadomy i wypalony, mimo że młody. To nie jest osoba silna i odważna, ponieważ zdaje sobie sprawę, że jego rodacy i wszyscy, których zna, go opuścili.Na koniec, do nas. Powinniśmy stać w prawdzie, sprawdzać dane i, posługując się wiedzą, wierzyć, że polskie społeczeństwo chce zakończyć ten antypolski dramat. Proszę sobie wyobrazić. podobnie pisze do mnie człowiek z kraju wielokrotnie zamożniejszego od Polski.Serdeczności, moja Droga. |
|
|
Izabela Brodacka Falzmann Bardzo dobrze, że to Pan poruszył. Nasi komentatorzy często nie znają historii albo rozumieją ją tak jak ich nauczono pod rosyjskim zaborem. Tak nazywam PRL. Są na przykład rzecznikami odpowiedzialności zbiorowej. Dlaczego wszyscy górale mają odpowiadać, nawet tylko przed historią za zdrajcę który zresztą zawisł . Nie wiem czy za "cosik" jak mu życzyli pobratymcy czy za szyję ale zawisł. Powiesili go 20 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Krajowej z oddziału "Kurniawa".za zdradę Ojczyzny. Czy ja odpowiadam za głupotę albo złą wolę niejakiej Nowackiej czy za kradzieże niejakiego Nowaka. Za komuny mawialiśmy :' Tak czy owak Zenon Nowak". Był to wyraz lekceważenia czy nawet pogardy dla durniów i zdrajców. A właściwie durnych zdrajców, którzy kradnąc cudze pałace poczuli się arystokracją. |
|
|
Jan1797 Pisałem o tym, jak polscy rolnicy w Wielkopolsce skutecznie rywalizowali z niemieckimi, a zaraz potem pojawiła się chęć kształcenia dzieci i godny podziwu dziecięcy opór. Każdy normalny Polak wie, że taka postawa wynikała z dwóch czynników: polskiego domu, patriotycznego z zasady o chęci przetrwania, oraz szkolnictwa opartego na zajęciach wyrównujących szanse z sąsiadami. Szkolnictwo realizowane przez skromnych, drobne postacie, takie jak pani Foca. Przepraszam, że nie znają Państwo? Rozumiem, że część z Państwa się z tym nie zetknęła.Jak doprowadzano do ubóstwa polską szlachtę i bogatych chłopów we wszystkich zaborach, jednocześnie promując finansowo tych, którzy współpracowali z zaborcami? Właśnie tak. Przypomnę: "Europa" mianowała nam "szlachtę zastępczą", wręczając im banery fałszywej propagandy, a ci pluli radośnie, że się wywrócą. Tak, parobkowie europejscy wypełniali nam stan urzędniczy. Och i ach, do dzisiaj wynoszeni ponad miarę własnego umysłu. Tak więc, profesorze, dziennikarzu i socjologu, musicie podjąć wysiłek umysłowy. Nie słuchając prostych, zaborczych knowań, przeczytajcie wykład i pytajcie, pytajcie, starając się zrozumieć. |
|
|
Izabela Brodacka Falzmann Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam. |
|
|
Lech Makowiecki Pani Izabelo,Temat rzeka. Jak zwykle - wierszowy komentarz (z tomiku "Pro publico bono" (2012r). PYTAJĄ MNIE RODZICEPytają mnie rodzice, jak tu chować dzieciI czego ich nauczać – przydatnego w świecie.Mówią, że przestrzeganie zasad DekaloguUstawia już na starcie na przegranym progu...„Szkoła jest polem bitwy... Uczmy więc karate!”„Pracą zarządza sitwa... Trzeba być psubratem!”„Pomoże ci w awansie wiedza kurtyzany!”„Takoż siła przebicia... Bądźmy jak tarany!”„Brak zasad twą zasadą” – taką płacisz cenę,Gdy w człowieka sukcesu zechcesz się przemienić.(Lecz czy warto sumieniem oczy ludziom mydlić?Wszak człowiekiem sukcesu często bywa bydlę)...Mądrość, miłość, rozwaga, współczucie, uczciwość – To już jest zbędny balast! Nam wystarcza chciwość!Każda epoka inna – dziś są czasy wilcze;Nie wiem, co odpowiadać, więc przeważnie milczę...W Sparcie był kult oręża. W Atenach – kultury.Rzym dał podstawy prawa. Lecz wszędzie, od górySzedł przykład, by honorem w życiu się kierować.„Homo homini lupus?” – to były złe słowa...Dzisiaj do młodych zewsząd inny przekaz płynieI jak tu mądrze radzić chłopcu czy dziewczynie?W nocy znów mi się przyśnił dziadek z ułanami.Był dla mnie jak ikona. Draństwem się nie splamił.Spytałem go o radę... Starzec podniósł głowęI ze zdziwieniem słuchał mej pokrętnej mowy.„Dziesięć przykazań znasz” – rzekł – „Trzeba wytrwać przy nich.Bronić ich. Nawet siłą. Jak Jezus w świątyni.A jeśli cham w buciorach święte prawdy depcze,Traktuj go tak, jak chama. Albo jak powietrze...”Pytają mnie rodzice: „Jak dzieci wychować?”A macie wy czas dla nich? Słowa, słowa, słowa... |
|
|
paparazzi Waldek, proponuję zlikwidować szkoły . Po co nam Ministerstwo Propagandy. Opresja wiecznie żywa. Kto wie, na jakim jesteśmy etapie i czy Rodzice to wiedzą. |
|
|
Izabela Brodacka Falzmann Górale dobrze wiedzieli jakiej zdrady dopuścił się Krzeptowski. Śpiewali mu : " Uważaj se Wacóś bedzies wisioł za cóś". Ciekawe komu obecnie należałaby się podobna przyśpiewka. |
|
|
lala autorka bloga osobliwie traktuje przeszłość - pisząc "na całym Podhalu słynącym z tradycji konserwatywnych, narodowych i patriotycznych." - taaak, szczególnie patriotyczni byli ci z Gorralenvolk albo ci, którzy zamordowali w Kościelisku w 1946 Józefa Oppenheima, wieloletniego naczelnika TOPR..... |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ Izabela Ministra Nowacka niczym ministra Aleksandra Kołłątaj przeciera nowe szlaki rewolucji w nauczaniu- wyzwolenie uczniów spod przymusu nauki i opresji szkoły. Tak trzymać czekistko Nowacka. |
|
|
Izabela Brodacka Falzmann Sama słyszałam jak podobne życzenia kierowano pod adresem Giertycha. Był wówczas ministrem oświaty i pod ministerstwem przy ulicy Szucha zebrała się rozbawiona młodzież pod opieką nauczycieli aby skandować to hasło. Giertych przeszedł potem na druga stronę boiska. O Boże, tylko nie to. Czy pani ministra może stać się pisanką? Czy to nam grozi? |
|
|
NASZ_HENRY .............Ministre do wora, wór do jeziora 😉 |