Otrzymane komantarze

Do wpisu: Rządcy dusz
Data Autor
Alina@Warszawa
Kłamali, kłamią i kłamać będą, pikieta pod Sejmem RP przeciwko oszczerstwom wobec Polski i Polaków.   Całość ciekawa, chociaż link jest w momencie wystąpienia JKM. 
Do wpisu: Porozumienie ponad podziałami
Data Autor
Jan1797
Gdyby Zdzichu przeczytał wpis i komentarz, coś miałoby szansę wykiełkować. A tak, coś tam palnął bezmyślnie wedle szablonu, jak zawsze. Widać z "bulem"
Jan1797
"Dla Japończyka interes firmy, w której pracuje, jest również jego interesem; za swoje zaangażowanie nie oczekuje nagród, ponieważ to jego obowiązek i wyraz oddania." Dlatego, przynajmniej z tego co słyszałem, do elit w Japonii nie zalicza się osób prezentujących antyjapońskie nastawienie. Jeżeli takie osoby są w Japonii, to jest to efekt europejskiego zdziczenia.
wielkopolskizdzichu
"zadbane i dobrze zaopiekowane dużo większe miały problemy zdrowotne niż ich rówieśnicy z domów biedniejszych, niby zasmarkane, ale zimą i latem non stop na podwórku czas spędzające." Jaka jest przeżywalność dzieci z domów dbających o dzieci w okresie od prenatalnego do wieku młodzieńczego, a jaka z domów nie dbających. Idąc ścieżką nakreśloną przez komentatora można się potknąć na celiakii, cukrzycy, źle pracującej zastawce. Po co dbać o dziecko wszak wyrosnąć z niego może chuchro smarkające zimą i wymagające pigułek. Pisiorstwo z jednej strony chciało by zmuszać kobiety do rodzenia nawet skazanych na bolesną agonę noworodków, ale  jak widać z komentarza oczekuje potem  spartańskiego doboru naturalnego.
Jan1797
Szanowna Pani, Wychuchane dzieci z kamienic przednich, zadbane i dobrze zaopiekowane dużo większe miały problemy zdrowotne niż ich rówieśnicy z domów biedniejszych, niby zasmarkane, ale zimą i latem non stop na podwórku czas spędzające. Tyle po pierwsze w kwestii żywotności że tak powiem bez znaczenia człowieczej czy psiej i nie oznacza, że w biedzie po zdrowie mamy maszerować. Przesadą jest uwaga dotycząca konsensusu partii rządzącej i pierwszej opozycyjnej. Trochę nie na miejscu, co było już powodem różnicy zdań między nami. Oczywiście nie jest tak, że popieram kastrację zwierząt w opisanej postaci, ale zastrzegam sobie. Sprawdzę to uwierzę. Inaczej wygląda sprawa Oskara i od zaznaczenia tego przykładu dalej różnic między nami nie ma.  
VivaPalestina
spike "ale swoje dzieci posyłają do podobnych konserwacyjnych szkół, ciekawe, co?" Morawiecki poszedł całkiem na maksa, posyła dzieci do Lauder-Morasha. Tam się kształcą przyszłe "polskie elity".
Zbychbor
chyba konserwatywnych szkół, panie  S.
spike
Nie tylko tenis,snookera,pływanie etc. są tworzone szkoły, w których od najmłodszych lat uczy się języków, przedmioty ścisłe, itd. mają w przyszłości tworzyć kadrę zarządzającą Chinami, fabrykami, dyplomacja, etc. W Japonii do czasu jak dziecko jest w wieku przedszkolnym, ma pełną swobodę, robią co chcą, są rozpieszczane, jak tylko pójdzie do szkoły, zaczyna się okres nauki i dyscypliny, nie ma taryfy ulgowej, co każdy może zobaczyć nie tylko na filmach. Dla Japończyka interes firmy w której pracuje, jest też jego interesem, za swoje zaangażowanie nie domaga się nagród, bo to jego obowiązek i oddanie. Ucznie dzieci jak tylko zaczną mówić, jest wynalazkiem "starym jak świat". W Polsce też jest pewna szkoła katolicka, którą prowadzą duchowni, poziom nauczania chyba najwyższy w Polsce, uczniowie mają wszechstronne wykształcenie, kilka języków, specjalności, ilość miejsc ograniczona, a kolejki długie, by zapisać tam swoje dzieci. Lewactwo niszczy polskie szkolnictwo, ale swoje dzieci posyłają do podobnych konserwacyjnych szkół, ciekawe, co?
Ijontichy
Tu już się dzieje...ta hodowla nad ludzi...3 letnie dzieci 12 godzin dziennie trenują tenis,snookera,pływanie etc.Chińczycy to bezwstydnie pokazują na YT.
spike
@nasz pisząc o "braciach mniejszych" chcesz w ten sposób zaznaczyć, że pochodzimy z małpy? "bracia starsi" z pewnością nie podzielają tego twierdzenia, oni nie mają żadnych "braci."
r102
Pani Alino - psy "rasowe" są słabsze dzisiaj - przynajmniej w Polsce - po 60 latach hodowania ich na sprzedaż  dla zabawy mieszkańcom bloków i miast przez geszefciarzy bez sumienia  "przed wojną"  - były to psy hodowane w celach użytkowych przez ziemiaństwo nie tylko polskie ale i  głównie angielskie  i chłopów /no przez chłopów to z 2 rasy/ - i były to psy niezdegenerowane -  co jeszcze starczyło z rozpędu na powiedzmy 20 lat po wojnie,   no może oprócz tych buldożków Co ja pamiętam bo jestem dosyć stary  i  pani Alina też powinna pamiętać ??? Tak że pomysł zostawienia tylko psów i kotów z tych "hodowli" jest szalony zaiste... I od razu przychodzi na myśl teoria spiskowa - następni będą ludzie hodowani tylko tacy z odpowiednią ilością punktów za przydatność...
NASZ_HENRY
    W sejmie porozumienie KO i PiS ponad podziałami istnieje zarówno w sprawie braci mniejszych jak i braci starszych 😉     
wielkopolskizdzichu
Pani Izabela zajęła się kundlami i rasowymi, to bardzo dobrze bo to chwila wytchnienia dla takich jak ja. Lemingów i innych z gorszego sortu..
mjk1
Dobrze, że ograniczyła się Pani do braci mniejszych i na tym poprzestała. Ja zatroszczyłem się o los braci starszych i "patryjoci" walą we mnie jak w bęben.
Kazimierz Koziorowski
poza tym lobby kastracyjne wie, że kampania kastracyjna, zarowno propagandowa jak i jej wykonanie, to poteżny i latwy biznes. lobby kastracyjne posunie sie do każdej niedorzecznej argumentacji żeby otumanic frajerow, ktorzy z wdziecznosci za "uswiadomienie" problemu zadekretują okaleczanie braci mniejszych. rownoczesnie genetyczne okaleczanie gatunku Canis familiaris przez wymienione niewydarzone krzyżowanie to pożądana akcja probiznesowa. Poki co, w niektorych srodowiskach ograniczono przycinanie ogonow i uszu ale nie ma nadziei na rewolucje zakazu powielania ras psow rzeczywiscie skazanych na cierpienie. 
Ijontichy
Mądrzy ludzie powiadają:  GDY ZGINIE OSTATNIA PSZCZOŁA NA ŚWIECIE...JUTRO ZGINIE OSTATNI CZŁOWIEK A tym czasem,podpala sie ulę,bo trzeba postawić jakieś szkaradctwo i potrzeba działki...
Do wpisu: Przestańcie się troszczyć o nasze dobro
Data Autor
spike
@tri W kwestii zabrania czy odmowy opieki sprawa może być niejasna, informacje są sprzeczne, zobaczymy. Tylko nie o to chodzi, twoje komentarze od początku nie były odnośnikiem do tego co piszesz, ale o sytuacji jakie występują w takich przypadkach. Dzieci od urodzenia są niewinne, należy je szczególnie chronić, to jest dla człowieka największy dar, nie ma nic cenniejszego, dobro dziecka najważniejsze, a dla niego miłość matczyna. Nieludzkie jest traktowanie i szydzenie z tragedii dzieci, to nie jest ludzką cechą.
wielkopolskizdzichu
Rozmowa z Panią Izabela przestała mieć sens od ponad 10 lat, gdy zaczęła postrzegać świat tunelowo. Nie są istotne fakty które ani Pani Izabela, ani ja i zapewne Ty nie znasz, polegamy na  medialnych przekazach, ewentualnie na  informacjach znajomych. Istotne jest to że Pani Izabela ogłosiła werdykt.  Jeśli okazałoby się że podstawy na których bazuje jej osąd są błędne, to będzie to spiskiem. Wpisy Pani Izabeli są  narzekaniem bielutkiej jędrnej pieczarki na otaczającą ją, śmierdzący obornik.
tricolour
@spike Przeczytaj, cytuję z zalinkowanego artykułu. Inaczej brzmi od twoich wypowiedzi. "W domu, w którym doszło do zatrzymania, poza oskarżoną matką dzieci była ich prababcia opiekująca się dwiema niepełnosprawnymi osobami dorosłymi. Kobieta odmówiła opieki nad Oskarem i jego siostrą. Funkcjonariuszki policji próbowały wraz z matką skontaktować się z innymi członkami rodziny, ale nikt nie zgodził się na przejęcie opieki, dlatego zdecydowały o zabezpieczeniu opieki nad dziećmi. Ze względu na interwencyjny charakter sytuacji organizator pieczy zastępczej podjął decyzję o rozdzieleniu dzieci i umieszczeniu chłopca w rodzinie zastępczej, a dziewczynki w rodzinnym domu dziecka. Miało to być rozwiązanie tymczasowe, gdyż ojciec dzieci, z którym rozmawiano telefonicznie, deklarował, że je odbierze" - powiedziała Gajewska.
spike
@tri twoja logika, nie wiele wspólnego ma z logiką. Ty dalej nie rozumiesz, że nie o słuszną karę tu chodzi, ale o dzieci, które jakaś bezduszna urzędnica, nie pozwoliła na opiekę nad dziećmi przez babcię. Do tego dochodzi kolejna sprawa potraktowania tej kobiety, podczas pogrzebu jak najgorszego przestępcy, podeptano godność człowieka. Czy coś pomogłem ? PS. ja się tylko domyślam, że ta kobieta posunęła się do oszustwa z braku pieniędzy, jak żyła, co robiła etc. praktycznie nie wiemy, czy mogła to rozwiązać, też nie wiemy, dlaczego odpowiednie służby państwowe nie nakazały dowolnej pracy, choćby zamiatania ulic. Poznałem jednego gościa, bo zaglądał do mnie po coś do picia itp. właśnie odpracowywał nakaz sądowy za alimenty, zamiatał chodniki, mieszkania po remoncie, itp. pracował kilka miesięcy, a zalegał dużo więcej niż ta nieszczęsna kobieta. Można?, można.
tricolour
@izabela Najwyraźniej posługujemy się różnymi logikami. W mojej logice nie padnie słowo "morderstwo" gdy w ogóle do głowy mi nie przychodzi, że ktoś mógł być mordowany. I więcej - padnie, gdy wręcz sugerowałbym morderstwo. Po drugie, o wiele ważniejsze - matka Oskara dopuszczala się internetowych oszustw. Jak czytamy w wywiadzie Polsatu poszła siedzieć "za wystawianie rzeczy" - tak mówi businesswoman. Dopytana przyznaje, że pieniądze brała, ale niczego sprzedanego nie wysyłała. Jak Pani myśli ile czasu potrzeba polskiemu wymiarowi sprawiedliwości, by kogoś wsadzić? Trzy dni? Więcej? Rok? Dwa? Tyle właśnie miała czasu matka, by uporządkować "wystawianie rzeczy" pewnie całą ciążę mogła wykorzystać. Ale gdy zlekceważyła nałożony na kark sądowy obowiązek, to machina potoczyła się po swoich torach i przygniotła gapę wraz z dziećmi. W takim wymiarze Pani opis jest ckliwą historyjką o tym do czego prowadzi nieumiejętność dbania o własne interesy. Taka jest moja logika.
spike
@tri "ckliwej notki o Oskarze." takie słowa może napisać tylko człowiek pozbawiony elementarnych uczuć, empatii, po takich można się spodziewać najgorszego, od słowa zaczynają, twoje możliwości już znamy, to nie jest normalne. Weź ty się zastanów nad sobą, chyba jeszcze nie jest zbyt późno.  
spike
Amatorsko interesuję się kryminalistyką pod względem rozwijanych technik śledczych, metodyki etc. z efektami pracy śledczych w postaci wyroków sądowych. Bardzo często w kryminalistyce pojawia się psycholog, od śledztwa zaczynając, jest angażowany jak profiler poszukiwanego przestępcy, na pomocy poszkodowanym kończąc, w tych przypadkach ich praca często jest pomocna. Psycholog jest też angażowany w innych sprawach, jak rodzinnych od przemocy w rodzinie zaczynając, po opieką nad dziećmi kończąc. W tym momencie okazuje się, że psycholog potrafi wyrządzić więcej zła, niż problem jaki jest do rozwiązania. Wychodzi tu brak empatii, który zastąpiony jest procedurami wziętymi z sufitu, można podejrzewać, że ustalała je osoba z zaburzeniami psychicznymi, kobieta samotna, niekochana, albo skrzywionej ideologii. Dlaczego zakładam, że to kobieta, tak się właśnie składa, kobieta ma wyjątkowo rozwiniętą potrzebę zemsty, wystarczy jej wskazać winowajcę, to zrobi wszystko, wbrew logice, moralności itd. by cel osiągnąć. W Polsce słyszymy o zabieraniu dzieci biednym rodzicom, albo ograniczenia ojcom kontaktu z dziećmi, na podstawie zmyśleń mściwej byłej żony o przemocy, etc. Obecnie śledzę losy pewnego związku, mającego dzieci, kupiony dom, a teraz partnerka postanowiła pozbyć się partnera, adwokat poradziła jej, by spreparowała historię przemocy, więc na podstawie fałszywych oskarżeń wzywała policję, zgłosiła do ośrodka pomocy, do tego oskarżyła w prokuraturze o łamanie tajemnicy korespondecji, inwigilację itd. Mężczyzna był ciągany po komisariatach, prokuraturze, nawet miał zarekwirowany komputer na którym zarabiał na życie, telefony, nośniki pamięci etc. nawet musiał brać udział w terapii przemocowej, choć nie było formalnego oskarżenia czy dowodów. Dodam że jeszcze nie tak dawno, bo wakacje rok temu spędzili razem, partner od kiedy są razem organizował rodzinie wszelkie "przyjemności", zajmował się całym domem od koszenia trawników zaczynając, partnerka nawet kwiatka nie posadziła, z dziećmi jeździł na wycieczki, spacery, wakacje itd. Wracając do tematu, po kilku miesiącach wszystkie zarzuty względem partnera zostały umorzone i wycofane. Celem planu było odebranie partnerowi dzieci i domu, jakby udało się zrobić z niego potwora. Będzie ciąg dalszy, ale inną drogą. Sprawa psychologów w więziennictwie, tu jest tragedia, morderca, gwałciciel potrafi oszukać psychologa, ten daje pozytywną ocenę, zbrodniarz wychodzi na wolność i znowu morduje, gwałci, tych przypadków jest za dużo, nikt z tym nic nie robi. Psychologia wciśnięta w ludzkie życie, za często niszczy je, bo kadry psychologów są marnej jakości i dlaczego najczęściej są to kobiety ???  
spike
@tri, tak, mam w głębokim poważaniu, jak czytam ile to kasy marnuje się na systemy masowej zbrodni, na planowane loty na Księżyc, albo o zgrozo na Marsa, itd. etc. Miliny ludzi na świecie umiera z głodu, pragnienia, klęsk żywiołowych, a garstka ludzi pławi się w luksusach, nie ukrywając swojej pogardy dla biednych, oni czują się, "jakby ktoś im nasrał na głowę", odnoszę wrażenie, że też masz takie odczucie, stąd te głupoty wypisujesz.  
Izabela Brodacka Falzmann
@ tricolour Ma Pan kłopoty z logicznym myśleniem. Nie napisałam i nie twierdzę, że Oskar został zamordowany. Chodziło mi o to że jeżeli traktować liczbę ofiar jako kryterium wagi sprawy twierdząc, , że przy małej liczbie ofiar nie warto zajmować się problemem podważamy cały system prawny. Przy małej liczbie ofiar nie warto byłoby osądzać na przykład mordercy. Chodziło o liczbę ofiar jako kryterium wagi sprawy a nie o przypisywanie śmierci Oskara kryminalnego charakteru. Pan reaguje na słowo morderca jak w filmach komediowych personel lotniska na słowo bomba. Ktoś mówi że kupił bombki na choinkę i zostaje aresztowany.