|
|
Zygmunt Korus i wtedy nagle wszystko zawiruje... Wydaje się, że istniejące komando śmierci i skrytobójstwa już na nikim nie robią wrażenia? Nawet Smoleńsk rozchodzi się jakby po kościach... Ale to tylko pozory! Wóz albo przewóz - to jest los Polski, ryzyko wpisane w naturę plemienia i nadwiślańskiego pejzażu. Zrywy i kajdany - teraz jest czas na Wielki Bunt. Zresztą On wisi w powietrzu. Kto ma węch odnośnie nastrojów społecznych, czuje, że obecnie wystarczy tylko jakaś iskra... Chełmy, pały, gumowe kule, wizgi rozrywające błony bębenkowe, gaz łzawiący, tarcze, kamizelki kuloodporne, kajdanki, suki, helikoptery ze szperaczami na podczerwień, działka wodne - cały ten arsenał, służący dziś tak naprawdę bezprawiu (jawnie antypolskiej władzy eksterminującej naród), w chwili prawdziwego, dużego gniewu ludu, staje się podręcznym magazynem broni, po którą z łatwością sięgają zbuntowane masy rebeliantów. Być może jest to ostatni moment, by rewolucyjnie obalić ten aparat przemocy, bo za chwilę już w ogóle Polacy nie zipną, kiedy "legalistycznie" z bratnią pomocą ruszą z Brukseli internacjonalistyczne oddziały ZOMO wyszkolone do tłumienia zamieszek u sąsiadów. W Grecji szef policji stanął wobec takich "przyjacielskich" propoozycji okoniem. A u nas jak by było? |
|
|
miecz damoklesa Pelna zgoda, sam nie raz o tym pisalem. Jak by do czegos doszlo, to w ulicznej potyczce kto by wygral, mlody wyksztalcony "z wielkich miast" czy kibic pilkarski, majacy za soba wiele bojek, ucieczek i palowania? To jest oczywiscie pytanie retoryczne. W chwili decydujacej lemingi podwina ogon i spieprza gdzie pieprz rosnie! Tej bandy nie bedzie mial kto bronic. 11 Listopada 2012 poznym wieczorem w Warszawie mozna bylo obserwowac golym okiem rozpad Panstwa- oni nawet nie mogli zapewnic swoim funkcjonariuszom godnego powrotu do domu. Ci chclopcy i dziewczyny (wiele dziewczyn) z pozdejmowanymi ochraniaczami, rozchelstani, helmy przy pasie, porozlazili sie poo Centralnym ku[pujac sobie prince-polo i coca-cole w oczekiwaniu na spozniajace sie pociagi osobowe jadace do ich podmiejskich miejscowosci. I to oni maja nas palowac i rozpedzac? Smiechu warte! Czy ktos mysli, ze Panstwo, ktore nie potrafi zlozyc sensownie rozkladu jazdy pociagow, jest w stanie nam zagrozic? Oni strasza piarem, preza muskuly ale w gruncie rzeczy to jest wydmuszka. Dziwie sie, ze ludzie ciagle sie daja na to nabrac.
pozdrawiam |
|
|
jednak lemingi zmęczone PO, a jednak poddające się straszeniu przez swoich przyszłymi rozliczeniami ze strony PIS, uznają że i ich to będzie dotyczyło. Myślę, że należy wyraźnie w naszych przekazach oficjalnych powiedzieć tym którzy głosowali na PO, kogo będą dotyczyły ewentualne przyszłe rozliczenia karne i piętnowanie publiczne. Nie powinni się bać PIS-u i jego zwolenników, wtedy do nas mogą dołączyć lub zgodnie z zaleceniami tuskoida nie pójść na głosowanie, co tez może się okazać w rezultacie pozytywne dla pogrążenia naczelnych złodziei RP. /mówię o przyszłych wyborach do parlamentu/. |
|
|
stąd te obietnice "Nie dopuścimy PiSu do władzy". Wuje jedne. |
|
|
Tez pisze i wołam ... nie ma zgody na jakiekolwiek "wybaczam" !!!
... niestety sa tu tacy (dr.Pasierbiewicz i jego akolici) ktorzy ciezko pracuja na to by polacy "przeprosili" ta bande , Platforme Oszustow , zlodzieji i degeneratow.Ba , wybaczyli i pewnie jeszcze wespoł z nimi nowe budowali.
Pełna zgoda Panowie tą bande zdrajcow Polski bez litosci , ich i ich całe rodziny do paru pokolen w tył i przod do spodu i do konca dni ich zywota. Ba , nawet rodzinnie nie powiazanych z nimi a bedacych w jakiejkolwiek zazyłości tez ... do spodu !!! |
|
|
Jest taka książka W. Łysiaka Flet z mandragory. Jej bohaterami są funkcjonariusze "bezpieczeństwa". Wolą być batem aniżeli d... tacy raczej nie przejdą na 'naszą", patriotyczną stronę. Polski "aparat państwowy" został w większości wyeliminowany w latach 1939-50. W najnowszym numerze "w sieci" czytałem ostatnio artykuł o twórcy OSW śp. Marku Karpiu. Dla mnie szansą jest cierpliwość. W 1918 udało się.
Teraz w dużym mieście niżu demograficznego prawie nie dostrzegamy. Cała masa zadowolonych tatusiów pcha swoje dziecięce wózki po parkach. Szkoda tylko, że wozi w nich złom. Niemniej... oby to Pan miał rację.
Pozdrawiam Serdecznie! |
|
|
Zygmunt Korus nie znałem tego skrótowca.
Odnośnie Pana opinii to dokladnie tak uważam - zero tolerancji po odzyskaniu Polski! Dziękuję i życzę Nam, z takimi poglądami, dożycia tego. |
|
|
Marcus Polonus jest naprawdę bardzo mało - i tak jest w przypadku wszystkich dyktatur - niewielka grupa otumania miliony głównie przy pomocy propagandowej młócki mediów. Ale prawdą jest również, że wszyscy dyktatorzy w historii raczej żle kończyli w momencie kiedy te otumanione miliony zdały sobie sprawę, że okrada ich i morduje mała grupka kilkudziesięciu oprychów. Po ich bełkocie w tefałenach i innych szczekaczkach i gadzinówkach,po rozbieganych świnskich gałach,po nagłym wyskakiwaniu co cwańszych bandziorów za burtę - można już śmiało powiedzieć, że ten moment przebudzenia właśnie nadchodzi. Nadchodzi moment, po którym będziemy musieli naprawdę ciężko harować, aby oczyścić tę stajnię Augiasza z gówna jakie zostanie po tej bandyckiej dyktaturze, ale najpierw, zapominając o tzw. "grubych krechach" musimy wymierzyć surową i adekwatną karę tym wszystkim ZMZ -zdrajcom,mordercom i złodziejom, aby ta zaraza już nigdy nie nawiedziła naszego kraju. Pozdrawiam serdecznie. |