|
|
Jan1797 @spike,Marszałek Sejmu przedstawia uchwaloną w ten sposób ustawę Prezydentowi RP do podpisu, Prezydent ma 21 dni. Po podpisaniu ustawy Prezydent zarządza jej ogłoszenie, którego dokonuje Prezes Rady Ministrów. Ustawę ponownie rozpatruje komisja sejmowa, która nad nią pracowała.Warto zwrócić uwagę na pełny tekst i błędy językowe: https://www.senat.gov.pl… |
|
|
u2 Koń-stytucja! Pro-stytucja! Pozdrawiam, Jerzy Ciruk z Dowspudy |
|
|
Bartosz Jasiński Taka propozycja:1. Komu ma służyćNowa konstytucja musi projektować państwo w jakim chcemy żyć. Zdolne do obrony przed zagrożeniem zewnętrznym, z rozwiniętą gospodarką i efektywnym zarządzaniem. Państwo najpełniej eksponujące interes narodu i wolność obywateli.2. Wolność i OdpowiedzialnośćWolność i Odpowiedzialność – tak musi się nazywać jej duch. A to wyklucza biurokrację z roli czynnika organizującego zarządzanie państwem. To zaborcy wprowadzili w Polsce biurokrację, żeby podporządkować i wykorzystać nasz naród.3. Preambuła i chrześcijańskie wartościPreambuła aktualnej konstytucji: Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Nie ma wartości wspólnych wszystkim ludziom na świecie. Uniwersalnych, a nawet uniwersalistycznych. Jedyne, na co możemy się powołać, to wartości chrześcijańskie.4. Suwerenem jest ten kto zbiera podatkiJeżeli podatki zbierane są w gminie i przekazywane w określonych procentowo częściach na potrzeby województwa i państwa, właścicielem państwa są jego obywatele. Jeżeli podatki zbierane są odgórnie, to suwerenem jest partia władzy.5. Wybory bezpośrednie i pośrednieRodzina i gmina - to są najważniejsze komórki społeczne w państwie. Rodzina gwarantuje rozwój człowieka, a prawidłowo funkcjonująca gmina chroni jego interesy, pieniądze i wolność. Dlatego na gminie musimy oprzeć strukturę państwa.6. Polscy przedsiębiorcy są najważniejsiWolność gospodarowania to oprócz wolności słowa najważniejsza składowa naszej indywidualnej wolności. Polscy przedsiębiorcy nie mogą być we własnym państwie traktowani gorzej niż obywatele i firmy obcych państw.7. Zasada pomocniczościZasada pomocniczości to trzeci filar V Rzeczpospolitej. Wymusza efektywne gospodarowanie wspólnym dobrem. I związana jest ściśle ze zbieraniem wszelkich podatków przez gminy. Swoich pieniędzy nie marnujemy na rzeczy niepotrzebne.8. Prawo do posiadania broniPrawo do posiadania broni i obrony miru domowego i ojczyzny, to IV filar naszej V Rzeczpospolitej. Prawo do obrony czynnej konstytuuje nam wolność osobistą. A obowiązkowe przeszkolenie wojskowe zapewnia nam niepodległość.9. Referendum – decyzja wszystkich obywateliAni prezydent, ani rząd nie może wystąpić wbrew podstawowym interesom narodu polskiego. W sprawach podstawowych to my decydujemy poprzez instytucję referendum. Będzie ono miało charakter wiążący na każdym poziomie decydowania.Źródło |
|
|
wielkopolskizdzichu "Jaka Sanacja była, taka była, ale suwerenność ówczesnej Polski jest niekwestionowana. " Taka była suwerenna, że opóźniono mobilizację w Wrześniu 1939 z powodu nacisku Francji i Brytanii. |
|
|
jazgdyni @Marek Michalski Mam przekonanie, że w takiej dyspucie moglibyśmy się szybko porozumieć. Dla mnie dużym wyznacznikiem jest kontekst - sytuacja państwa w danym momencie, jak również na zewnątrz i mentalność przywódców w danym momencie. Piłsudski podobno odrzucił aż 9 wersji konstytucji. Czyli to nie było łatwe. Ale o co mu chodziło przy tym rozszalałym sejmie - wiemy.Dzisiaj można zauważyć sporo analogii. Jednakże jestem takim para-wizjonerem i uważam, że nie tylko Polska, (która nota bene staje się ważna na scenie światowej (jeśli nie spieprzy tego okna, które się dla nas otwiera) i staje się partnerem - vide - zaproszenie do szczytowego zespołu najważniejszych państw), ale cały świat przechodzi potężne trzęsienie ziemi. Możemy tylko sobie fantazjować, co się w końcu stanie. Toteż wyobrażam sobie, że ewentualna Konstytucja Nawrockiego musi bardziej patrzeć do przodu, a mniej wstecz. Laptopy, smartfony, gdzie można natychmiast połączyć się z całym światem, Internet, co nam pokazuje, co się dzieje na Grenlandii, czy w Koziej Wólce - i jakby tego było mało, mocno zdezorientowane społeczeństwa, nawet wytrawni politycy, co nie potrafią zrozumieć gry Donalda Trumpa, albo Xi Jinpinga, co powoduje stan niepewności, mocny stres i uciekanie do radykalizmu. A już tworzący się system w NWO dworu i poddanych, to już masakra.Wystarczy. Pewnie u Stanowskiego w ZERO byśmy gadali 4 godziny.Pozdrawiam serdecznie |
|
|
spike @Jan - ależ to jest w obecnej Konstytucji, jest też orzeczenie TK, że nieopublikowanie orzeczenia, nie zwalnia od jego stosowania.Jest potrzebna poprawka w kwestii publikacji orzeczeń sądów z "niezwłocznie", na określony czas, np. tydzień, miesiąc itp. jak obecnie widzimy, podlega to rozumieniu, jak rozumie słowo "niezwłocznie".Kiedyś była podobna sytuacja z opóźnieniem publikacji orzeczenia TK, wtedy PO ryczała na całą UE, że łamane jest prawo.Obecna sytuacja wandalizacji prawa, pokazuje, że w Konstytucji powinien być zapis na podobny wypadek, np. natychmiastowego odebrania praw nabytych w wyborach, czyli pozbawienia mandatu posła, a tym samy funkcji z tego wynikających, oraz Trybunał Stanu i sąd, co by natychmiast skutkowało unieważnieniem wszelkich decyzji tego posła pełniącego określoną funkncję, stanowisko rządowe.Obecnie Prezydent powinien publicznie oświadczyć, że wszelkie decyzje rządu, polskie jak i międzynarodowe, uchwalone niezgodnie z polskim prawem, będą unieważnione.Jedynym takim przypadkiem jest nieuznanie przez USA tuskowego "ambasadora" Klicha, który nie spełnia polskiego prawa - nie ma akceptacji Prezydenta.Też by się przydało oświadczenie w kwestii sędziowskich i prawniczych anarchistów, biorących czynny udział w destabilizacji porządku prawnego,tym samym bezpieczeństwa Polski, że będą odpowiadać przed sądem. |
|
|
spike @marek - "unieważnienie "waszej obecnej" nie jest potrzebne do odzyskania suwerenności."-"sralis mazgalis referendus duptus".:))))))))))))))))noreply |
|
|
Jan1797 Oczywiste jest, że skoro Pan Prezydent jest strażnikiem Konstytucji Rzeczypospolitej, niezależnie od akceptacji ustaw, powinien również decydować o publikacji ustaw i wyroków Trybunału Konstytucyjnego; O zasadności zachowania sprzeciwu (w powyższym zakresie) Sejmu większością 2/3 pełnego składu niech wypowiedzą się konstytucjonaliści.Trybunał Konstytucyjny orzeka o przestrzeganiu Konstytucji i zgodności zachowań z jej zapisami. Konstrukcja wskazująca Pana Prezydenta jako strażnika przestrzegania prawa, w tym jego najwyższych zapisów, powinna znaleźć się w Konstytucji. Kwestie dotyczące zmian ustawy zasadniczej, takich jak wzmocnienie urzędu prezydenta przez wiceprezydenta pochodzącego z prawyborów, są oczywiste dla społeczeństwa. Musi być również oczywiste dla polskich sędziów, że najważniejszym dokumentem jest polska Konstytucja z pełnymi konsekwencjami.Moim zdaniem, w gronie prawicy o przyszłej konstytucji, można rozmawiać jedynie z panem Korwin-Mikke. |
|
|
Marek Michalski @Spike "nasza obecna" to dla mnie ta z 1935r., a nie narzucona obcą przemocą.Jaka Sanacja była, taka była, ale suwerenność ówczesnej Polski jest niekwestionowana. Rola PKWN i okrągłego stołu też jest niekwestionowana. Zatem unieważnienie "waszej obecnej" nie jest potrzebne do odzyskania suwerenności. Potrzebny jest powrót do przerwanej ciągłości suwerennego bytu państwowego.Jeśli Prezydent dobrze poszuka, to siłę znajdzie. |
|
|
spike @Marek -"Czy zdobędzie siłę, by stosować prawo wynikające z Konstytucji 1935r. .....Śmiem wątpić." - i słusznie, Prezydent nie ma mocy siły, prawnej i politycznej by sobie przebierać w wersjach Konstytucji, trzeba by unieważnić obecną, a tego Prezydent nie zrobi, choćby zjadł 1000 kotletów, taki to ciężar. Podstawowa kwestia, albo idziemy drogą prawa, albo anarchią, jak obecny nierząd. Weźmy przykład z USA, też zmieniali swoją Konstytucję, ale poprawkami, czy nasza obecna jest tak zła, że trzeba nową, a nie wystarczy poprawić to co jest i uzupełnić? to jest metoda szybsza, nie wprowadzi początkowego chaosu, nim się wszyscy dostosują. |
|
|
Marek Michalski @JazgdyniDziękuję za zasadne pytanie, które pozwoli mi rozwinąć temat.Konstytucja kwietniowa jest taka jaka jest, ale jest. Mój stosunek wynika z sentencji rzymskiej „Dura lex, sed lex”, a nie bezkrytycznej akceptacji.Art.5 brzmi:"1. Twórczość jednostki jest dźwignią życia zbiorowego.2. Państwo zapewnia obywatelom możność rozwoju ich wartości osobistych oraz wolność sumienia, słowa i zrzeszeń.3. Granicą tych wolności jest dobro powszechne.”Nie ma tu intencji „nadrzędną zasadą jest dobro państwa, nie obywatela”, co byłoby oczywistym bizantynizmem. Mamy tu do czynienia z określeniem granic wolności podobnie jak je wyznaczył Alexis de Tocquervill.: „Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innej osoby.” Konstytucja kwietniowa rzeczywiście nadaje prezydentowi władzę iście monarszą. W okresie międzywojennym ta władza nie była w ten sposób realizowana, ale mamy czas destabilizacji, który wymaga silnej ręki. To być, albo nie być, bez miejsca na hamletyzowanie. Gdy minie światowe przesilenie a karty zostaną rozdane, będzie czas na pięcioletnie dywagowanie nad kształtem idealnym. Tu i teraz władzę musi sprawować przywódca, partner do rozmów z przywódcami świata, ktoś, kto „weźmie za pysk i wprowadzi liberalizm” (Stefan Kisielewski), ponieważ wolność odpowiedzialnych obywateli musi być chroniona przez państwo.Pozdrawiam. |
|
|
NASZ_HENRY ...,,,..III RP to przecież PRL BIeS 😉
„Ludzi dobrych i rozumnych pozdrawiam serdecznie” 🌼 |
|
|
jazgdyni @Marek MichalskiMuszę zareagować by nieco ostudzić miłość Szanownego Kolegi do Konstytucji kwietniowej z 1935.Czy to poniżej jest godne i właściwe do zastosowania?Art. 2. i Art 13. Prezydent Rzeczypospolitej jest odpowiedzialny wobec Boga i historii. Czyli co? Prezydent nie odpowiada przed narodem ani parlamentem.? To jest dobre?Art. 24–25. Sejm i Senat mają bardzo ograniczone uprawnienia ustawodawcze, a prezydent może je rozwiązać w każdej chwili. No nie wiem... Nie ma równowagi dla władzy ustawodawczej. W każdej chwili prezydent może odwołać sejm i rząd.I to, co dzisiaj już chyba dla wszystkich jest istotne: - Brak gwarancji pełnych praw obywatelskich. Konstytucja kwietniowa nie zawierała pełnego katalogu wolności jednostki – takich jak wolność słowa, sumienia, zrzeszania się, czy prawo do równego traktowania.A to już mi się kompletnie nie podoba: - Art. 5. Państwo jest wspólnym dobrem wszystkich obywateli, ale nadrzędną zasadą jest dobro państwa, nie obywatela. Czyli państwo ponad jednostką. A obywatel był raczej podmiotem obowiązków niż praw.No i jeszcze znalazłem to:- Brak niezależnego Trybunału Konstytucyjnego. Czy to nie powoduje u Pana pewnych wątpliwości? Czasy się zmieniają. Wówczas Piłsudski słusznie potrzebował władzy niemalże autorytarnej.Pozdrawiam |
|
|
Marek Michalski @Tomasz SakiewiczReasumując: Polska zachowała ciągłość konstytucyjną, natomiast na skutek wojny i okupacji sowieckiej nastąpiła utrata ciągłości władzy. Wypieranie ze świadomości ciągłości ze stalinizmem obecnego systemu politycznego jest elementem dwójmyślenia po postępującej utracie tożsamości, którą Koneczny opisał jako cywilizacyjny kołobłęd. Dysfunkcyjny światopogląd ma przełożenie nie tylko ideologiczne, znamiennym przykładem tej ciągłości politycznej jest utrzymanie stalinowskich przekształceń własnościowych i kolejnych okrągłostołowych.Nie dość więc, że nowa konstytucja jest zbędna, to za jej kształtem i przegłosowaniem optują aktywni kolaboranci z klucza partyjnego. Najmocniejszą delegację do sprawowania władzy posiada Prezydent IIIRP z racji wyboru bez kruczków w ordynacji. Czy zdobędzie siłę, by stosować prawo wynikające z Konstytucji 1935r. i rozpisać nowe wybory wg przedwojennej ordynacji? Śmiem wątpić.Spodziewam się, że zmieni się wiele, by wszystko pozostało po staremu. |
|
|
Alina@Warszawa Jak to jak mamy zmienić konstytucję? Tak, żeby nie zachodziło zjawisko, jakie mamy od wielu lat w "polskim" sejmie: https://dakowski.pl/wp-content/uploads/2025/10/obraz-399.png Żeby w sejmie byli głównie "Węgrzy", a inne nacje proporcjonalnie do rzeczywistej liczby. Podstawą powinien być zupełnie nowy system wyborczy z jednomandatowymi okręgami wyborczymi (JOW) oraz prawem karnym, które przewiduje bezwzględne więzienie za publiczne kłamstwo, bez względu kto je głosi i kiedy. Za kłamstwo w ramach kampanii wyborczej - kary 2x wyższe. |
|
|
spike Racja, dyskusja nie ma sensu, by cokolwiek zmienić, trzeba to znać. |
|
|
Marek Michalski Panie Januszu Właśnie stwierdził Pan, że zasady konstytucji amerykańskiej są trwałym fundamentem tego państwa. Czuję się zwolniony z obowiązku udowadniania, że konstytucja kwietniowa z 1935r. jest jak najbardziej współczesna i aktualna. Przede wszystkim jest obowiązująca i do niej należy się odnosić. Straciliśmy elity i skompromitowani kolaboracją politycy i eksperci nie znają świata normalności i pojęcia suwerenności. Albo my ich, albo oni nas. |