Otrzymane komantarze

Do wpisu: Od dzisiaj czytelnicy Gaz Wyb i widzowie TVN głosują na PiS
Data Autor
adriano
I znów same konkrety.
Rzeczywiście adriano, napaprałeś pan sromotnie w tej pańskiej notce !
Gniewko
Takie przedstawienie sprawy mogło się zrodzić, tylko w chorym umyślę wroga PiS-u.
xena2012
pan Kwasniewski z Ordo Iuris swoim wystąpieniem sprawia wrażenie osoby która dopiero co przybyła z Marsa i nie widzi realiów.Nie widzi też,że sprawa aborcji jest wywleczona po to by rozbić PiS i odsunąć od władzy.A po nas chocby potop czyli powrót do starego układu.I już widzę jak w tej nowej rzeczywistości pan z Ordo Iuris dzielnie ,,walczy'' o wartości,straszy z mównicy jak obecnie i doprowadza do ustawy wg własnego projektu.Może byłoby lepiej by ów pan puknął się w czoło.
Tak, to jest sprawa TRZECIORZĘDNA !!! Trzeciorzędna z punktu widzenia prowadzenia polityki. Dlaczego trzeciorzędna? Bo dotyczy w ciągu roku kilku tysięcy, maksymalnie kilkunastu tysięcy przypadków. Natomiast coś takiego jak bezpieczeństwo granic, bezpieczeństwo wewnętrzne, służba zdrowia, wybory dotyczą DZIESIĄTEK MILIONÓW OBYWATELI. I w grę w niektórych z tych wymienionych przypadków także wchodzi życie obywateli. Rozumie już Pan?? Właśnie takie ideologizowanie polityki wielokrotnie prowadziło prawicę na manowce. A postkomuna tylko się cieszyła. Ileż razy można powtarzać te same błędy? Przecież oni tylko na to czekają! Mało Wam przykładów, jak np. z lat 2005-2007, kiedy to sprawa aborcji doprowadziła do wyjścia Marka Jurka z PiS, jego osłabienia i w konsekwencji upadku rządu? Tak dalej, a będziecie mieli znowu postkomunę u władzy i wtedy na złość zrobią Wam aborcję na życzenie. I będą się śmiać z Waszej politycznej głupoty. Nie ruszać w tej chwili tego tematu, doprowadzić do nieodwracalnych zmian w aparacie państwa i prawie, żeby powrót postkomuny był już niemożliwy. Wtedy można do niego wrócić. Otwieranie tego frontu w tej chwili jest postawą samobójczą.
adriano
Przede wszystkim zabijane dzieci nie są zadowolone z obecnego "kompromisu"
adriano
Same konkrety :-)
Tak. Tylko że tacy właśnie ludzie jak my wybrali ten PiS do władzy w swym słomianym zapale. Jeżeli jest to sprawa tak trzeciorzędna, to wystarczyło to uchwalić, wprowadzić w życie i zapomnieć. A tak - odrzucając projekt nie podliże się opozycji, bo ona jest totalna, ale zniechęci 'katoli'. Będziecie mieli to wymarzone przez niektórych 'centrum' i se będziecie siedzieć w opozycji, a PO, N i PSL rozpieprzą wszystko od nowa...
Roz Sądek
Moja akurat percepcja pozwala ogarnąć treść wpisu bez najmniejszego problemu. Mógłbym też z nim bez problemu polemizować, ale nie widzę potrzeby, - nie znajduję w nim polemicznych.
Roz Sądek
Zgadzam się z Panem w 100%. Słaba władza upada. Po wczorajszym "rozegraniu" DZIECIOBÓJSTWA, wielu sceptyków nie stanie się większymi sceptykami, ale po prostu - nie pójdzie na następne wybory.
Roz Sądek
"...To nie jest czas, by dać się wepchnąć w sprawy _TRZECIORZĘDNE_..." Tak; dzieciobójstwo to są sprawy trzeciorzędne! Szanowny Panie, dla mnie i każdego członka mojej rodziny to są sprawy nadrzędne, to są pryncypia. Pana wyliczanka priorytetów w stosunku do "NIE ZABIJAJ" to są bzdety. Jak Pan pisze - najpierw służby specjalne, potem sądownictwo, potem jeszcze kilka,(kilkadziesiąt?) tej rangi zagadnień i NIE ZABIJAJ potem? Jak takie macie pomysły na Polskę, to się przejedziecie, prędzej niż się wydaje.
mmisiek
V kolumna..., jasne, pewnie jeszcze sterowana osobiście przez Putina. A PiS oczywiście zupełnie nie zdawał sobie sprawy, że problem dziecibójstwa się pojawi i przez osiem lat siedzenia w opozycji i roku rządów nie zdążył się do niego w żaden sposób przygotować. Pewnie za mało miał czasu?
mmisiek
Po pierwsze - większość powyższego to niestety prawda. Po drugie - PiS zupełnie sobie nie radzi z przekazem medialnym ani może nawet w ogóle nie rozumie jego wagi we współczesnej demokracji. Rezultat jest taki, że całą narrację narzucają antypolskie szczujnie wespół z garstką lewactwa i sterują społecznymi nastrojami działając pełną parą bez najmniejszych przeszkód. To jest polityka samobójcza bo "ruskie zagrożenie Ukrainy" na pewno nie wygra dla PiSu kolejnych wyborów, a może nawet nie wystarczy do przetrwania jednej kadencji (specjalność PiSu?). Minął pierwszy rok i widać jak ogólny entuzjazm gdzieś wyparowuje, a za rogiem być może już czeka równia pochyła. A sprawa ustawy antydzieciobójczej została zawalona wręcz koncertowo - tytuł wpisu doskonale to oddaje.
Mind Service
Co do autorów projektu zaostrzającego dostępność aborcji w Polsce, to od samego początku podejrzewałem, że prawdziwym ich celem jest doprowadzenie do wzniecenia sporu światopoglądowego i takiego wzburzenia społeczeństwa, że spowoduje to upadek rządu PiS i wcześniejsze wybory. Na cóż więc zaostrzenie prawa aborcyjnego teraz aby już za kilka miesięcy nowa większość parlamentarna przegłosowała jego daleko posuniętą liberalizację, idącą dalej niż kompromis w tej kwestii utrzymywany obecną ustawą. Znamienne, że sondaże wskazują wyraźnie, że przytłaczająca większość w Polsce chce zachowania obecnego status quo. Oczywiście, jak to z kompromisami bywa nikogo tak do końca on nie zadowala, jednak przegięcie w tej kwestii w jedną lub w drugą stronę spowodowało by jeszcze większe zło. Zauważyć mogliśmy ogromną mobilizację przeciwników zaostrzenia przepisów przy zupełnie niezauważalnej reakcji "obrońców życia". Były "czarne marsze", białych nie było. Wyglądało to tak jakby przedstawiciele Ordo Iuris celowo wprowadzili PiS na minę mówiąc "po nas choćby potop". Całe szczęście, władze PiS-u w porę się zorientowały i rozbroiły tę bombę. W rezultacie opozycja wyszła nie tylko na cynicznie grającą aborcją w Polsce i traktującą kobiety jak mięso armatnie ale również jeszcze na grającą tą sprawą za granicą. Do tego jeszcze kumającą się z lewackim oszołomstwem, które w Polsce jest marginesem. Kaczor ograł tych ćwoków jak dzieci. Z wszech miar to dobre posunięcie PiSu. To nie był ich projekt, więc wiele nie tracą, a oszołomstwo z PO i Nowośmiesznej wychodzi w oczach Polaków na cyników wszczynających awantury na ulicach. Kobiety jak ochłoną, to wreszcie zrozumieją jak zostały wmanewrowane przez krzykaczki chcące ratować tematem aborcji swój tyłek i usprawiedliwić "debatę" nad tą ciemnogrodzką Polską w PE. Cała ta intryga była tak grubymi nićmi szyta, że aż nie do wiary. To jasne, jeśli PiS ma się utrzymać u władzy, to musi zabiegać przede wszystkim o centrum, bo to są decydujące głosy. W tym sensie Ordo Iuris to V kolumna. Dzisiaj wystarczyło posłuchać ich oraz opozycji, żeby co niektórym łuski z oczu spadły. Po pierwsze - będzie próba założenia nowej partii na prawo od PIS. Po drugie - może dojść do rozłamu. Dobrze, że biskupi się opowiedzieli...
A ja mam wrażenie, że największym zagrożeniem dla PiSu i prawicy są tacy jak Pan. Wieczni malkontenci o słomianym zapale, którzy na dodatek nie rozumieją jak działa państwo i co to są priorytety. PiS już zrobił coś dla obywateli, dał im 500+, które jak mniemam pobiera ok. 2 mln rodzin. PiS odziedziczył państwo w stanie rozkładu i pojawiły się bardzo poważne zagrożenia zewnętrzne: atak Rosji na Ukrainę, Brexit, kryzys imigracyjny, terroryzm, totalna degrengolada europejskich elit, realne widmo rozpadu Unii Europejskiej. To nie jest czas, by dać się wepchnąć w sprawy TRZECIORZĘDNE! W tej chwili najważniejsze jest: - doprowadzenie polskich służb specjalnych do sterowności i pozbycie się z nich kanalii, - przeprowadzenie reformy sądownictwa i prokuratury, - jak najszybsze wzmocnienie armii, - podjęcie próby opanowania totalnego chaosu w służbie zdrowia, który to chaos jest PRAWDZIWYM zagrożeniem dla PiSu w 2,3-letniej perspektywie, - zatrzymanie ogromnych przekrętów finansowych w obszarze finansów państwa i zatrzymanie lawinowego narastania długów, - zabezpieczenie procesu wyborczego, by listopad 2014 już się nigdy nie miał prawa powtórzyć, - w obszarze polityki zagranicznej odwrócenie fatalnego trendu realizowanego przez Sikorskiego czyli całkowitej rezygnacji z budowy sojuszy z naszymi najbliższymi sąsiadami na rzecz poddania się woli Berlina.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Stężenie idiotyzmów w tym wpisie przekracza możliwości polemiki.
Do wpisu: Rząd PiS już wyłożył się na aborcji, czy będzie dalej leżał
Data Autor
Jabe
„w godzinę po ogłoszeniu wstępnych wyników Komorowski w sztabie PO odgrazał się zwycięskiej partii i zapowiadał jej zniszczenie wszelkimi siłami” – I Pani myśli, że usłyszawszy to, prezes Kaczyński musiał gatki zmieniać, tak się przeląkł? Toż to był krzyk bezsilności!
adriano
Widzę ogromne ataki na PiS, ale podkreślam jeszcze raz PARTIA PRZESPAŁA OSIEM LAT w OPOZYCJI. Przedłużanie wprowadzenia ustawy aborcyjnej powoduje wnoszenie kolejnych projektów obywatelskich, daje czas mediom na ich kłamstwa. Mam dosyć tłumaczenia, że PiS czegoś nie może. Niech się wezmą w końcu za robotę, bo mają do tego setki ludzi i dziesiątki ekspertów oraz nieograniczony budżet, bo przecież są przy władzy. Im dłużej PiS będzie zwlekał, tym gorzej dla niego. Ja oczekuję ukrócenia mordowania dzieci. Jeżeli PiS tego nie wprowadzi, to ja przestaję na tę partię głosować, bo w takiej sytuacji motywy jej działania będą dla mnie niejasne. Po pierwsze CHRONIĆ ŻYCIE NIENARODZONYCH, a w dalszej kolejności przejmować się atakami lewactwa.
adriano
Oczywiście, że po pierwsze odpowiadają przed Bogiem
xena2012
niestety Autor chyba uważa,że po wyborach PiS znalazł się w komfortowej sytuacji.Autor nie pamięta zapewne ,że w godzinę po ogłoszeniu wstępnych wyników Komorowski w sztabie PO odgrazał się zwycięskiej partii i zapowiadał jej zniszczenie wszelkimi siłami.To trwa do dziś i myślę ,że Orban mimo wszystko był w lepszej sytuacji niz Kaczyński.Zarzucać opieszałość tam gdzie jest taki ogrom nabrzmiałych spraw,taka ilośc afer,przekrętów i korupcji tak ordynarna walka z rządem to po prostu niegodziwość.W mediach króluje kłamstwo,a uchodzacy za autorytet półanalfabeta z Gdanska twierdzi bezczelnie że naród nie wybrał PiS-u. Autor tego nie widzi?
Facetom tak łatwo mówić o donoszeniu ciąży, bo w końcu to nie oni tą ciąże noszą, to nie ich organizm zmienia się diametralnie w trakcie 9 miesięcy. Dlaczego nie zostawić tego kobietom? Niech tylko one się wypowiadają o za lub przeciw a faceci niech zamkną mordki i niech nie klepią jęzorem....
Tytuł wpisu trochę mnie zjeżył, szczególnie po tym jak przeczytałem pierwszy akapit u niejakiego Pasierbowicza a wcześniej coś o prawicowych demonach u blogerki emerytki, ale trochę źle go zinterpretowałem - z treścią zgadzam się całkowicie. Kolega pominął prawie zupełnie duchową stronę problemu, przedstawiając stronę społeczno - polityczno - techniczną, wspominając tylko że PiS miałby odwdzięczyć czy wykazać się przed Kościołem i wyborcami... No i słusznie, bo z każdej strony (duchowej, politycznej) sprawa jest oczywista. Ale to odwdzięczenie się to nie przed nami (moherami) czy hierarchią kościelną, tylko przed Bogiem, którego opatrzność wyniosła ich do władzy (naszymi głosami). Ale jeżeli oni nie robią podstawowej bożej rzeczy, jaką jest ochrona życia (a było to tak łatwe jak kolega napisał - trzask-prask, ustawa jest, prezydent podpisuje i wchodzi w życie), bo się krygują przed lewactwo-pedalstwem, czyli narzędziem diabła, to nie będzie dobrze. Bez Boga ani do proga.
Do wpisu: Żądam umożliwienia mi grą rękami w meczach piłki nożnej
Data Autor
Dziękuję za ten artykuł a szczególnie za zdanie:"Kościół jest wyjątkowy i to wielki zaszczyt należeć do jego wspólnoty". Też tak myślę.
Do wpisu: Głębokie ubolewanie
Data Autor
adriano
To, że ze zdaniem Polski NA RAZIE nikt się nie liczy to jest po prostu fakt. To jest prawda obiektywna. Żeby się z nami liczyli musimy mieś silny rząd, silną gospodarkę i silną armię. A razie mamy tylko rząd, którzy chce być silny, który ma wysokie aspiracje. Silnej gospodarki i silnego wojska nie mamy, ale to się może zmienić. Stwierdziłem fakty a nie atakowałem PiSu.
To się w głowie nie mieści, że władze chrześcijan tam prawie katują, a terrorystom wręcz dają zaproszenia do ataków. W Polsce coś takiego nie miałoby miejsca