|
|
Pomyślę.... |
|
|
Myślę, że oni z czysto praktycznego i oportunistycznego punktu widzenia muszą mieć granicę. Gdy straca wiarygodność, to po nich.
Pozdrawiam |
|
|
To boli, fakt. Ale widocznie musi boleć, nie ma na to rady. Taki los, trzeba przez to przejść.
Pozdrawiam z nadzieją. |
|
|
Oj, Kseno, myśl trochę pozytywnie! Za chwilę nie będzie im wszystko jedno, za chwilę okaże się, że oni wszyscy byli przeciwko, tylko że nie dawali po sobie poznać. Nieraz już tak bywało...
Pozdrawiam |
|
|
To wszystko można przecież zrobić...nie mówię, że od razu...
Pozdrawiam |