Otrzymane komantarze

Do wpisu: 11-11-2013 – Kraków jak w judo: uchylić się, aby zwyciężyć
Data Autor
„Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia – trzeba być lisem i lwem” Pozdrawiam
..."Co jest potrzebne Polsce to opozycja z jajami" ..."Przenoszenie Marszu Niepodleglosci uwazam za wielki blad" ..." i walkowerem oddaje ciezko zdobyty teren" Jestem naprawde pelen nieskrywanego podziwu dla odwagi opozycjonistow from New York.
Nikt cie tutaj o nic nie oskarza..Cieszysz sie sympatia i zyczliwoscia (moja na pewno).. Jestem goralem i "krew sie wy mnie warzy"...jak potrzeba. Moja rodzina i ja osobiscie "wyrownujemy" rachunki z Bandytami spod sztandarow Relatywizmu (jakkolwiek sie ich nova-day nazywa) od 5-ciu pokolen. Przyjechalem do Polski aby jak zwykle co roku "dac wyraz radosci" w Marszu Swieta Niepodleglosci.. Nie ulega watpliwosci ,ze tegoroczny jest "ustawka"..Terorysci Relatywizmu z Donkiem i Bronkiem na czele czekaja tylko na okazje aby zdelegalizowac PIS... W goralskiej taktyce walki znane jest slowo "obyrtnac"..Zaden to wstyd..Ta madrosc i znajomosc sztuk walki na najwyzszym poziomie..Takie goralskie Bushido.. Dlatego po najglebszym namysle wybieram Krakow w tym roku..Jak mi sie "pod reke nawinie" drrrr J.K to ustrzele 2 wrony za jednym strzalem :))..PoZdrowka..
Sir Winston
a to oznacza, że wszystko jest możliwe. "Keine Grenzen"?
Sir Winston
Witam Panią! Bardzo są rozeźleni, wygląda na to, że przeczuwają, że w tym roku Święto nie dorówna skalą poprzedniemu. Słusznie moim zdaniem przeczuwają. Ale czy poznać swoją prawdziwą siłę nie jest bezcenne? ;-) Pozdrawiam
Z madrymi lepiej stracic niz z glupimi zyskac..Przekonano mnie,Nie Warszawa w tym roku ale KRAKOW! Do zobaczenia wiec w Krakowie !!! ps.Bedzie okazja zobaczyc znanego tutaj drrrr K.P w "akcji"..moze nawet szansa na zastosowania merytorycznej "goralskiej argumentacji" za te byle mlode studentki :))
Sir Winston
Jak rozumiem, nasuwa się Panu myśl, że skoro my w nogi, to dlaczego nie oni za nami? Sprawa wiąże się ze skalą tegorocznej prowokacji. Do Warszawy ściąga się siły policyjne / żandarmerii pod pretekstem "szczytu klimatycznego". Ich użycie wobec Marszu byłoby oczywiście 'nieplanowane' i 'wymuszone', no ale skoro już są pod ręką... Można też domyślać się, a będzie to domysł graniczący z pewnością, że jak nie białostocka to jakaś inna szkoła policyjna użyczy waadzy przeszkolonych funkcjonariuszy, którzy na zwykłych zajęciach grają rolę 'tych złych' - na ogół "kiboli" -, a studenci uczą się ich pacyfikować. Pamięta Pan z zeszłego roku tę swołocz rzucającą racami? Do Krakowa nie przekierują przynajmniej w całości oddziałów policji i żandarmerii, bo lewactwo czerwone i zielone wybiera się do Warszawy na szczyt. Można liczyć, że będą zdecydowani a) przyjechać, b) zrobić burdę i c) załapać się na ujęcia w CNN. Dla nich trzeba tę żandarmerię i policję w Warszawie utrzymać. Kraków faktycznie nie jest zaszczepiony na prowokacje. Lewizna może tam dotrzeć, a nawet na pewno dotrze. Ale skala już inna. Poza tym inaczej wygląda też taki kontekst zajść: nie ma mowy o przypadkowym zetknięciu grup przybyłych w innym celu; jeśli ktoś taki pojawi się w Krakowie to właśnie w zamiarze napaści. Przyznam, że chciałbym zobaczyć zdecydowaną akcję ochrony zgłoszonej pokojowej demonstracji przed przed agresywnymi cudzoziemskimi (ale i tuziemskimi) bandytami w wykonaniu krakowskiej policji. Mamy wiele powodów, by świętować w Krakowie. W tym roku o jeden więcej. Być może to początek nowej (niezbyt świeckiej) tradycji?
Teresa Bochwic
Autorowi gratulacje za jasne widzenie spraw. Kolarzowi - bo potrzebne jest także kompromitowanie Ruchu Narodowego, żeby za duzo nie dostał w wyborach i za dużo sobie nie wyobrażał, a to jest trudne w wydaniu Marszu raczej z matkami z dziećmi w Krakowie. Bo młodziaków z RN bardzo łatwo sprowokować, a być moze jest i układ. A PiS ma doświadczenie w ochronie i identyfikowaniu prowokacji.
partia taka niemiecka nazistowska i zakazanie PiS.. przynajmniej na pewien okres czasu, co wystarczy na rozbcie struktur a tym samym otwiera drogo do wyborow w 2015. Marsz w tym kontekscie bylby idealnym pretekstem a formalnym wlasnie narodowcy.. bo nie mam cienia watpliwosci, ze ze ubecja przygotowala juz prowokacje w formie niemieckiej hitlerowskiej rozruby, a wiec jakies swastyki, etc. To nie wazne, za dla nas byloby absurdalne, tu chodzi o pretekst wobec Uni usprawiedliwiajacy zakazanie najwikszej partii opozycejnej; pretekst z cala determinacja poparty przez Niemcy.
Ja wiem, że szczyt klimatyczny, zjazd lewaków i tak dalej ale z czego konkretnie wynika przekonanie, że w Krakowie będzie spokojnie i że tam można będzie na Marsz Niepodległości iść z dzieckiem i w garniturze? Przecież warszawskie preteksty tylko ułatwiają antypolskiej kanalii wykorzystanie Marszu do prowokacji ale "nikt nie powiedział, że musi być łatwo". Gdy zechcą (a zechcą, bo nie mają wyboru) to zakłócą i w Krakowie, ze wszystkimi tego zakłócania konsekwencjami. To fakt, że w Krakowie można spodziewać się "mniejszych strat" i to jest ważne, ale chyba nie najważniejsze. Jest z tym związany ewidentny zysk: możliwość aktywizacji rozmaitych krakowskich środowisk niepodległościowych i zwalczanie pokutującego przekonania, że wszystko, co ważne i istotne dzieje się w Warszawie.
Sir Winston
Pozdrawiam
Sir Winston
Ale w konkretnych warunkach roku 2013 i tej konkretnej grupy niepokój budzą właśnie generałowie Ludowego Wojska Polskiego (jedna nazwa, a dwa kłamstwa), zwłaszcza że to nie pierwszy ich manewr w ostatnich latach, zmierzający do zdobycia własnego terytorium w polityce. Dotychczasowe żałosne rezultaty nie prowadzą u nich jakoś do rozpoznania, że czas jechać na ryby. Najlepiej nad Bajkał. IMHO, są podstawy, by dopatrywać się dobicia targu z rezydenturą na Priwiślanski Kraj. Ale mniejsza o żałosne generalskie szarady. Dziś istotny jest Marsz Niepodległości w Krakowie!
Sir Winston
i zapraszam ponownie!
Sir Winston
Ktoś w Warszawie jednak zostaje. Jak to oceniam, napisałem w notce. Przypuszczam, że zdarzenia potoczą się teraz inaczej, kto wie, może nawet ktoś zabierze się za alterglobalistów? Chociaż wątpię, bo jeszcze by się obrazili i nie przyjechali wspierać internacjonalizmu i walki klas za rok. Pozdrawiam
1. Substancja Narodowa jest nieliczna i wątła (vide m.in. opinia reż.Brauna) i należy tę część społeczeństwa chronić, rozwijać i w miarę możliwości poszerzać. 2. Gdybyż to jedynie o mordobicie chodziło... Podstawowym, elementarnym motywem Policji do zatrzymania prewencyjnego (tzw. dołek), w celu wyjaśnienia lub przesłuchania - jest WERBUNEK ! (to z elementarza "stróża prawa"- pozyskanie osobowych źródeł informacji). Scenariusz zdarzenia jest niezmienny od wieków: najpierw wpie...ol, wyzwiska. żeby "pacjent" nie miał wątpliwości, że żyje w państwie prawa, a później szantaż (absolutnie wszyscy młodzi potencjalni uczestnicy marszu znają sprawę Starucha). O ile mordobicie można by uznać za twórcze, to druga strona medalu (udany werbunek) jest w perspektywie śmiercionośna. Czy chcesz uczyć dzieciaki trudnej sztuki "kopania się z koniem"? Zwłaszcza gdy występuje drastyczna dysproporcja kategorii wagi? 3. Troszkę ordynarnie: "patrz z kim tańczysz". Czy po 10.04.10 masz jeszcze wątpliwości, że układ precyzyjnie planuje operacje (w tym rozwiązania ostateczne). Gdy w Warszawie pozwolono na użycie broni palnej przez łomon i innych (oprócz, ale nie wyłączając rodzimych) zbirów należy spodziewać się nie jednej "zbłąkanej kuli" z broni nieustalonego pochodzenia. Oni to wszystko powiedzieli otwarcie i się nie krygują.
miecz damoklesa
Drogi panie. Ja juz dawno dokonalem w zyciu wyboru i zadne umizgi od nikogo nie sa mi potrzebne. Nie jestem ani endekiem ani narodowcem. Nie moge jednak juz spokojnie patrzyc jak partia na ktora od wielu lat glosuje, daje ciala i walkowerem oddaje ciezko zdobyty teren. Malo tego, wpisuje sie w pijarowskie sztuczki PO zastraszania spoleczenstwa. Przenoszenie Marszu to uleganie narracji zastraszania i tym samym wzmacnianie tej narracji. W historii swiata zadne ruchy spoleczne czy obrony praw czlowieka nigdy by nie odniosly zwyciestwa, gdyby baly sie marszow czy demonstracji..Co jest potrzebne Polsce to opozycja z jajami. Przenoszenie Marszu Niepodleglosci uwazam za wielki blad strategiczny, ktory nas cofnie bezpowrotnie do defensywy i byc moze juz nigdy z tego dolka nie wyjdziemy. Prosze mnie nie obrzucac obelgami w stylu prowokacji itd., bo to samo moglbym powiedziec o panu.                       Miecz damoklesa
Obserwowalem i obserwuje z zyczliwym zainteresowaniem manewry na scenie politycznej ludzi i formacji ,ktorych nazywa sie ogolnie Narodowcami. Wielu z nich znam osobiscie,,W Polsce jak i poza nia. Samo pojecie jest tak obszerne,ze probuje sie nim zmiescic Porebski,Zawisza z pogrobowcami "Grunwaldu"..(beton z UBP,SB),,z drugiej strony (jak ktos slusznie zauwazyl}w przeszlosci Giertych ze swoja formacja.. Pomiedzy nimi cala masa mlodych ludzi.. Tak sie zlozylo .ze mialem mozliwosc uczestnictwa w mc-u Wrzesniu AD.2013 w spotkaniu z M.Kowalskim w Toronto (Missisagua). W czesci oficjalnej i nieoficjalnej. Eufemistycznie ujmujac,nie zdobyl mojego zaufania..W skali 1-10 daje mu 2 punkty..Brak jasnego programu duzo pustej retoryki i obsesja skierowana przeciwko Premierowi Kaczynskiemu (mniej PIS-owi)byla bon-motem jego spotkania z nami. Przed parama dniami bylem zaproszony tutaj w Polsce na "wewnetrzne" spotkanie.. Duzo "halasu", bunczuczne dekleracje .Jeden fakt zwrocil moja uwage.Mlodzi ludzie. Plan "kierownictwa" jest nastepujacy..odciac mlodych od PIS-u i ich "zagospodarowac".. Bylo obecnych paru bylych poslow z LPR.Ludzi ktorzy zrobili pare dobrych rzeczy dla Narodu podczas swej kadencji. Mlody (40 lat)lekarz z Poznania ,prowadzacy panel "opieka zdrowotna" zwrocil sie do nich i stwierdzil: "dla was z LPR i podobnym w waszym wieku nie mamy zadnych propozycji".. Przez caly ten okres mojego zainteresowania Narodowcami a SZCZEGOLNIE Kierownictwem..towarzyszy dziwny zapach.. Na rozne sposoby staralem sie go zidentyfikowac.. Dziaj udalo mi sie to zrobic !! To zapach Moczulskiego..
!!!.
Swietny tekst i swietne jego zakonczenie. Pozdrawiam serdecznie.
Zygmunt Korus
została zastawiona tak, że teraz zawsze ktoś w nią wpadnie na konto Narodowców, nawet bez zachęcania. Tym bardziej zanęcanie zdumiewa. Napisałem o tym specjalnie wcześnie, by można było podjąć odpowiednie decyzje administracyjne (zgloszenie przemarszu gdzie indziej):   http://naszeblogi.pl/41237-narod-z-celownika Warto pamiętać, że słopiec KomoRuskoTfuski daje zawsze propagandowe zwycięstwo Jurgieltnikom: jak rozruchy, to utwardzimy przepisy i zapewnimy sobie legalną ochronę obcych najemników przed naszymi warchołami; jak spokój, to znaczy, że panujemy, że dajemy sobie radę, jesteśmy skuteczni nawet przy światowym spędzie niosącym zagrożenie zamieszkami. Całkowite zejście z celownika wytrącało w ogóle tę strategię szubrawców, antypolaków.
no chyba że w telewizorze będzie obowiązywała wersja, że to "zwolennicy PiS". Fakty wszak nie mają większego znaczenia.
Sir Winston
Gdyby sami z przytoczonych powyżej powodów zdecydowali się w stosownym momencie wystąpić masowo gdzie indziej. Cóż, pozostaje poczekać i ocenić Marsz wieczorem 11-11.
Sir Winston
Atak na narodowców nie ma z ich punktu widzenia większego sensu, o ile czegoś nie pomijam. Dziękuję za wizytę.
Bardzo dobrze podsumowales. pozdrawiam
uwazam i daje temu , na naszych blogach , twardy odpor niektorym twardoglowym POmagierom POlszewii.