|
|
Witam,
jakie argumenty przemawiają za tym, żeby PKO BP był bankiem państwowym, ewentualnie był bankiem z większościowym udziałem państwa? |
|
|
Państwo jest mniejszościowym akcjonariuszem BGŻ (25,54%). Większościowe udziały posiada holenderski Rabobank (59,35%). |
|
|
Chciałbym czegoś więcej dowiedziec się na temat tych zmian w statucie które w/g piszącego nie zapewniają nadzoru, bo o ile się orientuje istnieje tam coś na kształt złotej akcji.
Pozdrawiam |
|
|
krzysztofjaw ... zarówno świadomego, dywersyjnego działania jak i głupoty. Dziś kasa państwa jest pusta. Świadczy o tym sprzedaż właśnie udziałów w PKOBP. Poza tym nie na darmo w 2011 roku rząd obradował w... Izraelu... Co tam uzgodniono? Budowę Judeopolonii? Oddanie niesłusznych pieniędzy za odszkodowania wojenne - 65-67 mld zł? Tylko zostaje siarczyście zaklnąć: K..wa mać! |
|
|
krzysztofjaw Według planu prywatyzacji na lata 2012-2013 rząd ma sprzedać jeszcze 300 niemal ostatnich przedsiebiorstw w tym całą energetykę, BGŻ, uzdrowiska, przemysł chemiczny... Po Tusku już nic nam nie zostanie...
Pozdrawiam |
|
|
finansow i gospodarki rodzimej w wykonaniu tych antypolskich zaprzancow---tuSSk wrog NARODU nr 1... |
|
|
NASZ_HENRY a nie sabotaż ;-) |
|
|
Marian Konarski A te będą straszne. Koniec kredytów. Koniec negocjacji w sprawie ich spłacania. ZGROZA. Ale cóż, POlactwo ma to czego chciało. Chciało świętego spokoju. Nie ma już dla Polski ratunku. |
|
|
krzysztofjaw Proces przejmowania PKOBP przez obcy kapitał jest długotrwały. Już w czerwcu 2009 roku w swoim poście: Komu zależy na utracie przez Polskę PKOBP pisałem:
(http://krzysztofjaw.blog…...)
"... PKO BP przestanie być polskim bankiem państwowym (Skarb Państwa - może - utracić swoją przewagę w akcjonariacie banku!). A to już wolna droga do skupowania akcji przez wielkie instytucje finansowe i powolnego przejęcia banku! I to w czasie kryzysu, gdy akcje są relatywnie tanie. Zanosi się na operację prawie, że identyczną jak w przypadku PKO SA, które zostało przejęte przez włoski Unicredit. A Unicredit był jednym z głównych dostarczycieli na polski rynek toksycznych, asymetrycznych opcji walutowych (na opcjach polska włączjąc w to utracone zyski i bankructwa może stracić sumarycznie około 200 mld. złotych?).
Czyżby głównym pomysłodawcą i doradcą dla JE D. Tuska był jego przyjaciel, Prezes Zarządu PKO SA, Pan Jan Krzysztof Bielecki - Izaak Blumenfeld (szara o ile nie czarna eminencja polskiego systemu bankowego i polskiego naroddu - typowany również tu i ówdzie na nowego premiera RP!!! - zgroza)? Ponadto nie od dziś wiadomo, że dla PKO SA PKO BP jest największym konkurentem.
Niełatwo sie domyślić, że PKO BP stanowi najbardziej obecnie łakomy kąsek dla największych światowych instytucji finansowych oraz globalnych banków inwestycyjnych!..."
---------------
Sądzę, że rola Jana Krzysztofa Bieleckiego jest dalej koszmarna dla Polski.
Warto przy tym zauważyć, że PKOBP wydało ogromne kwoty na zmianę wizerunku i systemu identyfikacji wizualnej banku. Zmiana logo, kampania promocyjna z jakimś komikiem, itd... To wszystko z pieniędzy banku a teraz pozbylismy się nad nim kontroli.
Tylko teraz czekać na wezwanie do skupu akcji PKO BP przez jakąś dużą instytucję finansową...
Pozdrawiam |