Wyprzedaż przez - dla mnie - zdradziecki rząd D. Tuska resztek majątku narodowego trwa w najlepsze.
W cieniu "taśm Serafina" i niby walki o Zakłady Azotowe w Tarnowie, niby polski rząd sprzedając 7,2% akcji PKO BP za przeszło 3 mld zł pozbył się kontrolnego nadzoru właścicielskiego nad największym polskim bankiem. Do dzisiaj bowiem Skarb Państwa posiadał 40,99 % akcji a kontrolowany przez niego Bank Gospodarstwa Krajowego 10,25%. Dawało to przewagę w kapitale akcyjnym, który wynosił ogólnie dla SP 51,24%.
Po sprzedaży wynosi już jedynie 44,04%, czyli poniżej progu 50% dającego możliwość kontroli nad bankiem. Długookresowo jest to de facto utrata przez Polskę tego największego banku na rzecz zapewne międzynarodowych instytucji finansowych.
I niech nikogo nie zwiedzie zmieniony ponad rok temu zapis statutowy, który ma niby gwarantować SP w dalszym ciągu nadzór korporacyjny nad bankiem. Strategicznie jest to zapis bardzo łatwo zmienialny lub okaże się martwy w przypadku skutecznego wezwania do sprzedaży akcji a tak naprawdę w biznesie liczy się zawsze jedynie przewaga w kapitale akcyjnym...
Dziś PKO Bank Polski jest największym i jednym z najstarszych banków w Polsce, który zatrudnia przeszło 27 tys. pracowników oraz dysponuje największą siecią sprzedaży w Polsce. Składa się na nią ponad 1100 oddziałów oraz ponad 1200 agencji. Bank PKO BP prowadzi ponad 6 mln rachunków osobistych, a liczba wydawanych kart bankowych przekroczyła 7 mln.
Pozbycia się kontroli nad PKO BP przeciwny był ś.p. S. Skrzypek, który zginął w niemal pewnym już dzisiaj zamachu w Smoleńsku...
A my zajmujemy się treścią "taśm Serafina" (nagranymi w styczniu 2012 a opublikowanymi w trybie nagłym po pół roku) wzmocnionymi propagandowo niby "walką" o ZA w Tarnowie... teraz, gdy rząd D. Tuska tak naprawdę pozbywa się największego polskiego banku... Tragiczne...
Pozdrawiam
P.S.
Nie zdziwiłbym się, gdyby niedługo nastąpiło wezwanie do sprzedaży akcji PKO BP dokonane przez PKO SA i związany z nim UniCredit
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blog…
[email protected]
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5187
(http://krzysztofjaw.blog…...)
"... PKO BP przestanie być polskim bankiem państwowym (Skarb Państwa - może - utracić swoją przewagę w akcjonariacie banku!). A to już wolna droga do skupowania akcji przez wielkie instytucje finansowe i powolnego przejęcia banku! I to w czasie kryzysu, gdy akcje są relatywnie tanie. Zanosi się na operację prawie, że identyczną jak w przypadku PKO SA, które zostało przejęte przez włoski Unicredit. A Unicredit był jednym z głównych dostarczycieli na polski rynek toksycznych, asymetrycznych opcji walutowych (na opcjach polska włączjąc w to utracone zyski i bankructwa może stracić sumarycznie około 200 mld. złotych?).
Czyżby głównym pomysłodawcą i doradcą dla JE D. Tuska był jego przyjaciel, Prezes Zarządu PKO SA, Pan Jan Krzysztof Bielecki - Izaak Blumenfeld (szara o ile nie czarna eminencja polskiego systemu bankowego i polskiego naroddu - typowany również tu i ówdzie na nowego premiera RP!!! - zgroza)? Ponadto nie od dziś wiadomo, że dla PKO SA PKO BP jest największym konkurentem.
Niełatwo sie domyślić, że PKO BP stanowi najbardziej obecnie łakomy kąsek dla największych światowych instytucji finansowych oraz globalnych banków inwestycyjnych!..."
---------------
Sądzę, że rola Jana Krzysztofa Bieleckiego jest dalej koszmarna dla Polski.
Warto przy tym zauważyć, że PKOBP wydało ogromne kwoty na zmianę wizerunku i systemu identyfikacji wizualnej banku. Zmiana logo, kampania promocyjna z jakimś komikiem, itd... To wszystko z pieniędzy banku a teraz pozbylismy się nad nim kontroli.
Tylko teraz czekać na wezwanie do skupu akcji PKO BP przez jakąś dużą instytucję finansową...
Pozdrawiam
Pozdrawiam