|
|
Zygmunt Korus Nie ma co rozdzielać włosa na włókienka... Rządzą nami jawni faszyści mający na celu depopulację nad Wisłą. Nazywajcie fakty po imieniu! |
|
|
Francik Doktorze U2, przecież te rzeczniki i profesory stwierdziły, że nie ma różnicy w działaniu między amantadyną i placebo. Wiadomo, że od amantadyny lepsza jest teleporada i pyralgina. Taka jest właściwa procedura leczenia zalecana przez ministerstwo. |
|
|
u2 Wszyscy wyleczeni przez Bodnara, wyleczeni zostali czymś, co nie działa.
Przecież w tekscie wyraźnie pisze, że amantadyna działa w początkowej fazie infekcji. Kiedy zajdą nieodwracalne zmiany w płucach to będzie za późno i nawet respirator nie pomoże. Co jeden to wielki znawca na NB :-) |
|
|
Es I zupełnie żadnej refleksji ministra, że te zalecane i kupione już za ciężkie miliony leki od mercka, czy Pfizera działają również tylko po podaniuw fazie początkowej choroby |
|
|
Zbyszek Pierwsza prezes Sądu Najwyższego pani Gersdorf wyleczyła się placebo. Wszyscy wyleczeni przez Bodnara, wyleczeni zostali czymś, co nie działa. To znaczy, że LECZENIE CZYMŚ CO NIE DZIAŁA jest równie dobre albo lepsze jak LECZENIE OFICJALNE. Można oszaleć od tych możliwości :)
Najważniejsze, że nie działa. Można odetchnąć. Pod respiratorem! |
|
|
Pani Anna Prezerwatywa, czy pigułka dzień po, to dla takich żadna różnica. Zwłaszcza że i to i to zakazane.
|
|
|
u2 aplikowanie amantadyny ma sens tylko i wyłącznie w jednym wypadku, we wczesnej fazie infekcji
Też to słyszałem. A doktor Bodnar ma opracowaną skuteczną metodę leczenia.
Dobrą stroną tego badania klinicznego jest stwierdzenie, że amantadyna ponoć działa jak placebo, czyli nie szkodzi :-) |